-
Data: 2010-03-23 11:41:48
Temat: Re: Strefa zamieszkania - absurd.
Od: "Jurand" <j...@i...pl> szukaj wiadomości tego autora
[ pokaż wszystkie nagłówki ]
Użytkownik "Artur 'futrzak' Maśląg" <f...@p...com> napisał w
wiadomości news:hoa50t$l5h$1@inews.gazeta.pl...
> Jurand pisze:
> (...)
>> Masz rację Arturze. Oczywiście muszę sobie dać poprawkę na to, że
>> niezależnie od tego, jak debilnie ktoś ustawi znak, zawsze znajdzie się
>> wąska grupa klakierów, którzy temu przyklasną.
>
> Widzę, że kontynuujesz swą linię obrony, sprowadzając sprawę do absurdu
> - wiem, że tak najprościej.
Tak, przecież mieszkamy w kraju, w którym nigdy, przenigdy nie natkniesz się
na żadne absurdalne oznakowanie drogi.
>> Jeśli gość nie przekoloryzował (czyli z 10 metrów nie zrobił 100 metrów)
>> to umieszczenie w takim miejscu znaku "strefa zamieszkania" dotyczy chyba
>> strefy zamieszkania wiewiórek...
>
> To Twoja opinia - dla mnie takie oznakowanie na większej przestrzeni
> nie jest niczym dziwnym i nie tyczy to wiewiórek.
Oczywiście, słyszałem już takie teksty. Jak to było... "Panie, a jakby
tutaj, w przyszłości, stało przedszkole i Wasze dziecko, w przyszłości"...
>> Ciekawe, czy będzie w ogóle. Na razie zarządca ma problem z nadążeniem z
>> łataniem tej drogi...
>
> Sprawdź - ma ustawowy termin na odpowiedź. Spróbuj podziałać na drodze
> formalnej, a nie na narzekaniu a newsach.
Na razie to mnie to serdecznie wali, bo po tej drodze nie da się fizycznie
jechać szybciej niż 40 km/h, z powodu podziurawienia jej jak sito po
zimowych roztopach ;) Natomiast pisałem w innych sprawach. Zdziwiłbyś się,
jakie były odpowiedzi...
>>> Znak niesie sobą wystarczające informacje w tej materii - szczególnie
>>> D-40.
>>
>> Tak Arturze. Np. "zapomnieliśmy go zabrać wraz ze swoimi maszynkami do
>> naprawiania asfaltu, sorry".
>
> Tak, tak, szczególnie D-40 zapomnieli zabrać ze sobą.
Albo jeśli go umieścili "z rozmachem".
>> Jeśli nie ma uzasadnienia, to znak jest bezzasadny. Tak. Dokładnie tak
>> myślę.
>
> Problem w tym, że Ty to uzasadnienie musi być zgodne z Twoimi
> obserwacjami i Twoim zdaniem w tej materii.
No tak, uzasadnienie "40 km/h, bo jest wyjazd z budowy" brzmi bardzo dobrze.
Szczęściem, że nie ustawili tam 10 km/h, żeby Pan Ciężarówka mógł wyjechać
na drogę.
>> Co więcej - zdarzało mi się nie stosować do znaków, które ktoś umieścił
>> niewłaściwie, pomimo tego, że trzeba wtedy złamać przepis. Gdybym bowiem
>> jechał przepisowo, doszłoby do czołowego zderzenia. Ale Ty zapewne, w
>> swoim betonowym mniemaniu o konieczności przestrzegania WSZYSTKICH
>> znaków, pojechałbyś, na logikę, pod prąd.
>
> Widzę standardową drogę obrony w postaci sprowadzania sprawy do absurdu.
> Najwyraźniej brak Ci argumentów, skoro takie metody stosujesz. Wypadków
> się unika niezależnie od oznakowania, czy też tego co jest niby
> szczegółowo opisane w PoRD. Do tego wystarczą zasady ogólne. Jednak
> one nie uzasadniają łamania ograniczeń prędkości (nie tylko ich)
> w imię widzimisię części kierowców.
Nie, ja nie jestem ślepo zapatrzonym w przepisy obywatelem, bo inaczej
wyniósłbym się do USA - tam byłbym wzorcowym mieszkańcem.
Popełniasz podstawowy błąd w myśleniu o ograniczeniach prędkości. One MUSZĄ
być umieszczone w takich miejcach, że NAPRAWDĘ istnieje niebezpieczeństwo
dla kierowcy po przekroczeniu tej prędkości. A dlaczego tak? Jeżeli ktoś w
napadzie szału twórczego wali znaki ograniczenia prędkości gdzie popadnie,
to niesie to za sobą jedną, jedyną konsekwencję W NASZYM SPOŁECZEŃSTWIE.
Ludzie zaczynają te ograniczenia ignorować. Możesz mówić, że tak nie jest,
że Twoja babcia jeździ przepisowo, że Ty nigdy w życiu nie złamałeś żadnego
ograniczenia prędkości, że w ogóle och i ach taki jesteś cudowny. Ja widzę
na codzień na drogach, co się dzieje. 40 km/h to jest ograniczenie typu
"śmiech na sali", jeśli stoi przy dwupasmowej drodze. Jeśli nie ma za tym
ograniczeniem Policji z radarem lub fotoradaru - NIKT go nie respektuje.
Problem pojawia się wtedy, gdy spośród 10 takich ograniczeń zaledwie JEDNO
będzie umieszczone tam, gdzie być powinno. Kierowca, uczony doświadczeniem,
ignoruje i to. I dochodzi do wypadków.
>> Jakby Ci ktoś umieścił znak 20 km/h na A4-ce, bez jakichkolwiek oznak
>> problemów z ruchem drogowym, to też byś się nim podniecał, że taki
>> zajebisty i amerykański?
>
> Słabo Ci idzie - póki co nadal nie udało Ci się uzasadnić łamania D-40.
Jeśli jadę czymś, co ni cholery nie przypomina strefy zamieszkania, to w
życiu nie będę tam jechał 20 km/h, chociażby stało pięćdziesiąt takich
znaków. To jest moja argumentacja. Możesz ją sobie wsadzić naprawdę gdzie
tylko zechcesz, ja tego zachowania zmieniać nie zamierzam.
Jeżeli natomiast będę jechał przez osiedle, na którym NIE MA TEGO ZNAKU, to
pomimo jego braku nie będę zapierdalał po drodze osiedlowej 50 km/h,
pomiędzy ludźmi chodzącymi we wszystki strony. Bo nie jestem debilem,
patrzącym tylko na znaki.
Jurand.
Następne wpisy z tego wątku
- 23.03.10 11:48 Artur 'futrzak' Maśląg
- 23.03.10 12:06 Artur 'futrzak' Maśląg
- 23.03.10 12:21 Hinek
- 23.03.10 12:27 Jurand
- 23.03.10 12:32 Jurand
- 23.03.10 12:46 Artur 'futrzak' Maśląg
- 23.03.10 12:51 Arek (G)
- 23.03.10 12:55 Artur 'futrzak' Maśląg
- 23.03.10 13:07 Jurand
- 23.03.10 13:08 Artur 'futrzak' Maśląg
- 23.03.10 13:21 Artur 'futrzak' Maśląg
- 23.03.10 13:34 Matt
- 23.03.10 14:20 Artur 'futrzak' Maśląg
- 23.03.10 15:06 szerszen
- 23.03.10 15:37 Arek (G)
Najnowsze wątki z tej grupy
- Elektryfikacja w ODWROCIE
- wodor
- Zgromadzenie użytkowników pojazdów :-)
- Test - nie czytać
- Nowa ładowarka Moya a Twizy -)
- Pomoc dla Filipa ;)
- znowu kradno i sie nie dzielo
- Zieloni oszuchiści
- Zniknął list gończy za "Frogiem". Frog się nam odnalazł?
- zawsze parkuj tyłem do ulicy
- nie będzie naprawy pod blokiem?
- korytarz zycia
- serce boli
- Seicento vs Szydło, comes back :)
- Zasięg Tesli przy szybszej jeździe
Najnowsze wątki
- 2025-01-27 Katowice => Regionalny Kierownik Sprzedaży (OZE) <=
- 2025-01-27 Kraków => User Experience Designer <=
- 2025-01-27 Kraków => iOS Developer (Swift experience) <=
- 2025-01-26 Trump-2 JUŻ bardzo łaskawy [1_500 ułaskawień skazanych za Bidena za "Kawkę na Kapitolu"]
- 2025-01-26 Brak bolca ochronnego ładowarki oznacza pożar
- 2025-01-24 Elektryfikacja w ODWROCIE
- 2025-01-25 AMS spalony szybkim zasilaczem USB
- 2025-01-24 stalowe bezpieczniki
- 2025-01-23 Zenek Kapelinder - ?
- 2025-01-25 Błonie => Sales Specialist <=
- 2025-01-25 Lublin => iOS Developer (Swift) <=
- 2025-01-24 Warszawa => Java Developer <=
- 2025-01-24 Białystok => iOS Developer (Swift experience) <=
- 2025-01-24 Warszawa => Programista Full Stack (.Net Core) <=
- 2025-01-24 Warszawa => System Architect (background deweloperski w Java) <=