-
21. Data: 2009-08-21 11:20:33
Temat: Re: Szopa schodzi do obory
Od: cichybartko <c...@g...com>
JA pisze:
> On 2009-08-21 10:14:02 +0200, Janko Muzykant <j...@w...pl> said:
>
>> Czytamy opisy tegorocznych obiektów pożądania:
>
> Oj Adam, Adam.
> Właśnie umarło malarstwo
> Właśnie umarła fotografia
> Właśnie umarł teatr
> Właśnie umarła muzyka
Z tym się raczej nie zgodzę, muzyka raczej w rozkwicie ;) produkcja i
dystrybucja nigdy nie była tak dostępna :). Potrzeba tylko czasu na
przesiew do czego idealnie nadaje się takie narzędzie jak lastfm czy
myspace, ale jak ktoś malkontent to w upał narzeka że się poci a gdy
pada to że za wilgotno ;). Zresztą z wymienionych przez Ciebie dziedzin
najbardziej kuleje fotografia z racji jej prostoty i ogólnej
dostępności, najłatwiejszy środek na autokreacje. Wczoraj obejrzałem
dokument o RENE BURRI i on już za przykład końca wielkiej fotografii
podał datę spotkania Reagana i Gorbaczowa w Moskwie. To był jego ostatni
duży reportaż później rynek zaczął się błyskawicznie kurczyć. Pałeczkę
przejęła TV.
--
Pozdrawiam.
Bartko.
-
22. Data: 2009-08-21 11:34:42
Temat: Re: Szopa schodzi do obory
Od: Janko Muzykant <j...@w...pl>
John Smith pisze:
> Albo jeszcze puknę:
> Chyba ostatnio za bardzo się oglądasz na te trendy.
> Z awangardą było Ci bardziej do twarzy.
Awangardę to teraz w każdej wsi uprawiają :)
Czekam jeszcze dwa tygodnie i uciekam w pola i łąki. Mam nadzieję, że po
wakacjach szybko spadnie deszcz :)
--
pozdrawia Adam
różne takie tam: www.smialek.prv.pl
/co zostało sfinansowane ze środków Unii nie może podlegać żadnym zmianom!/
-
23. Data: 2009-08-21 11:47:30
Temat: Re: Szopa schodzi do obory
Od: Grzegorz Krukowski <r...@o...pl>
On Fri, 21 Aug 2009 10:14:02 +0200, Janko Muzykant
<j...@w...pl> wrote:
>Cóż zatem? Nadchodzi era ciekawych zdjęć ''po prostu'', albo...
>stagnacja totalna.
Wiem Janko, jesień idzie, czas depresyjny i zbędnych przemyśleń, tak
więc takie narzekanie będzie Ci wybaczone. Ale może tak zamiast
narzekać to wrócić do korzeni - robić to co się Tobie podoba i
najbliższym a nie oglądać się na cały świat i narzekać jak teraz jest
do niczego, a kiedyś Panie, to były czasy.
--
Kiedyś publikacja zdjęć w internecie wymagała odwagi...
dziś wystarczy aparat cyfrowy ;) (c)Billy the Fish
-
24. Data: 2009-08-21 11:56:06
Temat: Re: Szopa schodzi do obory
Od: Janko Muzykant <j...@w...pl>
Grzegorz Krukowski pisze:
> Wiem Janko, jesień idzie, czas depresyjny i zbędnych przemyśleń, tak
> więc takie narzekanie będzie Ci wybaczone. Ale może tak zamiast
> narzekać to wrócić do korzeni - robić to co się Tobie podoba i
> najbliższym a nie oglądać się na cały świat i narzekać jak teraz jest
> do niczego, a kiedyś Panie, to były czasy.
Oj, nie zrozumiałeś mnie chyba - nie narzekam na lepsze kiedyś
(osobiście nie chciałbym się cofnąć w czasie, nawet pół roku), tylko
sobie tak dywaguję co pokaże komercja ludziom skoro każdy będzie mógł
robić obrazki do niedawna zastrzeżone dla photoshopo-guru). Tu trudno
już cokolwiek wymyślić... może kadry do góry nogami? :)
A co do czasu depresyjnego, zupełnie nie trafiłeś - dla mnie to maj.
Idzie jesień więc cały jestem w skowronkach :)
--
pozdrawia Adam
różne takie tam: www.smialek.prv.pl
/być bohaterem czy być bohaterem Kieślowskiego - oto jest pytanie/
-
25. Data: 2009-08-21 12:03:12
Temat: Re: Szopa schodzi do obory
Od: John Smith <u...@e...net>
Janko Muzykant napisał(a):
> John Smith pisze:
>> Albo jeszcze puknę:
>> Chyba ostatnio za bardzo się oglądasz na te trendy.
>> Z awangardą było Ci bardziej do twarzy.
>
> Awangardę to teraz w każdej wsi uprawiają :)
> Czekam jeszcze dwa tygodnie i uciekam w pola i łąki. Mam nadzieję, że po
> wakacjach szybko spadnie deszcz :)
A ja już od poniedziałku uciekam łączyć fotobranie z knotołowami, i tak
trzymać :-)
--
Mirek
-
26. Data: 2009-08-21 12:07:45
Temat: Re: Szopa schodzi do obory
Od: Ziemo <n...@e...com>
h...@p...onett.pl pisze:
> JA <marb67[beztego]@bb.home.pl> napisał(a):
>
>> On 2009-08-21 12:21:39 +0200, h...@p...onett.pl said:
>>
>>> Juz pomijam fakt, ze producent przed wprowadzeniem jakiegos fjuczera
>>> na pewno robi rozeznanie rynku i potrzeb.
>> Bła cha cha.
>> Producent ma w dupie potrzeby.
>
> No coz, zapotzrebowanie rodzi wdrozenie.
> Bo wiecej sie sprzeda.
> Producent nie wlozy w aparat szczoteczki do zebow
> ani wiazarki krawatow, bo malo kto tego bedzie uzywal
> w takiej formie.
Włoży, włoży tylko najpierw cię przekona, że się bez tego nie obędziesz.
--
Ziemo
-
27. Data: 2009-08-21 12:12:44
Temat: Re: Szopa schodzi do obory
Od: Marx <M...@n...com>
Janko Muzykant pisze:
> Czytamy opisy tegorocznych obiektów pożądania:
> ''W nowym trybie Nostalgic można zastosować efekt postarzenia zdjęcia,
> od subtelnego wyblaknięcia do pełnej ziarnistości w czerni i bieli.''
> Albo:
> ''Filtr Pop Art wypełnia zdjęcia intensywnym kolorem podkreślając pełen
> radości charakter fotografowanego motywu. Spośród innych filtrów
> dostępne są takie jak: Fotografia otworkowa, Zmiękczanie ostrości, Jasny
> i Lekki kolor, Tonowanie światła oraz Ziarnisty film''
> Itd.
>
> No i co z tego wynika? Ano, po pierwsze koniec ery szopoludków. Za
> rok-dwa wrzucanie tych efektów na zdjęcia nie będzie już znaczyło o
> opanowaniu warsztatu photoshopa tylko o znalezieniu gałeczki na obudowie
> aparatu. Nawet jak ktoś wciąż będzie ręcznie rzeźbił.
> Po drugie, to będzie obciach jak wrzucenie dziś zdjęcia z sepii i
> chwalenie się nimi np. tutaj.
>
> Cóż zatem? Nadchodzi era ciekawych zdjęć ''po prostu'', albo...
> stagnacja totalna.
>
nadchodzi? a gdzie spales przez ostatnie lata? :)
Nawet muzealny V1 ma takie tryby, ze nie wspomne o kamerach VHS w
czasach przedcyfrowych...
Marx
-
28. Data: 2009-08-21 12:20:29
Temat: Re: Szopa schodzi do obory
Od: Grzegorz Krukowski <r...@o...pl>
On Fri, 21 Aug 2009 13:56:06 +0200, Janko Muzykant
<j...@w...pl> wrote:
>Grzegorz Krukowski pisze:
>> Wiem Janko, jesień idzie, czas depresyjny i zbędnych przemyśleń, tak
>> więc takie narzekanie będzie Ci wybaczone. Ale może tak zamiast
>> narzekać to wrócić do korzeni - robić to co się Tobie podoba i
>> najbliższym a nie oglądać się na cały świat i narzekać jak teraz jest
>> do niczego, a kiedyś Panie, to były czasy.
>
>Oj, nie zrozumiałeś mnie chyba - nie narzekam na lepsze kiedyś
>(osobiście nie chciałbym się cofnąć w czasie, nawet pół roku), tylko
>sobie tak dywaguję co pokaże komercja ludziom skoro każdy będzie mógł
>robić obrazki do niedawna zastrzeżone dla photoshopo-guru). Tu trudno
>już cokolwiek wymyślić... może kadry do góry nogami? :)
Ale Twoje dywagacje są w tonie nieco minorowym. nieprawdaż? A, moim
zdaniem, nie warto się tym martwić (o ile nie jest się ,,fachurą''
żyjącym z takich zabaw) a nawet warto umiarkowanie się tym cieszyć. A
już nie daj Boże martwić się tym *co zrobią inni*. Czy to jest ważne
dla Ciebie?
>
>A co do czasu depresyjnego, zupełnie nie trafiłeś - dla mnie to maj.
>Idzie jesień więc cały jestem w skowronkach :)
Jesień z umiarkowaną ilością deszczu jest miłą porą roku. Tylko że jak
już drugi tydzień siedzę w Norwegii to albo pada z rana, albo w
południe, albo wieczorem, albo w nocy, albo cały dzień ;)
--
Kiedyś publikacja zdjęć w internecie wymagała odwagi...
dziś wystarczy aparat cyfrowy ;) (c)Billy the Fish
-
29. Data: 2009-08-21 12:36:56
Temat: Re: Szopa schodzi do obory
Od: Dariusz Zygmunt <i...@a...net>
On Fri, 21 Aug 2009 13:56:06 +0200, Janko Muzykant wrote:
> Grzegorz Krukowski pisze:
>> ... Ale może tak zamiast
>> narzekać to wrócić do korzeni - robić to co się Tobie podoba i
>> najbliższym a nie oglądać się na cały świat ...
> ... tylko
> sobie tak dywaguję co pokaże komercja ludziom skoro każdy będzie mógł
> robić obrazki do niedawna zastrzeżone dla photoshopo-guru). Tu trudno
> już cokolwiek wymyślić... może kadry do góry nogami? :)
Nareszcie do Ciebie dotarło że w technologii cyfrowej nie można
osiągnąć niczego unikalnego :-) oby tak dalej, może jeszcze z Ciebie
ludzie będą ;-)
Z pozdrowieniami
Dariusz Zygmunt
-
30. Data: 2009-08-21 13:15:22
Temat: Re: Szopa schodzi do obory
Od: Janko Muzykant <j...@w...pl>
Dariusz Zygmunt pisze:
>> sobie tak dywaguję co pokaże komercja ludziom skoro każdy będzie mógł
>> robić obrazki do niedawna zastrzeżone dla photoshopo-guru). Tu trudno
>> już cokolwiek wymyślić... może kadry do góry nogami? :)
>
> Nareszcie do Ciebie dotarło że w technologii cyfrowej nie można
> osiągnąć niczego unikalnego :-) oby tak dalej, może jeszcze z Ciebie
> ludzie będą ;-)
A z analogowej to niby można? :)
Od dziesięcioleci nic nie pokazano. W cyfrowej to przynajmniej ogranicza
tylko wyobraźnia.
--
pozdrawia Adam
różne takie tam: www.smialek.prv.pl
/mam mniejszy brzuch niż Britney, widziałem na pudelku/