-
31. Data: 2010-09-19 13:19:34
Temat: Re: isz habe plej dla firm
Od: Liwiusz <l...@b...tego.poczta.onet.pl>
W dniu 2010-09-19 15:11, Piotr M pisze:
[ciach, ja to wszystko wiem i rozumiem]
> Co to jest telefon stacjonarny? To, że zgodnie ze strefa numeracyjną
> rozmówca znajduje się w danym miejscu? To, że leży aparat telefoniczny
> na biurku? Odpowiedzi - nie i nie. To już odchodzi do przeszłości.
> Owszem, dalej istnieją odpowiedzi na te pytania "tak i tak", ale już nie
> masz pewności że to prawda. A w ogóle te "tak i tak" to jest sztuczny
> wytwór. Bo człowiek dzwoni aby się skontaktować i wymienić informacje i
> to się liczy, a nie cyferki.
To teoria. W praktyce telefon stacjonarny coś jeszcze oznacza. I tak
pewnie będzie jeszcze przez kilka najbliższych lat, ponieważ jakoś tak
już jest, że firma ma swój telefon stacjonarny. Wyjątkiem są sytuacje,
kiedy stacjonarny jest kierowany na komórkę - i to wówczas właśnie
świadczy o tym, że firma jest na tyle mała, że nie ma nawet jednego
stałego pracownika u siebie w siedzibie.
To żaden zarzut, ale można z tego wyciągnąć pewne wnioski. Kupiłbyś
dom od dewelopera, którego złapiesz tylko na ulicy na komórkę?
--
Liwiusz
-
32. Data: 2010-09-19 13:26:54
Temat: Re: isz habe plej dla firm
Od: ALEX <j...@g...pl>
W dniu 19-09-10 15:19, Liwiusz pisze:
> W dniu 2010-09-19 15:11, Piotr M pisze:
>
> [ciach, ja to wszystko wiem i rozumiem]
>
>
>> Co to jest telefon stacjonarny? To, że zgodnie ze strefa numeracyjną
>> rozmówca znajduje się w danym miejscu? To, że leży aparat telefoniczny
>> na biurku? Odpowiedzi - nie i nie. To już odchodzi do przeszłości.
>> Owszem, dalej istnieją odpowiedzi na te pytania "tak i tak", ale już nie
>> masz pewności że to prawda. A w ogóle te "tak i tak" to jest sztuczny
>> wytwór. Bo człowiek dzwoni aby się skontaktować i wymienić informacje i
>> to się liczy, a nie cyferki.
>
> To teoria. W praktyce telefon stacjonarny coś jeszcze oznacza. I tak
> pewnie będzie jeszcze przez kilka najbliższych lat, ponieważ jakoś tak
> już jest, że firma ma swój telefon stacjonarny. Wyjątkiem są sytuacje,
> kiedy stacjonarny jest kierowany na komórkę - i to wówczas właśnie
> świadczy o tym, że firma jest na tyle mała, że nie ma nawet jednego
> stałego pracownika u siebie w siedzibie.
"Stacjonarne" od opów komórkowych całkiem zgrabnie mogą udawać
stacjonarny. Zaufasz takiemu, gdy nie wiesz czy to stacjonarny czy
"stacjonarny"?
--
ALEX Templar
-
33. Data: 2010-09-19 13:34:44
Temat: Re: isz habe plej dla firm
Od: Liwiusz <l...@b...tego.poczta.onet.pl>
W dniu 2010-09-19 15:26, ALEX pisze:
> W dniu 19-09-10 15:19, Liwiusz pisze:
>> W dniu 2010-09-19 15:11, Piotr M pisze:
>>
>> [ciach, ja to wszystko wiem i rozumiem]
>>
>>
>>> Co to jest telefon stacjonarny? To, że zgodnie ze strefa numeracyjną
>>> rozmówca znajduje się w danym miejscu? To, że leży aparat telefoniczny
>>> na biurku? Odpowiedzi - nie i nie. To już odchodzi do przeszłości.
>>> Owszem, dalej istnieją odpowiedzi na te pytania "tak i tak", ale już nie
>>> masz pewności że to prawda. A w ogóle te "tak i tak" to jest sztuczny
>>> wytwór. Bo człowiek dzwoni aby się skontaktować i wymienić informacje i
>>> to się liczy, a nie cyferki.
