-
Path: news-archive.icm.edu.pl!news.rmf.pl!agh.edu.pl!news.agh.edu.pl!news.onet.pl!.PO
STED!epsilon.rdc.pl!not-for-mail
From: Mariusz Kruk <M...@e...eu.org>
Newsgroups: pl.comp.programming
Subject: Re: Test porównawczy języków programowania
Date: Tue, 18 Jan 2011 10:15:59 +0100
Organization: Denied!
Lines: 157
Message-ID: <s...@e...rdc.pl>
References: <1...@3...googlegroups.com>
<ighu3b$db9$1@inews.gazeta.pl>
<5...@p...googlegroups.com>
<igi33n$s0u$1@inews.gazeta.pl>
<5...@f...googlegroups.com>
<igiamc$jl3$1@inews.gazeta.pl>
<5...@j...googlegroups.com>
<6...@g...googlegroups.com>
<s...@e...rdc.pl>
<2...@l...googlegroups.com>
<s...@e...rdc.pl>
<7...@g...googlegroups.com>
<s...@e...rdc.pl>
<0...@w...googlegroups.com>
<s...@e...rdc.pl>
<e...@i...googlegroups.com>
<s...@e...rdc.pl>
<d...@b...softax.pl>
NNTP-Posting-Host: epsilon.rdc.pl
Mime-Version: 1.0
Content-Type: text/plain; charset=ISO-8859-2
Content-Transfer-Encoding: 8bit
X-Trace: news.onet.pl 1295342161 32511 77.252.106.53 (18 Jan 2011 09:16:01 GMT)
X-Complaints-To: n...@o...pl
NNTP-Posting-Date: Tue, 18 Jan 2011 09:16:01 +0000 (UTC)
User-Agent: slrn/pre1.0.0-18 (Linux)
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.comp.programming:188304
[ ukryj nagłówki ]epsilon$ while read LINE; do echo \>"$LINE"; done < "Sebastian Kaliszewski"
>>>>>> Dlatego w a nie nie masz materia u do por wnania.
>>>>> Nie no, bez przesady, jest co najmniej kilka p aszczyzn do por wnania.
>>>>> Po pierwsze mamy por wnanie skuteczno ci os b oferuj cych us ugi
>>>>> terapii w przyadku certyfikowanych lekarzy (kt rzy, owszem, czasem
>>>>> pope niaj b dy) i us ug "medycyny alternatywnej".
>>>> W ten spos b por wnujesz jab ka z gruszkami. To tak jakby chcia
>>>> sprawdzi efekt wprowadzenia certyfikat w dla programist w poprzez
>>>> por wnanie jako ci program w pisanych przez certyfikowanych
>>>> programist w z rze bami z lodu robionymi przez amator w na konkursach.
>>> Nie ma takiej analogii. W przypadku lekarza i szarlatana po pierwsze
>>> obydwaj twierdzą, że leczą, po drugie pacjent na podstawie usługi
>>> którą sam odbiera nie ma podstaw do stwierdzenia, że jeden z nich mówi
>>> nieprawdę.
>> Nie. Mamy porównywać skuteczność certyfikatu, a nie róznych metod.
>> To czy certyfikowanie programistów wpłynie na ich znajomość Worda mnie
>> nie interesuje.
>>
>>>>> Pacjent, kt ry sam nie zna
>>>>> si na medycynie, mmia by spore problemy z odr nieniem prawdziwych
>>>>> lekarzy od szarlatan w.
>>>> A w tej chwili nie ma? Tyle, e musi wybiera spo r d certyfikowanej
>>>> masy, w kt rej wszyscy wzajemnie kryj swoje ty ki.
>>> Wybiera spośród certyfikowanej masy na ogół jednak prawdziwych lekarzy
>>> proktykujących prawdziwą medycynę.
>> Często w sposób urągający wszelkim standardom. Ale na to nie masz
>> wpływu, bo oni są certyfikowani.
>A dlaczego nieby nie masz woływu?
A jaki mam? Certyfikowany jest? Jest. Znaczy - dobry.
>>>>> Bo przecie sens certyfikacji nie jest taki, e "prawdziwy lekarz" z
>>>>> certyfikatem jest lepszy od "prawdziwego lekarza" bez certyfikatu,
>>>>> tylko e jak nie ma certyfikat w i ka dy mo e si nazwa "lekarzem",
>>>>> to wielu pacjent w b dzie mia o problemy z odr nieniem "prawdziwych
>>>>> lekarzy" od kolesi, kt rzy tylko twoerdz , e nimi s .
>>>> Brawo. W a nie odkry e problem asymetrii informacyjnej.
>>>> Tyle e, niestety, certyfikacja sama w sobie niczego nie rozwi zuje.
>>> W jakim sensie "niczego nie rozwiązuje"?
>> W normalnym. Nie powoduje, że nagle masz dobrych lekarzy.
>Udowodnij.
>
>Uwaga: Podanie tego jako korwinistycznego dogmatu nie jest dowodem.
Ile razy mam powtarzać? Sama w sobie certyfikacja nie powoduje ciągłego
aktualizowania wiedzy/umiejętności, zaangażowania w pracę, nieomylności.
To po prostu zupełnie różne rzeczy.
Na dobrego lekarza składa się dużo więcej czynników niż tylko to, że
kiedyś skończył szkołę/odbył praktykę.
>>> Zmienia prawdopodobieństwa,
>>> owszem, nie w ten sposób, że robi się z nich zero i sto procent, ale
>>> jednak zmienia.
>> Przenosząc równocześnie akcenty gdzie indziej.
>>> Żeby być lekarzem trzeba skończyć studia, zdać egzaminy i nie
>>> praktykować zbyt rażąco sprzecznie ze sztuką i wiedzą medyczną.
>> "Zbyt rażąco sprzecznie". Raczysz żartować, prawda?
>A co w tym takiego żartobliwego?
"Trochę rażąco sprzecznie" może być?
Wiesz, może ja idealistą jestem, ale chciałbym być leczony możliwie
najlepiej, a nie "niezbyt rażąco sprzecznie ze sztuką".
>>> Owszem, jak bardzo rażąco sprzeczna ta praktyka musi być, żeby utracić
>>> uprawniea w systemie z uprawnianiemi zależy od tego, jak sprawnie
>>> działa system, i owszem, można się zgodzić, że w Polsce nie działa on
>>> najlepiej, ale to nie znaczy, że nie działa w ogóle. W systemie bez
>>> certyfikacji każdy może twierdzić, że jest lekarzem, nawet jeśli
>>> niczego nie wie, niczego nie umie, a to co robi nie ma kompletnie nic
>>> wspólnego z medycyną. I w związku z tym w takim systemie 9 na 10,
>>> twierdzących, że są lekarzami, będzie właśnie takimi szarlatanami,
>>> których skuteczność będzie na poziomie placebo.
>> Ale zdajesz sobie sprawę, że certyfikacja lekarzy nie zapobiega
>> "leczeniu" przez homeopatów? Ba, certyfikacja lekarzy nie zapobiega
>> homeopatyzowaniu pacjentów nawet przez certyfikowanych lekarzy!
>> I nie ma takiej siły, która nakaże klientowi zachowywać się racjonalnie.
>Ale co to ma do rzeczy?
To, że certyfikacja bądź nie nie ma wpływu na to, czego oczekuje klient,
ani na to co klient jest w stanie ocenić.
Podobnie jak - jak widać - certyfikacja nie zapobiega leczeniu rażąco
jednak sprzecznie ze sztuką.
Może, gdyby był sensowny system kontroli... Ale tu z kolei dochodzi
kwestia wszelkich możliwych nadużyć, oraz oczywiście kosztów.
>>>>> r ne szko y medycyny", to wi kszo pacjent w nie b dzie kompetentna
>>>>> eby odr ni skuteczn , naukow medycyn od szarlatanerii i
>>>>> szama stwa.
>>>> I dlatego w a nie certyfikowani lekarze wcale nie daj antybiotyk w przy
>>>> byle kaszlu, prawda? Bo przecie s tacy certyfikowani i zajefajni.
>>> Dlatego pacjenci, którzy przychodzą z kaszlem do lekarza znacznie
>>> rzadziej z powodu tego kaszlu umierają albo kończą z powikłaniami niż
>>> pacjenci, którzy przychodzą z tym do kogoś bez licencji medycznej.
>> Ale masz jakieś wsparcie?
>> Bo o ile mogę się zgodzić, że leczenie "bioprądami" raka jest szkodliwe
>> dla pacjenta, bo w ten sposób odwodzi się go od rzeczywistej terapii, o
>> tyle stwierdzenie, że leczenie byle kaszlu antybiotykiem nie jest
>> szkodliwe jest dość śmiałe.
>Ale ilość pacjentów, którzy nie czują się leczeni jeśli nie zostanie im
>przepisany antybiotyk jest wystarczająco duża by utrzymywać lekarz
>przepisujących im te antybiotyki.
Co znowu nie ma nic wspólnego z certyfikatem. Równie dobrze można
zatrudnić małpę z bloczkiem recept.
>>> Ja zresztą też mogę zaserwować anegdotkę: dziecko kaszlało i miało
>>> gorączkę, ale nie udało się go zapisać w szybkim terminie do lekarza,
>>> więc obejrzała je tylko pielęgniarka i powiedziała, że to wirus i nie
>>> należy przepisywać antybiotyków. Ponieważ akurat wyjeżdżało i były
>>> święta, to certyfikowanego lekarza mogło zobaczyć dopiero kilka dni
>>> później, co spowodowało, że zaraziło kilka następnych osób, chorowało
>>> w święta, nie mogło się bawić z dziećmi krewnych, do których
>>> specjalnie po to pojechało, żeby ich też nie zarazić. Certyfikowany
>>> lekarz przepisał antybiotyk, który - surprise, surprise - pomógł
>>> znakomicie.
>> A wujek Staszek nie wysłał listu i dwa tygodnie później padła mu krowa.
>Acha, ty wiesz lepiej od lekarza.
Nie. Po prostu wzruszyła mnie Twoja opowieść.
>Każdy Polak zna się na medycynie, ekonomii i architekturze...
A to zupełnie z czapki tu wsadziłeś.
>>>>> strat pieni dzy i czasu. I poniewa te wszystkie certyfikaty jednak
>>>>> istniej , przyjmijmy jednak, e ustawodawca w tym kraju, jak i we
>>>>> wszystkich cywilizowanych krajach wiata, wychodzi z za o enia, by
>>>>> mo e popartego nieznanymi mi badaniami, e certyfikacja zawodowa jest
>>>>> tak w og le skuteczna.
>>>> Aha, zak adamy, e mamy racj , zatem uznajemy, e mamy racj . Ciekawa
>>>> metoda dowodzenia.
>>> Znasz koncepcję ciężaru dowodu?
>> To ta polegająca na "zakładamy, że mamy rację, więc niech się oponent
>> męczy"?
>Nie. Jeśli zaprzeczasz porządkowi rzeczy to potrzeba czegoś więcej niż
>korwinistycznych dogmatów.
Wiesz, "porządek rzeczy" to inaczej "siła przesądów".
>>>> A niewykluczone, e pewne formy certyfikacji dobrowolnej i tak
>>>> by nast pi y (CCNA anyone? A mo e MCSE?).
>>> To, że jakaś firma certyfikuje ludzi na to, że znają produkty tej
>>> firmy, to zupełnie co innego niż uprawnienia zawodowe i w żaden sposób
>>> nie jest ich w stanie zastąpić.
>> Oczywiście. Podobnie jak certyfikacje z konkretnej książki do języka
>> obcego w żadne sposób nie są w stanie zastąpić urzędowych uprawnień do
>> mówienia w tym języku. O, a może jednak istnieją "prywatne" i dobrowolne
>> certyfikaty z języków? Że taki pierwszy z brzegu przykład.
>I co te certyfikaty dają?
Zapytaj wszystkich, którzy takie certyfikaty uznają.
--
/\-\/\-\/\-\/\-\/\-\/\-\/\
\ K...@e...eu.org /
/ http://epsilon.eu.org/ \
\/-/\/-/\/-/\/-/\/-/\/-/\/
Następne wpisy z tego wątku
- 18.01.11 09:45 Sebastian Kaliszewski
- 18.01.11 09:37 Tomasz Kaczanowski
- 18.01.11 09:57 Sebastian Kaliszewski
- 18.01.11 10:17 Andrzej Jarzabek
- 18.01.11 11:06 Sebastian Kaliszewski
- 18.01.11 19:03 joahim
- 19.01.11 11:22 Andrzej Jarzabek
- 19.01.11 11:39 Tomasz Kaczanowski
- 19.01.11 13:14 Michal Kleczek
- 19.01.11 13:37 Tomasz Kaczanowski
- 19.01.11 14:11 Michal Kleczek
- 19.01.11 14:33 Przemek O.
- 19.01.11 15:06 Andrzej Jarzabek
- 19.01.11 15:18 Andrzej Jarzabek
- 19.01.11 15:33 Andrzej Jarzabek
Najnowsze wątki z tej grupy
- Arch. Prog. Nieuprzywilejowanych w pełnej wer. na nowej s. WWW energokod.pl
- 7. Raport Totaliztyczny: Sprawa Qt Group wer. 424
- TCL - problem z escape ostatniego \ w nawiasach {}
- Nauka i Praca Programisty C++ w III Rzeczy (pospolitej)
- testy-wyd-sort - Podsumowanie
- Tworzenie Programów Nieuprzywilejowanych Opartych Na Wtyczkach
- Do czego nadaje się QDockWidget z bibl. Qt?
- Bibl. Qt jest sztucznie ograniczona - jest nieprzydatna do celów komercyjnych
- Co sciaga kretynow
- AEiC 2024 - Ada-Europe conference - Deadlines Approaching
- Jakie są dobre zasady programowania programów opartych na wtyczkach?
- sprawdzanie słów kluczowych dot. zła
- Re: W czym sie teraz pisze programy??
- Re: (PDF) Surgical Pathology of Non-neoplastic Gastrointestinal Diseases by Lizhi Zhang
- CfC 28th Ada-Europe Int. Conf. Reliable Software Technologies
Najnowsze wątki
- 2024-12-28 Antyradar
- 2024-12-28 Deweloper przegral w sadzie musi zwrócic pieniądze Posypia sie kolejne pozwy?
- 2024-12-28 Warszawa => Full Stack .Net Engineer <=
- 2024-12-28 Warszawa => Sales Assistant <=
- 2024-12-28 Warszawa => Programista Full Stack .Net <=
- 2024-12-28 Warszawa => Full Stack web developer (obszar .Net Core, Angular6+) <=
- 2024-12-28 Katowice => Head of Virtualization Platform Management and Operating S
- 2024-12-28 Błonie => Analityk Systemów Informatycznych (TMS SPEED) <=
- 2024-12-28 Warszawa => Senior Frontend Developer (React + React Native) <=
- 2024-12-28 Żerniki => Employer Branding Specialist <=
- 2024-12-28 ale zawziętość i cierpliwość
- 2024-12-27 most kilometrowy
- 2024-12-27 Dyplomaci a alkomaty
- 2024-12-27 Zmiana kary
- 2024-12-27 Chiński elektrolizer tester wody