-
Data: 2010-10-05 22:18:19
Temat: Re: System kontroli wersji.
Od: Bodek <i...@g...com> szukaj wiadomości tego autora
[ pokaż wszystkie nagłówki ]On 5 Paź, 23:11, Sebastian Biały <h...@p...onet.pl> wrote:
> > Tobie się wydaje, że ja tu sobie tak konfabuluję bez jego znajomości?
> Niewydaje mi się. Mam pewność.
Polecam na przyszłość mniej buty.
> >> to być wiedział, że operacje typu zmiana
> >> brancha sa natychmiastowe.
> > Jakoś fakty temu przeczą.
> *Twoje* fakty. Moje nie. Potwierdzam codziennie. Po kilkanaście razy.
To opiszesz jak wygląda obciążenie twojego serwera, czy dalej będziesz
wycinał niewygodne fragmenty?
> > Abstrahując od problemu, tak, 450ms to długi okres czasu. Zrób sobie
> > 100 commitów i już czekasz 45 sekund dłużej.
> Kto *normalny* robi 100 commitów na godzinę żeby te 45 sek miało śladowe
> znaczenie ?
Poczytaj sobie na przykład o metodologii pracy Linusa.
> Ty ich nie robisz nawet w gicie.
Nie, nie widzę powodu dla którego miałbym robić sobie osobne branche
tylko po to, żeby zacommitować na nie zmianę jednej linijki, a potem
od razu zmerge'ować do mastera.
> Albo inaczej: robisz jeden na dniówkę
> wrzucajć tam co ci przyjdzie do głowy ze zbioru róznych poprawek
Słucham?
> a potem
> podczas commitowania decydujesz co jest od czego.
Ale ty pierdzielisz od rzeczy.
> Sorry, ale tak to się robi. Jesli masz inną metodyke pracy to gratuluje.
A dziękuję, ale nie ma czego gratulować. Daj znać jak już przestaniesz
się tłuc młotkiem po palcach, to też ci pogratuluję.
> U mnie tworzenie brancha trwa tak krótko ze nie ma sensu sie rozwodzić
> nad tym dłużej niż 1 sek czasu potrzebnego na jego stworzenie.
Śmieszne.
> > I co, revert usunie mi commita z repozytorium? To o czym my tu
> > rozmawiamy.
> W efekcie końcowym *usunie* zmiany. Commit bedzie widoczy w historii,
> zmian już nie bedzie.
Jak nie będzie, jak będą. Przeczysz sam sobie w jednym zdaniu.
> Przecież *dokładnie* to chcesz uzyskac w końcowym
> efekcie. Usunąć zmiany.
Nie, chce usunąć commita.
> Niby dlaczego ma Ci zależeć w której rewizji to
> nastąpi?
Dla mnie wartością jest nie tylko sam kod, ale również zapis procesu
jego powstawania. Robiąc burdel w commitach robisz burdel w kodzie, po
prostu. "Wlasnie zaprzeczyłeś sensowi istnienia systemów kontroli
wersji. Gratuluje."
> Ważne że *już* ich nie ma.
Może w twojej metodyce pracy.
> >, a tu kij wie co się dzieje, bo poprzedni programista naczytał
> > się o wzorcach projektowych
> Co to ma wspólnego z robieniem branchy?
A co ma niby mieć?
> Chyba nie rozumiesz idei. Nikt nie wymaga żeby poprawka robila 100% tego
> co sie od niej wymaga.
O, przepraszam.
--8<--
Byc może to nastepny objaw bałaganiarstwa. "Wydaje mi się że ta
poprawka
w 94.67% jest ok. A h... commituje, najwyżej jutro sprawdze
dokładniej.". Nie, tak się nie robi. Sorry że musialem Ci to
uświadomić.
-->8--
Daj znać, jak już ustalisz sam ze sobą obowiązujący punkt widzenia.
> Natomiast przyjamniej mozna wymagać żeby
> programista wkomitował to co chce nie myląc się przy komitowaniu które
> linie ktorych plików sa tymi wlaściwymi. Sugerujesz ze potrzebujesz
> podejmowac decyzje co wkomitować w momecie komitowania.
Tak, potwierdzam. Oczywiście że potrzebuję. Nie wiem tylko co to ma
wspólnego z tym co sobie ubzdurałeś i mi cały czas wmawiasz.
> Ja to zlewam -
> robie merga z trunkiem i *wiem* ze komitują się zmiany potrzebne bo
> tylko je posiadam na *tym* branchu.
Rewelacja. To teraz mi wytłumacz jak na tym swoim SVN-ie realizujesz
rzecz następującą:
Masz moduł A, interfejs B, implementację C. Dodajesz do interfejsu B
nic nie robiącą metodę wirtualną, którą implementujesz w C, a
wywołujesz z A. Oczywiście, dopóki nie upewnisz się, że wszystko na
100% działa (zmiany w A, B, C są zaimplementowane), nic nie
commitujesz. Dla porządku, zmiany w B, A, C commitujesz osobno (przy
podanym porządku commitów zmiany są atomowe). Wytłumacz jak to
osiągnąć na SVN-ie, przy założeniu że wszystkie zmiany były robione
tylko w jednym pliku.
> coś mi mówi ze niechęć do SVNa pochodzi własnie z
> takiego niechlujstwa którego on nie wybacza.
Idź do lekarza od głowy, jak głosy słyszysz.
> > Ja sobie robię fiu-bzdziu na masterze, a jak coś spieprzę to mogę
> > poprawić. Dopiero jak wiem, że jest OK, to upubliczniam zmiany. W SVN-
> > ie tak nie masz.
> To czego "nie mam" to jest branch i tam sobie moge pieprzyć dowoli.
Nie możesz, bo branch jest publiczny.
> Natomiast upublicznianie nazywa się mergowaniem z trunkiem.
Zupełnie mylisz pojęcia.
> Widzisz
> jakąs istotna róznicę poza fobią żeby ktoś nie widział twojego głupiego
> kodu na branchu?
Twoja metodyka pracy nie przewiduje przeglądania mailing listy z
commitami?
> Moze po prostu inaczej rozumiemy upublicznianie. ja jako upublicznianie
> rozumiem wrzucenie w główne źrodła. A to że ktoś na branchu wrzucił
> sobie zdjęcia porno mało mnie interesuje
Ciekawe co by na to powiedział klient.
> zazwyczaj nie mam ochoty
> oglądac pośrednich wypocin innych.
Aha.
> >> Wlasnie zaprzeczyłeś sensowi istnienia systemów kontroli wersji. Gratuluje.
> > ROTFL. Ale ty wiesz, że ja to wszystko mam wersjonowane, tylko mogę
> > sobie edytować (_wersjonowanie_), jak mi się podoba?
> Dalej zaprzeczasz podstawowej zasadzie istnienia systemów kontroli wersji.
Która polega na czym? Ta zasada?
> >> I tu nagle odkrywasz branche i reverty. Gratuluje.
> > Ha ha, dobry dowcip. Może w SVN-ie.
> Tak. Teraz wyjasnij jak zrozumialeś dowcip. Bo to nie był dowcip.
Nie może być!!!
> >> Jeśli potrzebujesz malego szkolenia to mogę pokazać. Wystarczy że dasz
> >> znać. Mówie serio.
> > No dawaj, chętnie posłucham jaki super jest SVN. Też mówię serio.
> Nie.
No i tyle w temacie. To SVN-a też nie używałeś?
> To
> jakis problem psychiczny że nie chcesz aby ktoś oglądał twoja
> piaskownicę?
"zazwyczaj nie mam ochoty oglądac pośrednich wypocin innych."
A ja nie jestem ekshibicjonistą i nie mam ochoty innym pokazywać moich
pośrednich wypocin.
> Ludzie nie mają co robic tylko wymieniają się uwagami jak
> ktoś cos na branchu spieprzył?
Ja staram się orientować co się w kodzie dzieje. Bez patrzenia na
zmiany było by trochę ciężko, ale pewnie mi zaraz powiesz jak to w
twojej metodyce pracy wygląda.
> Zauważyleś słowo mediana a nie średnia? Bo pojawiło się nie bez powodu.
Wytłumacz mi jak to tam działa z tymi merge'ami, bo mi się to w głowie
nie mieści.
> >>> gotowością rozwiązania
> >> Jak w SVN.
> > Sorry, ale w SVN nic do tego nie ma _gotowego_. Musisz sobie wyguglać,
> > albo napisać sam.
> Czego nie ma?
Gotowego rozwiązania.
> > ROTFL. U ŹRÓDŁA! POPRAWIENIE COMMITU Z BŁĘDEM! ROZUMIESZ?
> Revert.
A ty dalej powtarzasz wyuczone hasełka.
> >>> a nie w późniejszym commicie.
> > NIE W COMMICIE PÓŹNIEJSZYM!
> A jakaś to różnica po wykonaniu reverta?
Taka, że nie jestem badziewiarzem patrzącym się tylko na to co jest na
masterze/trunku/HEAD i przeszkadza mi szambo w historii projektu.
Następne wpisy z tego wątku
- 05.10.10 22:41 Stachu 'Dozzie' K.
- 05.10.10 23:22 Michoo
- 05.10.10 23:29 Andrzej W.
- 05.10.10 23:53 Stachu 'Dozzie' K.
- 06.10.10 05:33 Sebastian Biały
- 06.10.10 05:42 Sebastian Biały
- 06.10.10 08:52 Stachu 'Dozzie' K.
- 06.10.10 08:56 Stachu 'Dozzie' K.
- 06.10.10 09:21 Jędrzej Dudkiewicz
- 06.10.10 09:36 Stachu 'Dozzie' K.
- 06.10.10 09:42 Sebastian Kaliszewski
- 06.10.10 09:58 Sebastian Kaliszewski
- 06.10.10 10:22 Sebastian Kaliszewski
- 06.10.10 10:41 Bodek
- 06.10.10 10:46 Sebastian Kaliszewski
Najnowsze wątki z tej grupy
- Popr. 14. Nauka i Praca Programisty C++ w III Rzeczy (pospolitej)
- Arch. Prog. Nieuprzywilejowanych w pełnej wer. na nowej s. WWW energokod.pl
- 7. Raport Totaliztyczny: Sprawa Qt Group wer. 424
- TCL - problem z escape ostatniego \ w nawiasach {}
- Nauka i Praca Programisty C++ w III Rzeczy (pospolitej)
- testy-wyd-sort - Podsumowanie
- Tworzenie Programów Nieuprzywilejowanych Opartych Na Wtyczkach
- Do czego nadaje się QDockWidget z bibl. Qt?
- Bibl. Qt jest sztucznie ograniczona - jest nieprzydatna do celów komercyjnych
- Co sciaga kretynow
- AEiC 2024 - Ada-Europe conference - Deadlines Approaching
- Jakie są dobre zasady programowania programów opartych na wtyczkach?
- sprawdzanie słów kluczowych dot. zła
- Re: W czym sie teraz pisze programy??
- Re: (PDF) Surgical Pathology of Non-neoplastic Gastrointestinal Diseases by Lizhi Zhang
Najnowsze wątki
- 2025-02-01 "Nie kupujcie samochodów elektrycznych
- 2025-02-01 jakie małe auto duże w środku :-)
- 2025-02-01 Re: pytanie do oponiarzy lub szybkojeżdzących (opony Hankook Ventus Prime, S1 Evo, alternatywy)
- 2025-02-01 T-1000 was here
- 2025-02-01 Warszawa => DevOps Engineer <=
- 2025-02-01 Katowice => Administrator IT - Operating Systems and Virtualization <=
- 2025-02-01 Warszawa => Spedytor międzynarodowy <=
- 2025-02-01 Śmierć mózgu a narządy do pobrania
- 2025-01-31 A niektórym to naprawdę zależy na ekologi w miastach LPG POWRACA ;-)
- 2025-01-31 Lublin => Programista Delphi <=
- 2025-01-31 Łódź => Programista NodeJS <=
- 2025-01-31 Wrocław => Senior SAP Support Consultant (SD) <=
- 2025-01-31 Warszawa => Full Stack web developer (obszar .Net Core, Angular6+) <=
- 2025-01-31 Gdańsk => iOS Developer (Swift experience) <=
- 2025-01-31 Kraków => UX Designer <=