Dnia Sat, 28 Jun 2014 18:31:46 +0200, "Dariusz K. Ładziak" napisał(a):

> Ponad setkę to grzeje rower szosowy na co lepszych zjazdach... Osobna
> kategorię PJ stworzyć?

I pewnie ten rower wazy tez tyle, co motocykl i tak samo latwo go opanowac.

Pomysl chwile.

--
//\/\aciek
docktor(a)poczta.onet.pl

do góry

Hello Maciek,

Saturday, June 28, 2014, 7:16:45 PM, you wrote:

>> Ponad setkę to grzeje rower szosowy na co lepszych zjazdach... Osobna
>> kategorię PJ stworzyć?
> I pewnie ten rower wazy tez tyle, co motocykl i tak samo latwo go opanowac.

Myślę, że przy 100km/h akurat waga motocykla jest zaletą a nie wadą -
oczywiście w porównaniu z rowerem.

> Pomysl chwile.

Chyba Ty.


--
Best regards,
RoMan
PMS++ PJ+ S+ p+ M- W+ P++:+ X++ L++ B++ M+ Z+++ T- W+ CB++
Nowa strona: http://www.elektronika.squadack.com (w budowie!)

do góry

Dnia Sat, 28 Jun 2014 19:22:27 +0200, RoMan Mandziejewicz napisał(a):

> Myślę, że przy 100km/h akurat waga motocykla jest zaletą a nie wadą -
> oczywiście w porównaniu z rowerem.

Przy hamowaniu?

Pewnie, zwlaszcza jak sie okaze, ze nie ma miejsca na wyhamowanie, nie ma
gdzie uciekac i trzeba sie klasc na asfalt. Zrobisz to zle i motocykl Cie
zabije. Rower jest przecietnie z 10 x lzejszy.

>> Pomysl chwile.
>
> Chyba Ty.

Pogadaj z kims, kto uczy jezdzic na 2 kolkach.

--
//\/\aciek
docktor(a)poczta.onet.pl

do góry

Hello Maciek,

Saturday, June 28, 2014, 7:32:32 PM, you wrote:

>> Myślę, że przy 100km/h akurat waga motocykla jest zaletą a nie wadą -
>> oczywiście w porównaniu z rowerem.
> Przy hamowaniu?

Też.

> Pewnie, zwlaszcza jak sie okaze, ze nie ma miejsca na wyhamowanie, nie ma
> gdzie uciekac i trzeba sie klasc na asfalt. Zrobisz to zle i motocykl Cie
> zabije.

No i? Lepiej położyć się motorem czy przelecieć nad kierownicą roweru?

> Rower jest przecietnie z 10 x lzejszy.

Od czego? Jaki rower od jakiego motocykla?

>>> Pomysl chwile.
>> Chyba Ty.
> Pogadaj z kims, kto uczy jezdzic na 2 kolkach.

Mnie już nauczyli. Kilkadziesiąt lat temu.

--
Best regards,
RoMan
PMS++ PJ+ S+ p+ M- W+ P++:+ X++ L++ B++ M+ Z+++ T- W+ CB++
Nowa strona: http://www.elektronika.squadack.com (w budowie!)

do góry

Dnia Sat, 28 Jun 2014 19:37:50 +0200, RoMan Mandziejewicz napisał(a):

> No i? Lepiej położyć się motorem czy przelecieć nad kierownicą roweru?

Jeszcze raz, powoli:

Inne sa konsekwencje bledu. Rower cie najwyzej poturbuje, motocykl cie moze
zmiazdzyc.

>> Rower jest przecietnie z 10 x lzejszy.
>
> Od czego? Jaki rower od jakiego motocykla?

Ile wazy dobra szosowka, 10 kilo? Zobacz sobie, ile waza rozne 125-ki i
przestan sie czepiac.

> Mnie już nauczyli. Kilkadziesiąt lat temu.

To tym bardziej powinienes wiedziec, ze jazdy na motocyklu trzeba sie
nauczyc, nie rodzisz sie z ta umiejetnoscia.

Poza tym WFM-ki mialy troche inne osiagi niz wspolczesne male japonczyki :>


--
//\/\aciek
docktor(a)poczta.onet.pl

do góry

On Fri, 27 Jun 2014, Maciek wrote:

> Bedzie rzeznia?

Sądzisz ze tak wielu będzie chętnych na wywalenie kasy na motocykl
i... niejeżdżenie nim? (znaczy jeżdżenie tak rzadkie, ze pozostanie
w stanie "brak umiejętności").
Bo po pierwszym szlifie jeżdżący już nie ma "braku umiejętności",
co najwyżej będie klasyfikowany jako "kapelusznik" ;)

pzdr, Gotfryd

do góry

>> lekka to nawet jak zestaw przekracza 3.5t, a do 3.5t DMC każdej.
Nie każdej, nie każdej...

> Pewny jestem że za chwilę ktoś będzie miał wątpliwości :)
A pewnie, że mam - kodeks jest w tym względzie wyjątkowo szczegółowy. :)
Pozdrawiam.
WOJO

do góry

W dniu 2014-06-28 20:02, Maciek pisze:
> Dnia Sat, 28 Jun 2014 19:37:50 +0200, RoMan Mandziejewicz napisał(a):
>
>> No i? Lepiej położyć się motorem czy przelecieć nad kierownicą roweru?
>
> Jeszcze raz, powoli:
>
> Inne sa konsekwencje bledu. Rower cie najwyzej poturbuje, motocykl cie moze
> zmiazdzyc.

Na kat. B można jeździć już naprawdę dużo groźniejszymi i trudniejszymi
w opanowaniu pojazdami niż motorek 125cc.

Spokojnie wystarczyłyby zasady mówiące że w obrębie kategorii ABCD,
posiadacz kategorii wyższej może kierować wszystkim niżej, bo nie jest
to nic specjalnie skomplikowanego, a kursy PJ też raczej niewiele warte.

No ale oczywiście teraz mamy szalonych urzędasów u władzy i jeżeli mnie
pamięć nie myli 18 kategorii praw jazdy, bo ktoś wymyślił że kategoriami
będzie walczył ze śmiercią na drogach - powodzenia mu życzę...

do góry

Uzytkownik "Maciek" <d...@p...onet.pl> napisal w wiadomosci
news:e8uov9qfa56e$.1ddumzc7notba$.dlg@40tude.net...
>
> Sejm przyjal nowelizacje ustawy o kierujacych pojazdami wraz z poprawkami
> Senatu. To znaczy, ze za pare miesiecy bedzie mozna z kategoria B i
> 3-letnim doswiadczeniem prowadzic motocykle do 125 ccm z automatyczna i
> zwykla skrzynia biegow.
>
> Bedzie rzeznia?
>


Juz jest rzeznia w przepisach. Najpierw wymyslaja dodatkowe kategorie, a
teraz rozszerzaja uprawnienia. Za 20 lat zatoczymy juz pelne kolo i z wielka
pompa obwiescimy reforme i wprowadzenie przejrzystych kategorii ABCDET. :)


--
Pozdrawiam,

yabba

do góry

On Sunday, June 29, 2014 3:16:45 AM UTC+10, Maciek wrote:
> Dnia Sat, 28 Jun 2014 18:31:46 +0200, "Dariusz K. �adziak" napisa�(a):
> > Ponad setkďż˝ to grzeje rower szosowy na co lepszych zjazdach... Osobna
> > kategoriďż˝ PJ stworzyďż˝?
> I pewnie ten rower wazy tez tyle, co motocykl i tak samo latwo go opanowac.
> Pomysl chwile.

Akurat jezdze na jednym i drugim. Moim zdaniem zdecydowanie latwiej opanowac motocykl
przy 100km/h niz rower szosowy. Motocykl jest stabilniejszy (odpornosc na podmuchy
wiatru), ma lepsze hamulce, lepsza przyczepnosc i ma amortyzacje. 100km/h na
wspolczesnym motocyklu to niewielka predkosc, na lekkiej szosowce juz jednak spora.

Pozdrawiam,
Iguan

--
Iguan007
Sezon caly rok:
http://picasaweb.google.com/iguan007/Australia

do góry