-
31. Data: 2011-04-12 19:28:43
Temat: Re: przypadkowo wpadło na drugi monitor
Od: Janko Muzykant <j...@w...pl>
W dniu 2011-04-12 20:24, Marek Wyszomirski pisze:
> Janko, miejże litość!
Sorry, już nie będę!
--
pozdrawia Adam
różne takie tam: www.smialek.prv.pl www.facebook.com/smialekadam
/co to jest: przykry zapach, na cztery litery, inaczej polityk?/
-
32. Data: 2011-04-12 19:48:13
Temat: Re: przypadkowo wpadło na drugi monitor
Od: Zygmunt Dariusz <z...@g...com>
On Apr 12, 3:28 pm, Janko Muzykant <j...@w...pl> wrote:
> W dniu 2011-04-12 20:24, Marek Wyszomirski pisze:
>
> > Janko, miejże litość!
>
> Sorry, już nie będę!
Nareszcie!
Przy okazji, zalecam nie wszczynanie wiecej dyskusji o twoich
traumatycznych spotkaniach z polakami cuchnacymi moczem i o tym, ze
sikasz pod wiatr.
-
33. Data: 2011-04-12 22:17:59
Temat: Re: przypadkowo wpadło na drugi monitor
Od: Marek Wyszomirski <w...@t...net.pl>
W dniu 2011-04-12 21:28, Janko Muzykant pisze:
>
>> Janko, miejże litość!
>
> Sorry, już nie będę!
>
Dzięki! I apel do pozostałych aby się przyłączyli.
--
Pozdrawiam!
Marek Wyszomirski (w...@t...net.pl)
-
34. Data: 2011-04-12 22:24:23
Temat: Re: przypadkowo wpadło na drugi monitor
Od: Zygmunt Dariusz <z...@g...com>
On Apr 12, 6:17 pm, Marek Wyszomirski <w...@t...net.pl> wrote:
> W dniu 2011-04-12 21:28, Janko Muzykant pisze:
>
>
>
> >> Janko, miejże litość!
>
> > Sorry, już nie będę!
>
> Dzięki! I apel do pozostałych aby się przyłączyli.
Co za nieudolny ciec?
Towarzysze! pomorzecie?!
-
35. Data: 2011-04-13 07:39:13
Temat: Re: przypadkowo wpadło na drugi monitor
Od: "Robert_J" <d...@o...pl>
>> Co prawda nie pisałeś tego do mnie, ale, nie wiedzieć
>> dlaczego, zaczynam Cię nie lubić :-).
> To juz twoj problem.
Nie uważam tego za problem, nawet mnie to cieszy ;-)
>> ... raczej za brak
>> poszanowania innych. Człowiek dobrze wychowany pisząc do
>> kogoś używa wielkiej litery w słowach "Ci", "Ty", "Tobie"
> Tez twoj problem.
Nie, to już nie jest tylko mój problem, a raczej każdego, o
kim piszesz.
> Poczucie "kumoru", to ja widze w uzywaniu slow, ktorych
> znaczenia nie
> znasz.
> Gdybym nawet przebywal na antypodach w stosunku do twojego
> miejsca, to
> jednoczesnie, twoje miejsce staloby sie antypodami dla
> mnie.
Czyżby? Gdyby Twój mózg przyswoił sobie coś takiego jak
znaczenie potoczne to może byś pojął sens moich słów :-)
>> Ale za to podziwiam Cię z innego powodu. Mianowicie z
>> tego,
>> że mimo wstawiania na strony setki fotek dziennie,
>> znajdujesz jeszcze czas na pisanie o każdej porze na
>> grupie
> Kto Cie oszukal, ze kazdego dnia?
Czyli jednak naprawdę nie wiesz o czym mówię, a szkoda...
Spróbuję raz jeszcze wytłumaczyć, choć razcej nie wierzę że
się uda. Ta setka fotek dziennie to średnia, którą
określiłem na podstawie Twoich słów :-). A czy robisz to co
dzień, co dwa czy co pięć, nie ma znaczenia. Czasowo zajmie
to i tak tyle samo...
> Uwazam, ze robota bez mozliwosci odprezenia sie w dowolnej
> chwili,
> jest mniej warta od takiej gdzie mozna pozartowac, pozmiac
> sie,
> pogadac i czuc pelnie swobody.
Fakt, Ameryka to podobno wolny kraj ;-).
> A tak jak teraz, to ludzie pracuja, a ja mam czas na
> wszystko, poza
> weekendami.
Pozazdrościć ;-))))
-
36. Data: 2011-04-13 08:29:20
Temat: Re: przypadkowo wpadło na drugi monitor
Od: Czarek <4...@g...de>
On 11 Kwi, 21:06, "JD" <j...@g...com> wrote:
> http://www.ziggyphotoonline.com/
Z przyjemnością obejrzałem. Autorowi nie można odmówić
profesjonalizmu. A czy się komuś podoba, czy nie... nie ma to
znaczenia; takie prezentacje przygotowuje się dla określonego klienta.
Czarek
-
37. Data: 2011-04-13 09:12:27
Temat: Re: przypadkowo wpadło na drugi monitor
Od: Krzysztof Chajęcki <k...@g...com>
Dnia Wed, 13 Apr 2011 00:17:59 +0200, Marek Wyszomirski napisał(a):
> W dniu 2011-04-12 21:28, Janko Muzykant pisze:
>
>
>>> Janko, miejże litość!
>>
>> Sorry, już nie będę!
>>
>>
> Dzięki! I apel do pozostałych aby się przyłączyli.
u mnie od jakiegoś czasu siedzi grzecznie w filtrach i nie wyłazi dopóki
ktoś go w cytatach nie wywlecze... :->
--
pzdr
meping
-
38. Data: 2011-04-13 09:18:54
Temat: Re: przypadkowo wpadło na drugi monitor
Od: Marek Wyszomirski <w...@t...net.pl>
W dniu 2011-04-13 11:12, Krzysztof Chajęcki pisze:
> Dnia Wed, 13 Apr 2011 00:17:59 +0200, Marek Wyszomirski napisał(a):
>
>> W dniu 2011-04-12 21:28, Janko Muzykant pisze:
>>
>>
>>>> Janko, miejże litość!
>>> Sorry, już nie będę!
>>>
>>>
>> Dzięki! I apel do pozostałych aby się przyłączyli.
> u mnie od jakiegoś czasu siedzi grzecznie w filtrach i nie wyłazi dopóki
> ktoś go w cytatach nie wywlecze... :->
>
Mam dokładnie tak samo - i stąd mój apel. Ale - kończmy temat bo OT;-)
--
Pozdrawiam!
Marek Wyszomirski (w...@t...net.pl)
-
39. Data: 2011-04-13 09:31:11
Temat: Re: przypadkowo wpadło na drugi monitor
Od: Krzysztof Chajęcki <k...@g...com>
Dnia Wed, 13 Apr 2011 11:18:54 +0200, Marek Wyszomirski napisał(a):
>>> Dzięki! I apel do pozostałych aby się przyłączyli.
>> u mnie od jakiegoś czasu siedzi grzecznie w filtrach i nie wyłazi
>> dopóki ktoś go w cytatach nie wywlecze... :->
>>
> Mam dokładnie tak samo - i stąd mój apel. Ale - kończmy temat bo OT;-)
nie tak do końca, bo rzecz dotyczy poniekąd organizacji grupy. Na innej w
której uczestniczę od dekady ustalono, że jak ktoś chce koniecznie
odpisać pewnemu trolowi, to wstawia do tematu odpowiedni tag, po którym
osoby nie mające ochoty na śledzenie korespondencji z osobnikiem mogą go
filtrować. Tutaj tag [DZ] mógłby być na miejscu... :->
A na razie jak widzę, że dyskusja rozwija się w wątku wywołanym przez
rzeczonego, to po prostu killuję po temacie i mam spokój :->
--
pzdr
meping
-
40. Data: 2011-04-13 11:25:57
Temat: Re: przypadkowo wpadło na drugi monitor
Od: Łatwa Jolka <l...@v...pl>
> Zgadza sie, ze robie coraz wiecej i mam nadzieje, ze bedzie jeszcze
> wiecej.
> Kiedys robilem zdjecia dla firmy, ktorej szef zaczal narzekac, ze ma
> slaby rok, bo tylko niewiele ponad 700 slubow ma zamowionych.
> Mnie sie nie zdarzalo czasem przekroczyc 100 - slabiutko, ale mam
> nadzieje, ze bedzie wiecej.
Teraz jasne, chłopak robi 100 ślubów rocznie, to nic dziwnego, że
psychika siada. Zamiast wyrozumieć i współczuć, to wrzucacie do KF.
Z drugiej strony 100 kotletów po ~ 1000$, to jak dla polskiego emigranta
niezła "middle class". Ale prestiż dla zamawiającego autochtona - żaden.
To pewnie tak, jak by w Polsce zamówić reportaż u Rumuna.
Pozdr.J