>>
>> To teoria. W praktyce telefon stacjonarny coś jeszcze oznacza. I tak
>> pewnie będzie jeszcze przez kilka najbliższych lat, ponieważ jakoś tak
>> już jest, że firma ma swój telefon stacjonarny. Wyjątkiem są sytuacje,
>> kiedy stacjonarny jest kierowany na komórkę - i to wówczas właśnie
>> świadczy o tym, że firma jest na tyle mała, że nie ma nawet jednego
>> stałego pracownika u siebie w siedzibie.
>
> "Stacjonarne" od opów komórkowych całkiem zgrabnie mogą udawać
> stacjonarny. Zaufasz takiemu, gdy nie wiesz czy to stacjonarny czy
> "stacjonarny"?
Nie chodzi o to, aby ufać stacjonarnym, tylko aby zachować
odpowiednią czujność wobec tych, którzy nawet nie chcą udawać, że mają
stacjonarny - bo np. są za głupi, aby o tym pomyśleć, albo szkoda im Xzł
na dodatkową opłatę itp.
Znasz firmę, która odniosła sukces i nie ma telefonu stacjonarnego?
--
Liwiusz
-
34. Data: 2010-09-19 13:42:40
Temat: Re: isz habe plej dla firm
Od: "JoteR" <j...@p...pl>
"Liwiusz" napisał:
> Znasz firmę, która odniosła sukces i nie ma telefonu stacjonarnego?
QXL Poland ;->
JoteR
-
35. Data: 2010-09-19 13:43:30
Temat: Re: isz habe plej dla firm
Od: Olgierd <n...@n...problem>
Dnia Sun, 19 Sep 2010 15:11:40 +0200, Piotr M napisał(a):
> dalej tkwisz w rzeczywistości
> odbiegającej od naturalności. Bo dla mnie nr stacjonarny czy mobilny to
> obecnie nienaturalny twór, co dodatkowo jeszcze głęboko (co zrozumiałe)
> w głowach ludzi siedzi (i co najlepszym przykładem też jest ta wymiana
> nasza zdań).
Nadmiar progresywizmu też bywa szkodliwy ;-)
Prawdą jest, że z niejasnych (?) przyczyn większość cwaniaków będzie np.
zapisywać numer komórkowy "jak stacjonarny" (79-234 etc.). Ba, niedawno
nawet widziałem jakieś rumuńskie coś, co swój numer zapisało jako
+4.012.etc. -- ewidentnie udając "Amerykę" (bo adres mieli z Delaware,
ale akurat jak Delaware to nic dziwnego ;-)
--
:) Olgierd ||
http://olgierd.rudak.org
-
36. Data: 2010-09-19 13:48:33
Temat: Re: isz habe plej dla firm
Od: "Piotr M" <x...@x...xx>
Dnia 19-09-2010 o 15:19:34 Liwiusz <l...@b...tego.poczta.onet.pl>
napisał(a):
> W dniu 2010-09-19 15:11, Piotr M pisze:
>
> [ciach, ja to wszystko wiem i rozumiem]
>
>
>> Co to jest telefon stacjonarny? To, że zgodnie ze strefa numeracyjną
>> rozmówca znajduje się w danym miejscu? To, że leży aparat telefoniczny
>> na biurku? Odpowiedzi - nie i nie. To już odchodzi do przeszłości.
>> Owszem, dalej istnieją odpowiedzi na te pytania "tak i tak", ale już nie
>> masz pewności że to prawda. A w ogóle te "tak i tak" to jest sztuczny
>> wytwór. Bo człowiek dzwoni aby się skontaktować i wymienić informacje i
>> to się liczy, a nie cyferki.
>
> To teoria. W praktyce telefon stacjonarny coś jeszcze oznacza. I tak
> pewnie będzie jeszcze przez kilka najbliższych lat, ponieważ jakoś tak
> już jest, że firma ma swój telefon stacjonarny. Wyjątkiem są sytuacje,
> kiedy stacjonarny jest kierowany na komórkę - i to wówczas właśnie
> świadczy o tym, że firma jest na tyle mała, że nie ma nawet jednego
> stałego pracownika u siebie w siedzibie.
>
> To żaden zarzut, ale można z tego wyciągnąć pewne wnioski. Kupiłbyś
> dom od dewelopera, którego złapiesz tylko na ulicy na komórkę?
No nie. Mamy podobne wyobrażenia i podobne poczucie, w końcu żyjemy na tym
samym świecie :) Ale to jest złudne.. a już tym bardziej przy obecnym
rozwoju technologii, mobilności i nie tylko telefonicznej, ale ogólnej.
Zgadzam się, że stacjonarka (czy biuro) jest jakimś wyznacznikiem. Zawsze
była. Baaa, przecież wielkie biurko i 2 a najlepiej 3 telefony tarczowe
(koniecznie w różnych kolorach) to już dopiero firma! W sytuacji kiedy na
telefon czekało się latami.
Też mój umysł jest uwięziony w przekonaniu, że musi być w firmie
stacjonarny, wtedy coś to oznacza (jak w przykładzie dewelopera). Ale
mając tego świadomość i właściwie nie jakąś dużą wiedzę na temat
telefonii, jestem świadom właśnie zniewolenia w przekonaniach.
Firma z telefonem stacjonarnym to tak jak facet w garniturze to nie
awanturujący się.
No tak - przecież to jest nie do pomyślenia obecnie, aby firma z
siedzibą,stacjonarnym BOK miała same i tylko komórki :) Przecież to
podejrzane, dziwne. Naprawdę nie widzisz w tym zniewolenia wyobrażeń? Tym
bardziej jak masz świadomość że dany numer nic już prawie nie znaczy. A co
jak przyjdzie moment że przeniesiesz numer stacjonarny do gsm. Tak będzie
np za 10 albo 50 lat. A o obecnej "różnorodności" w numerach pomyślisz,
jak o nie tak dawnym, luksusie posiadania w domu telefonu :)
--
pzdr, Piotr M
"Najczęstsze kłamstwo w Internecie?
- Szukałem, ale nie znalazłem."
-
37. Data: 2010-09-19 13:50:59
Temat: Re: isz habe plej dla firm
Od: Liwiusz <l...@b...tego.poczta.onet.pl>
W dniu 2010-09-19 15:42, JoteR pisze:
> "Liwiusz" napisał:
>
>> Znasz firmę, która odniosła sukces i nie ma telefonu stacjonarnego?
>
> QXL Poland ;->
Chciałbyś z nią współpracować, gdybyś nie musiał?
--
Liwiusz
-
38. Data: 2010-09-19 13:52:07
Temat: Re: isz habe plej dla firm
Od: "Piotr M" <x...@x...xx>
Dnia 19-09-2010 o 15:34:44 Liwiusz <l...@b...tego.poczta.onet.pl>
napisał(a):
> W dniu 2010-09-19 15:26, ALEX pisze:
>> W dniu 19-09-10 15:19, Liwiusz pisze:
>>> W dniu 2010-09-19 15:11, Piotr M pisze:
>>>
>>> [ciach, ja to wszystko wiem i rozumiem]
>>>
>>>
>>>> Co to jest telefon stacjonarny? To, że zgodnie ze strefa numeracyjną
>>>> rozmówca znajduje się w danym miejscu? To, że leży aparat telefoniczny
>>>> na biurku? Odpowiedzi - nie i nie. To już odchodzi do przeszłości.
>>>> Owszem, dalej istnieją odpowiedzi na te pytania "tak i tak", ale już
>>>> nie
>>>> masz pewności że to prawda. A w ogóle te "tak i tak" to jest sztuczny
>>>> wytwór. Bo człowiek dzwoni aby się skontaktować i wymienić informacje
>>>> i
>>>> to się liczy, a nie cyferki.
>>>
>>> To teoria. W praktyce telefon stacjonarny coś jeszcze oznacza. I tak
>>> pewnie będzie jeszcze przez kilka najbliższych lat, ponieważ jakoś tak
>>> już jest, że firma ma swój telefon stacjonarny. Wyjątkiem są sytuacje,
>>> kiedy stacjonarny jest kierowany na komórkę - i to wówczas właśnie
>>> świadczy o tym, że firma jest na tyle mała, że nie ma nawet jednego
>>> stałego pracownika u siebie w siedzibie.
>>
>> "Stacjonarne" od opów komórkowych całkiem zgrabnie mogą udawać
>> stacjonarny. Zaufasz takiemu, gdy nie wiesz czy to stacjonarny czy
>> "stacjonarny"?
>
> Nie chodzi o to, aby ufać stacjonarnym, tylko aby zachować
> odpowiednią czujność wobec tych, którzy nawet nie chcą udawać, że mają
> stacjonarny - bo np. są za głupi, aby o tym pomyśleć, albo szkoda im Xzł
> na dodatkową opłatę itp.
>
> Znasz firmę, która odniosła sukces i nie ma telefonu stacjonarnego?
Twórcy Allegro nie zarobili? Twórcy Naszej-Klasy nie zarobili. Dodzwonisz
się do obecnych "firm" aby o coś zapytać?
--
pzdr, Piotr M
"Najczęstsze kłamstwo w Internecie?
- Szukałem, ale nie znalazłem."
-
39. Data: 2010-09-19 13:55:32
Temat: Re: isz habe plej dla firm
Od: Liwiusz <l...@b...tego.poczta.onet.pl>
W dniu 2010-09-19 15:48, Piotr M pisze:
> No nie. Mamy podobne wyobrażenia i podobne poczucie, w końcu żyjemy na
> tym samym świecie :) Ale to jest złudne.. a już tym bardziej przy
> obecnym rozwoju technologii, mobilności i nie tylko telefonicznej, ale
> ogólnej. Zgadzam się, że stacjonarka (czy biuro) jest jakimś
> wyznacznikiem. Zawsze była. Baaa, przecież wielkie biurko i 2 a
I o to właśnie chodzi.
> najlepiej 3 telefony tarczowe (koniecznie w różnych kolorach) to już
> dopiero firma! W sytuacji kiedy na telefon czekało się latami.
Nikt tu nic nie mówi o tarczowych.
> Też mój umysł jest uwięziony w przekonaniu, że musi być w firmie
> stacjonarny, wtedy coś to oznacza (jak w przykładzie dewelopera). Ale
Stacjonarny telefon oznacza, że firma umożliwia klientowi
dodzwonienie się po niższych stawkach. Co można sądzić o firmie, której
szkoda kilkudziesięciu złotych na abonament?
> mając tego świadomość i właściwie nie jakąś dużą wiedzę na temat
> telefonii, jestem świadom właśnie zniewolenia w przekonaniach.
Jest cała masa takich przesądów. Idąc na spotkanie z klientem,
zakładam garnitur, jadę samochodem, a nie autobusem (nawet jak mniej
wygodnie) itp. itd.
> Firma z telefonem stacjonarnym to tak jak facet w garniturze to nie
> awanturujący się.
>
> No tak - przecież to jest nie do pomyślenia obecnie, aby firma z
> siedzibą,stacjonarnym BOK miała same i tylko komórki :) Przecież to
> podejrzane, dziwne. Naprawdę nie widzisz w tym zniewolenia wyobrażeń?
To tylko obserwacja rzeczywistości.
> Tym bardziej jak masz świadomość że dany numer nic już prawie nie
> znaczy. A co jak przyjdzie moment że przeniesiesz numer stacjonarny do
Wówczas znaczenie numeru stacjonarnego przeinterpretujemy.
> gsm. Tak będzie np za 10 albo 50 lat. A o obecnej "różnorodności" w
> numerach pomyślisz, jak o nie tak dawnym, luksusie posiadania w domu
> telefonu :)
Póki co żyjemy w 2010r, a nie w 2020.
--
Liwiusz
-
40. Data: 2010-09-19 13:57:07
Temat: Re: isz habe plej dla firm
Od: CUT_INZ <C...@g...pl>
W dniu 18-09-2010 19:29, SDD pisze:
> U?ytkownik "spryciasz"<n...@a...ee> napisa? w wiadomo?ci
> news:i72pnh$45e$1@usenet.news.interia.pl...
>> Fajna reklama, a klienci dzwoni?cy do pana biznesmena krzykn?: szajse!
>> gdy zobacz? na bilingu, ?e po??czenia do pleja by?y dro?sze ni? do
>> normalnych sieci. he he
>
> Lub tansze, gdy oni sami sa normalni i od dawna korzystaja z Playa w
> przeciwnienstwie do tworcy watku, ktory woli przeplacac "normalnym" sieciom.
>
> Pozdrawiam
> SDD
>
>
Era proponuje mi przedłużenie umowy na takich warunkach:
- 625min
- 3os sieć rodzinna (3os dzwonią do siebie praktycznie za darmo)
- internet w komórce 100MB
- umowa 24miesiące
- telefony w atrakcyjnych cenach (np Sony Ericsson Xperia X10 mini za 1 zł)
- abonament 105zł brutto
play to przebije??