-
81. Data: 2017-01-09 19:39:15
Temat: Re: odkręcam gaz...
Od: Dariusz Dorochowicz <_...@w...com>
W dniu 2017-01-09 o 18:31, J.F. pisze:
> Użytkownik "Paweł Pawłowicz" napisał w wiadomości grup
> dyskusyjnych:5873bd30$0$5147$6...@n...neostrada
.pl...
> W dniu 2017-01-08 o 22:20, J.F. pisze:
>>>> To zależy od kuchenki. Moja ma "boosta" 5.5kW. Grzeje błyskiem, ino
>>>> trzeba uważać, aby odpowiednio szybko zmniejszyć moc...
>>
>>> Zasilanie z 3 faz, czy jak typowe - z 2 dwoch, ale moga zasilac 1
>>> cewke ?
>
>> Z dwóch.
>
> I zasilaja jedna przetwornice ?
A jaki problem?
>>> Czy pradu moze 22A brac z 1 fazy ?
>> A dlaczego nie? Druty i bezpieczniki odpowiednio dobrane.
>
> Oczywiscie, ale producenci jakby unikaja.
> Moze nie chca przekraczac typowych domowych instalacji.
Zdaje się że i tak można całość podłączyć do jednej fazy jak ktoś się
uprze.
Pozdrawiam
DD
-
82. Data: 2017-01-09 19:53:40
Temat: Re: odkręcam gaz...
Od: "HF5BS" <h...@...pl>
Użytkownik "Robert Wańkowski" <r...@w...pl> napisał w wiadomości
news:5873948e$0$5149$65785112@news.neostrada.pl...
>W dniu 2017-01-09 o 14:40, Jarosław Sokołowski pisze:
>> Jeśli będę zaproszony do RoMana na kawę, to podporządkuję
>> się lokalnym obyczajom gotowania wody.
> Jak RoMan to jedynie indukcyjnie. :-)
I jakiś automat tę indukcyjność wyłącza, gdy woda zawrze? :)
A co za problem, zrobić wyłączanie gazu, gdy woda będzie gotowa? Może
trudniej mechanicznie, any problem?
--
...Ja biorę na siebie schody, znajdę je skubane i skopię im poręcz
tak, że nie będą wiedziały, którędy na górę. (C) Osioł ze Shreka.
-
83. Data: 2017-01-09 20:04:07
Temat: Re: odkręcam gaz...
Od: Jarosław Sokołowski <j...@l...waw.pl>
Pan J.F. napisał:
>>> No jeszcze mozna byc dobrze spiacym lub mocno wypitym :-)
>> Można też zwyczajnie nie mieć ochoty by wszystko robić na
>> komendę lub na gwizdek. Zauważę też, że akurat na zużycie
>> energii taki gwizdek nie ma radykalnego wpływu. Gwizdek
>> wyje, człowiek klnąc człapie z wolna do kuchni, a gaz cały
>> czas się pali.
>
> wyszlo 6 gr w 7 minut - dodatkowa minuta wiele rachunku nie nabije.
Piętnaście procent. Nie jest to mało.
> Ale jak sie nie ma dobrego sluchu, to to ciche "klik" mozna
> przeoczyc, idziesz bez pospiechu do kuchni - a tam woda juz zimna.
> I pstryk w wylacznik i licznik liczy.
Słuch można mieć też za dobry -- wyje drań i wkurza! A ja nie będę
się od razu od roboty odrywał, w trzy minuty woda nie wystygnie.
Tylko jak tu wytrzymać choćby pół minuty tego świstu! Bez sensu taki
czajnik.
> No ale ... skoro pic ci sie chcialo, to chyba nie ma pretensji,
> ze czajnik gwizdze "juz gotowe" ?
Gdyby chciało się aż tak, to bym warował przy czajniku. Wtedy
gwizdek na nic.
> W sumie, to najbardziej bym narzekal na te 7 minut - dlugo choroba.
Elektryczny z małą ilością wody załatwia sprawę szybciej. A i tak
nigdy przy nim nie stoję i nie pilnuję.
>>> Ale RoMana spytaj co sadzi o elektrycznych czajnikach ...
>>> czy moze ekspresach :-)
>> Jeśli będę zaproszony do RoMana na kawę, to podporządkuję
>> się lokalnym obyczajom gotowania wody.
>
> Wystarcza fotki - mysz mu sie zalegla, dobrze, ze nieszczescia
> duzego nie spowodowala ...
Jak dla mnie, to te wszystkie parowozy z gwizdkiem trąca myszką.
--
Jarek
-
84. Data: 2017-01-09 23:24:40
Temat: Re: odkręcam gaz...
Od: RoMan Mandziejewicz <r...@p...pl.invalid>
Hello J.F.,
Monday, January 9, 2017, 2:09:48 PM, you wrote:
[...]
> Ale RoMana spytaj co sadzi o elektrycznych czajnikach ... czy moze
> ekspresach :-)
Co mam sądzić? Przywykłem. Cieszę się tylko, że założyłem różnicówkę
zanim to stało się modne - dzięki temu mam nadal gdzie mieszkać pomimo
afektu myszy do ekspresu.
--
Best regards,
RoMan
Nowa strona: http://www.elektronika.squadack.com (w budowie!)
-
85. Data: 2017-01-09 23:25:52
Temat: Re: odkręcam gaz...
Od: RoMan Mandziejewicz <r...@p...pl.invalid>
Hello Robert,
Monday, January 9, 2017, 2:47:57 PM, you wrote:
>> Jeśli będę zaproszony do RoMana na kawę, to podporządkuję
>> się lokalnym obyczajom gotowania wody.
> Jak RoMan to jedynie indukcyjnie. :-)
Jeszcze nie. Dopiero od jutra będę miał w domu warunki na solidną
płytę indukcyjną.
--
Best regards,
RoMan
Nowa strona: http://www.elektronika.squadack.com (w budowie!)
-
86. Data: 2017-01-09 23:28:06
Temat: Re: odkręcam gaz...
Od: RoMan Mandziejewicz <r...@p...pl.invalid>
Hello Jarosław,
Monday, January 9, 2017, 2:40:13 PM, you wrote:
[...]
>> Ale RoMana spytaj co sadzi o elektrycznych czajnikach ...
>> czy moze ekspresach :-)
> Jeśli będę zaproszony do RoMana na kawę, to podporządkuję
> się lokalnym obyczajom gotowania wody.
To nie kwestia obyczaju. Byłem na urlopie i mysz popełniła samobójstwo
w ekspresie do kawy. Różnicówka wywaliła i dzięki temu nie było
pożaru.
--
Best regards,
RoMan
Nowa strona: http://www.elektronika.squadack.com (w budowie!)
-
87. Data: 2017-01-10 00:06:10
Temat: Re: odkręcam gaz...
Od: Jarosław Sokołowski <j...@l...waw.pl>
Pan RoMan Mandziejewicz napisał:
>>> Ale RoMana spytaj co sadzi o elektrycznych czajnikach ...
>>> czy moze ekspresach :-)
>> Jeśli będę zaproszony do RoMana na kawę, to podporządkuję
>> się lokalnym obyczajom gotowania wody.
>
> To nie kwestia obyczaju. Byłem na urlopie i mysz popełniła
> samobójstwo w ekspresie do kawy. Różnicówka wywaliła i dzięki
> temu nie było pożaru.
Nigdy nie wiadomo, co taka mysz z samotniści i rozpaczy zrobi.
Kiedyś był obyczaj, że samobójcy odkręcali gaz. Ale od momentu
zastąpienia gazu miejskiego ziemnym, nie jest to skuteczną metodą.
--
Jarek
-
88. Data: 2017-01-10 00:17:47
Temat: Re: odkręcam gaz...
Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>
Dnia Mon, 9 Jan 2017 13:44:44 +0100, J.F. napisał(a):
> Użytkownik "Zenek Kapelinder" napisał w wiadomości grup
>>Manipujacja jaka popelniles polega na tym ze podales gola cene gazu
>>bez abonamentu, oplat za przesyl.
>
> Ty bys sie wreszcie nauczyl cytowac.
> To juz bylo z oplata za przesyl (owe 0.04518 ... plus VAT).
> Do tego sa oplaty stale - znikome. No i w pradzie tez sa.
>
>>Jak zejdziesz w gospodarstwie domowym uzywajacym gazu do gotowania
>>ponizej 25 groszy za kilowatogodzine to bedziesz wielki.
>>Jak bys cos chcial jeszcze macic to podesle link ze zdjeciem rachunku
>>za gaz z konca zeszlego roku.
>>Wystarczy w nim podzielic kwote do zaplaty przez ilosc kilowatogodzin
>>i wyjdzie cena kilowatogodziny.
>
> Podeslij.
> Hm, a moze i mi sie wydawalo
No i wydawalo - 2 wzialem za cene, a to byla ilosc miesiecy.
Dochodzi 3.66+4.61+vat, razem ~10zl co miesiac.
I faktycznie - za 230kWh gazu w 2 miesiace zaplacilem 63,86 zl,
co daje 0.2776 zl/kWh opalowa.
Ale:
a) do pradu tez doliczaja oplaty stale,
b) musialbym calkowicie z gazu zrezygnowac, zeby tego nie placic.
Samo przejcie na czajnik elektryczny nic nie da :-)
Wymowic gaz calkowicie ... moze to i dobry pomysl, ale najpierw by
trzeba instalacje w mieszkaniu wymienic ... a kto wie, czy nie w
budynku.
J.
-
89. Data: 2017-01-10 00:23:44
Temat: Re: odkręcam gaz...
Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>
Dnia Mon, 9 Jan 2017 19:53:40 +0100, HF5BS napisał(a):
> Użytkownik "Robert Wańkowski" <r...@w...pl> napisał w wiadomości
>>> Jeśli będę zaproszony do RoMana na kawę, to podporządkuję
>>> się lokalnym obyczajom gotowania wody.
>> Jak RoMan to jedynie indukcyjnie. :-)
>
> I jakiś automat tę indukcyjność wyłącza, gdy woda zawrze? :)
Raczej nie ... ale plyty indukcyjne z reguly maja czujnik temperatury
garnka. I sie wylacza, zanim sie mieso zapali - funkcji wylaczania
czajnika chyba jednak nie maja.
> A co za problem, zrobić wyłączanie gazu, gdy woda będzie gotowa? Może
> trudniej mechanicznie, any problem?
Ogolnie duza komplikacja.
Ale te nowoczesne kuchnie gazowe tez troche automatyki maja, to moze
juz nie taka duza.
J.
-
90. Data: 2017-01-10 00:34:01
Temat: Re: odkręcam gaz...
Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>
Dnia Mon, 9 Jan 2017 19:39:15 +0100, Dariusz Dorochowicz napisał(a):
> W dniu 2017-01-09 o 18:31, J.F. pisze:
>>>>> To zależy od kuchenki. Moja ma "boosta" 5.5kW. Grzeje błyskiem, ino
>>>>> trzeba uważać, aby odpowiednio szybko zmniejszyć moc...
>>>
>>>> Zasilanie z 3 faz, czy jak typowe - z 2 dwoch, ale moga zasilac 1
>>>> cewke ?
>>
>>> Z dwóch.
>>
>> I zasilaja jedna przetwornice ?
>
> A jaki problem?
W zasadzie zaden ... ale wiekszosc producentow chyba daje dwie
przetwornice, i kazda osobna faza/kablem zasila.
No i moc na przetwornice ograniczona wtedy.
A swoja droga - wiesz jak to zasilane ?
Przy dwoch przetwornicach kazda ma chyba swoj mostek i 325V,
przy jednej zasilanej z dwoch faz ... najrazsadniej byloby chyba
mostek 3f dac, a wtedy napiecie wysokie.
Wszelakie falowniki dobrze sobie z nim radza, ale jak widac w sprzecie
konsumenckim kombinuja jak uniknac.
>>>> Czy pradu moze 22A brac z 1 fazy ?
>>> A dlaczego nie? Druty i bezpieczniki odpowiednio dobrane.
>>
>> Oczywiscie, ale producenci jakby unikaja.
>> Moze nie chca przekraczac typowych domowych instalacji.
>
> Zdaje się że i tak można całość podłączyć do jednej fazy jak ktoś się
> uprze.
Mozna, o ile ktos ma odpowiednio gruba.
A moze to powod kombinowania z dwiema przetwornicami 1-f ?
I nie trzeba osobnej wersji na USA.
J.