eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.telefonia.gsm › isz habe plej dla firm
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 123

  • 21. Data: 2010-09-19 08:47:49
    Temat: Re: isz habe plej dla firm
    Od: "tl" <t...@p...gazeta.pl>


    Użytkownik "Q" <n...@s...pl> napisał w wiadomości
    news:i73h25$9cl$1@news.task.gda.pl...
    >> Zapomniałeś o sieciach stacjonarnych, tam też jest drożej, oni też mają
    >> mają przejść do Play, bo ta sieć wymyśliła sobie jakieś chore stawki do
    >> siebie?
    >
    > co?
    > chyba uke wymysla te chore stawki - poczytaj se troche nim cos napiszesz

    Do tej pory sądziłem, że stawki wymysla ta sieć której płacisz na jej
    rachunek bankowy, a nie konkurencja albo urząd.


  • 22. Data: 2010-09-19 09:06:23
    Temat: Re: isz habe plej dla firm
    Od: "Piotr M" <x...@x...xx>

    Dnia 19-09-2010 o 10:47:49 tl <t...@p...gazeta.pl> napisał(a):

    >
    > Użytkownik "Q" <n...@s...pl> napisał w wiadomości
    > news:i73h25$9cl$1@news.task.gda.pl...
    >>> Zapomniałeś o sieciach stacjonarnych, tam też jest drożej, oni też
    >>> mają mają przejść do Play, bo ta sieć wymyśliła sobie jakieś chore
    >>> stawki do siebie?
    >>
    >> co?
    >> chyba uke wymysla te chore stawki - poczytaj se troche nim cos napiszesz
    >
    > Do tej pory sądziłem, że stawki wymysla ta sieć której płacisz na jej
    > rachunek bankowy, a nie konkurencja albo urząd.

    No dokładnie, ww przykład, to ogólnie specjalne niedoinformowanie przez
    Trójce. -Macie drogo do Play bo Play jest BE. -Macie drogo do Play, bo
    Urząd nam każe tak, mamy związane ręce.

    Wykorzystywanie polityki Urzędu kiedy wchodzi konkurent, do własnych
    celów, tak aby coś z tego jeszcze wydoić :)

    --
    pzdr, Piotr M

    "Najczęstsze kłamstwo w Internecie?
    - Szukałem, ale nie znalazłem."


  • 23. Data: 2010-09-19 09:31:25
    Temat: Re: isz habe plej dla firm
    Od: "Pirx" <p...@n...pl>

    "spryciasz" news:i73bg3$pj$1@usenet.news.interia.pl

    >> PS.
    >> nie jestem pracownikiem play. :)

    > Ty nie, ale pewnie żona ;)

    może, ale po rozwodzie kompletnie nie interesuje się co się z nią dzieje,
    gdzie pracuje itp. :)


  • 24. Data: 2010-09-19 09:46:27
    Temat: Re: isz habe plej dla firm
    Od: "wk" <j...@...bazin>

    Użytkownik "spryciasz" <n...@a...ee> napisał w wiadomości
    news:i73bmm$137$1@usenet.news.interia.pl...
    [...]
    > Nie widzę powodu dla którego mam przepłacać, zadzwonie do firmy z numerem
    > w normalnej sieci.

    Mega ROTFL!
    Dzieki, rozbawiles mnie :)
    A ja wybiore firme ktora przedstawi mi najlepsza oferte... a nie do ktorej
    są tańsze połączenia...
    No ale kazdy ma swoje priorytety ;)

    pozdrawiam, wk


  • 25. Data: 2010-09-19 09:48:25
    Temat: Re: isz habe plej dla firm
    Od: "JoteR" <j...@p...pl>

    "Piotr M" napisał:

    >> Stacjonarny numer świadczy zazwyczaj o stałym adresie firmy,
    >> gdzie można w razie czego podjechać i obsobaczyć własnoręcznie
    >> personel.

    > Oglądanie personelu bardzo może być miłe, aczkolwiek, może
    > zauważyłeś, taki personel do oglądania może kosztować.

    Nie zauważyłem, dawno nie byłem w burdelu, a z tego co pamiętam tam się nie
    jeździ po to, aby ów personel obsobaczyć, tylko wychędożyć. Nie ekstrapoluj
    nieznanych Ci pojęć na znane ze słyszenia czynności.
    http://www.sjp.pl/co/obsobaczy%E6

    > Powaga firmy, IMO nijak ma się z topową elewacją, biurkiem szlachetnym,
    > no i ów personelem. To gadżety. Dzwonisz. Nie ważne w jaki sposób, na jaki
    > numer. Obecne działanie jest faktycznie ukierunkowane na cel - ludzie się
    > nie widują, duże rozproszenie, nie istotne są jakieś numerki stacjonarne
    > czy komórkowe, ważny jest kontakt, informacja i realizacja.

