On Thu, 11 Jul 2024 22:43:29 +0200, Krzysztof Halasa wrote:
> "J.F" <j...@p...onet.pl> writes:
>>> Scanner Specifications
>>> Bit depth 24-bit (color) 8-bit (mono)
>>> Levels of grayscale 256
>>
>> W zasadzie wystarczy. 24-bit, bo 3*8 :-)
>
> Ale do czego dokładnie "to" wystarczy?

A np do tego, zeby obejrzec obrazek na monitorze, co też ma 3*8 bit,
albo i gorzej :-(

>> Raczej nie powinno powodować aż tak widocznych róznic.
> 8-bitowy przetwornik to jest tragedia w takich przypadkach.
> Przyznaję, że nie widziałem takiego skanera (poza ew. tamtym Geniusem
> z lat 90, o którym wspomniałem), ale zajmowałem się trochę sensorami
> kamerowymi. Weź też pod uwagę, że sensory w kamerze mają typowo
> oddzielne ustawienia dla każdego koloru podstawowego, więc tam nie
> musisz wybierać między przepaleniem jednego koloru i czernią w drugim.
>
>> Albo zeskanować canone jeszcze raz, na największej rozdzielczosci, lub
>> spróbować inną ksiązkę.
>
> To już było 1200 DPI, max. Nie wiem co ma do tego książka - skaner
> powinien skanować prawidłowo każdy materiał.

I oddfiltrować raster?

Inna ksiązka może miec większy raster, albo inny kolor, to się zobaczy
inne kropki ...

> Ciekawe czy w tamtym skanerze jest w ogóle jakiś prescan, i co ew. robi.

W popularnym sprzęcie chyba zanika. Za trudne w obsłudze, klient chce
wsadzic zdjęcie i mieć szybko plik na jeden klik :-)

J.