z <...@...pl> wrote:
> W dniu 2016-03-24 o 20:12, Pszemol pisze:
>> Nie widze racjonalnego powodu dla tego typu myslenia jakie prezentujesz.
>>
>
> Gdybyś myślał racjonalnie to nie toczyłbyś tu takich bojów w obronie
> "wiary" :-)
>
> Bo widzisz... Zostałem nawrócony przez znawców marketingu i wiem że
> reklama działa, że pranie mózgów przez korporacje, służby, sekty,
> rządy... działa.
> Że jak kupujesz w markecie cokolwiek to tylko dzięki temu że takim czy
> innym sposobem zostało Ci to zakodowane w mózgu żebyś właśnie to kupił.
> Że nawet jak jesteś przekonany że wybrałeś w drodze rozumnego myślenia
> to świadczy tylko o tym że pranie mózgu zostało zrobione poprawnie...
>
> Zapewne prawda gdzieś leży po środku ale omawiany tu model budżetowy
> (dla biedoty) który w zasadzie niczego nowego nie oferuje za sumę
> kilkakrotnie wyższą niż jest wart.

Gdyby ktoś zapytał Ciebie, "jak ustalasz ile telefon jest wart?" To co bys
odpowiedział?

Co do tezy że iPhone SE niczego nowego nie oferuje to też nie mogę się
zgodzić: oferuję on bowiem najszybszy obecnie i jednoczeście
najoszczędnjejszy energetycznie rdzeń: elektronikę opartą o procesor A9 z
koprocesorem ruchowym M9 i to wszystko w poszukiwanym przez wielu klientów
małym rozmiarze, nieoferowanym dziś przez konkurencję wcale lub oferowanym
ale w wersjach ze znacznie słabszym, powolniejszym rdzeniem.