-
Data: 2017-08-07 18:01:23
Temat: Re: gazoport
Od: Jarosław Sokołowski <j...@l...waw.pl> szukaj wiadomości tego autora
[ pokaż wszystkie nagłówki ]Pan J.F. napisał:
>> Te ananasy (czy w ogóle owoce) to był tylko przykład. Ze wszystkim
>> tak było. Brak różnorodności to cecha wbudowana w gospodarkę planową.
>
> Akurat tego, to az tak zle nie wspominam. Po co mi w sklepie
> 50 rodzajow pasty do zebow, masla, telewizorow czy rowerow.
Nie pytam "po co", gdy mnie to w niczym nie przeszkadza. Poza tym
lubię jak tak mam.
> Problemem naszego socjalizmu bylo to, ze nie bylo ani jednego
> rodzaju :-)
Socjalizm tego nie wiedział, ale jak czegoś jest 50, to mała szansa,
że nagle nawet jednego nie będzie. Inżynier na to powie "redundancja"
-- dla inżynierów dusz termin obcy.
>> Zwolennicy tago systemu wielkie nadzieje pokładali w komputerach.
>> Byli przekonani, ze gdy one nadejdą, wyliczą wszystko dokładniej,
>> nie będzie braków rynkowych, dadzą sobie radę nie tylko z ananasami,
>> ale nawet z melonami i mango. Póki trzeba na liczydłach, muszą być
>> tylko pomarańcze i rzy rodzaje butów.
>
> No nie wiem, nie wiem - prawdziwym marksistom jakos strasznie sie
> cybernetyka nie podobala. Ale to gdzies do 56, potem docenili
> komputery, ale chyba nie do planowania.
Miotanie się od ściany do ściany też jest rzeczą nierozerwalnie związaną
z tym systemem. Ale wracając do tematu -- Oskar Lange był wielkim
orendownikiem rozwiązywania problemu sznurka do snopowiązałki za pomocą
komputerów. Hayek, czy inni ze szkoły austriackiej, utrzymywali, że
tylko rynek może prowadzić do równowagi ekonomicznej. A ten na to, że
to austryjackie gadane z epoki przedkomputerowej, a on tu zaraz tak mózgi
elektronowe zaprogramuje, że wszystko od razu będzie wiadomo.
> Przy czym wydaje mi sie, ze policzyc ile butow trzeba, to nie trzeba
> wielkiego komputera.
Bardzo powszechne kiedyś mniemanie. Na potrzeby raportu Klubu Rzymskiego
z 1972 roku MIT przygotowało symulację całej światowej gospodarki. Może
to więcej niż liczenie par butów, ale MIT to MIT, komputery miał lepsze
niz Lange. No i wyszło im, że do końca wieku wszystko się załamie,
wszystko się skończy i wyczerpie.
> Moze sie gdzies na lancuchu dostaw potkneli, a moze po prostu ta
> socjalistyczna gospodarka dziwnie niewydolna, bo wsystkiego brak.
Gosopdarka, jak każdy złożony układ, pozbawiona *sterowania* musi
się wyłożyć. A sterowaniem jest rynek, a nie jak naiwnie sądzono,
liczydła planistów.
>>> Ale o ile pamietam, to i u nas sie pojawialy - w puszkach.
>>> Wiec problemy tranportowe, czy embargo na Kube ?
>> Problemy obliczeniowe -- gdyby mieli zapanować nad zawartością
>> biedronki i lidla, to by im się pod czacha zadymiło.
>
> No nie wiem, czy to tak trudno policzyc, ze jesli polowa obywateli
> ma zjesc banana, to trzeba ich 8 tysiecy ton ?
Podejrzewam, że jakoś tak to mniej więcej liczono -- ile na gębę.
Dlatego narty najłatwiej było kupić w Sopocie, a dmuchaną piłkę
plażową z Zakopanem.
>>> Mieszkania byly tanie - jak juz ktos dostal przydzial, leki byly
>>> tanie, to na zywnosc zostawalo.
>> Tylko z lekami prawda, były za bezcen. Mieszkania, jak juz ktoś
>> sie decydował na wykup, też nie były za grosze.
>
> Ale po co kupowac ?
Moi rodzice kupili i nie była to zła decyzja. Można sprzedać, kupić
coś innego, mieszkać gdzie się chce.
> Problemem byl raczej przydzial, wklad czlonkowski do spoldzielni,
Problemem był po prostu brak.
>> A co dożywności to (średnie ceny z 1908): ziemniaki -- 6 zł,
>> cebula -- 21 zł, mięso wieprzowe z kością -- 126 zł, kura żywa
>> -- 110 zł, jajko od kury żywej -- 4,10 zł. Toż to są ceny jakieś
>> dziesięciokrotnie wyższe od dzisiejsych! Zostawało tylko dlatego,
>> że nic nie szło w sklepie kupić.
>
> Znowu nie przesadzajmy - ludzie z glodu nie umierali, bo towaru nie
> dowiezli.
> Tylko troche szczuplejsi byli niz dzis, co akurat dobrze o komunie
> swiadczy :-)
>
> Jestes pewien tych cen ? Po zakupie przydzialowych 3.5kg miesa to
> juz bylby spory wydatek.
Absolutnie i do końca pewien! One są z oficjalnego rocznika.
Kiełbasa zwyczajna, najtańsza, kosztowała 44 zł -- mówiono na nią
"mickiewiczowska", więc fakt ten z wielką zajadłościa trzyma się
pamięci. I raczej uważano, że skoro tak tania, to dobra być nie
może. Z innych tego typu ciekawostek -- wino mrki "Wino", czyli
ordynarny jabol był za 23 zł. Mowiono też na to "tanie wino".
Jezus Maria, Kano Galilejsko! Toż średniej moich współczesnych
winnych zakupów daleko do tej sumy! Rocznik podaje: Tokaj Furmint
-- 124 zł. Owszem, węgrzyna tez mogę, ale furmint na ogół z tych
pośledniejszych jest. W Lidlu poniżej dychy.
>>> Przy przecietnej placy obecnie mniej wiecej takiej samej, skorzane
>>> polbuty kosztuja podobne pieniadze :-)
>> Kosztuja jedną trzecia tego. I stoją na półkach, da się kupić.
>
> To chyba jakis poliuretan masz na mysli.
> Porzadne skorzane - od 190zl w gore. 900 tez sie zdarza.
Mogą kosztować i dziesięć tysięcy, a 190 zł, to już połowa tamtej sumy.
Też istotnie taniej niż kiedyś, choć nie jedna trzecia. Jak ktoś na
zakup może poświęcić tyle czasu, co za komuny, to znajdzie nawet za
jedna czwartą.
>> Za te same pieniądze można też kupic nieskórzane, często lepsze.
> Tylko noga sie poci.
Absolutnie nie! Inżynierowie (ci od materiałoznawstwa) przez ten
czas nie próżnowali. Te wszystkie membrany zachowują sieę lepiej
od naturalnej skóry.
>>> Usiluje sobie przypomniec ile kosztowala przed 1980, nie daje rady,
>>> pamietam ze cena chyba z 10 zl co najmniej byla.
>
>>1960: 6,50 zł
>>1970: 6,50 zł
>>1975: 11,00 zł
>>1977: 11,00 zł
>>1978: 13,00 zł
>>1979: 16,00 zł
>>1980: 18,00 zł
>
> Gdzie taki dobry rocznik ?
U mnie w piwnicy. Lato było wyjątkowo pogodne, a stoki dobrze
nasłonecznione. O, pardon, nie o to chodziło. U mnie w bibliotece.
Ale nawet mi się nie chciało iść do piwn^Wna górę, można skorzystać
on-line z najważniejszych stron:
http://c355.republika.pl/Rocznik_1981.htm
>> Na samochód było stać, na benzynę nie zawsze. Świadczą o tom
>> średnie roczne przebiegi aut w rodzinach inteligenckich
>
> Pierwsza sprawa - w syrenie po ~60 tys km trzeba bylo robic
> remont silnika. Druga sprawa - a gdzie tak jezdzic ?
Do pracy na przykład. Pomykało się przecież rączo po niezatłoczonych
ulicach. Z tym że mnie by taki dojazd kosztował stówę dziennie.
>> Musze przyznać, że teściowa płaci teraz podobnie. Nieco więcej z
>> nieco mniejsze mieszkanie, ale podobnie.
>
> Ale to liczysz mieszkanie wlasne.
> A dolicz teraz rate kredytu hipotecznego od 300 tys zl.
No to po co było pytać "po co kupować?" (w odniesieniu do mieszaknia).
>>> A przeciez czesto pensje w rodzinie sa dwie. A nawet ktos
>>> biedniejszy i zarabial 1500, to mu jeszcze sporo zostawalo.
>> 1200 złotych mu zostawało. Mógł sobie kupić w miesiącu 10 (żywych)
>> kur.
>
> No to codziennie rosół z kawalem mięsa.
> Przed wojna by powiedzieli: bogacz.
Dzisiaj kurczaka na rosół da się kupić za kilka złotych. Stale się
polepsza, nie ma co się oszukiwać.
>> Albo osiem kilo świni (z kością, już nieżywej).
>
> Co daje cwierc kg miesa codziennie. I Ty chcesz z glodu umrzec ?
Być może na całą rodzinę. I już na nic więcej nie starcza. Smutno jakoś.
--
Jarek
Następne wpisy z tego wątku
- 07.08.17 23:27 J.F.
- 08.08.17 00:19 Jarosław Sokołowski
- 08.08.17 09:04 Lisciasty
- 08.08.17 09:59 Jarosław Sokołowski
- 08.08.17 11:03 J.F.
- 08.08.17 13:24 Jarosław Sokołowski
Najnowsze wątki z tej grupy
- Zapora Stronie Śląskie cd
- Filtr do pompy ruskiej
- Wyważanie kół rowerowych
- Belka
- Precyzyjne cięcie opony samochodowej
- Nieparzyste dmuchanie
- Klej "samopoziomujący"
- Kocioł CO po raz kolejny
- zapora Stronie Slaskie
- powodz
- Nie atom tylko fotowoltanika i elektroliza
- Test samoodkręcania nakrętek
- Budowlańcy pomóżcie
- wyciskanie/odlewanie hdpe. Co ma sens?
- Pomysł na czujnik przeciążenia siłownika.
Najnowsze wątki
- 2024-12-16 W telefonie brak szufladki na drugą kartę SIM
- 2024-12-16 Szukam monitora HDMI ok. 4"
- 2024-12-16 Poznań => Key Account Manager <=
- 2024-12-16 Akwarium w aucie
- 2024-12-16 Warszawa => Account Manager - Usługi rekrutacyjne <=
- 2024-12-16 Warszawa => Expert Recruiter 360 <=
- 2024-12-16 Gdańsk => System Architect (background deweloperski w Java) <=
- 2024-12-16 Warszawa => Key Account Manager <=
- 2024-12-16 Warszawa => Spedytor Międzynarodowy <=
- 2024-12-16 Białystok => Analityk w dziale Trade Development (doświadczenie z Po
- 2024-12-16 Warszawa => Programista Microsoft Dynamics 365 Business Central <=
- 2024-12-16 Wrocław => Konsultant wdrożeniowy Comarch XL/Optima (Księgowość i
- 2024-12-16 Szczecin => Key Account Manager (ERP) <=
- 2024-12-16 Lublin => Inżynier Serwisu Sprzętu Medycznego <=
- 2024-12-16 Gdańsk => Specjalista ds. Sprzedaży <=