eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.rec.foto.cyfrowa › Wynagrodzenia i rynek usług foto - kij w mrowisko
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 94

  • 11. Data: 2009-05-17 16:05:55
    Temat: Re: Wynagrodzenia i rynek usług foto - kij w mrowisko
    Od: Janko Muzykant <j...@w...pl>

    Jakub Jewuła pisze:
    >>> inna sprawa, ze do zrobienia katalogu np. gwozdzi specjalne
    >>> umiejetnosci nie sa potrzebne
    >> Kazdy wie, jak wygladaja gwozdzie. Jesli juz wiec ktos zdecyduje sie w
    >> ogole na wydanie katalogu ze zdjeciami, to bedzie oczekiwal czegos
    >> nieszablonowego, i zdecydowanie innego niz przecietny czlowiek moze
    >> sobie wyobrazic po hasle "zdjecie gwozdzia".
    >
    > Racja.
    > Nie ma to jak katalog gwozdzi wygladajacych jak parowki.
    > Albo jak tulipany. Nie - najlepiej jak rowery! :)

    No to przejedź się na targi np. rzeczy dla niemowlaków i zobaczysz, co
    się tam ogląda i sprzedaje. Być albo nie być firm produkujących nocniki
    i bujaki to nawet nie tak do końca wygląd produktu końcowego - to katalog.
    To samo zaczyna się dziać z gwoździami. I, żeby nie było, klientem nie
    jest pan kupujący kilko gwoździ, klientem jest hurtownia, która może
    sobie wybrać towar na podstawie ceny i właśnie katalogu.

    --
    pozdrawia Adam
    różne takie tam: www.smialek.prv.pl
    /ile kremówek zjadł papież?/


  • 12. Data: 2009-05-17 16:07:49
    Temat: Re: Wynagrodzenia i rynek usług foto - kij w mrowisko
    Od: Janko Muzykant <j...@w...pl>

    Jakub Jewuła pisze:
    >>> Nie da sie juz takich zdjec robic tak, ze po pstryknieciu sa dobre?
    >> Nie da się ich sprzedać za sto złotych sztuka. W każdym razie nie
    >> nowoczesnej firmie na rynku reklamowym.
    >
    > Oj malo widziales :)
    >
    > Skanowalem sporo slajdow "na rynek reklamowy",
    > ktore wymagaly wylacznie zdmuchniecia pylkow.

    No to zapraszam do marketu z pachnidłami dla pań (i nie tylko) - zobacz,
    z ilu zdjęć na opakowaniach jedynie zdmuchnięto pyłki.

    --
    pozdrawia Adam
    różne takie tam: www.smialek.prv.pl
    /wszyscy jesteśmy świrusami.../


  • 13. Data: 2009-05-17 16:24:36
    Temat: Re: Wynagrodzenia i rynek usług foto - kij w mrowisko
    Od: Grzegorz Krukowski <r...@o...pl>

    On Sun, 17 May 2009 18:04:51 +0200, "marcin.STIG.saldat"
    <s...@p...pl> wrote:

    >Nie każde zdjęcie w katalogu gwozdzi musi miec postac: "gwozdz
    >postawiony na lbie, sfotografowany na bialym tle".
    Si, si, ale małe ale.

    Coraz bardziej jestem pewien, że osoby specjalizujące się w zdjęciach
    ,,za 100 zł'' nie zauważają jednego - zdjęcia takie są raczej większym
    lub mniejszym marginesem wobec ogólnej ilości zdjęć użytkowych i robią
    błąd przekładając realia obowiązujące w tej dość wąskiej działce na
    ogół zleceń, szczególnie w obszar, gdzie cechy wizualne mają
    drugorzedne znaczenie, jak rzeczone śrubki.
    --
    Grzegorz Krukowski
    Ministerstwo Głupich Kroków ostrzega:
    lustrzanka albo zdjęcia - wybór należy do Ciebie!


  • 14. Data: 2009-05-17 16:27:27
    Temat: Re: Wynagrodzenia i rynek usług foto - kij w mrowisko
    Od: "Jakub Jewuła" <b...@s...com.pl>

    >>>> inna sprawa, ze do zrobienia katalogu np. gwozdzi specjalne
    >>>> umiejetnosci nie sa potrzebne
    >>> Kazdy wie, jak wygladaja gwozdzie. Jesli juz wiec ktos zdecyduje
    >>> sie w ogole na wydanie katalogu ze zdjeciami, to bedzie oczekiwal
    >>> czegos nieszablonowego, i zdecydowanie innego niz przecietny
    >>> czlowiek moze sobie wyobrazic po hasle "zdjecie gwozdzia".
    >>
    >> Racja.
    >> Nie ma to jak katalog gwozdzi wygladajacych jak parowki.
    >> Albo jak tulipany. Nie - najlepiej jak rowery! :)
    >
    > No to przejedź się na targi np. rzeczy dla niemowlaków i zobaczysz...

    Gwozdzie dla niemowlakow! Jak dobrze ze nie mam wlasnych ;)

    Kontekst ulata, nie? ;)

    q



  • 15. Data: 2009-05-17 16:33:20
    Temat: Re: Wynagrodzenia i rynek usług foto - kij w mrowisko
    Od: "Jakub Jewuła" <b...@s...com.pl>

    >>>> Nie da sie juz takich zdjec robic tak, ze po pstryknieciu sa dobre?
    >>> Nie da się ich sprzedać za sto złotych sztuka. W każdym razie nie
    >>> nowoczesnej firmie na rynku reklamowym.
    >>
    >> Oj malo widziales :)
    >>
    >> Skanowalem sporo slajdow "na rynek reklamowy",
    >> ktore wymagaly wylacznie zdmuchniecia pylkow.
    >
    > No to zapraszam do marketu z pachnidłami dla pań (i nie tylko) -
    > zobacz, z ilu zdjęć na opakowaniach jedynie zdmuchnięto pyłki.

    Cos mi sie wydaje, ze _nie_ piszemy o zdjeciach modelek
    tylko produktow do katalogow...
    To oczywiscie, ze zdjecia dla konsumentek _musza_ byc wypieknione
    no bo jak inaczej sprzedac mazidla na porost urody? ;)

    A co do Pan to da sie tak robic, zeby nie wymagaly PSowania.
    Skanowalem osobiscie swietnie zrobione zdjecia - wlasnie
    dziewczyny w roznych ciuchach. Autor nawet zmienial temp.
    barwowa poszczegolnych lamp blyskowych zeby uzyskac oczekiwany
    rezultat od razu na slajdach. Da sie :)
    Slajdy wymagaly czystego skanu i niczego wiecej...

    q



  • 16. Data: 2009-05-17 16:41:48
    Temat: Re: Wynagrodzenia i rynek usług foto - kij w mrowisko
    Od: Janko Muzykant <j...@w...pl>

    Jakub Jewuła pisze:
    > Gwozdzie dla niemowlakow! Jak dobrze ze nie mam wlasnych ;)
    >
    > Kontekst ulata, nie? ;)

    Kontekst był w następnym zdaniu.

    --
    pozdrawia Adam
    różne takie tam: www.smialek.prv.pl
    /amerykańscy naukowcy odkryli, że stres jest niezdrowy/


  • 17. Data: 2009-05-17 16:45:24
    Temat: Re: Wynagrodzenia i rynek usług foto - kij w mrowisko
    Od: dominik <n...@d...kei.pl>

    Jakub Jewuła pisze:
    >> Kazdy wie, jak wygladaja gwozdzie. Jesli juz wiec ktos zdecyduje sie w
    >> ogole na wydanie katalogu ze zdjeciami, to bedzie oczekiwal czegos
    >> nieszablonowego, i zdecydowanie innego niz przecietny czlowiek moze
    >> sobie wyobrazic po hasle "zdjecie gwozdzia".
    > Racja.
    > Nie ma to jak katalog gwozdzi wygladajacych jak parowki.
    > Albo jak tulipany. Nie - najlepiej jak rowery! :)

    Przypomina mi się pewna gazetka która zachęcała do kupna kiełbasy. Pan
    Kazio wykazał się wyjątkowo nieszablonowym podejściem do tematu i efekt...
    chyba był odwrotny ;)

    --
    ,~
    |\ dominik, gg:919564
    /| \ http://dominik.net.pl
    ~^~ ^~ /_|__\~^~ ~^~
    ~^~^ ~ '======' ~^ ~^~


  • 18. Data: 2009-05-17 16:50:09
    Temat: Re: Wynagrodzenia i rynek usług foto - kij w mrowisko
    Od: dominik <n...@d...kei.pl>

    Janusz pisze:
    > Witam ponownie szanownych grupowiczów :)
    (...)
    > To tyle z eksperymentu, wnioski pozostawiam Wam. Jednocześnie przepraszam
    > wszystkich "oferentów" za zmarnowanie ich czasu.

    Wiedziałem, że tak będzie :) Że w końcu ktoś zrobi na złość wszelkim
    malkontentom cenowym i udowodni jak to jest naprawdę.
    Ale dobrze, że jest wybór i ceny niskie oraz wysokie. Dzięki temu każdy
    może decydować, a na grupie fajnie to będzie ucinać wszelkie rozmowy "ile
    za fotę".

    ps. bardzo kulturalnie z Twojej strony, że nie podajesz kto ile oferował.
    Wtedy to by był kij w mrowisku, bo by się zaczęła nagonka na tych po
    4200zł i tych po 800zł. Dziwię się tylko że jedynie 3 oferty!


    --
    ,~
    |\ dominik, gg:919564
    /| \ http://dominik.net.pl
    ~^~ ^~ /_|__\~^~ ~^~
    ~^~^ ~ '======' ~^ ~^~


  • 19. Data: 2009-05-17 17:00:38
    Temat: Re: Wynagrodzenia i rynek usług foto - kij w mrowisko
    Od: Janko Muzykant <j...@w...pl>

    Grzegorz Krukowski pisze:
    >> Nie każde zdjęcie w katalogu gwozdzi musi miec postac: "gwozdz
    >> postawiony na lbie, sfotografowany na bialym tle".
    > Si, si, ale małe ale.
    >
    > Coraz bardziej jestem pewien, że osoby specjalizujące się w zdjęciach
    > ,,za 100 zł'' nie zauważają jednego - zdjęcia takie są raczej większym
    > lub mniejszym marginesem wobec ogólnej ilości zdjęć użytkowych i robią
    > błąd przekładając realia obowiązujące w tej dość wąskiej działce na
    > ogół zleceń, szczególnie w obszar, gdzie cechy wizualne mają
    > drugorzedne znaczenie, jak rzeczone śrubki.

    Ostatnio wpadła mi w łapy książka ''Radość fotografowania''. Książek o
    pstrykaniu jak mrówków, ale jestem pewien, że właśnie ta się świetnie
    sprzedaje, bo wygląda znakomicie mimo, iż to typowe ''pstrykanie w
    weekend czyli wszystko i nic''.
    Właśnie w kryzysie powoli zaczyna nabierać znaczenia wygląd nie tylko
    przedmiotu sprzedanego, ale i opakowania, odpowiedniej reklamy itd. I
    nie tylko pudru za trzy stówy, także głupich gwoździ.
    Bo oprócz wszystkich innych powodów zapominamy o tym, że siłą nabywczą
    zaczyna być pokolenie pozbawione wyobraźni, za to łatwo sterowane
    pozorami. Oni herbatników w opakowaniu po zniczach nie kupią (co
    zdarzało się nam dwadzieścia lat temu).

    --
    pozdrawia Adam
    różne takie tam: www.smialek.prv.pl
    /dzień dobry, nie piję, nie palę, nie ćpam - czy należy mi się renta?/


  • 20. Data: 2009-05-17 17:02:25
    Temat: Re: Wynagrodzenia i rynek usług foto - kij w mrowisko
    Od: Janko Muzykant <j...@w...pl>

    Jakub Jewuła pisze:
    >>> Skanowalem sporo slajdow "na rynek reklamowy",
    >>> ktore wymagaly wylacznie zdmuchniecia pylkow.
    >> No to zapraszam do marketu z pachnidłami dla pań (i nie tylko) -
    >> zobacz, z ilu zdjęć na opakowaniach jedynie zdmuchnięto pyłki.
    >
    > Cos mi sie wydaje, ze _nie_ piszemy o zdjeciach modelek
    > tylko produktow do katalogow...

    O tym właśnie piszę.
    Wymienione wcześniej nocniki np.

    > A co do Pan to da sie tak robic, zeby nie wymagaly PSowania.
    > Skanowalem osobiscie swietnie zrobione zdjecia - wlasnie
    > dziewczyny w roznych ciuchach. Autor nawet zmienial temp.
    > barwowa poszczegolnych lamp blyskowych zeby uzyskac oczekiwany
    > rezultat od razu na slajdach. Da sie :)

    Da się, ale ja wolę do lasu, niż do każdego zdjęcia zakładać filtry na
    lampy.

    --
    pozdrawia Adam
    różne takie tam: www.smialek.prv.pl
    /a komu bozia nie dała rozumu niech nie płacze - teraz może sobie kupić
    quada/

strony : 1 . [ 2 ] . 3 ... 10


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: