-
141. Data: 2010-01-25 20:59:17
Temat: Re: Walka z kretynstwem
Od: "Yogi\(n\)" <y...@t...pl>
Użytkownik "Jacek_P" <L...@c...edu.pl> napisał w wiadomości
news:hjkrp0$d35$1@srv.cyf-kr.edu.pl...
> Zabijmy wszystkich! Bog rozpozna swoich...
Zabijcie. Mnie wystarczą "wasi" ;-)
> Wiesz, zaczynam jednak domniemywac dwa warianty:
> a) albo jestes w wieku burzy i naporu,
Bzdura.
> b) albo jestes dzialaczem jakiejs mlodziezowki partyjnej i cwiczysz
> demagogie
> przed wyborami.
Bzdura^2.
> Bo normalnego czlowieka o takie podejscie nie podejrzewam.
Ale - jakie podejście? Czy jesteś pewien, że przeczytałeś ze zrozumieniem?
Jeśłi tak, to widocznie jestem nienormalny.
> Ta postawa jest za bardzo psychopatyczna, smierdzi na kilometr
> takimi mordercami jak Eichmann, Dzierzynski lub Guevara...
Ba! W swej tolerancji i wielkoduszności zapomniałeś jedynie wymienić Pol
Pota i Ataturka! Ale ale... Czy Twoja postawa jest w tym momencie zgodna z
tym, co próbujesz głosić? Czy nie jest przypadkiem psychopatyczna i
śmierdząca? Porównujesz nieznaną sobie osobę, do - co prawda,pomniejszych,
ale zawsze - morderców z powodu jej poglądów? Nazywasz ją psychopatyczną?
Brawo! To pierwszy krok do osiągnięcia porozumienia między nami ;-)
--
Yogi(n)
-
142. Data: 2010-01-25 21:58:03
Temat: Re: Walka z kretynstwem
Od: JA <marb67[beztego]@bb.home.pl>
On 2010-01-25 08:46:49 +0100, Jacek_P <L...@c...edu.pl> said:
> Rany boskie, ile razy nalezy powtarzac, ze 'gruba kreska' oznaczala,
> ze rzad Mazowieckiego odcina sie od 'dorobku' poprzednikow, zaczyna
> pracowac na swoje wlasne konto i nie ma zamiaru sie kajac za bledy
> poprzednikow. Zapoznaj sie ze stenogramem tamtego wystapienia, znajdz
> sobie gdzies wideo. Tam nie bylo zadnej mowy o jakims anulowaniu win
> i kar!
Pokaż mi choć jeden sprawiedliwy wyrok dla funkcjonariuszy...
Zerknij na wysokość emerytur towarzyszy i dysydentów...
Skąd taki zaciekły bój o nazwę czy zbrodnia katyńska to ludobójstwo,
czy nie ...
I żeby nie było.
Nie popieram Yogina w jego dość radykalnym podejściu do tematu, ale jak
na początku sugerował konfiskata majątku, zabronienie pełnienia funkcji
w aparacie państwa byłoby jak najbardziej na miejscu.
--
Nie odpowiadam na treści nad cytatem
Pozdrawiam
JA
www.skanowanie-35mm.pl
-
143. Data: 2010-01-25 22:33:06
Temat: Re: Walka z kretynstwem
Od: "Yogi\(n\)" <y...@t...pl>
Użytkownik "JA" <marb67[beztego]@bb.home.pl> napisał w wiadomości
news:4b5e13eb@news.home.net.pl...
> Nie popieram Yogina w jego dość radykalnym podejściu do tematu, ale jak na
> początku sugerował konfiskata majątku, zabronienie pełnienia funkcji w
> aparacie państwa byłoby jak najbardziej na miejscu.
Ale ja cały czas postuluję tylko tyle. Zresztą, nawet nie to - wyrażam żal,
że tego nie zrobiono i to nie z chęci zemsty czy odwetu, a z powodu braku
oczyszczenia przestrzeni społecznej, z powodu zaniechania pokazania
paluchem - to jest złe, to będzie piętnowane, a sprawiedliwość dopadnie
niegodziwca, nawet w symbolicznej formie. Przynajmniej tyle należało zrobić.
A dyskusja o wieszaniu jest czysto akademicka, nie pokrywa sie z moimi
poglądami. To raczej podpucha dla czytających, powiedzmy delikatnie, z
mniejszym zrozumieniem ;-)
Poza tym, z racji wykonywanego zawodu miałem i nadal często mam do czynienia
z przedstawicielami "tamtej strony". Faceci, których pamiętam z tamtych
czasów, o niekórych wiem coś, czym nie chcieliby się dziś podzielić z resztą
świata (nie mówie o tych z wierchuszki i telewizji, a o takich z sąsiedztwa)
dziś prowadzą dochodowe interesy - a wiem jak zaczynali (lepiej niż na łóżku
polowym z ruskim towarem), dyrektorują urzędom, zusom czy choćby ośrodkom
wczasowym. Konkurować z nimi nie ma szans ktoś spoza tamtego układu, a
jeśli, to tylko poprzez własną, podobną proweniencję. Czy tak powinno być w
wolnym kraju? Dlaczego spośród moich kilkunastu dobrych kolegów/znajomych
tylko dwóch zrobiło prawdziwą karierę (w znaczeniu sukcesu finansowego - i
nie mówię np. o podwójnej czy potrójnej średniej krajowej, bo to akurat nie
jest nieosiągalne) i dziwnym zbiegiem okoliczności nie byli ani
najbystrzejsi ani najlepiej wykształceni, za to jeden był synem wiceministra
w rządzie Rakowskiego a drugi ściśle spokrewniony z jednym z czerwonych
marszałków Sejmu?
Nie narzekam na swoje życie, wiedzie mi się nieźle i nie twierdzę, że w
Polsce nic sie nie zmieniło. Uważam jednak, że zmieniło się stanowczo za
mało, nie w tym kierunku,w którym powinno, i nie fundamentalnie - a
wystarczyło tak niewiele zrobić, żeby było zupałnie inaczej.
--
Yogi(n)
-
144. Data: 2010-01-25 22:59:01
Temat: Re: Walka z kretynstwem
Od: Jacek_P <L...@c...edu.pl>
085 napisal:
> nie wyjezdzaj tu z damskim bokserem, bo sie osmieszasz - funkcjonariusz
> dostaje rozkaz i musi go wykonac
Naprawde? No popatrz, to Norymberga i procesy zomowcow z 'Wujka' byly
nieporozumieniem. W koncu dostali rozkaz.
> za mlodu darlem ryja na manifestacjach, dostalem raz czy drugi od policjanta
> po ciele - nie mam powodu do uwielbiania tej firmy - ale W POLICJANTA NIE
> RZUCA SIE KAMIENIAMI - i tyle.
Naprawde? A jak policja, nasladujac tu bezblednie milicje, prowokuje lub
wrecz sama atakuje?
--
Pozdrawiam,
Jacek
-
145. Data: 2010-01-26 06:31:54
Temat: Re: Walka z kretynstwem
Od: Jakub Jewuła <b...@s...com.pl>
>> Już abstrachując od Szwajcarów, wizja polskiej odmiany "demokracji
>> bezpośredniej w parafii" budzi we mnie przerażenie. Stolica w Toruniu
>> i te sprawy....
>> Bardziej jednak serio, bez poważniejszej zmiany mentalności ludzi w
>> Polsce nie widzę żeby to mogło u nas działać, nawet jeśli przy
>> pięciokrotnie większej ludności w Polsce mogłoby to być technicznie
>> realne.
> i tu dochodzimy do sedna sprawy, jakość rządów odzwierciedla dokładnie
> jakość obywateli.
Gownoprawda.
Jakosc rzadow jest odwrotnie proporcjonalna do ilosci glosujacych.
Chocby glosowalo 100 wybitnych umyslow to i tak wynik glosowania
bedzie glupszy niz najglupszy z glosujacych.
Sprobuj cos ustalic durniokratycznie w gronie trzech znajomych
a potem zrob to samo z dziesiecioma.
q
-
146. Data: 2010-01-26 09:43:50
Temat: Re: Walka z kretynstwem
Od: Ryszard Świtek <r.switek@.humansoft.pl>
Witam.
Na siłę nikogo nie brali. Koledze z bloku dali np do wyboru - ZOMO w
Pionkach (czyli pod Radomiem - gdzie mieszkał) albo 3 lata w Kołobrzegu
- Marynarka Wojenna :)
Pozdrawiam, Rysiek.
-
147. Data: 2010-01-26 10:34:49
Temat: Re: Walka z kretynstwem
Od: "Marek Wyszomirski" <w...@t...net.pl>
"Jakub Jewuła" <b...@s...com.pl> napisał:
>>> Już abstrachując od Szwajcarów, wizja polskiej odmiany "demokracji
>>> bezpośredniej w parafii" budzi we mnie przerażenie. Stolica w Toruniu
>>> i te sprawy....
>>> Bardziej jednak serio, bez poważniejszej zmiany mentalności ludzi w
>>> Polsce nie widzę żeby to mogło u nas działać, nawet jeśli przy
>>> pięciokrotnie większej ludności w Polsce mogłoby to być technicznie
>>> realne.
>> i tu dochodzimy do sedna sprawy, jakość rządów odzwierciedla dokładnie
>> jakość obywateli.
>
> Gownoprawda.
>
> Jakosc rzadow jest odwrotnie proporcjonalna do ilosci glosujacych.
> Chocby glosowalo 100 wybitnych umyslow to i tak wynik glosowania
> bedzie glupszy niz najglupszy z glosujacych.
> [...]
Nie zawsze. Wyobraź sobie sytuację, gdy wśród tej setki jest 90 w miarę
mądrych i 10 idiotów. Nawet jeśli ci idioci jeszcze kilku zdołają
przekabacic - zostaną i tak przegłosowani.
--
Pozdrawiam!
Marek Wyszomirski (w...@t...net.pl)
-
148. Data: 2010-01-26 11:05:50
Temat: Re: Walka z kretynstwem
Od: "adam" <j...@o...maile.com>
Użytkownik "Ryszard Świtek" napisał
> Na siłę nikogo nie brali. Koledze z bloku dali np do wyboru - ZOMO w
> Pionkach (czyli pod Radomiem - gdzie mieszkał) albo 3 lata w Kołobrzegu -
> Marynarka Wojenna :)
To frajer, dzisiaj byłby szanowanym biznesmenem albo działaczem PZPN...
; )))))
adam
-
149. Data: 2010-01-26 12:05:05
Temat: Re: Walka z kretynstwem
Od: Jakub Jewuła <b...@s...com.pl>
>> Jakosc rzadow jest odwrotnie proporcjonalna do ilosci glosujacych.
>> Chocby glosowalo 100 wybitnych umyslow to i tak wynik glosowania
>> bedzie glupszy niz najglupszy z glosujacych.
>> [...]
> Nie zawsze. Wyobraź sobie sytuację, gdy wśród tej setki jest 90 w miarę
> mądrych i 10 idiotów. Nawet jeśli ci idioci jeszcze kilku zdołają
> przekabacic - zostaną i tak przegłosowani.
Nie rozumiesz mechanizmu :)
To nie jest tak, ze jak sie zbierze 100 madrych to beda
madrze glosowac. Kazdy bedzie kombinowal jakby tu zrobic
madrze SOBIE, bo i tak WSZYSCY zaplaca.
Tak samo jest gdy wybierasz sie wieksza grupa znajomych
do knajpy i umawiasz, ze kazdy placi za swoje jedzenie
ale za napoje placicie wspolnie.
Dziwnym trafem rachunek za napoje bedzie dosc spory ;)
q
-
150. Data: 2010-01-26 15:49:33
Temat: Re: Walka z kretynstwem
Od: "Paweł W." <p...@p...onet.pl>
cichybartko pisze:
>> http://images8.fotosik.pl/181/6dac0cd1cc309d67.jpg
>
> Rozumiem że taka zabudowa powinna się charakteryzować wykończeniem z
> chromu i szkła ;).
Nie. Wystarczyłoby pomalować chociażby na biało:
http://images34.fotosik.pl/151/e74ed2f257f06c16.jpg
http://images11.fotosik.pl/99/821c81e22dffd0be.jpg
Pozdrawiam,
Paweł W.
--
Minister Zdrowia przypomina: zjedzenie cyjanku potasu w młodości
zmniejsza ryzyko chorób serca w podeszłym wieku.
źródło: Angora