eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.rec.foto.cyfrowaWy tu gadu gadu, tymczasem Sony wypuszcza pierwszego EVIL-a FF... :)Re: Wy tu gadu gadu, tymczasem Sony wypuszcza pierwszego EVIL-a FF... :)
  • Data: 2013-10-19 01:01:50
    Temat: Re: Wy tu gadu gadu, tymczasem Sony wypuszcza pierwszego EVIL-a FF... :)
    Od: "Mariusz [mr.]" <l...@i...wp.pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]


    "Krzysztof Halasa" <k...@p...waw.pl> wrote:
    > "Mariusz [mr.]" <l...@i...wp.pl> writes:
    >
    >> Za chwilę (jeśli tylko te nowe NEX-y FF naprawdę wypalą),
    >> wszystkie APS-C będą musiały pójść na ustępstwa cenowe - powoli
    >> zaczną stawać się cenowym podstandardem, co najbardziej uderzy w
    >> Pentaksa (żeby nie było - jeszcze parę lat to potrwa! ;)
    >
    > Podejrzane - o ile jeszcze rozumiałem jakoś NEXy APS-C, o tyle FF to
    > IMHO przesada. To jest często przesada w DSLR (cena, masa), więc tym
    > bardziej w EVILu.


    No i tu tkwi praktycznie całe clou mojego ożywienia - cena i masa! :))

    (bo jakby zacząć rozbierać na spokojnie, to bez testowania w realu już
    widzę kilka niedociągnięć, np. "kompakt" z elektronicznym wizjerem,
    a zarazem blokuje pełną możliwość wykorzystania tego faktu, bo
    praktycznie nie daje możliwości wyboru formatu [proporcji] zdjęć. Zupełnie
    jakby przeszkadzał w tym wizjer optyczny [którego nie ma, bo jest EVF].
    Zdaje się, że odziedziczył też system menusów po reszcie sonowych
    NEX-ów, o którym niektórzy wyrażają się bardzo nieładnie - sen wariata,
    czy jakoś tak... :)




    Akurat niedawno weszły na rynek a3000 - sonowa najniższa półka po
    $400. Już je widziałem w naszej gazetce sklepowej po 1500 zł (debiut!).
    Gdyby zastosować ten sam przelicznik, to a7 za $1700 powinna startować
    u nas w promocjach po 6375 zł (będzie pewnie ciut gorzej, bo nikt nie
    wstawi do gazetki niszowego bądź co bądź produktu).

    Tymczasem Olympus wypuścił EVIL-a (fakt, że z górnej półki) po 7000
    zł! Z matrycą 4/3"!

    Żeby utrzymać sprzedaż takiego produktu Olympus nie ma wyjścia -
    musi zmięknąć rura. Nie przypadkiem też napisałem, że wojna cenowa
    (najtańszy sonowy EVIL APS za 1000 z kawałkiem i FF za 6000 z kawałkiem)
    najbardziej uderzy w Pentaksa. Jego pozycja jest od dawna słaba i główny
    argument, którym już od dłuższego czasu musi ratować sprzedaż, to
    wspaniały (najlepszy!) stosunek jakości obrazu do ceny. Przypomnijmy
    wykres: http://www.flickr.com/photos/plrecfotocyfrowa/965392
    5116/

    Pierwszy EVIL FF w wysokiej, ale bez przesady cenie praktycznie
    uniemożliwi 'business as usual' wszystkim pozostałym, bo jak jedni
    obniżą cenę, to inni będą musieli zrobić to samo, ale w Pentaksa,
    wyłącznie z małomatrycowymi lustrzankami, uderzy najbardziej (już teraz
    poza ceną muszą nadrabiać ekstra ficzerami, typu uszczelniana obudowa
    w standardzie!)

    Ww. wykres pokazuje zresztą, że otrzymujemy mniej więcej to, za co
    płacimy = w pewnych okresach ceny danej klasy sprzętu/jakości obrazu
    mieszczą się na bardzo małym obszarze. A więc jeśli jeden ważny gracz
    robi wyłom, to inni muszą dopasować do tego swoje ceny (jeśli będą
    sprzedawać EVIL-e FF), lub zejść z cenami jeszcze niżej, jeśli sprzedają
    zabawkowe aparaty z małą matrycą.

    Poza wszelką dyskusją jest jeszcze jeden poważny hamulec sprzedaży -
    - nasycenie rynku. Naprawdę wykruszają się ostatni chętni do kupowania
    piątego aparatu w systemie, który daje jakość niewiele lepszą, niż ten
    pierwszy, wciąż na chodzie:
    http://www.flickr.com/photos/plrecfotocyfrowa/965064
    8839/in/photostream/




    No i druga wspaniała wiadomość - waga! Ok. 470 g! A więc żegnajcie
    grzmoty FF po 1,3 kg! Kopa w... korpus! ;)




    Abstrahując nawet od wagi obiektywów (w końcu można nosić lekkie
    ciemne szkiełko sprowadzając tym samym aparat wagowo i GO do parametrów
    APS-4/3, a nawet pójść dalej - ktoś już wypuścił obiektyw w zaślepce
    bagnetu), to wreszcie pojawia się produkt, dla którego warto naprawdę
    zacząć myśleć o zmianie sprzętu a nawet systemu.

    Żeby nie było tak pięknie i różowo (oczywiście w granicach
    kalibracji koloru ;) - mój wykres pokazuje, że jeśli nowa linia
    odnosi sukces, to kolejne modele potrafią wychodzić coraz drożej
    (spadająca atrakcyjność dla klienta i opadająca krzywa na ww. wykresie);
    z kolei pierwsze modele w praktyce mogą ujawniać pewne niedociągnięcia
    bądź celowe przycięcia "usability", które później zmuszą do kupowania
    tych następnych modeli: "nowych, lepszych, z poprawionymi błędami..."
    Zawsze warto więc zaczekać na pogłębione opinie pierwszych użytkowników.


    pozdrawiam

    Mariusz [mr.]

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: