eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.elektronikaZwolnienia nie tylko w IT - życie współczesnego inżynieraRe: Zwolnienia nie tylko w IT - życie współczesnego inżyniera
  • Data: 2024-03-12 14:06:09
    Temat: Re: Zwolnienia nie tylko w IT - życie współczesnego inżyniera
    Od: Piotr Gałka <p...@c...pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    W dniu 2024-03-12 o 12:04, io pisze:

    > Obciążeniem jest przede wszystkim niemożność prowadzenia normalnego
    > życia. Nie całkiem wiem jakiej pomocy od państwa spodziewałeś się, że
    > jej nie dostałeś. Państwo różne wsparcia deklaruje, np utrzymanie
    > opiekuna, dom opieki, dochodząca pielęgniarka. No i raczej są one
    > osiągalne skoro znam takich co je otrzymali.

    Może teraz coś się zmieniło.
    Po udarze mama dostała rentę 900+ PLN bo nie zaliczyli jej pierwszych
    lat pracy (zaraz po wojnie). Ludzie, którzy razem z nią pracowali i to
    potwierdzili byli następnie indywidualnie wzywani przez ZUS i po
    rozmowie (nie wiem jaka była jej treść) zaczynali twierdzić, że tak
    dokładnie (np. daty) to oni niczego nie pamiętają.
    Po kilku latach renta zmieniła się na emeryturę (około 1200) i dodatek
    pielęgnacyjny chyba 250.
    Pielęgniarka - faktycznie bez problemu dało się załatwić.
    Wózek - raz na chyba 5 lat dało się dostać.
    Dom opieki - żona by się nie zgodziła.
    Ale jak już pod sam koniec mama wylądowała w szpitalu i tam się dorobiła
    odleżyn to materac przeciwodleżynowy musieliśmy sami kupić i potem
    starać się o zwrot, a że mama zmarła zanim przyznali to nie zwrócili.
    Wtedy 400zł to było dla nas bardzo dużo bo to były lata najgłębszego
    dołka po kryzysie 2008.
    A poza tym:
    Opiekunka - prywatnie.
    Rehabilitant (3 razy w tygodniu) - prywatnie.
    Lekarstwa - na pewno nie były za darmo. Pamiętam, że zbieraliśmy
    faktury, i coś tam dało się odliczać, ale czy w całości.
    Wydatki miesięczne były około 3000 (mówię o przełomie wieków).
    Jakikolwiek wyjazd na wakacje z dziećmi kosztował nas 2 razy więcej niż
    innych bo trzeba było zapłacić za opiekę 24h na cały ten czas.
    To były bardzo ciężkie czasy. Jedno zdarzenie mi utkwiło w pamięci - na
    kilka dni (chyba 5) przed końcem miesiąca wyszło nam, że mamy tylko 8zł.
    Decyzja była, że kupujemy tylko chleb i jemy z miodem (bo mieliśmy w
    piwnicy). Wtedy jeszcze nie mieliśmy żadnej karty kredytowej.

    A dom opieki przerabialiśmy, gdy mój tata wymagał.
    Czas oczekiwania - 3 lata. Trzeba by się zapisywać gdy tata jeszcze
    sobie sam radził. Skąd wiesz jak szybko choroba postąpi, a Alzheimer
    długo był łagodny aż tu nagle..
    Skończyło się oczywiście na - prywatnym domu opieki - co tydzień
    dojeżdżałem 35km odwiedzić tatę.
    P.G.

    >> Został tylko drobiazg :) - jak to zrobić, aby firma nadal przynosiła
    >> nam dochody już bez naszej pracy.
    >
    > Mógłbyś ją np sprzedać.

    Problem polega na tym, że ostatnio mi wychodzi, że chyba kończą się
    czasy dla małych firm produkcyjnych - biurokracja zabija.
    Dziś kolega do mnie zadzwonił, że ktoś od nas chce jakichś "Deklaracji
    właściwości użytkowych" dla 5 różnych produktów zgodnie z
    rozporządzaniem 305/2011 CPR które zmieniło coś w dyrektywie 89/106/EWG.
    No i mam akcję: "Rzucić wszystko i ustalić ki diabeł.".
    A kilka dni temu była akcja w temacie dyrektywy NIS2 (nigdy wcześniej
    nie słyszałem). Tego jeszcze nie zdążyłem ogarnąć a tu coś kolejnego.
    Trzeba mieć nierówno pod sufitem aby chcieć w takie coś wdeptywać z
    własnej woli i jeszcze za to płacić :)
    Na moje to ostatnio ponad 100% czasu potrzeba na biurokrację - nie
    zostaje nic na pracę.
    P.G.

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: