eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.sci.inzynieriaZapora Stronie Śląskie cdRe: Zapora Stronie Śląskie cd
  • Data: 2024-11-20 16:09:40
    Temat: Re: Zapora Stronie Śląskie cd
    Od: Robert Tomasik <r...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    W dniu 20.11.2024 o 15:10, J.F pisze:
    > Jak pisałem/linkowałem wcześniej - w tej kamiennej zaporze jest
    > upust górny, dość szeroki, ale i on nie dał rady przepuścic
    > potrzebnej ilości wody.

    Nie jestem specjalistą od zapór, ale kilka z nich widziałem. Raczej
    interesowały mnie w kontekście potencjalnego popsucia - zniszczenia, niż
    budowy. Tego typu zapora działa mniej więcej w ten sposób, że na dole
    masz dziurkę policzoną na określony uznany za bezpieczny przepływ. Jak
    wody płynie więcej, to naddatek gromadzi się w zbiorniku podnosząc poziom.

    Działa to do momentu, gdy tej zatrzymanej wody jest tyle, że dojdzie do
    przepływu górnego. Wówczas woda przelewa się górą. Jak ni nadąża się
    przelewać, to poodnosi się nieco poziom wody i więcej się przelewa. Co
    do zasady nie przewiduje się przelewania wody przez wał. Rzeczywista
    zapora pewnie posiada kilka różnych dodatków, ale to nie zmienia tej
    ogólnej zasady działania.

    Jeśli ten dolny zawór jest sterowalny i za mało go otwarto na początku
    opadów, to po prostu szybciej skończyło się miejsce w zbiorniku.
    Natomiast nadal nie powinno dojść do przelania się wody przez wał. Bo tu
    z góry wiadomo, że ta woda wypuka ziemię. Dlatego zapory w części, w
    której jest przelew nie robi się w formie wału ziemnego, tylko
    kamiennej / betonowej ściany.

    > Wał ziemny po bokach raczej nie został obniżony, a w dodatku
    > położono na szczycie worki z piaskiem.

    Już pomysł układania worków był bardzo niepokojący. Czyli wiedzieli, że
    ewał jest za niski w stosunku do zapory?
    >
    > Bokami też przelewało https://www.youtube.com/watch?v=1HJGiUlPndM
    > Moze "wzruszyli ziemię" w wale, i dlatego się rozmyła, może gdzies
    > tam faktycznie rurka była, która ułatwiła przesączanie, może nie
    > wzmocnili po robocie tak, jak by mogli - jakies geowłókniny itp. A
    > może po prostu wody było za dużo, i rozmycie było juz kwestią czasu
    > i szczęscia ...

    Cokolwiek tam ne zrobili, na moją znajomość zagadnienia woda przez wał
    nie powinna się móc przelać
    --
    (~) Robert Tomasik

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: