-
Data: 2009-02-17 16:49:06
Temat: Re: World Press Knotto
Od: rs <n...@n...spam.pl> szukaj wiadomości tego autora
[ pokaż wszystkie nagłówki ]On Tue, 17 Feb 2009 09:48:31 +0100, Janko Muzykant
<j...@w...pl> wrote:
>rs pisze:
>>> Zresztą to co się dzieje jest tylko dopasowaniem fotoreporterów do linii
>>> wydawniczej. Wystarczy poczytać Fakt, SE i tym podobne. Zdjęcia muszą
>>> być na poziomie tekstów, czyli bardzo prymitywne. Jak nie ma zdjęć to
>>> robi się grafikę, jak wygląda ta grafika to lepiej nie mówić. Niestety
>>> prasa brukowa ściąga poziom całego dziennikarstwa coraz niżej. Masowo
>>> rządzi estetyka plebsu. Odpustowe kolorki, ckliwe obrazki.
>>
>> ale dlaczego plebsowi odmawiac tego czego potrzebuje?
>
>Zastanów się nad konsekwencją tego, co napisałeś, co jest tak często
>powtarzane przy tych okazjach.
>Plebs zostawiony samemu sobie lgnie w dół. Zaczyna się od... wódy i
>zadym, potem krystalizują się elementa i mamy Somalię np. Załóżmy
>jednak, że jest kontrola i wolność dotyczy wyłącznie rozrywek. I co?
>Wystarczy porównać prasę dla plebsu przed dwudziestoma laty i
>współczesną. Oczywiście jeśli ktoś potrafi oddzielić to, co się zmieniło
>wskutek rozwoju cywilizacji, bardzo silnego czynnika. Że już nie wspomnę
>o zmianie ustroju.
tragizujesz. woda zawsze byla i zawsze bedzie. poza tym naelzaloby w
tego typu dyskusji najpierw zdefiniwac co to tak naprawde jest blebs.
po tym co piszesz na koncu chyab czuje co masz na mysli, ale znam tez
wiele osob z lbami jak sklepy (dwie znich to doktorantki filozofii,
blondynki), ktore uroczo wplataja setki przecinkow w rozmowach o
nitche i heidegerze. tylko, ze one wiedza, kiedy wolno, a kiedy nie i
maja ten pedal hamulca, ktory zawsze moga nacisnac.
przyklad z somalia zupelnie nieadekwatny, bo podloze tamtejszych
problemow lezy zupelnie gdzie indziej i badz laskaw sztuki w to nie
mieszac.
i jaka wedlug ciebie jest roznica w prasie brukowej sprzed 20 lat? ja
widze jedynie kolory i jakosc ilustracji i to tez nie zawsze. poziom
informacji w obecnej prasie brukowej jest bardzo podobny do tego nawet
sprzed prawie wieku. jest dokladnie to samo o porzuconych gwiazdach
filmowych, o ich skandalizujacych eskapadach, o morderstwach w tym
swiadku. nazwisko weegee mowi ci cos? jego zdjecia byly bublikowane w
nowojorskiej prasie w latach 40tych. nawet teraz takich nie widze.
a moim zdaniem trzeba dac plebsowi to dokladnie czego chce. godziwe
warunki zycia i rozrywke, za jego ciezko zarobione pieniadze. tyle.
moralnosc, plebs, moze znalezc np. w kosciele jesli nie ma wbudowanej
od zawsze, a wbrew obiegowej opinii ma i bez kosiola tak jak i
moralizujacej sztuki obylby sie swietnie, jesli tylko dac mu szanse.
on nie potrzebuje sztuki. dla niego artysci mogliby w ogole nie
istniec i nie ma w tym nic zlego. jesli chce sluchac disko polo, niech
slucha. niby powinnismy muzykantom spod tego znaku placic, zeby
poslugiwali sie w swoich 3 minutowch kawalkach konstrukcja fugii, zeby
doksztalcic sluchaczy pijacych kolejne piwko? plebs ze swoja wizja
tego co uwaza za sztuke i ta wizja ma sie dobrze i niech tak
pozostanie. to on utrzymuje przemysl np. filmowy, ktory raz na jakis
czas zaowocuje jakims arcydzielem. nie potrzebuje uszczesliwiania na
sile. rola panstwa powinna polegac na edukacji na temat sztuki w
szkolach, a nie na przemycaniu bitow, prawdopodobnie niezrozumianej i
tak informacji w mediach. jesli panstwo ma kase powinno sie zajac
raczej, klasa srednia, a przynajmniej ta czescia, ktora potrzebuje
stymulacji w postacji sztuki. to ona na zasadzie sprzezenia zwrotnego,
moze dac kopa nastepnej generacji artystycznych nurtow i artystow.
>> plebs placi
>> podatki, pracuje. ma kase wydaje na to co chce. jest powazna sila
>> wyborcza. nikt nie zmusza do absorbcji tej dzialki sztuki, jesli nie
>> pasuje. nikt nie powiedzial, ze wysoka sztuka ma byc dla wszystkich.
>> jesli by byla, bylaby dla nikowgo.
>> nad czym mozemy ubolewac, to nad tym, ze patrzac na sztuke z
>> perspektywy, to ta dla plebsu byla kiedys, troche wyzszych lotow niz
>> ta obecna. tak mi sie przynajmniej wydaje.
>
>I o to chodzi. Nie - odgórny nakaz spędu do opery, >tylko o misję
>społeczną. Przemycić kmiotom nieco lepszej jakości, odrobinę wiedzy,
>trochę moralności...
jak wyzej. te misje powinno sie uprawiac w szkolach, glownie
podstawowych, tyle, ze to robimy, choc do konca tego nie jestem
pewien, bo swoja edukacje na tym poziomie ukoncyzlem jakis czas temu.
>Demokracja w dziedzinie kształtowania życia powinna być iluzją.
demokracja w ogole jest iluzja jesli rozbierze sie ja statystycznie.
>Od tegoż mają być wybitne jednostki, a nie wybrane pośród sobie podobnych
>bardziej cwane kmioty.
ok. zgoda. tyle ze cwanosc, kasa, niezla fura i wypasione mieszkanie
to jest obecnie pozadany styl zycia. w sumie zawsze byl. tez bym
chcial miec bentleya, pare domow w roznych czesciach swiata. co w tym
zlego? czy znaczy to, ze przestane chodzic do teatru, galerii i
muzeow? nie. wrecz przeciwnie.
>> ostatnio obejrzalem, a raczej wysluchalem tego nieszczesnego klipu z
>> durczokiem. poslalem go paru moim kumplom na stanowiskach. zaden z
>> nich nie stwiedzil nic nagannego i wszyscy zgodnie stwierdzili, ze
>> takiego jezyka uzywaja na porzadku dziennym w kontaktach zawodowych.
>
>Dlatego tak często używam słów ''plebs'', ''kmioty'' itd. Dlatego też co
>jakiś czas ktoś zarzuca mi wywyższanie się ponad tłum. Bo nie zgadzam
>się z normalnością takiego zachowania. Są chwile, gdy można powiedzieć
>''kurwa'', bo wymaga tego czas, bo to jest poziom 0dB emocji. Ale
>powinny być chwile, gdy trzeba powiedzieć ''przepraszam''.
>Można skompresować (a raczej sprasować) dynamikę kultury jak dynamikę
>dźwięku (każda obecnie płyta i każde radio), dynamikę obrazu (to jeszcze
>nie każdy potrafi, ale wszystko na dobrej drodze) i to już od dawna
>uprawia się w środowiskach... nie tylko rynsztokowych, niestety.
wiec moze nalezaloby zabrac sie nie za wchodzenie z kultura pod
strzechy, ale wlasnie wymagac jej bezwzglednie od tych na swieczniku i
wymuszac wlasnie na nich, zeby pietnowali takie zachowania w swoim
swiatku? <rs>
Następne wpisy z tego wątku
- 17.02.09 16:49 rs
- 17.02.09 16:56 rs
- 17.02.09 17:18 Janko Muzykant
- 17.02.09 17:19 rs
- 17.02.09 17:21 rs
- 17.02.09 17:24 q...@o...pl
- 17.02.09 17:40 rs
- 17.02.09 17:43 Janko Muzykant
- 17.02.09 17:45 Janko Muzykant
- 17.02.09 17:55 rs
- 17.02.09 18:27 q...@o...pl
- 17.02.09 18:59 de Fresz
- 17.02.09 19:19 Kokon
- 17.02.09 21:32 rs
- 17.02.09 21:44 rs
Najnowsze wątki z tej grupy
- Trochę NTG - Vegas Pro
- Nikon D5500 i wyzwalanie migawki
- Canon 550D
- EOS 600D i balans bieli w filmach
- EOS 90D i sentymenty
- Skanowanie: Canon MG2550S vs HP OfficeJet 6950
- czas exif a czas modyfikacji pliku
- karta SD po formacie odzyskiwanie zdjęć i filmów
- Chess
- Vitruvian Man - parts 7-11a
- Eltec nie zyje?
- Steve McCurry
- Light - lajkowe klasyki od Chinczykow
- Forum o Sony serii A (alfa)?
- obrobka RAW na konputerze
Najnowsze wątki
- 2025-01-06 Popr. 14. Nauka i Praca Programisty C++ w III Rzeczy (pospolitej)
- 2025-01-06 Ostrów Wielkopolski => Area Sales Manager OZE <=
- 2025-01-06 Do IO i innych elektrooszolomow, tu macie prawdziwe smrody
- 2025-01-06 Białystok => Full Stack .Net Engineer <=
- 2025-01-06 Kraków => Business Development Manager - Network and Network Security
- 2025-01-06 Katowice => Regionalny Kierownik Sprzedaży (OZE) <=
- 2025-01-06 Warszawa => Spedytor Międzynarodowy <=
- 2025-01-06 Lublin => Programista Delphi <=
- 2025-01-06 Gdańsk => Specjalista ds. Sprzedaży <=
- 2025-01-06 śnieg
- 2025-01-05 Żarówka do lampy z czujnikiem ruchu
- 2025-01-05 Rozkręcają się
- 2025-01-04 pozew za naprawę sprzętu na youtube
- 2025-01-04 gasik
- 2025-01-04 13. Raport Totaliztyczny: Powszechna Deklaracja Praw Człowieka Nie Chroni Przed Wyzyskiem Ani Przed Eksploatacją