    Łomatko, taką teraz sieczką pasą studentów? Takie będą Rzeczypospolite...
    a w zasadzie takie już są, co widać po zubożeniu słownictwa.
    Ale nie to jest tematem wątku.

    > A o co chodzi..?

    W tym wątku chodzi o to, że W3 cienko przędzie, skoro rzuca takie głębokie
    rezerwy jak wątkotwórca na odcinek Usenetu. Zaczynam tęsknić za Florianem.

    JoteR


  • 26. Data: 2010-09-19 10:24:47
    Temat: Re: isz habe plej dla firm
    Od: Liwiusz <l...@b...tego.poczta.onet.pl>

    W dniu 2010-09-19 11:46, wk pisze:
    > Użytkownik "spryciasz" <n...@a...ee> napisał w wiadomości
    > news:i73bmm$137$1@usenet.news.interia.pl...
    > [...]
    >> Nie widzę powodu dla którego mam przepłacać, zadzwonie do firmy z
    >> numerem w normalnej sieci.
    >
    > Mega ROTFL!
    > Dzieki, rozbawiles mnie :)
    > A ja wybiore firme ktora przedstawi mi najlepsza oferte... a nie do
    > ktorej są tańsze połączenia...
    > No ale kazdy ma swoje priorytety ;)


    Nie każdy ma okazję przebierać w najlepszej ofercie. Jeśli dopiero
    szukamy kogoś, kto na przedstawi ofertę, to czy najpierw zadzwonimy do
    firmy na komórkę, czy na stacjonarny?

    A jeśli w ogóle nie ma stacjonarnego? To pewnie firma-krzak, a w
    "siedzibie" urzęduje żona i płaczące dziecko. Warto ryzykować?

    Telefon stacjonarny zazwyczaj oznacza pewną stabilizację. Jak firma
    zaczyna bankrutować, to najszybciej pozbywa się lokalizacji i właśnie
    numeru stacjonarnego. Kolejnych naiwnych, którzy mimo postępujących
    oznak zdziadzienia firmy, chcą jej jeszcze cokolwiek powierzać,
    właściciel-bankrut przyjmuje na komórce. Często w Playu, bo taniej.

    Są oczywiście wyjątki - jacyś specjaliści-freelancerzy, którzy z
    definicji nie potrzebują biura i są mobilni. Czym innym jest jednak
    firma dostępna tylko pod komórką, a czym innym konkretny specjalista.

    --
    Liwiusz


  • 27. Data: 2010-09-19 11:22:48
    Temat: Re: isz habe plej dla firm
    Od: "Piotr M" <x...@x...xx>

    Dnia 19-09-2010 o 12:24:47 Liwiusz <l...@b...tego.poczta.onet.pl>
    napisał(a):

    > W dniu 2010-09-19 11:46, wk pisze:
    >> Użytkownik "spryciasz" <n...@a...ee> napisał w wiadomości
    >> news:i73bmm$137$1@usenet.news.interia.pl...
    >> [...]
    >>> Nie widzę powodu dla którego mam przepłacać, zadzwonie do firmy z
    >>> numerem w normalnej sieci.
    >>
    >> Mega ROTFL!
    >> Dzieki, rozbawiles mnie :)
    >> A ja wybiore firme ktora przedstawi mi najlepsza oferte... a nie do
    >> ktorej są tańsze połączenia...
    >> No ale kazdy ma swoje priorytety ;)
    >
    >
    > Nie każdy ma okazję przebierać w najlepszej ofercie.

    Nie kapuje? A co przeszkadza w rozeznaniu się w ofertach, doradzeniu u
    kogoś, itp.

    > Telefon stacjonarny zazwyczaj oznacza pewną stabilizację. Jak firma
    > zaczyna bankrutować, to najszybciej pozbywa się lokalizacji i właśnie
    > numeru stacjonarnego.

    Ech, co ma numer stacjonarny do stabilizacji? A jak firma pozbywa się
    lokalizacji, co przez to rozumiesz? Siedzibę ma zawsze (w papierach). A to
    czy ma stacjonarny BOK, sklep, cokolwiek, to zależy od profilu i potrzeb,
    a nie jest IMO wyznacznikiem formy stabilizacji. Ja tam się z tym nie
    zgadzam, z poczuciem, że jak jest biuro z sekretarką to znaczy że porządna
    i stabilna firma :)

    --
    pzdr, Piotr M

    "Najczęstsze kłamstwo w Internecie?
    - Szukałem, ale nie znalazłem."


  • 28. Data: 2010-09-19 12:04:22
    Temat: Re: isz habe plej dla firm
    Od: Liwiusz <l...@b...tego.poczta.onet.pl>

    W dniu 2010-09-19 13:22, Piotr M pisze:
    > Dnia 19-09-2010 o 12:24:47 Liwiusz <l...@b...tego.poczta.onet.pl>
    > napisał(a):
    >
    >> W dniu 2010-09-19 11:46, wk pisze:
    >>> Użytkownik "spryciasz" <n...@a...ee> napisał w wiadomości
    >>> news:i73bmm$137$1@usenet.news.interia.pl...
    >>> [...]
    >>>> Nie widzę powodu dla którego mam przepłacać, zadzwonie do firmy z
    >>>> numerem w normalnej sieci.
    >>>
    >>> Mega ROTFL!
    >>> Dzieki, rozbawiles mnie :)
    >>> A ja wybiore firme ktora przedstawi mi najlepsza oferte... a nie do
    >>> ktorej są tańsze połączenia...
    >>> No ale kazdy ma swoje priorytety ;)
    >>
    >>
    >> Nie każdy ma okazję przebierać w najlepszej ofercie.
    >
    > Nie kapuje? A co przeszkadza w rozeznaniu się w ofertach, doradzeniu u
    > kogoś, itp.

    To, że nie dzwoni się do wszystkich 500 firm robiących to w Polsce,
    tylko wybiera kilka na podstawie subiektywnych kryteriów. Jeśli szukam
    poważnej firmy do zrobienia remontu, to bardziej zaufam firmie z
    konkretnym biurem i telefonem stacjonarnym, niż MUREX Jan Kowalski z
    jedynym kontaktem na komórkę (bo przecież do domu nie będę mu się wpychał).

    >
    >> Telefon stacjonarny zazwyczaj oznacza pewną stabilizację. Jak firma
    >> zaczyna bankrutować, to najszybciej pozbywa się lokalizacji i właśnie
    >> numeru stacjonarnego.
    >
    > Ech, co ma numer stacjonarny do stabilizacji? A jak firma pozbywa się

    Przecież pisałem. Pracuję w branży windykacyjnej i z doświadczenia
    mogę powiedzieć, że firma bez stacjonarnego do na 90% firma-krzak. A
    jednym z pierwszych widocznych objawów tego, że z firmą coś źle się
    dzieje (bankrutują), jest fakt, że nie ma komu odebrać stacjonarki, a
    potem już nawet ona nie działa.

    > lokalizacji, co przez to rozumiesz? Siedzibę ma zawsze (w papierach). A

    Taką siedzibę można wykorzystać tylko jako papier toaletowy.

    > to czy ma stacjonarny BOK, sklep, cokolwiek, to zależy od profilu i
    > potrzeb, a nie jest IMO wyznacznikiem formy stabilizacji. Ja tam się z

    W większości przypadków jest. Ale tak, są specjaliści, którzy mają na
    tyle dobrą renomę i klientów, że mogą sobie pozwolić na odrobinę
    ekstrawagancji i pozbycie się numeru stacjonarnego.


    > tym nie zgadzam, z poczuciem, że jak jest biuro z sekretarką to znaczy
    > że porządna i stabilna firma :)


    To znaczy, że jeszcze stać kogoś na biuro, sekretarkę i abonament do
    telefonu. To też o czymś świadczy.

    --
    Liwiusz


  • 29. Data: 2010-09-19 12:08:13
    Temat: Re: isz habe plej dla firm
    Od: Liwiusz <l...@b...tego.poczta.onet.pl>

    W dniu 2010-09-19 13:22, Piotr M pisze:


    > potrzeb, a nie jest IMO wyznacznikiem formy stabilizacji. Ja tam się z


    Rozumujesz nie od tej strony. Telefon stacjonarny nie implikuje
    stabilizacji, tylko brak telefonu stacjonarnego (podczas gdy takowy jest
    zazwyczaj obecny u konkurencji) implikuje większe niż średnie
    prawdopodobieństwo, że z firmą jest coś nie tak.

    --
    Liwiusz


  • 30. Data: 2010-09-19 13:11:40
    Temat: Re: isz habe plej dla firm
    Od: "Piotr M" <x...@x...xx>

    Dnia 19-09-2010 o 14:08:13 Liwiusz <l...@b...tego.poczta.onet.pl>
    napisał(a):

    > W dniu 2010-09-19 13:22, Piotr M pisze:
    >
    >
    >> potrzeb, a nie jest IMO wyznacznikiem formy stabilizacji. Ja tam się z
    >
    >
    > Rozumujesz nie od tej strony.

    A powiem Ci dlaczego :) bo IMO to Ty dalej tkwisz w rzeczywistości
    odbiegającej od naturalności. Bo dla mnie nr stacjonarny czy mobilny to
    obecnie nienaturalny twór, co dodatkowo jeszcze głęboko (co zrozumiałe) w
    głowach ludzi siedzi (i co najlepszym przykładem też jest ta wymiana nasza
    zdań).

    Co jest celem ludzi dzwoniących? Kontakt. Jakiś podział na numery
    stacjonarne, mobilne, strefy geograficzne i inne głupoty - jest śmieciem,
    pozostałością zeszłych czasów, technologii, obecnym marketingiem
    operatorów. A, aby tego było mało, jest fałszem.

    Zauważ - czy dla Ciebie coś jeszcze znaczy prefiks komórkowy? Może
    chciałbyś aby znaczy bo byłoby taniej, ale to też dlatego że tak nauczyli
    Cie operatorzy, wychowali jak małe dziecko - zwracaj uwagę na to i na to.
    Ale już nie wiesz jaki operator pod danym prefiksem się kryje. Owszem,
    rodzą się w bólu w w głodzie uzależnieniowym, próby określenia operatora
    poprzez sprawdzanie w internecie czy poprzez jakąś aplikację. Zobacz do
    jakich absurdów doprowadzili operatorzy, co ludziska aby do kogoś
    zadzwonić, pierw wykonują..
    Zauważ - czy jeszcze, jak niegdyś tak było, w aspekcie tańszych połączeń,
    interesuje Cie czy dzwonisz na stacjonarkę w swoim mieście czy na drugi
    koniec Polski. Nie, wymarło. A jak jeszcze Cie to interesuje, to jesteś
    dalej wśród tych, co tej wolności są fragmencik pozbawieni.

    Po co Ci rozróżniać i w ogóle zajmować się prefiksami komórkowymi?
    Operatorzy nas do tego zmusili ("zachęcają"), operatorzy, wtłaczają
    niepotrzebną informację, a obecnie zafałszowaną (przenośność numerów), a w
    niedalekiej przyszłości całkowicie już bezużyteczną.

    Po co Ci rozróżniać numery stacjonarne od komórkowych? Jw. a dodatkowo -
    to balast rozwiązań przeszłości, który za nami jeszcze się ciągnie, ale
    już na szczęście wymiera i niedługo także wymrze (jak prefiksy komórkowe)
    i przejdzie do lamusa i stanie się czymś, czym zaprzątałeś sobie kiedyś
    głowę, poświęcałeś choćby ułamek uwagi, a co w ogóle stanie się
    niepotrzebne i zapomnisz o tym.

    Po co Ci rozróżniać strefy numeracyjne? To też balas który za nami jeszcze
    się wlecze, ale niedługo też uschnie całkowicie. Poza tym, kiedy dzwonisz
    na 91, 22 lub 12 to jesteś na 100% pewien, że dzwonisz do Szczecina,
    Warszawy lub Krakowa? To już fikcja.

    > Telefon stacjonarny nie implikuje stabilizacji, tylko brak telefonu
    > stacjonarnego (podczas gdy takowy jest zazwyczaj obecny u konkurencji)
    > implikuje większe niż średnie prawdopodobieństwo, że z firmą jest coś
    > nie tak.

    Co to jest telefon stacjonarny? To, że zgodnie ze strefa numeracyjną
    rozmówca znajduje się w danym miejscu? To, że leży aparat telefoniczny na
    biurku? Odpowiedzi - nie i nie. To już odchodzi do przeszłości. Owszem,
    dalej istnieją odpowiedzi na te pytania "tak i tak", ale już nie masz
    pewności że to prawda. A w ogóle te "tak i tak" to jest sztuczny wytwór.
    Bo człowiek dzwoni aby się skontaktować i wymienić informacje i to się
    liczy, a nie cyferki.

    --
    pzdr, Piotr M

    "Najczęstsze kłamstwo w Internecie?
    - Szukałem, ale nie znalazłem."

strony : 1 . 2 . [ 3 ] . 4 ... 10 ... 13


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: