eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.rec.foto.cyfrowado mieszkajacych w Bieszczadach
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 15

  • 11. Data: 2009-08-21 13:36:53
    Temat: Re: do mieszkajacych w Bieszczadach
    Od: "Bartosz" <b...@o...pl>


    Owszem, w
    > październiku będzie pusto... jak wszędzie (oprócz kilku ''gór
    > obowiązkowych'')
    >
    > --
    > pozdrawia Adam
    > różne takie tam: www.smialek.prv.pl
    > /jako Polak oczywiście jestem tolerancyjny i uczciwy/

    Niekoniecznie - wystarczy ominąć Połonony. Ja z żoną niemal co rok jeździmy
    w Bieszczady, ale te mniej znane i raczej jest pusto.

    Co to tematu - w Bieszczadach wszędzie jest ładnie, ale jeśli chcesz zrobić
    jesień, to radzę jechać w I połowie września. Tam często bywa tak, że z dnia
    na dzień pojawiają się mrozy po -15 st. i złota jesień spada z drzew w jedną
    noc :)



  • 12. Data: 2009-08-21 13:57:59
    Temat: Re: do mieszkajacych w Bieszczadach
    Od: "Roger from Cracow" <r...@s...pl>

    > Ja tak na marginesie - dlaczego akurat Bieszczady? Gór równie urokliwych w
    > Polsce od groma, od Karkonoszy przez wszystkie Beskidy. W samych nawet
    > Gorcach plenerów od groma i kilometrów samotności, a w październiku poza
    > Turbaczem prawie nikogo.
    > Bieszczady, góry równie fajne, ale ich atrakcyjność wynika głównie z tego,
    > że mówi się o niej wiele, a pozostałe góry zna się z wymienionego
    > Turbacza, Babiej i kilku innych ''ikon''.


    swego czasu badzo duzo chodzilem po gorach, schodzilem
    wszustkie w Polsce za wyjatkiem Tatr. Zadne tak mnie nie
    pociagaja jak Bieszczady. Dla mnie ich magia zaczyna sie
    na poloninach, kiedy na nich stoje smagany wiatrem inne
    gory moga dla mnie nie istniec w ogole. Moglem polubic
    kazde inne ale jestem fanem Bieszczadów. nIe wiem do
    końca dlaczego. Schodzilem je i oblatałem z każdej strony
    w zasadzie. Możedlatego,ze tam spotkało mnie najwięcej
    ciekawych przygód. ludzi, miejsc.

    Roger

    --
    Marcin Roger Pojałowski
    http://wrota-bieszczadow.pl ; http://studio-roger.pl
    tel: 509-872-935 GG:27797



  • 13. Data: 2009-08-21 13:59:59
    Temat: Re: do mieszkajacych w Bieszczadach
    Od: "Roger from Cracow" <r...@s...pl>


    > Co to tematu - w Bieszczadach wszędzie jest ładnie, ale jeśli chcesz
    > zrobić
    > jesień, to radzę jechać w I połowie września. Tam często bywa tak, że z
    > dnia na dzień pojawiają się mrozy po -15 st. i złota jesień spada z drzew
    > w jedną noc :)
    >

    niema regóły. Może być tak jak mówisz, może wyjsc jesien na poczatku
    pazdiernika albo nawet w polowie wrzesnia. Trzeba monitorowac stale
    i jecgac w odpowiednim momencie. Pytac raczej na pl.rec.gory

    Roger



  • 14. Data: 2009-08-21 16:56:25
    Temat: Re: do mieszkajacych w Bieszczadach
    Od: "Marek Wyszomirski" <w...@t...net.pl>

    "syriusz" <r...@s...pl> napisał:

    > [...]
    > Hmmm... no ja myślałem, że wspólne plenery (takie nie-ślubne ;) to
    > właśnie spotkania amatorów są (do których też się zaliczam ;)

    Kiedyś takie były - organizowane w ramach pl.rec.foto - nawet i w
    Bieszczadach - http://www.plener.wizja.net/bieszczady/index.htm - przy
    okazji - dla Kolegi pytającego o datę wyjazdu - podczas pleneru zaczęły się
    pierwsze nocne przymrozki.

    > Bo zawodowiec, to pewnie "po robocie" ma dość aparatu i woli zimne piwko
    > w cieniu przechylić, albo tyłek w basenie wymoczyć... ;-D
    >
    Zawodowcy też jeździli...


    --
    Pozdrawiam!
    Marek Wyszomirski (w...@t...net.pl)


  • 15. Data: 2009-08-21 17:00:19
    Temat: Re: do mieszkajacych w Bieszczadach
    Od: Krzysztof Chajęcki <k...@g...com>

    Bartosz wrote:

    > Co to tematu - w Bieszczadach wszędzie jest ładnie, ale jeśli chcesz
    > zrobić jesień, to radzę jechać w I połowie września. Tam często bywa tak,
    > że z dnia na dzień pojawiają się mrozy po -15 st. i złota jesień spada z
    > drzew w jedną noc :)

    Byłem kiedyś (ca 10 lat temu) z moją ex na Otrycie w 2 weekend
    października.... Wyjechaliśmy stokówką na szczyt pasma i... w nocy dowaliło
    10-15 cm śniegu... Liście nie spadły, ale za to drzewa zamknęły szlak na
    grzbiecie i stokówkę... ;-) Jadąc do domu musiałem się parę razy
    zatrzymywać i wysiadać z samochodu celem otrząśnięcia drzew ze śniegu aby
    odblokować drogę... ;-)

    P.S. dwa tygodnie wcześniej był upał i pluskaliśmy się w Sanie... ;-) Te
    góry nieobliczalne są i za to je kocham... ;-)

    --
    pzdr
    meping

strony : 1 . [ 2 ]


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: