eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.telefonia.gsmZestawienie wad WP 7.5Re: Zestawienie wad WP 7.5
  • Data: 2012-02-08 10:02:26
    Temat: Re: Zestawienie wad WP 7.5
    Od: Skrypëk <škrypëk@pűbliçenëmy.pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    AL <a...@s...tam> wrote:
    >>> iPhonea zwrocilem - m.in tez z powodu posiadania dodatkowych
    >>> aplikacji srodowiskowych by cos sensownego zrobic (nie mam
    >>> komputera swojego - nic nie wgram)
    >>
    >> Omatko, toż to jakieś inwalidztwo. Tym tropem idąc to wszystkie
    >> samochody świata są złe, bo nie dadzą się prowadzić bez użycia nóg.
    >> Zdajesz sobie sprawę, że 99% ludzi taki problem nie dotyka i dlatego
    >> właśnie to nie jest istotna wada, a wręcz nie jest to wada?
    >>
    > cos ci sie grupy pomylily

    Nie, nie pomyliły mi się.

    >>>>> - aby wgrac plik trzeba dod. konwertowac plik (dod. strata czasu)
    >>>>
    >>>> Same się konwertują w tle. Nobody gives a shit.
    >>>>
    >>> a czy ty masz tylko jeden komputer?
    >>
    >> Mam w domu stacjonarny, w biurze laptopa i w torebce tablet. Cóż to
    >> ma wspólnego z jakąś tajną konwersją?
    >>
    > to, ze w tym swoim WM7

    WP7. Nie mam WM7.

    > nie powymieniasz sie plikami

    Po co mam się z kimś wymieniać plikami? Co to w ogóle znaczy? To coś jak
    wymienianie się autkami z gumy turbo?

    > (nie bedac w
    > zasiegu sieci Wifi i swojego Sky...., ktory notabene dostepny jest
    > tylko na jedyny sluszny system)

    Nie jest.

    > Przeslesz plik z telefony do komputera i odwrotnie?

    Jak będę chciał to prześlę.

    > Wiec z czym do ludzi sie pchasz?

    Ja się z niczym nie pcham.

    >>> Sa sytuacje, ze trzeba obsluzyc wspolpracowac z paroma komputerami -
    >>> na kazdym mam instalowac jakies dziwne oprogramowanie?
    >>
    >> A to jest jakieś zmartwienie? To normalne, że jak się chce na ten
    >> przykład z drukarki korzystać na kilku komputerach, to trzeba na
    >> każdej przynajmniej sterowniki zainstalować.
    >>
    > to zainstaluj ten sterownik na WM7 - sprobuj chociaz.

    Nie mam WM7. Nawet gdybym miał, to nie drukowałbym z palmtopa.

    >>> (pomijam fakt, ze polityka wielu firm tego zabrania)
    >>
    >> Nie używaj firmowego komputera do wgrywania swoich lewych
    >> empetrójek, bo przyjadą SOPA, PIPA i ACTA i wsadzą prezesa do
    >> aresztu.
    > z tego co czytam, to jestes dziecko, ktore rozroznia dwa/trzy typy
    > plikow i to wszystko.

    Gdybyś wymienił, z jakimi to rzekomo niezbędnymi typami plików się pchasz do
    ludzi, to byłoby łatwiej rozmawiać.

    >>>>> - ograniczona obsluga roznych formatow
    >>>>
    >>>> Nie ma w przyrodzie rzeczy niegraniczonych.
    >>>>
    >>> nie, ale sa pewne standardy, ktorych nie zmienisz
    >>> chocbys tupal nozka
    >>
    >> Są pewne formaty, których świat nie chce uznać za standardy, choćby
    >> nie wiem jak mocno linuksiarze tupali.
    >>
    > sa standardy - nawet w systemie Windows, ktorych WM7 nie kojarzy.
    > BUBEL Panie jak nic.

    Standardy czego? I co to jest WM7?

    > Masz jakies przewidzenia i skrzywienia - podobnie jak z tym
    > wyjezdzaniem samochodami.
    > Ale tak wypowiadaja sie ludzie nie majacy nic do powiedzienia - slepo
    > zapatrzeni w to co udalo im sie - z duzym wyrzeczeniem - kupic :)

    No ładnie ci odpierdala. Ale wiesz, że łądnie opisałeś adroidziarzy? To dla
    nich system stał się ważniejszy od człowieka. Tak samo jak i wcześniej dla
    św.p. linuksiarzy.

    >>>>> - brak flesha czy silverlight (czyli ogranicza w poruszaniu sie po
    >>>>> www)
    >>>>
    >>>> To akurat polityka celowa a nie niedoróbka.
    >>>>
    >>> tak tez mowi apple
    >>> a internet swoje i stron fleshowych nie ubywa
    >>> zly internet, zly .... ;)
    >>
    >> Internet nie zły tylko padł ofiarą. Gdyby MS tak się troszczył o
    >> standardy HTMLa 10 lat temu jak dziś, to by internet był pięknym
    >> miejscem bez flasha. A teraz wypowiedzieli razme Apple wojnę przeciw
    >> burdelowi, który samis spowodowali.
    >>
    > jakby babcia miala wasy....
    > Nie zmienisz faktu, ze jest flesh i wiele serwisow wciaz z nich
    > korzysta.

    No ja nie zmienię. I nic takiego nie sugerowałem.

    > Mozesz z nich nie korzystac (swiadomie) - ale skazujesz sie
    > sam na ulomnosc i brak pelnej funkcjonalnosci.

    Znaczy na brak animowanych reklam? Omatko.
    Jakoś z tym przeżyję, wiesz?

    >>>>> - brak jakiegokolwiek managera plikow (ciekawe czy jest dostepna
    >>>>> choc usluga dropbox)
    >>>>
    >>>> Być może jakieś aplikacje do dropbox są. Ale po co, jak jest
    >>>> SkyDrive?
    >>> ale sa pewne standardy
    >>
    >> Kto niby ogłosił jakiegoś dropboxa standardem?
    >>
    > nikt - ale jest on dostepny na wielu platformach i jest popularny.

    Wśród linuksiarzy chyba.

    > A SkyDrive - kto tego uzywa, reka w gore?

    Normalni ludzie.

    Ale ciekawe, że popularność narzędzia jest dla ciebie ważniejsza niż
    funkcjonalość. Czy w twoim półświatku użycie dropbxa daje +5 do lansu?

    >>> SkyDrive jest na ile systemów operacyjnych dostepne?
    >>
    >> Przez przeglądarkę na każdym systemie można korzystać.
    >> API jest otwarte, SDK jest darmowe - każdy system mógłby obsługiwać
    >> "natywnie", gdyby się developerom zachciało.
    >> Microsoft nawet na iOSa już sam napisał aplikację kliencką, by
    >> ratować umierające na raka Apple.
    >>
    > tak, w ten sposob to sobie moge wiele rzeczy napisac - bibliotek SDK
    > udostepnia wielu producentow - i co z tego?

    Nic, zupełnie nic. Przecież to żadna różnica, czy usługa ma otwarte i
    udokumentowane API prawda?

    > Nie ma aplikacji - nie ma rozmowy = brak funkcjonalnosci.

    Oho. To nagle MS wininien niedoróbek androida. Wyborne

    >>> Dodatkowo w Dropbox nie przechowuje sie tylko dokumentow office.
    >>
    >> Skydrive przechowuje dowolne pliki. Jest jeno limit rozmiaru bodajże
    >> 100MB.
    > 25MB znawco

    Hmm.. Mój SkyDrive mówi 100MB.
    No ale przecież ty wiesz lepiej, ZNAWCO.

    >> Dodatkowo najważniejsze rzeczy można synchronizować atomatycznie
    >> między komputerami przez Mesh, co jednocześnie może robić za
    >> automatyczny backup w chmurze. Bardzo fajna sprawa, jak się ma kilka
    >> komputerów.
    >> I w obsłudze prosta jak budowa cepa przysłowiowa.
    >
    > Jakbys kiedykolwiek uzywal tego SkyDriva lub pierwowzoru, czyli
    > Dropboxa - to bys nie pisal takich swiatluych mysli jak wyzej.

    Znaczy tak funkcjonalność by zniknęłą pod wpływem obserwacji?
    U mnie jakoś nadal działa.

    Może ty jednak z jakiegoś innego Mesha korzystałeś, ZNAWCO?

    >> Tak, wiem że tobie niepotrzebne, bo komputeru nie masz.
    >>
    > prywatnie - mam pewnie wiecej tych komputerow niz Ty, ale czy ja
    > gdzies pisalem, ze nie mam komputera?

    No nie ty, ten drugi pan. Wyglądacie dla mnie bardzo podobnie.

    > Pisalem, ze majac wiele komputerow musialbym za kazdym razem jakies
    > gowniana aplikacje instalowac

    Za każdym razem? Moim zdaniem wystarczy raz. Znawco.

    > tylko po to by moc wymienic sie plikiem
    > komputer-telefon.

    Ale jaką potrzebę to w ogóle zaspokaja? Używania telefonu jako pendrajwa,
    żeby zaoszczędzić kilka złotych?

    >>>>> - czy jest obsluga drukarek sieciowych? (anroid ma to swietnie
    >>>>> rozwiazane) - jak znam zycie - pewnie nie
    >>>>
    >>>> W życiu by mi nie przyszło do głowy, żeby z telefonu coś drukować.
    >>>> To taka standardowa technika marketingowa androidziarzy: wymyśleć
    >>>> absurdalne ekstremalne zastosowanie i gardłować jakież ono
    >>>> koniecznie i niezbędne.
    >>>
    >>> to po co Ci obsluga dokumentow (patrz Twoj przyklad z SkyDrive)
    >>
    >> Mi zasadniczo tylko do sporadycznego czytania. I najczęściej tego co
    >> przyszło mailem.
    >>
    > a wyslesz maila z zalacznikiem?
    > Tak - pytanie retoryczne i odpowiesz 'a po co?' :)

    No wyślę.
    Pytanie wcale nie retoryczne: po co przegrywasz pliki na telefon i z niego
    wysyłasz, skoro mogłeś od razu wysłać mailem z komputera?

    >>> Ja rzadam by smartfon umozliwil mi wydruk dokumentu
    >>> (pdf/worda/excela) jaki mam na telefonie - bez koniecznosci
    >>> podlaczania telefonu do komputera
    >>
    >> To jest niszowe zapotrzebowanie inwalidów bezkomputerowych.
    >
    > Ty nie potrafisz czytac, lub interpretujesz teksty jak chcesz
    >
    >> Czy w pracy nie zapewniono ci komputera z dostępem do drukarki?
    >> A w domu kupiłeś sobie drukarkę i zapomniałeś dokupić komputera?
    >> Czy drukujesz prywatę w pracy?
    >>
    > udosteponiono - ale zalozmy, ze dostales dokument mailem i chcesz go
    > wydrukowac. Co robisz?

    Klikam "drukuj" w Wordzie na komputerze w biurze lub w domu.
    Przecież nie wożę mobilnej drukarki ze sobą w torbie.

    > To jest najwieksza paranoja WM - brak zarzadzania plikami czyni ten
    > system bezuzyteczny biznesowo.

    Co to za biznes, który ma drukarki a nie ma komputerów?

    (domyślam się, że drukuje żeby sobie poczytać, bo na telefonie niewygodnie)

    >>> Toc to juz 'glupi i pymitywny' symbian potrafil
    >>> wydrukowac dokument.
    >>
    >> Symbian nie był "głupi i prymitywny". To tylko opinia
    >> linuksowo-androidowych zealotów, którzy nienawidzą jakiejkolwiek
    >> konkurencji i próbują ją zniszczyć swym negatywnym marketingiem
    >> wirusowym.
    > uzywam symbiana do tej pory i uzylem tego okreslenia 'glupi' z ironia
    > (ale ty bys tego nie rozpoznal, nawet gdyby ironia kopnela Cie w dupe)

    Och wybacz, że nie założyłem na ciebie teczki i nie sprawdziłem w niej czy
    symbiana używasz.

    >>> Ale oczywiscie stoisz przy swoim: "ja nie potrzebuje, to inni
    >>> rowniez"
    >>
    >> A ty stoisz przy swoim "ja potrzebuję, więc inni również".
    >> Człowieku, jak znam sporo różnych ludzi i nikt nie drukuje z
    >> telefonu.
    > skoro poruszasz sie wsrod swoich kolezkow, ktorzy chelpia sie biala
    > obudowa telefonu

    Nie kojarzę takiego zjawiska.

    >>>>> - brak sensownego przegladacza plikow PDF (toz to niemal standard)
    >>>>
    >>>> Reader firmy Adobe jest bezsensowny? U mnie działa, znaczy PDFy
    >>>> wyświetla. To może napiszta lepszy, linuksiarze, skoro tak kochacie
    >>>> ten standard?
    >>> no przeciesz pisza, ze kleka przy dlugich plikach PDF.
    >>> Jak wczytam cala ksiazke lub paruset stronicowa instrukcje w pdf -
    >>> da rade?
    >>
    >> Nie próbowałem specjalnie wielkich dokumentów. Oglądałem parę razy
    >> coś co przyszło mailem i udało się.
    >>
    > no to sobie sprobuj lub poczytaj opinie osob, ktore probowaly.

    A będą one tak samo rzetelne jak twoje? To może podziękuję.
    Uwierzę jak kiedyś sam sprawdzę.

    >>>>> - brak mozliwosci wczytania ebooka (WP7 będzie traktował e-książki
    >>>>> jako obce, wrogie plik)
    >>>>
    >>>> Jako.. wrogie? Cóż to za brednie jakiegoś paranoika?
    >>>>
    >>> jakie formaty ebookow (ogolnie przyjete) akceptuje WM7 ?
    >>> Prosze o odpowiedz tutaj.
    >>
    >> A jakie "odrzuca jako wrogie?". Proszę o rzetelną odpowiedź. Chętnie
    >> sobie taki wgram i obejrzę stosown komunikat "plik został odrzucony,
    >> gdyż jest we wrogim formacie".
    >>
    > Ty mi odpowiedz mistrzu.

    Ale ja się pytam o co chodzi z tą wrogością.

    > Ale pewnie nie wiesz co to notebook, lub czytasz je jako dokumet
    > worda ;)

    Ale co mam czytać w takim formacie? Nikt mi takich załączników nie przysyła.

    >>>> Jakieś programy do tego są. Nie interesowałem się, bo do czytania
    >>>> wolę kindla.
    >>>>
    >>> a masz interfejs Kindla na WM7?
    >>
    >> Interfejs Kindla na WP7? To Kindle ma w ogóle jakiś interfejs?
    >>
    > dla innych OS jest dostepny.

    "Interfejs Kindla"? A co to jest? Taki launcher do androida, który zamienia
    siatkę kolorowych ikon na czarno-białe menu obslugiwane klawiszami?

    > Buuuu - znowu nie ma nic na WM7?

    Nie wiem. Pierwsze słyszę o WM7.

    >>> Bo z glupiego androida bez problemu sie da polaczyc z baza ksiazek
    >>> Kindla i pobrac w jego natywnym formacie (bez potrzeby targania
    >>> dodatkowego urzadzenia).
    >>
    >> Na WP7 też jest oficjalna aplikacja z Amazona. Niestety US only na
    >> razie. Jakieś aplikacja do czytania epubów pewno są, szukać mnie się
    >> nie chce.
    >
    > tak samo jak wyszukiwarka Bingo, czy uslugi glosowe - tylko US.
    > Co czyni jeszcze bardziej okaleczony system w tej czesci swiata.

    "wyszukiwarka Bingo"? Och ty znawco.

    >> Ale i tak nie chcę czytać książek na telefonicznym ekraniku. Śliczny
    >> jest, kolory ma piękne, ale książki to ja wolę z papieru lub
    >> e-papieru.
    > i nosic kolejne urzadzenie....

    No jak się chce w podróży czytać ksiązkę, to się nosi w torebce książkę.
    Jest to naturalna kolej rzeczy.
    Wiele nie waży, nie powinna ci bardzo przeszkadać, skoro i tak taszczysz
    wszędzie ze sobą drukarkę.

    >>>>> - Smartfony z WP7 nie pozwalają na wymianę plików przez Bluetooth.
    >>>>
    >>>> W telefonach pozwalających i tak mało kto używa.
    >>>
    >>> patrz wyzej: "nie uzywasz i twierdzi, ze nie potrzeba"
    >>> Tu sie mylisz.
    >>> Czujesz sie wyobcowany jak posiadacz iPhonea.
    >>
    >> Wyobcowany? WTF? Ja mam bardzo socjalny telefon, ja jestem dzięki
    >> niemu bliżej ludzi :P
    >>
    > no tak - dzwonki na ten przyklad sobie sam piszesz lub dospiewowujesz

    Que? Kompozytorem, grajkiem ani śpiewakiem nie jestem. Pomyliłeś mnie z
    kimś?

    > a dokumenty przepisujesz z telefonu kolegi

    Dlaczego miałbym czynić coś takiego? Co to w ogóle za scenariusz biznesowy?
    Co ty bierzesz?

    >>> Przyklad:
    >>> mam w telefonie dokument w pdf.
    >>> zalozmy, ze nie mam mozliwosci wydrukowania wprost z telefonu,
    >>> wiec chcialbym go szybko przekopiowac na komputer kolegi (nie ma
    >>> Zune'a) po BT by on wydrukowal ten plik na drukarce lokalnej.
    >>>
    >>> Jak to zrobi posiadacz WM7?
    >>
    >> Na przykład wyśle mailem.
    >>
    > a jak nie ma sieci w zasiegu?

    W bieszczady lub do lasu to ja nie jeżdzę po to żeby pliki kopiować.

    >> INB4 a jak kolega nie ma internetów?! Wybacz, ale wszyscy ludzie
    >> jakich znam mają komputery i dostęp do internetu. Nie jestem wstanie
    >> się identyfikować z takimi problemami.
    >>
    > na parkingu podziemnych gdzie nie ma zasiegu rowniez?

    Ja się z klientami nie spotykam na parkingach.

    > Jak wymienisz sie wizytowka?

    Wyciągnę z portfela.

    > I zakladasz, ze wszyscy musza miec internet.

    No nie muszą. Mogą biegać na pocztę. Ale tacy ludzie tym bardziej nie pragną
    "smartfonów".

    >>>>> - Bez odblokowania urządzenia nie jest możliwe instalowanie
    >>>>> aplikacji spoza Marketplace
    >>>>
    >>>> Ba. Nihili novi.
    >>>>
    >>> No tak - super argument :)
    >>
    >> A co tak cudownego jest poza marketplace, żebym chciał instalować?
    >> Pytam poważnie, bo odblokowałem telefon legalnie za $10 i teraz nie
    >> wiem jak to wykorzystać, a na pisanie własnych aplikacji jakoś nie mogę
    >> znaleźć weny i czasu.
    >>
    > no przeciez sie przyznales, ze uzywasz tylko 6 programow ktore
    > mieszcza sie na glownym ekranie :)

    Przecież nic takiego nie powiedziałem.

    > Dlaczego wiec sie teraz dziwisz z kolei, ze nie wiesz co wgrac?

    Się nie dziwię tylko pytam. Co takiego pięknego mnie omija? Może spróbuję i
    mi się spodoba.

    > Ja nie wiem jakie masz potrzeby - widac nie masz zadnych potrzeb skoro
    > zadajesz takie pytanie.

    Bo jak czyjeś potrzeby zostały zaspokojone, to znaczy że nie ma żadnych?

    Powinienem dać się nabrać marketingowi androidowemu, że potrzebuję
    możliwości drukowania na mobilnej drukarce na parkingu?

    >>>>> - Aplikacje w menu wyświetlane są jako lista ikon z opisem. Gdy
    >>>>> jest ich więcej niż kilkanaście, znalezienie potrzebnej aplikacji
    >>>>> jest trudne - albo trzeba się ,,naprzewijać", albo szukać w
    >>>>> wyszukiwarce, albo korzystać z kratki z literami.
    >>>>
    >>>> Strasznie trudne, faktycznie :)
    >>>>
    >>> nie jest trudne - ale powoduje, ze jak masz paredziesiat roznych
    >>> programow, to:
    >>> - nie da szybko do nich dojsc (ograniczona liczba kafli)
    >>
    >> Ależ da się. W przeciwieństwie do androidów lista aplikacji na WP7
    >> scrolluje się szybko, łatwo i przyjemnie. I bardzo dobrze, że nie
    >> wygląda jak ta ohydna przestarzała siatka ikon w ajfonach i
    >> androidach. No i po przekroczeniu pewnej liczby pojawiają się te literki
    >> do
    >> skakania jak w liście kontaktów. Na nowej Lumii jeszcze nawet do
    >> tego nie doszedłem, bo zainstalowałem tylko to czego faktycznie
    >> czasem używam.
    >
    > a jak bedziesz mial 180 programow zainstalowanych to tez za kazdym
    > razem bedziesz przeskakiwal po liscie?

    A jak będziesz miał 1800 programów zainstalowanych? A jak 18000?

    > I nie wiem co miales za telefon z androidem - ale jakos nie zauwazam,
    > by sie cokolwiek 'haczylo' przy przewijaniu.

    Dysonans.

    >>> - nie da sie ich grupowac w podgrupy tematycznie (czyli zakladac
    >>> katalogow, np. na programy edycyjne, narzedzia, etc)
    >>
    >> Ale ja wcale nie mam tyle aplikacji, żeby mi się je chciało
    >> grupować. Na grzyba mi to?
    >>
    > bo juz sie przyznales - ze uzywasz tylko 6 aplikacji,

    Nie. Kłamco i fałszerzu historii.

    > ktore masz 'pogrupowane' w 6ciu kaflach ;)

    W kaflach nic nie jest pogrupowane. Znawco.

    >>> Caly czas masz jeden worek, w ktorym bedziesz nieustannie grzebal.
    >>
    >> Ależ ja wszysko doskonale wiem gdzie mam i nie muszę grzebać jak
    >> opętany. A najważniejsze rzeczy mam przypięte na żyjących kafelkach
    >> na ślicznym głównym ekranie.
    >>
    > a ile masz tych super aplikacji - az 6?

    Czy ty sobie chuja przedłużasz ilością aplikacji?
    Ewidentnie masz jaką obsesję na tym punkcie.

    >>>>> A przecież można by było wprowadzić
    >>>>> sprawdzony układ siatki, jak w Androidzie, iOS czy Symbianie.
    >>>>
    >>>> I zjebać w ten sposób cały design. Jasne.
    >>>> Nie po to kupiłem WP by wyglądał jak jakieś stare gówno.
    >>>>
    >>> rozumiem, ze 6 kafli = 6 funkcji telefonu Ci wystarczy :)
    >>
    >> Czy ty należysz do tych osób które do paska zadań Windows przypięłyby
    >> wszystkie programy świata, gdyby długość paska pozwoliła?
    >> Na telefonie mam kafelków kilkanaście, podobnie jak aplikacji na
    >> pasku na PC. Więcej na codzień mi niepotrzebne.
    >>
    > ale jest to skonczona ilosc

    A 180 to nie jest skończona ilość?

    > - wiec jestes ograniczony,

    Ograniczony to ty jesteś umysłowo. I chyba za dużo wolnego czasu masz, skoro
    udaje ci się korzystać ze 180 różnych aplikacji.

    >>>>> - A Polaków i inne białe niedźwiedzie mamy gdzieś...
    >>>>
    >>>> Biznes to nie działalność charytatywna. Polaczki-biedaczki to
    >>>> kiepski rynek.
    >>>>
    >>> a ty jestes bogatym Amerytkaninem :)
    >>> Powiem Ci kim jestes: ofiara marketingu bogatych Amerykanow.
    >>
    >> Jasne. Bo nie padłem ofiarą wirusowego marketingu androidziarzy, to
    >> muszę być ofiarą marketingu amerykańskiego. Bo to nietakt kupować
    >> ładne rzeczy.
    >>
    > ladne to pojecie wzgledne.

    Tak sobie tłumaczą brzydcy i biedni ludzie.

    > Funkcjonalnosc mozna ocenic obiektywnie

    Teoretycznie. W praktyce udało ci się pobić wszelkie rekordy subiektywności.

    Spotykanie się z klientami na ciemnym parkingu i drukowanie im oferty na
    kolanie z drukarką w bagażniku - obiektywna ocena funcjonalności telefonu -
    lulz.

    >>>>> - Brak szyfrowania danych, brak VPN. Zero poważny zastosowań
    >>>>> korporacyjnych !!!
    >>>>
    >>>> A jakież to poważne zastosowania koproracyjne będą linuksiarze
    >>>> uprawiać w piwnicy u rodziców?
    >>>>
    >>> Co argumentow zabraklo - albo nawet nie wiesz do czego to sluzy?
    >>
    >> Wiem doskonale. Ja się pytam o jakie konkretnie "poważne korporacyjne
    >> zastosowania" się rozchodzi nastoletnim fanom modowania.
    >> Przecież nie rozmawiamy o przetargu na flotę terminali do liczenia
    >> składek dla armii agentów ubezpieczeniowych, tylko o wyborze
    >> konsumenckiego urządzenia dla normalnego człowieka.
    >>
    > wiele normalnych ludzi musi czasami polaczeyc sie z siecia firmy - i
    > to nie jest ich wymysl.

    No. I niekoniecznie w celach takich jakie się da na telefonie zrealizować,
    nawet na androidzie.

    > Brak takiej mozliwosci czyni sprzet bezuzyteczny

    Oczywiście, znawco. Brak jednej rzeczy czyni coś zupełnie bezużytecznym.
    Zwłaszcza że nie mówimy o zakupie telefonów dla pracowników.

    >>>>> - Brak funkcji smart dialing (inteligentnego wybierania po nazwie
    >>>>> kontaktu lub numerze telefonu)
    >>>>
    >>>> Jakie tam ono inteligentne. Wodotrysk zbędny. Normalnym ludziom się
    >>>> to nie podoba.
    >>>> Zdrowy człowiek dzwoni poprzez wybranie kontaktu z rejestru
    >>>> ostatnich połączeń (klasycznie pod zieloną słuchawką) lub z listy
    >>>> kontaktów, a nie klepiąc numery. Tak samo na klasycznych
    >>>> telefonach jak i na "smartfonach".
    >>>
    >>> Bo masz 6 nuemrow w ksiazce telefonicznej - podobnie jak 6 kafli na
    >>> ekranie ;)
    >>
    >> Ja nie mam w kontaktach numerów tylko ludzi kilkadziesiąt.
    >> Nie po to mam listę kontaktów by numery pamiętać i je "wykręcać" jak
    >> w budce telefonicznej. Daj pan spokój.
    >>
    > a jak szybko dochodzisz do konkretnego kontaktu: znajac/pamietajac
    > fragment numeru,

    Nie znam/pamiętam innego numeru niż własny.

    > nazwisko lub imie

    Klikam w kontaktach na literkię.

    > a moze tylko adres/miasto

    Jak można zapomnieć czyjeś imię/nawisko a pamiętać adres?
    Toż to jakaś socjopatia albo inna patologia.

    > lub po histori ostatnich kontaktow?

    Się klika na słuchawkię.

    > No chyba, ze masz tylko stalych znajomych - ograniczona ilosc - wiec
    > mozesz sobie ich szukac przewijajac liste.

    Ja nie jestem sprzedawcą ubezpieczeń ani konsultantką avonu, żeby mi się
    lista "znajomych" dynamicznie zmieniała.

    >>>> Jak zwykle próbujecie publice wmówić, że jakiś foch jest
    >>>> obowiązkowym i powszechnym zastosowaniem.
    >>>>
    >>>>> jest jeszcze pare wad - ale glownie programowej (glosnosc,
    >>>>> dzwonki, zalaczniki do emaili - ale to zakladam, ze wczesniej czy
    >>>>> pozniej zostanie poprawione)
    >>>>
    >>>> Tak, to jest system wciąż rozwijany, bo istnieje raptem od roku.
    >>>>
    >>> na razie to bubel
    >>> albo inaczej - system dla telefonu - a nie smartfonu.
    >>
    >> System dla ludzi. Oszołomie ty.
    >>
    > jak na razie to Ty wykazujesz takie sklonnosci.

    Jakie skłonności? Mi telefon służy do kontaktu z ludźmi a nie spuszczania
    się nad tysiącem aplikacji i funkcji.

    >>> Wyglad telefonu (tego Nokii nie ujmuje) to nie wszystko.
    >>> Ty sie na razie zachwycasz tylko wygladem, bialymi ramkami etc.
    >>
    >> No. Po pół roku nadal mnie zachwyca. Jest tak doskonale
    >> zaprojektowany i wykonany.
    >> Żadne blackberry ani androidy nie zachwyciły mnie na tak długo.
    >>
    > Bo wykazales sie juz ignorancja i brakiem jakiejkolwiek zdolnoscia

    Ty myślisz że jakąś wiedzę tajemną posiadłeś, bo zainstalowałeś sobie 180
    aplikacji spoza marketu? Omatko.
    Ja nie mam na takie bzdety czasu, szkoda mi na to życia. Wystarczy mi 18,
    naprawdę.
    Instalując kolejne nie wchodzi się już na żaden wyższym poziom
    doświadczenia.
    A zrootowanie telefonu i wgranie jakiegoś cyjanogenomoda to kilka minut
    googlania lub bingowania. Naprawdę nie ma się czym podniecać.

    > opanowac cos wiecej niz WM7

    Nie znam WM7.

    >>>>>>> Żeby dobrze ocenić Windowsa Phone, trzeba po prostu z niego
    >>>>>>> jakiś czas korzystać. Czytanie takich tekstów niewiele zmieni.
    >>>>>>> Ci co od samego początku są negatywnie nastawieni do MS zostaną
    >>>>>>> przy swoim. A ci co chcieliby poznać ten system, przez tego
    >>>>>>> teksty widzą same wady.
    >>>>>>
    >>>>>> Bo tendencyjny i manipulatorski tekst - niczym relacja z
    >>>>>> Przystanku Woodstock w TV Trwam.
    >>>>>
    >>>>> to ustosunkuj sie prosze do punktow, ktore wymienilem wyzej.
    >>>>
    >>>> To ty się ustosunkuj do tych wad androida:
    >>>> - jest brzydki, niespójny i tworzony bez gustu zupełnie
    >>>
    >>> tez tak moge powiedziec o MacAir - choc nigdy z niego nie
    >>> korzystalem
    >>
    >> Ale ja korzystałem z androidów i były brzydkie.
    >>
    > to za malo - co to znaczy brzydkie?

    To znaczy, że nieładne. Ewidentnie tworzone przez nerdów bez gustu, dla
    których liczyła się wyłącznie źle pojęta funkcjonalność.

    >>>> - wymaga dualcorów do płynnego działania
    >>>
    >>> nie mam dualcora - prc. 800MHz i chodzi plynnie
    >>
    >> Adroid płynnie na 800MHz? Chyba kpisz ;]
    >>
    > HTC Vision vel DesireZ
    >
    > Widac, ze malo wiesz i androida widziales

    Mogłem nie widzieć jakiegoś najświeższego 2.3.3, a tam się ponoć sporo
    polepszyło.
    Tymczasem WP7 potrafił płynnie działać już od samego swojego początku z rok
    wcześniej.

    >>>> - ma gorszą klawiaturę ekranową niż WP
    >>>
    >>> a ja mam sprzetowa i sie nie chwale.
    >>
    >> Good for you.
    >> Czyli na ekranowych się nie znasz ;)
    >>
    > uzywam tego i tego - w zaleznosci co wygodniejsze
    >
    >>> W czym jest gorsza ta ekranowa klawiatura?
    >>
    >> W obsłudze. Rozchodzi się tylko o kilka pikseli w tę lub wewtę, a
    >> robi ogromną różnicę w precyzji trafiania w klawisze.
    >>
    > ja nie mam problemow w trafianiu - moze mniej pij? ;)
    > Duze kafel, duze klawisze klawiatury - ewidentnie masz jakis problem.

    A co ma kafel do klawiatury, znawco?

    > Ile mozesz mies alternatywnych klawiatur?
    > (np. programisty z kursorami, swype, grafiti, normalna )
    >
    >>>> - nie obsługuje Xbox Live
    >>>>
    >>> A kto ma w domu Xbox live?
    >>
    >> W domu nikt. To jest usługa online, ona w chmurach mieszka. Służy do
    >> zdobywania achievementów w grach na PC, na Xboxie i na telefonie. I
    >> chwaleniu się nimi znajomym, którzy też grają.
    >
    > no to o czym my gadamy - jestes dzisciak z gimnazjum.
    > Moj 12-to letni syn tez sie chwali przed kolegami ile w jakies
    > sieciowce wyciagnol punktow :)

    Nie stać cię na kinecta i przyjaciół, więc dorabiasz ideologię.

    >> Nie wiesz tak elementarnych rzeczy, a zarzucasz mi że ja nie wiem o
    >> czym mówię.
    >>
    > bo w koncu zdradziles, ze jestes dzieiciakiem a zaczynasz dyskusje z
    > doroslymi.

    Oj ty stetryczały bufonie, jakiś ty durny.

    >>> A jesli ktos woli PS3 lub Nintendo -
    >>
    >> To może tylko zazdraszczać.
    >>
    >>> Najdurniejszy argument jaki od dawna slyszalem :-D
    >>
    >> Ty wiesz co jest durnym argumentem? Że takie PS3 jest lepsze od
    >> Xboxa, bo ma czytnik BluRay. Świetnie, ale ale jednak Kinect i Dance
    >> Central
    >> dostarczają o wiele więcej frajdy niż czytnik płyt. Odtwarzacz do
    >> filmów zawsze można kupić osobno.
    >>
    > kazdy chwali co ma.

    No zwłaszcza androidziarze.

    >> Taka mądra technika przedstawiania wad. Że jak android coś ma czego
    >> nie ma WP7, to jest to wada WP7. No zgodnie z twoją logiką, to dałoby się
    >> uzbierać i 50 wad androida, takich jak:
    >> - brak kafelków
    >> - brak xbox live
    >
    > ??? chciales powiedziec , ze to jest bardzo biznesowa funkcja?

    A ty naprawdę nie masz żadnego życia po za swoją pracą akwizytora?

    >> - brak metro ui
    > a czym to sie je - moze tak troche opisowo, bo powiem, ze znam
    > explicit i Tobie to tez nic nie powie
    >
    >> - brak zune
    >
    > no to jest zaleta, ze nie ma tego :)

    No co ty? Od kiedy to brak jest zaletą?
    To w takim razie mam 49 zalet WP a nie wad.

    >> - brak listy aplikacji nie będącej siatką ikon
    >> - cztery przyciski pod ekranem zamiast trzech
    >> - brak bing maps
    >> - brak nokia mapy
    > bo jest cala masa innych i lepszych
    > (uprzedze Ci - z moim telefonem dostalem tez darmowe mapy
    > zintegrowane z systemem)
    >> - brak nokia nawigacja
    >> - brak nokia muzyka
    >> - brak ujednoliconej regulacji głośności
    >
    > czy ty wiesz co ty w ogole piszesz?
    >
    >>
    > Co ty tu wymieniasz - napisz jeszcze brak logo Nokia... :-D

    No przecież zgodne z twoją logiką. Ja jestem w jednym, to wada drugiego.
    Niezależnie od tego czy potrzebne.

    >> znudziło mi się, ale mógłbym jeszcze tak długo.
    >>
    > nie wymieniles ANI JEDNEJ sensownej funkcji (nie mowiac, ze czesc z
    > tych co wymieniles w WM7 w PL jest kulawa).

    Ty za to wymieniłeś. 180 aplikacji. Dają za to jakiś achievement na forach
    dla androidziarzy?

    > Ale to potwierdza Twoj stan i sposob rozumowania swiata na poziomie
    > gimnazjalisty.
    > Wiec wybacz, ale nie bede z Toba wiecej dyskutowal.
    > Bo szkoda mi na to czasu.
    > Mysle, ze czytajacym ten watek tez w pelni dopelnil sie Twoj obraz (w
    > tym psychologiczny).

    No idź sprzedawaj androidy i ubezpieczenia komuś innemu.
    Ja dziękuję, już miałem lub mam.

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: