-
1. Data: 2009-05-17 14:15:44
Temat: Wynagrodzenia i rynek usług foto - kij w mrowisko
Od: "Janusz" <e...@N...gazeta.pl>
Witam ponownie szanownych grupowiczów :)
Parę dni temu umieściłem tutaj ogłoszenie "[spam] Wykonanie zdjęć do sklepu
internetowego", było fikcyjne i inspirowane postem "wynagrodzenie dla
fotografów - śmieszne czy tragiczne?" - nie znam branży foto i po prostu
chciałem zobaczyć jak to naprawdę jest.
Nie będę zbytnio komentował, po prostu przedstawię oferty jakie otrzymałem.
Oferty:
1. *800zł* brutto za 600 zdjęć
2. 7zł za sztukę jeśli 600 zdjęć czyli *4200zł*
3. 4,50zł za sztukę jeśli przynajmniej 400 zdjęć - dla porównania zakładamy
że było by te 600 więc wychodzi *2700zł*
Szczegóły:
1. studio fotograficzne, brak przykładów zdjęć produktów
2. chyba niezależny fotograf bo brak wzmianki o studio, dostałem przykład
ładnie wykonanych zdjęć produktów
3. studio, dużo przykładów dobrze wykonanych zdjęć produktów
Wybór:
Oczywiście oferta 1. ze względu na cenę i nawet mimo tego że nie dostałem
przykładu. Na www studia jest trochę zdjęć ludzi, jak dla mnie kiczowate ale
z produktem na białym tle na pewno nie będzie problemu.
To tyle z eksperymentu, wnioski pozostawiam Wam. Jednocześnie przepraszam
wszystkich "oferentów" za zmarnowanie ich czasu.
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
-
2. Data: 2009-05-17 14:40:14
Temat: Re: Wynagrodzenia i rynek usług foto - kij w mrowisko
Od: Janko Muzykant <j...@w...pl>
Janusz pisze:
> 1. *800zł* brutto za 600 zdjęć
Oł, dżizas....
> Oczywiście oferta 1. ze względu na cenę i nawet mimo tego że nie dostałem
> przykładu. Na www studia jest trochę zdjęć ludzi, jak dla mnie kiczowate ale
> z produktem na białym tle na pewno nie będzie problemu.
Nie będzie problemu, będzie po prostu jedna wielka nuda.
Ale zdradzę Ci, dlaczego udaje mi się sprzedawać znacznie lepiej - otóż
każde zdjęcie przelatuję szopem na piątą stronę i dzięki temu co jakiś
czas podbieram zlecenia panom Kaziom, co za złotych dwadzieścia/sztuka,
bo okazuje się, że na targach nikt nawet nie spojrzał na ichnie ulotki
stylem z późnych lat osiemdziesiątych (z Kaziem współpracuje Miecio, co
składa ulotki w MS Office).
Tak więc w sumie fajnie, że aparaty są tanie i tylu chętnych panów
Kaziów wyznacza poziom zero :)
--
pozdrawia Adam
różne takie tam: www.smialek.prv.pl
/tak, proszę państwa, wygląd też się liczy.../
-
3. Data: 2009-05-17 14:51:32
Temat: Re: Wynagrodzenia i rynek usług foto - kij w mrowisko
Od: "085" <z...@g...pl>
Użytkownik "Janko Muzykant" <j...@w...pl> napisał w wiadomości
news:gup7kk$e59$1@news.wp.pl...
> Janusz pisze:
>> 1. *800zł* brutto za 600 zdjęć
>
> Oł, dżizas....
To, co piszesz, podoba mi sie prawie tak, jak Twoje foty ;) Wielu na miejscu
profesjonalisty, o swojej tanszej "konkurencji" napisaloby, ze to psucie
rynku, ze nieuczciwa konkurencja, itp. Tymczasem, w fotografii jak w kazdej
innej branzy uslug, zawsze beda i lepsi i gorsi, i drozsi i tansi. Nie ma co
sie obrazac na rozpietosc cenowa ofert - jest w czym wybierac, to nie uslugi
prawne, gdzie ceny sa w pewien sposob ustalone - inna sprawa, ze do
zrobienia katalogu np. gwozdzi specjalne umiejetnosci nie sa potrzebne ;)
p, zul
-
4. Data: 2009-05-17 15:10:51
Temat: Re: Wynagrodzenia i rynek usług foto - kij w mrowisko
Od: "Osiak" <o...@i...pl>
Użytkownik "Janusz" <e...@N...gazeta.pl> napisał w wiadomości
news:gup66g$anq$1@inews.gazeta.pl...
> Witam ponownie szanownych grupowiczów :)
> Parę dni temu umieściłem tutaj ogłoszenie "[spam] Wykonanie zdjęć do
> sklepu internetowego", było fikcyjne i inspirowane postem
> "wynagrodzenie dla fotografów - śmieszne czy tragiczne?" - nie znam
> branży foto i po prostu chciałem zobaczyć jak to naprawdę jest.
Ani to smieszne ani tragiczne - takie jest poprostu zycie, a Ty sie zbytnio
podniecasz cala ta sprawa. Swoja droga tez moim zdaniem takie
doswiadczenia nie swiadcza zbyt dobrze o Tobie. Doswiadczenie
zupelnie bez sensu.
A ze nie ma co sie emocjonowac roznica w cenie to to fakt, popatrz na
ceny transportu pasazerskiego w Polsce. W Warszawie mozna
przejechac 1 km za kwote od 1,40 do 10 zl Czyli jeszcze wieksza
rozpietosc niz w zdjeciach. A ten transport to dokladnie to samo co
robienie zdjec do sklepu internetowego - ani tu ani tu nie trzeba zbyt
wielkiego talentu ani finezji Moze nawet transport bardziej
skomplikowany bo tu chodzi o bezpieczenstwo.
Cena zdjecia mniej zalezy od robiacego zdjecie a wiecej od
zlecajacego. Zreszta tak jak Adas powiedzial wystarczy panom
Mieciow "wyjmowac" zlecenia, pokazujac klientow inna jakosc
wykonania.
Takie ceny to nie tylko w naszych czasach, czasach cyfrowek. Pamietam jak
w poczatkach lat 90-tych zlecalem wykonanie bardzo duzej ilosci zdjec
do plakatow, ulotek itp reklamowych rzeczy i rozpietosc cenowych propozycji
byla chyba jeszcze wieksza - jak sie upre to moge dotrzec do ofert i
zobaczyc,
bo leza gdzies jeszcze.
> To tyle z eksperymentu, wnioski pozostawiam Wam. Jednocześnie przepraszam
> wszystkich "oferentów" za zmarnowanie ich czasu.
No wlasnie to jedyny efekt Twojego idiotycznego testu.
pozdrowienia
--
Osiak
www.fotoplenery.eu
www.trop.warszawa.pl
-
5. Data: 2009-05-17 15:22:25
Temat: Re: Wynagrodzenia i rynek usług foto - kij w mrowisko
Od: "Jakub Jewuła" <b...@s...com.pl>
>> 1. *800zł* brutto za 600 zdjęć
>
> Oł, dżizas....
>
>> Oczywiście oferta 1. ze względu na cenę i nawet mimo tego że nie
>> dostałem przykładu. Na www studia jest trochę zdjęć ludzi, jak dla
>> mnie kiczowate ale z produktem na białym tle na pewno nie będzie
>> problemu.
>
> Nie będzie problemu, będzie po prostu jedna wielka nuda.
> Ale zdradzę Ci, dlaczego udaje mi się sprzedawać znacznie lepiej -
> otóż każde zdjęcie przelatuję szopem na piątą stronę
Nie da sie juz takich zdjec robic tak, ze po pstryknieciu sa dobre?
q
-
6. Data: 2009-05-17 15:25:38
Temat: Re: Wynagrodzenia i rynek usług foto - kij w mrowisko
Od: Janko Muzykant <j...@w...pl>
Jakub Jewuła pisze:
> Nie da sie juz takich zdjec robic tak, ze po pstryknieciu sa dobre?
Nie da się ich sprzedać za sto złotych sztuka. W każdym razie nie
nowoczesnej firmie na rynku reklamowym.
--
pozdrawia Adam
różne takie tam: www.smialek.prv.pl
/piękne chwile w życiu? - tak się zmęczyć, żeby nie mieć ochoty na seks/
-
7. Data: 2009-05-17 15:39:27
Temat: Re: Wynagrodzenia i rynek usług foto - kij w mrowisko
Od: "marcin.STIG.saldat" <s...@p...pl>
> inna sprawa, ze do zrobienia katalogu np. gwozdzi specjalne umiejetnosci nie sa
potrzebne
Kazdy wie, jak wygladaja gwozdzie. Jesli juz wiec ktos zdecyduje sie w
ogole na wydanie katalogu ze zdjeciami, to bedzie oczekiwal czegos
nieszablonowego, i zdecydowanie innego niz przecietny czlowiek moze
sobie wyobrazic po hasle "zdjecie gwozdzia". Generalnie wiec bylbym
ostrozny w takich stwierdzeniach jak powyzej, gdyz bardzo czesto okazuje
sie, ze tematy wydawaloby sie proste -- jest bardzo trudno sfotografowac
dobrze, lub po prostu inaczej niz pan Kazio, robiacy "pstryk" swoim
kompaktem.
--
Pozdrawiam,
marcin.STIG.saldat
www.saldat.pl | GG: 680500
-
8. Data: 2009-05-17 15:40:52
Temat: Re: Wynagrodzenia i rynek usług foto - kij w mrowisko
Od: "Jakub Jewuła" <b...@s...com.pl>
>> Nie da sie juz takich zdjec robic tak, ze po pstryknieciu sa dobre?
>
> Nie da się ich sprzedać za sto złotych sztuka. W każdym razie nie
> nowoczesnej firmie na rynku reklamowym.
Oj malo widziales :)
Skanowalem sporo slajdow "na rynek reklamowy",
ktore wymagaly wylacznie zdmuchniecia pylkow.
Fakt, ze napewno nie kosztowaly 100zl ;)))
No ale jak mowisz, ze takie czasy to nie bede sie sprzeczal :)
q
-
9. Data: 2009-05-17 15:57:48
Temat: Re: Wynagrodzenia i rynek usług foto - kij w mrowisko
Od: "Jakub Jewuła" <b...@s...com.pl>
>> inna sprawa, ze do zrobienia katalogu np. gwozdzi specjalne
>> umiejetnosci nie sa potrzebne
>
> Kazdy wie, jak wygladaja gwozdzie. Jesli juz wiec ktos zdecyduje sie w
> ogole na wydanie katalogu ze zdjeciami, to bedzie oczekiwal czegos
> nieszablonowego, i zdecydowanie innego niz przecietny czlowiek moze
> sobie wyobrazic po hasle "zdjecie gwozdzia".
Racja.
Nie ma to jak katalog gwozdzi wygladajacych jak parowki.
Albo jak tulipany. Nie - najlepiej jak rowery! :)
q
-
10. Data: 2009-05-17 16:04:51
Temat: Re: Wynagrodzenia i rynek usług foto - kij w mrowisko
Od: "marcin.STIG.saldat" <s...@p...pl>
> Nie ma to jak katalog gwozdzi wygladajacych jak parowki.
> Albo jak tulipany. Nie - najlepiej jak rowery! :)
Wydaje mi sie, czy zbytnio upraszczasz to co chcialem powiedziec w
poprzednim poscie?! ;)
Nie każde zdjęcie w katalogu gwozdzi musi miec postac: "gwozdz
postawiony na lbie, sfotografowany na bialym tle".
--
Pozdrawiam,
marcin.STIG.saldat
www.saldat.pl | GG: 680500