eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.elektronika › przepalanie akumulatorow NiCd
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 27

  • 21. Data: 2012-10-10 00:46:12
    Temat: Re: przepalanie akumulatorow NiCd
    Od: AlexY <a...@i...pl>

    [..]
    > W zaden sposob mnie nie przekonales.
    >
    > Prosilem cie o podanie co zwieranie akumulatorow powoduje. Odpowiedz jaka uzyskalem
    to: bo tak.
    >
    > Prosze o podanie co sie dzieje w akumulatorze przechowywanym w stanie zwarcia i dla
    czego to jest zalecane. Moim zdaniem to nonsens.

    Kurde przecież to z prawa ohma wynika, masz zerowy potencjał na obu
    elektrodach, żadne promieniowanie, wiatry i inne takie nie naładują go
    (nie daj boziu wstecznie).
    Kojarzę dokument NASA o tym mówiący tylko nie pamiętam czy tam nie
    chodziło o poszczególne ogniwa połączone w pakiet.

    > Jezeli nie potrafisz tego wyjasnic konczymy ta bazarowa dyskusje.
    >
    > Dla mnie EOT.

    PS: weź zrób coś z czytnikiem gmaila bo serio sieczkę to cholerstwo robi.

    --
    AlexY
    http://nadzieja.pl/inne/spam.html
    http://www.pg.gda.pl/~agatek/netq.html


  • 22. Data: 2012-10-12 03:40:49
    Temat: Re: przepalanie akumulatorow NiCd
    Od: "Anerys" <s...@s...pl>


    Użytkownik "Pszemol" <P...@P...com> napisał w wiadomości
    news:k507tb$lp9$1@dont-email.me...

    > Więc jak piszę że NiCd-om nie szkodzi pełne rozładowanie to wiem co piszę.

    Kilka razy zdarzyło mi się, że takowy, po "wyzerowaniu" już nie wstał.

    --
    Pod żadnym pozorem nie zezwalam na wysyłanie mi jakichkolwiek reklam,
    ogłoszeń, mailingów, itd., ani nawet zapytań o możliwość ich wysyłki.
    Nie przyjmuję ŻADNYCH tłumaczeń, że mój adres e-mail jest ogólnodostępny
    i nie został ukryty. Wszelkie próby takich wysyłek potraktuję jako stalking.


  • 23. Data: 2012-10-12 11:02:57
    Temat: Re: przepalanie akumulatorow NiCd
    Od: "J.F" <j...@p...onet.pl>

    Użytkownik "Anerys" napisał w wiadomości
    Użytkownik "Pszemol" <P...@P...com> napisał w wiadomości
    >> Więc jak piszę że NiCd-om nie szkodzi pełne rozładowanie to wiem co
    >> piszę.
    >Kilka razy zdarzyło mi się, że takowy, po "wyzerowaniu" już nie
    >wstał.

    Ale piszesz o pojedynczym ogniwie, czy baterii kilku ogniw ?

    Bo generalnie to Pszemol chyba ma racje - im szkodzi przechowywanie w
    stanie naladowanym.
    A zalecenie NASA zeby przechowywac (ogniwa) zwarte to sam kiedys
    odszukalem ... ale nie mialem cierpliwosci doczytac do konca, czy tam
    nie bylo jakis ograniczen wstepnych - np ze to sie np tyczy tylko
    modelu XXX fabryki YYY, zrobionych specjalnie dla NASA w specjalnej
    technologii.

    J.



  • 24. Data: 2012-10-12 14:52:27
    Temat: Re: przepalanie akumulatorow NiCd
    Od: "Pszemol" <P...@P...com>

    "J.F" <j...@p...onet.pl> wrote in message
    news:5077dcc1$0$26695$65785112@news.neostrada.pl...
    > Użytkownik "Anerys" napisał w wiadomości
    > Użytkownik "Pszemol" <P...@P...com> napisał w wiadomości
    >>> Więc jak piszę że NiCd-om nie szkodzi pełne rozładowanie to wiem co
    >>> piszę.
    >>Kilka razy zdarzyło mi się, że takowy, po "wyzerowaniu" już nie wstał.
    >
    > Ale piszesz o pojedynczym ogniwie, czy baterii kilku ogniw ?
    >
    > Bo generalnie to Pszemol chyba ma racje - im szkodzi przechowywanie w
    > stanie naladowanym.
    > A zalecenie NASA zeby przechowywac (ogniwa) zwarte to sam kiedys
    > odszukalem ... ale nie mialem cierpliwosci doczytac do konca, czy tam nie
    > bylo jakis ograniczen wstepnych - np ze to sie np tyczy tylko modelu XXX
    > fabryki YYY, zrobionych specjalnie dla NASA w specjalnej technologii.

    Tam było dużo na temat jak taki akumulator potem trzeba
    rozruszać po takim okresie przechowywania, bo to nie jest
    takie proste...


  • 25. Data: 2012-10-12 16:11:03
    Temat: Re: przepalanie akumulatorow NiCd
    Od: "Anerys" <s...@s...pl>


    Użytkownik "J.F" <j...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
    news:5077dcc1$0$26695$65785112@news.neostrada.pl...
    > Ale piszesz o pojedynczym ogniwie, czy baterii kilku ogniw ?

    Chyyyba mi ra dwie poszły w szeregu. Działało to-to, aż raz przez nieuwagę
    zostawiłem je włączone przegapiwszy napięcie minimalne, aż zleciało do zera
    i już nie dało się nabić. Raz miałem przerwę, a raz zwarcie. Zadne zabiegi
    nie pomogły.

    >
    > Bo generalnie to Pszemol chyba ma racje - im szkodzi przechowywanie w
    > stanie naladowanym.
    > A zalecenie NASA zeby przechowywac (ogniwa) zwarte to sam kiedys
    > odszukalem ... ale nie mialem cierpliwosci doczytac do konca, czy tam nie
    > bylo jakis ograniczen wstepnych - np ze to sie np tyczy tylko modelu XXX
    > fabryki YYY, zrobionych specjalnie dla NASA w specjalnej technologii.

    Ja też myślę, że nie można tego stosować do każdych ogniw, takie tam
    niuanse, jedne lepiej to zniosą (jest wśród nas z pewnością conajmniej
    jeden, co zdarzyło się aku w aucie "wyzerować", a jednak pociągnął dalej po
    "napełnieniu" lat kilka jeszcze), inne gorzej. Ogniwa kosmiczne (i w ogóle
    sprzęt - radia, komputery, itd) jasne, że muszą być wykonane daleko
    staranniej, to nie aku do kaszlaka (czy do focidełka, z którym latamy po
    mieście), gdzie jak w drodze padnie, to albo kumpel podrzuci działający,
    albo się kupi w najbliższym sklepie za stówkę nowy. To i odporności
    wszelakie muszą mieć z pewnością daleko większe... I być może, kosztem
    droższego wykonania, aku z NASA, są odporniejsze na takie zwarcie, dzięki
    czemu nie trzeba w takim stanie stosować innych, kosztownych zabezpieczeń, a
    jedynie konsekwentnie realizować powinności obsługowe wobec nich... Tak
    gdybam, to wydaje mi się logiczne.
    Ogniwka, tanie, ze sklepu, raczej dadzą sempiterny, gdy się przeholuje z
    (roz)ładowaniem, a stan zwarcia implikuje bycie w następstwie skrajnym
    przypadkiem rozładowania. Tak, niejeden raz w mojej "karierze" ogniwa
    zasadowe padły, gdy po pierwsze, były używane, po druge zostały zanadto
    rozładowane. Nowe ogniwa nawet bez napięcia wstawały prawidłowo, trzeba
    tylko byo zadbać o ich uformowanie, pilnowałem też pobieżnie, aby ich
    zanadto nie "wydutkać". (BTW. Skąd ten okropny błąd mówiący o "formatowaniu"
    ogniw? To może dyski się "formuje"? :P)

    --
    Pod żadnym pozorem nie zezwalam na wysyłanie mi jakichkolwiek reklam,
    ogłoszeń, mailingów, itd., ani nawet zapytań o możliwość ich wysyłki.
    Nie przyjmuję ŻADNYCH tłumaczeń, że mój adres e-mail jest ogólnodostępny
    i nie został ukryty. Wszelkie próby takich wysyłek potraktuję jako stalking.


  • 26. Data: 2012-10-12 22:23:10
    Temat: Re: przepalanie akumulatorow NiCd
    Od: Michoo <m...@v...pl>

    On 12.10.2012 16:11, Anerys wrote:
    >
    > (BTW. Skąd ten okropny błąd mówiący o
    > "formatowaniu" ogniw? To może dyski się "formuje"? :P)
    >
    DVD+R tak ;) Najpierw formuje się ścieżki wzdłuż których nagrywa się
    potem dane.

    --
    Pozdrawiam
    Michoo


  • 27. Data: 2012-10-13 04:39:03
    Temat: Re: przepalanie akumulatorow NiCd
    Od: "Pszemol" <P...@P...com>

    "Anerys" <s...@s...pl> wrote in message
    news:507824fa$1@news.home.net.pl...
    >> Bo generalnie to Pszemol chyba ma racje - im szkodzi przechowywanie w
    >> stanie naladowanym.
    >> A zalecenie NASA zeby przechowywac (ogniwa) zwarte to sam kiedys
    >> odszukalem ... ale nie mialem cierpliwosci doczytac do konca, czy tam nie
    >> bylo jakis ograniczen wstepnych - np ze to sie np tyczy tylko modelu XXX
    >> fabryki YYY, zrobionych specjalnie dla NASA w specjalnej technologii.
    >
    > Ja też myślę, że nie można tego stosować do każdych ogniw, takie tam
    > niuanse, jedne lepiej to zniosą (jest wśród nas z pewnością conajmniej
    > jeden, co zdarzyło się aku w aucie "wyzerować", a jednak pociągnął dalej

    Mylisz akumulator samochodowy (kwasowo-ołowiowy) z akumulatorami
    NiCd czyli niklowo-kadmowe. Zupełnie inna chemia, inne wymagania co
    do przechowywania, ładowania i rozładowywania.

strony : 1 . 2 . [ 3 ]


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: