eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.rec.foto.cyfrowafiltry Marumi ExusRe: filtry Marumi Exus
  • Data: 2014-11-28 22:38:10
    Temat: Re: filtry Marumi Exus
    Od: d...@v...pl szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    W dniu piątek, 28 listopada 2014 12:26:44 UTC+1 użytkownik Gotfryd Smolik news
    napisał:

    >
    > Wiem, wiem.
    > Problem z "obróbką komputerową jest taki, że zakres tych samych
    > czynności, które dawało się zrobić pod powiększalnikiem, sięga
    > mikroelementów obrazu.
    > Obróbka chemiczna praktycznie wyklucza aż takie manipulacje, bo
    > w końcu nastąpiłoby prześwietlenie części obrazu, chyba żeby uprzednio
    > przygotować dedykowane maski z wieloma mikroobszarami naraz.


    Albo jedną, no może kilka masek z otworami różnej wielkości i kształtu. Wszystko jest
    kwestią nakładu czasu.

    > A w cyfrze tego ograniczenia nie ma, więc jak dasz palec to
    > urwie rękę :>

    Powtarzam jeszcze raz : maskowanie w ciemni służy przeniesieniu na papier detali
    które zostały zarejestrowane w trakcie fotografowania. czyli mam je na negatywie, a
    przeniesienie ich na papier wraz z resztą wymaga dodatkowych zabiegów. W fotografii
    cyfrowej w wypadku przepałów informacja o zawartości danego obszaru wynosi zero.
    >

    >
    > >> No wymaskuję, tu zielonym, tam czerwonym... :P
    > >
    > > Nie wymaskujesz, a domalujesz.
    >
    > E tam :)
    > Kładę na to nacisk - w "cyfrze" łatwość użycia dowolnego
    > narzędzia do dowolnego celu jest dość duża.
    > Skupienie się na narzędziu (maska vs pędzel) nie jest więc
    > kryterium, na celu być może jest, tylko w tym momencie
    > trafiamy na ścianę: głębokie filtrowanie polarem, stanowiące
    > *globalną* obróbkę zdjęcia, samo w sobie stanowi obróbkę
    > wykraczającą poza kompresję dynamiki i filtrowanie kolorów,
    > więc na zdjęciu z masą drobnych obszarów o "odwróconej"
    > jasności (wyciemnione jasne placki) tak naprawdę owa
    > "emulacja" niczym nie będzie różniła się od malowania.

    Tego fragmentu nie rozumiem.
    Używając polara, odcinam nadmiarowe światło odbite, które powodowało nieczytelność
    jakichś mniejszych lub większych partii obrazu, lub oddanie ich w sposób odbiegający
    od moich zamiarów (wszak polaryzować mogę stopniowo).
    Po prostu rejestruję realnie istniejące elementy które bez tego zabiegu nie zostały
    by zarejestrowane- ludzki mózg też dokonuje w procesie widzenia podobnych zabiegów).
    Nie dorabiam elementów których w obrazie być może nie było, ale rejestruję tą część
    obrazu, którą utraciłbym bez tego zabiegu. Kompensuję niedoskonałość nośnika, a może
    raczej jego "niekompatybilność" z ludzkim widzeniem.
    >
    > > Ponieważ tkwię głęboko w analogu, to jest dla mnie ogromna różnica.
    >
    > W "analogu" to tylko wyjątkowy teoretyk podjąłby się
    > "emulacji polara" poprzez obróbkę :)

    Albo idiota.
    Patrz wyżej.


    > BTW: nazwa "analog" nijak mi się nie widzi.
    > Tak naprawdę, to klisza ma cechy "cyfrowości" bo na
    > etapie naświetlania dokonuje próbkowania (i to przez
    > progowanie, na masie próbek), dla odmiany matryca
    > "cyfrowego" fotoaparatu jest analogowa (z dokładnością
    > do kwantu wielkości [ładunku] pojedynczego elektronu,
    > ale to jest SPORO poniżej najdrobniejszych ziaren
    > niskoczułych klisz), dopiero obróbka dalej jest cyfrowa :D
    Zdaję sobie sprawę, niemniej staram się używać określeń powszechnie przyjętych.
    Mógłbym użyć określenia "fotografia oparta o światłoczułe sole srebra" ale
    "analogowa" jest krótsze, a większość populacji od razu wie o co kaman.
    >
    > > Zmiana kontrastu miejscowa czy globalna, to jest w fotografii
    > > zabieg naturalny ( nasz mózg też dokonuje tego zabiegu)
    >
    > Zgoda.
    > Ale poszło nie o zmianę kontrastu, lecz "pozwolenie
    > na maskowanie".

    Maskowanie takie jak pod powiększalnikiem czy takie jak w Fotoszopie, bo coś mi się
    wydaje że pod Fotoszopą to narzędzie nie koniecznie służy jedynie do zmiany7 lokalnie
    gęstości czy kontrastu.

    > O to, że narzędzie (maska) może zostać użyte w zupełnie
    > innym celu, i jak rzekłem, ICMPTZ :)

    Jeżeli maska fotoszopow2a zostanie użyta do czegoś więcej niż uwidocznienie wcześniej
    zarejestrowanych detali, wyklnę jako fotografa.
    Jeżeli maska i dowolne inne narzędzie zostanie użyte do uwidocznienia detali
    zarejestrowanych , ale traconych w obróbce, pobłogosławię. Kwestia nie w narzędziu, a
    w sposobie jego użycia.

    > pzdr, Gotfryd
    Pozdrawiam Marcin

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: