eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.samochodySkrzyżowanie - pytanieRe: Skrzyżowanie - pytanie
  • Path: news-archive.icm.edu.pl!news.rmf.pl!agh.edu.pl!news.agh.edu.pl!news.onet.pl!.PO
    STED!mike!not-for-mail
    From: Adam Płaszczyca <t...@o...spamnie.org.pl>
    Newsgroups: pl.misc.samochody
    Subject: Re: Skrzyżowanie - pytanie
    Date: Thu, 31 Mar 2011 21:23:04 +0200
    Organization: http://onet.pl
    Lines: 142
    Sender: t...@m...oldfield.org.pl
    Message-ID: <c1.01.3Q0y2d$0BT@mike.oldfield.org.pl>
    References: <imdcbm$cr4$1@news.onet.pl> <imev5k$ffl$1@news.onet.pl>
    <c1.01.3PyGc8$0A8@mike.oldfield.org.pl>
    <q...@4...com>
    <c1.01.3PyLVt$0AO@mike.oldfield.org.pl>
    <8...@4...com>
    <c1.01.3PyXv7$0Aa@mike.oldfield.org.pl> <1...@m...org>
    <c1.01.3Pz6RX$0Ar@mike.oldfield.org.pl> <h...@m...org>
    <c1.01.3Pzm7G$0BD@mike.oldfield.org.pl> <1...@m...org>
    NNTP-Posting-Host: trzypion.oldfield.org.pl
    Mime-Version: 1.0
    Content-Type: text/plain; charset="iso-8859-2"
    Content-Transfer-Encoding: 8bit
    X-Trace: news.onet.pl 1301599568 2705 77.236.9.21 (31 Mar 2011 19:26:08 GMT)
    X-Complaints-To: n...@o...pl
    NNTP-Posting-Date: Thu, 31 Mar 2011 19:26:08 +0000 (UTC)
    User-Agent: 40tude_Dialog/2.0.15.1pl
    X-Face: "$/+nTK,0%`.lc4B~D91pIue%5RICC8#$_Ew'cP{uuDnja,Cs.yc8MiB+/k+~Plew/u|WDT
    7|0:(Sq?X-j&_?{]w+M/n'_(O3(Aj(4t[$Ep(|x]2v)R:E,Q|vM:z7Wipt2VeLQQ9iId1r\}"yBAEl
    Ie@=ELl0`X:yH3~Y-P~6
    Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.misc.samochody:2359683
    [ ukryj nagłówki ]

    Dnia Wed, 30 Mar 2011 10:01:15 +0200, Myjk napisał(a):

    >> Art 2.7 mówi, że pas ruchu to "podłużny pas *JEZDNI* wystarczający do ruchu
    >> jednego rzędu pojazdów wielośladowych"
    >
    > Co nie stanowi wykluczenia dla większej ilości pasów ruchu. Nie, nie musza
    > być oznaczone i o tym także mówi definicja pasa ruchu -- co przy swojej
    > manipulacji, oczywiście wyciąłeś.

    Ale muszą przebiegac tak, jak JEZDNIA, a nie tak, jak pojazdy sobie jadą.

    > Pasy ruchu idą tak, jak przepisy pozwalają, dodatkowo często są wymuszane
    > przez znaki drogowe, żeby było mniej problemów. Często są pomijane, żeby...
    > było mniej problemów. Poważnie chciałbyś, aby każde skrzyżowanie wyglądało
    > tak: http://emide.pl/mazda6/szyszkowa.krakowska.a.jpg ?

    A wiesz, że znak deroguje przepis, prawda?

    >> Oznacza to równiez, że przy skręcie obydwoje kierowcy zmieniają pasy ruchu,
    >> zatem ten z lewej ma obowiązek ustąpić pierwszeństwa temu, kto na pas na
    >> który zamierza wjechać wjeżdża z prawej.
    >
    > Nie. Nic z powyżej wypisanych przez ciebie bzdur nie jest prawdą.

    Oczywiście. Dlatego nie napisałem żadnej bzdury.

    > Naucz się czytać ze zrozumieniem, zwłaszcza PoRD.
    Szczególnie art. 2. p. 7 :D


    >>> Spróbuj chociaż zrozumieć czym jest pas ruchu i jak przebiega w zależności
    >>> od ruchu pojazdów.
    >> Pas ruchu to "podłużny pas *JEZDNI* wystarczający do ruchu jednego rzędu
    >> pojazdów wielośladowych"
    >> Nie ma zależności od ruchu pojazdów. Ma zależność od przebiegu JEZDNI.
    >
    > Jezdnia stanowi tylko i wyłącznie podłoże do ruchu pojazdów.
    > Ruch pojazdów po jezdni definiują przepisy, a wyznaczają
    > znaki drogowe.

    Tor ruchu pojazdu nie zależy od przepisów, ani od znaków. Przepisy i znaki
    jedynie pozwalają na ustalenie, czy ruch jest zgodny z zasadami, czy też
    nie.

    >> No to skoro według Ciebie obydwoje jadą swoimi pasami
    >> i żaden z nich nie zmienia pasa, to znowu ten z prawej
    >> ma pierwszeństwo.
    >
    > Pierwszeństwo do czego?

    Nie do czego, a wobec kogo. Wobec tego z lewej.

    >> Pas ruchu to "podłużny pas *JEZDNI* wystarczający do ruchu jednego rzędu
    >> pojazdów wielośladowych"
    >> Czytam - pasy idą prosto.
    >
    > Pas ruchu to KAŻDY (czyli jeden lub więcej) z podłużnych pasów jezdni...

    Zgadza się. Dwa pasy - dwa pasy idą prosto przez skrzyżowania.
    Samochody, żeby skręcić w lewo muszą zjechać ze swojego pasa i wjechać na
    inny.

    > Przez przypadek wyciąłeś to cokolwiek istotne słowo, bo nie pasowało do
    > twoich wypaczonych reguł poruszania się po drodze?

    Przez żaden przypadek. Nie ma znaczenia ile pasów ma jezdnia, ważne, że idą
    one wszystkie tak, jak jezdnia, a nie tak, jak pojazd skręcający.

    >>> Na podcieranie tyłka też masz w kiblu instrukcję? Pewnie wydrukwoaną na
    >>> papierze toaletowym, żeby się nie zgubiła... Inaczej mógłbyś się pogubić,
    >>> co?
    >> Dziękuję za przyznanie, że przebieg tych pasów wyznacza nie przepis, a
    >> Twoja wyobraźnia. Twoja wyobraźnia nie jest jednak źródłem prawa.
    >
    > Wyznacza przepis, ale jesteś zbytnim ignorantem, żeby to dostrzec i
    > zrozumieć.

    Istotnie, wyznacza przepis, tylko nie tak, jak robi to Twoja wyobraźnia.

    >> Po nic. Bez wyznaczenia pasów na skrzyżowaniu takie działanie jest
    >> bezcelowe. Jak 90% działań naszych drogowców.
    >
    > Problemem nie są drogowcy, tylko ludzie z popękanymi klepkami.

    Nic nie poradzę, że drogowcy mają popękane klepki.

    >> Ależ wiem, jak one biegną - tak jak prowadzą jezdnie. Na wprost, poza
    >> miejscem gdzie jeden z nich jest wyznaczony wysepką obszaru wyłączonego z
    >> ruchu.
    >
    > To teraz jak skręcasz też wyznacz sobie pas jezdni na podstawie krawędzi
    > dwóch przecinających się drgóg, oraz znaków poziomych -- dzięki temu
    > wyznaczysz sobie pasy ruchu. To na prawdę nic trudnego.

    Ależ już wyznaczyłem - na wprost idą, a ja zmieniam pas ruchu z jednego na
    drugi.


    >>> Zanim dojdziesz do Art. 22. i zaczniesz się nim podpierać, przeczytaj 100x
    >>> (powinno starczyć) i spróbuj zrozumieć czym jest PAS RUCHU.
    >> Ależ ja rozumiem, pas ruchu to "podłużny pas *JEZDNI* wystarczający do
    >> ruchu jednego rzędu pojazdów wielośladowych"
    >
    > Nie rozumiesz, w tym problem. To KAŻDY z podłużnych pasów...
    > To znaczy, że może być ich więcej niż jeden.

    Oczywiście. I sa one dalej wzdłuż jezdni, a nei zawijają w lewo na
    skrzyżowaniu.

    >> Nie jest to pas będący torem ruchu pojazdu.
    > Co definiuje tor ruchu pojazu?
    Nic.

    >>>> Albo powiedz, w którym momencie zaczyna się skrzyżowanie :D
    >>> To też ci narysować, drogie dziecko?
    >> Nie, podaj definicję. Przecież PoRD na pewno ją ma.
    >
    > Oczywiście, że ma. Jest to opisane w Art. 2.10.

    Oczywiście. Tylko powiedz, w którym miejscu się ono zaczyna. Tak dokładnie.

    >>> Podaj sygnatury, swoje powinieneś pamiętać.
    >> Ostatnia to II W 174/10 - Sąd Rejonowy w Międzyrzeczu.
    >> Ja wyjeżdżałem z drogi podporządkowanej, kolizja z samochodem, który jechał
    >> drogą z pierwszeństwem przejazdu. I dziwnym trafem to nie ja jestem winny.
    >
    > Byliście na skrzyżowaniu, poruszaliście się z róznych kierunków -- co to ma
    > wspólnego z sytuacją z wątku gdzie pojazdy poruszają się z tego samego i w
    > tym samym kierunku? Chcesz orzeczeniem z kompletnie innego przypadku
    > uzasadniać kompletnie inny przypadek?

    Nic nie ma, pytałeś o sprawę, jaką ostatnio wygrałem, to Ci podałem.
    Też byś pewnie, jak większość 'znaffcuff' PoRD uznał, że skoro ja miałem
    obowiązek ustąpić pierwszeństwa (a miałem), to jestem winny i już.
    Ale prawo to nie tylko PoRD.

    --
    ___________ (R)
    /_ _______ Adam 'Trzypion' Płaszczyca (+48 502) 122 688
    ___/ /_ ___ Kęszyca Leśna 51/9, 66-305 Keszyca Leśna
    _______/ /_ Wywoływanie slajdów http://trzypion.pl/
    ___________/ PMS++PJ+S*+++P+++M+++W--P+++X+++L+++B+M+++Z++T-WCB++

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: