Użytkownik "nadir" napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:59dab834$0$15205$6...@n...neostrad
a.pl...
W dniu 2017-10-09 o 00:10, J.F. pisze:
>> A propos ... przemyt chyba faktycznie byl, skoro jest nadal, tylko
>> juz nie cysternami
>> http://www.e-petrol.pl/wiadomosci-polska/95851/lubus
cy-kontrolerzy-zatrzymali-olej-przewozony-bez-zglosz
enia-w-sent
>> I tu sa prawidlowe ilosci, a nie jakies 2 tys litrow :)

>Tu nie tyle chodzi o ilość

O ilosc tez chodzi, bo 2 tys litrow to mi wyglada na calkiem co
innego.

> a o to co masz w papierach, gdy wieziesz ON a w papierach masz
> opałowy albo inny produkt ropopochodny, który ma inną taryfę celną,
> to podpadasz pod odpowiednie paragrafy.

No to widzisz - w papierach masz co innego :-)

>> P.S. to jak sobie kanisterek opalu do pieca przewioze, to tez 20
>> tys grzywny mi grozi ?
>Jak będziesz miał paragon/fakturę na opałówkę, to nic Ci nie zrobią.
>Z tym, że nie jestem pewny czy rozróżnianie na olej opałowy/napędowy,
>to nie jest taki na nasz, lokalny folklor

wszystkie kraje maja ten foklor, a nawet wiecej - ON statkowy, ON
rolniczy ...

>i czy w ogóle w Niemczech da się coś takiego kupić detalicznie.

A kto mowi, ze w Niemczech, w kraju sobie kupie.
Hm, wydaje mi sie, ze kiedys byl w Castoramie, ale teraz chyba
zlikwidowali.

A jak w Niemczech ... brzmi jak przemyt, ale w Unii to chyba nie :)

Ale my nie o tym - musze zglaszac do SENT, czy w ogole nie wolno mi
przewozic :-)

J.