eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.rec.foto.cyfrowapytanie o naukę fotografowania › Re: pytanie o naukę fotografowania
  • Data: 2013-10-01 14:23:46
    Temat: Re: pytanie o naukę fotografowania
    Od: "Ergie" <e...@s...pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    Użytkownik "Mariusz [mr.]" napisał w wiadomości grup
    dyskusyjnych:l2e6o5$q31$...@n...task.gda.pl...

    > Co jest niby mitologią? Czy my się dobrze rozumiemy? Ja w tym wątku
    > niczego nie wymyślam, ja cytuję konkretne "stare podręczniki do
    > fotografii".

    Mitologią jest przecenianie idealnego naświetlenia. Radzenie początkującemu
    aby patrzył w histogram nie ma najmniejszego sensu. Zdjęcie _nie_ _musi_ być
    idealnie naświetlone by było dobre.

    >> Ilu amatorów robiących na negatywach miało zewnętrzny światłomierz?

    > Czyli jednak się nie rozumiemy. Ja mówię, jakie konkretne rady
    > padają w polecanych przez Ciebie podręcznikach, a Ty mi opowiadasz o
    > PRL-owskiej rzeczywistości pustych półek? Jaki to ma związek z
    > polecanymi przez Ciebie książkami?

    No nie rozumiemy. Ty o pustych półkach a ja o braku _realnej_ potrzeby.

    Ile razy jeszcze mam napisać że nie trzeba starych książek czytać od deski
    do deski? Pisałem że rozdziały dotyczące sprzętu poza zasadą działania
    lustrzanki można pominąć.

    > Zresztą co to w ogóle ma do rzeczy? Mówimy o radach w podręcznikach
    > foto "sprzed ponad 20 lat", czy o zaopatrzeniu sklepów w PRL-u
    > ("wymawiać jak splunięcie"). I to jeszcze o podręcznikach dla
    > początkującego, który w teorii - powinien łykać podawaną tam wiedzę, jak
    > gęś kaszę.

    Tak stare podręczniki pisane w PRL'u wspominały o zdobywaniu materiałów albo
    o samodzielnej produkcji chemii, zrozum w końcu, że ja nie każę tego czytać.
    Natomiast wiedza na temat kadrowania się nie zmienia niezależnie od tego czy
    była pisana w PRL'u, u "Wielkiego Brata", na "Zgniłym Zachodzie" czy wolnej
    Polsce.

    >> Widocznie ja czytałem inne książki.

    > Albo pamięć trochę już upiększyła... ;-)

    Nie ma co upiększać. To były książki na żółtym papierze z marną
    rozdzielczością zdjęć. Ale treść była wartościowa.

    > Żartuję, bo przecież były różne podręczniki. Ale powtórzę - podaję
    > konkretne cytaty z konkretnych książek "sprzed ponad 20 lat" - część z
    > nich mam na półce i wręcz zajrzałem, a do reszty mam "fotograficzną
    > pamięć", zwłaszcza po wielokrotnym ich przeczytaniu... :))

    Skupiasz się na cytatach z fragmentów o których pisałem by je pominąć.

    Natomiast z drugiej strony są realne przykłady braków współczesnej
    literatury:
    Np. taki prosty przykład dwa zdjęcia będące lustrzanym odbiciem, a zupełnie
    inne w odbiorze. Do tego krótki opis że to z powodu czytania od lewej do
    prawej. W żadnej popularnej książce z lat 90-tych i późniejszej nie
    spotkałem się z wyjaśnieniem tego że zdjęcia które przedstawiają np.
    samochód jadący w lewo _wydają_ _się_ być bardziej dynamiczne od ich
    lustrzanych odbić.

    W starych książkach było to wspominane jako kolejne zagadnienie po złotym
    podziale, trzech planach itp.

    > I jeszcze raz to powiem - to nie jest dobre źródło wiedzy dla
    > początkujących amatorów sprzętu cyfrowego.

    Zgadzam się z Tobą czytanie o sprzęcie sprzed 40 lat nie jest dobrym źródłem
    wiedzy dla początkujących amatorów sprzętu cyfrowego.

    Sęk w tym, że ja nie zachęcałem do czytania o sprzęcie :-)

    Pozdrawiam
    Ergie

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: