eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.elektronikaTelewizor przestał widzieć sygnał z anteny › Re: Telewizor przestał widzieć sygnał z anteny
  • Data: 2024-06-05 17:17:23
    Temat: Re: Telewizor przestał widzieć sygnał z anteny
    Od: io <i...@o...pl.invalid> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    W dniu 05.06.2024 o 15:31, Piotr Gałka pisze:
    > W dniu 2024-06-05 o 01:16, io pisze:
    >
    >>> To "podpisywanie" może być bardziej lub mniej ambitne.
    >>> W mniej ambitnej chodzi o to, aby urządzenie czy program wgrywający
    >>> sprawdził sobie, ze to jest oprogramowanie w ogóle przeznaczone dla
    >>> tego urządzenia. Własnie po to, aby nie wgrać byle jakiego pliku.
    >>
    >> Może, ale Piotrek Gałka potwierdził, że jemu chodziło jednak o to, by
    >> 'użytkownik nie mógł wgrać swojego oprogramowania o co zapytałem, bo
    >> producent bierze odpowiedzialność'.
    >
    > Rozmowa z Tobą to trochę jakby z mikserem - wrzucasz różne informacje a
    > ty je wymieszasz dokładnie łącząc prawie losowe fragmenty ze sobą.

    Nie nie, to z Tobą tak wygląda, że jak Ci na rękę blokowanie
    konkurencyjnego oprogramowania to argumentujesz, że niby jakieś straty
    mógłbyś mieć :-)

    >
    > Jak było o podpisywaniu to:
    > - nie wiedziałem, że wymieniona jakaś nazwa jest nazwą czegoś 'open
    > hardware' i myślałem, że jest to jakiś wyrób gotowy - kupiłeś sobie
    > drukarkę i przypadkiem w jej złącze USB włożyłeś pendrive'a z jakimś
    > plikiem i drukarka się zepsuła co Cię kosztowało kupowanie płyty głównej
    > (tak widziałem sytuację do której się ustosunkowywałem i już co najmniej
    > drugi raz Ci to wyjaśniam).

    No i co z tego? Produkt jak produkt, jakieś cechy ma, jeden normalnie
    umożliwia wgranie a drugi blokuje bo producent 'widział powody by
    ograniczyć nabywcę'.

    > Wtedy miałem na myśli jedynie zabezpieczenie sprzętu przed 'zepsuciem'
    > przez użytkownika, który podłączył cokolwiek z jakimś plikiem.
    >
    > Później napisałeś, że producent nie ma żadnego powodu, aby uniemożliwiać
    > użytkownikowi zmianę oprogramowania urządzenia, którego jest przecież
    > właścicielem.
    >
    > Ja na to znajduję argumenty, że jednak jakieś powody można wskazać.
    > Powody, które znalazłem są głównie takie, że nakłada się na producenta
    > coraz większą odpowiedzialność za produkt (nie, nie tylko w USA -
    > poczytaj sobie dyrektywy unijne i wdrażające je akty prawne).

    No i napisałem, że to nie wymaga blokowania możliwości wgrania
    konkurencyjnego oprogramowania bo można sobie tylko podpisać, ale już
    nie blokować.

    > Do 30 kwietnia 2004 żadna firma w Polsce nie miała prawa wystawić
    > deklaracji CE dla swojego produktu bo deklarację może wystawić tylko
    > rezydent UE, lub jego przedstawiciel w UE. Od 1 maja 2004 sprzedanie
    > choćby jednej sztuki wyrobu nie oznaczonego CE było zagrożone karą 100
    > tysięcy. Czyli wystawianie deklaracji mogło się zacząć o 24:00 i jak
    > sklepy się otwiera powiedzmy o 7:00 to już wszystko powinno być
    > pooznaczane. Inne kraje wstępujące razem z nami do UE wynegocjowały
    > roczne okresy przejściowe w tej kwestii, ale nasi politycy mieli to w d...
    > Do 15 kwietnia myślałem, że wprowadzenie na rynek się rozumie danego
    > typu wyrobu. 15-go się dowiedziałem, że to chodzi o wprowadzenie na
    > rynek każdej sztuki. Poinformowaliśmy naszych klientów, że 1 maja
    > wstrzymujemy sprzedaż wszystkich wyrobów (mieliśmy wtedy w ofercie około
    > 30 pozycji). W kwietniu mieliśmy 3 razy większy obrót niż typowo w
    > miesiącu, a potem 4 miesiące absolutne 0. Uznaliśmy, że nie będziemy
    > robić badań CE dla starych wyrobów - opracowanie nowych i zrobienie
    > badań trochę zajęło. Jako firma o mało nie upadliśmy wtedy bo mimo braku
    > sprzedaży pracownikom zapłacić trzeba.

    No i co to ma do kwestii blokowania możliwości wgrania konkurencyjnego
    oprogramowania?

    >
    > Teraz Ty te znalezione przeze mnie specjalnie na Twoje pytanie argumenty
    > dlaczego producent może mieć powód, aby zabezpieczać się przed podmianą
    > oprogramowania przypisujesz, że o to mi chodziło od samego początku.

    No bo na początku o to zapytałem i Ty to w końcu potwierdziłeś. A ja
    sobie myślę, że chcesz po prostu eliminować konkurencyjne
    oprogramowanie. A po drugiej stronie jest słuszny interes nabywcy, który
    ma prawo sobie wgrać co chce tak, jak może sobie nóżkę od stolika
    zmienić i tylko nie będzie tego mógł reklamować. Nawet znalazłem
    rozwiązanie w postaci użytkowania na abonament.

    >
    > Ja akurat wcale nie uważam, że obarczanie producenta odpowiedzialnością
    > za jego wyrób, w szczególności za skutki użycia niezgodnego z
    > przeznaczeniem (bo mógł przewidzieć, że jakiś idiota tak zrobi) jest
    > przesadą.
    >
    > Jestem bardziej zwolennikiem podejścia, że tak jak nieznajomość prawa
    > szkodzi tak samo powinno działać że nieznajomość praw fizyki szkodzi i
    > sieć AC 230V byłaby poprowadzona gołymi drutami pod sufitem.
    > Tak samo nie miałbym nic przeciwko założeniu, że jak użytkownik kupił
    > sobie coś to jako właściciel tego czegoś może z tym robić co chce. Jak
    > sobie zaszkodzi - jego problem. Kosiarki do trawy bez osłon
    > zabezpieczających i blokad wymagających użycia obu rąk aby włączyć
    > silnik byłyby tańsze w produkcji więc dla użytkownika byłoby taniej -
    > lepiej.

    No, jest odpowiedzialność za użytkowanie produktu taki, jakim jest po
    zakupie. Jak sobie ktoś sprzęt przerobi to przecież za to producent nie
    odpowiada. I nie musi tego pisać w instrukcji bo tak po prostu jest.
    Musi napisać, że osłony, którą zrobił zdejmowaną nie należy zdejmować.
    To dziwne, że tak musi napisać?

    >
    > Jak nie widzisz że producent może mieć jakieś powody do blokowania
    > ingerencji w jego sprzęt to Ci je podaję, co wcale nie znaczy, że w
    > pełni się zgadzam z systemem, który zmusza między innymi do tego, że w
    > instrukcjach między różnymi znakami i uwagami ostrzegawczym trudno
    > znaleźć jakiekolwiek użyteczne informacje.

    Przecież to nie jest jego sprzęt. Jak dla mnie odpowiedzialność
    producenta za produkt ogranicza się do naprawy lub wymiany sprzętu a
    konsekwencje są przecież z reguły większe.

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: