eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.samochodyPrzetarg na samochody egzaminacyjne :)
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 144

  • 31. Data: 2014-01-21 20:47:41
    Temat: Re: Przetarg na samochody egzaminacyjne :)
    Od: "neelix" <a...@w...pl>


    Użytkownik "J.F" <j...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
    news:52dec2ea$0$2367$65785112@news.neostrada.pl...
    > Użytkownik "neelix" napisał
    >>> - mają zainstalowane kamery i rejestratory, których w zwykłych L-kach
    >>> nie
    >>> ma. Kto miałby zapłacić za przystosowanie wszystkich? Szkoły jazdy?
    >>> *ORD?
    >>> Państwo?
    >
    >>A nie rozumiesz, że kiedyś żadne gadżety nie były potrzebne? Źle nie było.
    >>Było normalnie. Po jaki rympał te kamery? Przecież one zostały narzucone.
    >>Kursanci nie wysłali zapotrzebowań na kamery, bo im się krzywda działa.
    >>Dorobili teorię i wprowadzili jak światła w dzień a teraz próbują
    >>wprowadzić alkomaty.
    > Zaraz zaraz. Ile razy kursanci narzekali, ze sie uwzial, ze
    > przewrazliwiony, ze dobrze przejechali.
    > Dawniej pozostalo zgodzic sie z wyrokiem, teraz jest zapis.

    Od początku kursanci nie chcieli kamer i bali się ich. Oczywiście dorobiono
    teorię, że to dla nich bardzo dobre rozwiązanie więc część się trochę
    uspokoiła. Taki zabieg socjotechniczny jak obowiązkowe alkomaty mające
    wyeliminować pijanych. Kamera dla kursanta to jednak kula u nogi. Zapisanego
    błędu nie da się wymazać, a każdy popełnia błędy. Egzaminator już nie może
    przymknąć oka, bo kiedyś za to oberwie. Większość nie zdaje i każdy wtedy
    narzeka na niesprawiedliwość, ale wyroku nie zaskarża. Mało kto występuje ze
    skargą, bo w głębi ducha dostrzega swoją winę a poza tym nie chce podpaść i
    zdawać do śmierci.

    --
    Pozdrawiam
    neelix


  • 32. Data: 2014-01-21 20:56:30
    Temat: Re: Przetarg na samochody egzaminacyjne :)
    Od: "J.F" <j...@p...onet.pl>

    Użytkownik "Artur Maśląg" napisał w wiadomości grup
    W dniu 2014-01-21 19:54, J.F pisze:
    >>> Nie sądzisz, że kwestia parku samochodowego powinna leżeć w gestii
    >>> szkół nauki jazdy, a nie być efektem działania ustawodawcy?
    >> Ustawodawca to tylko dlugosc okreslil, i dobrze.
    >He, he - przypomnij mi, czy można zdawać na własnym samochodzie...

    Ale WORDy maja swobode organizowania przetargow.

    >> Czy szkola ... no, jest to to jakas koncepcja, ale:
    >> -ktos zdaje sam egzamin ... ze szkola ma sie umawiac na wynajem
    >> auta z
    >> kierowca ?
    >Mogą mieć własny, w czym problem. Może przyjechać z kimś itd.

    No wiesz, to ciagle tylko kursant, wiec egzaminator ma zapasowy
    hamulec i umiejetnosc jego uzycia.
    Uwazam to za prawidlowe ... choc jakos w USA daje sie bez, w UK chyba
    tez.

    >> -szkola moze jakis wynalazek wynalezc. Cala kabina ze szkla, naped
    >> elektryczny, kamery cofania, co by sie latwo zdawalo,
    > -egzaminator do wozka przyzwyczajony ... to i bezpieczniej.

    >Żeś wymyślił - teraz pokaż chętnych na zdawanie na czymś takim.

    Na czyms co ma doskonala widocznosc w kazda strone, biegow zmieniac
    nie trzeba, a jak sie zmieni to silnik nie gasnie ? Chyba kazdy.

    >Zresztą jeżeli to jest normalnie zarejestrowany pojazd to jaki
    >problem? Egzamin to generalnie umiejętność zachowania na drodze,
    >w ruchu itd.

    Oraz np umiejetnosci parkowania. A potem odstawisz szkolny,
    przesiadziesz sie do prawdziwego ... i umiejetnosci za malo ?

    >> No i
    >> -przeciez szkolom sie nie narzuca, ucza na czym chca :-)
    >Na czym muszą, by egzamin się jakoś zdało. Jednak w niektórych
    >miejscach można nie korzystać z pojazdów WORD...

    No wiec to jest jakas koncepcja ze mozna korzystac z auta szkoly na
    egzaminie.
    A potem dochodzi kwestia kamer itp...

    >> -dzieki tym zmianom nie uczysz sie na jakims rozklekotanym zlomie.
    >Bzdura. Szkół jest tyle, że można sobie wybrać taką, która nie będzie
    >oferować złomów jeżeli tego nie chcesz. Bez wspomagania przez
    >przetargi w WORD-ach itd.

    No, raczej jest tak ze najpierw zapisy, oplata, a potem macanie aut.

    No a z drugiej strony:
    -PJ masz na wszystkie samochody, nie tylko na jeden typ,
    -szkola moze i starsze uzywac, pare lekcji na koniec da ci w nowym
    typie ... nie jest to jakies duze obciazenie.

    J.


  • 33. Data: 2014-01-21 20:59:58
    Temat: Re: Przetarg na samochody egzaminacyjne :)
    Od: "neelix" <a...@w...pl>


    Użytkownik "Tomasz Stiller" <k...@l...eu.org> napisał w wiadomości
    news:lbmg2c$lr5$3@dont-email.me...
    > On Tue, 21 Jan 2014 18:35:59 +0100, neelix wrote:
    >> A nie rozumiesz, że kiedyś żadne gadżety nie były potrzebne? Źle nie
    >> było. Było normalnie. Po jaki rympał te kamery?
    >
    > "Kiedyś" to nie było możliwości technicznych, żeby coś takiego
    > instalować. Teraz są takie możliwości, a kamera jest po to, żeby w razie
    > ewentualnych wątpliwości egzaminowanego można było rozpatrzyć jego
    > skargę. Widzisz tu jakiś problem? Bo ja nie, cieszę się, że taki egzamin
    > jest nagrywany.

    Teoria i fikcja. Skargi stanowią znikomy procent. Kursant chce zdać bez
    procesowania się i zdawali po 7-9 razy.

    >> Jest wymog, a tym wymogiem jest konkurencja, która już ma nowe auto i
    >> zarabia a my stoimy i czekamy bez zysku na auta takie jak w wordzie.
    >> Brak auta oznacza samolikwidację OSK
    > Bez żartów. OSK mogą konkurować o klientów innymi sposobami - tylko
    > zwyczajnie im się nie chce. Sami sobie zrobili to kuku niestety.

    Tak. Mogą drastycznie zaniżyć cenę kursu ale potem nie mają pieniędzy dla
    instruktorów i nie uczą licząc na odrobienie strat przez nagminne
    doszkalanie, bo nikt nic nie umie i nikt nie zdaje. Czasem wkracza
    prokurator. Oczywiście nie wszyscy głupieją, bo w niektórych ośrodkach do
    końca szkolili na pierwszej Toyocie, ale większość jednak czuje strach przed
    brakiem nowego auta.

    neelix


  • 34. Data: 2014-01-21 21:21:42
    Temat: Re: Przetarg na samochody egzaminacyjne :)
    Od: Artur Maśląg <f...@p...com>

    W dniu 2014-01-21 20:56, J.F pisze:
    > Użytkownik "Artur Maśląg" napisał w wiadomości grup
    > W dniu 2014-01-21 19:54, J.F pisze:
    >>>> Nie sądzisz, że kwestia parku samochodowego powinna leżeć w gestii
    >>>> szkół nauki jazdy, a nie być efektem działania ustawodawcy?
    >>> Ustawodawca to tylko dlugosc okreslil, i dobrze.
    >> He, he - przypomnij mi, czy można zdawać na własnym samochodzie...
    ^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^
    ^^^^^^^^^^^^
    >
    > Ale WORDy maja swobode organizowania przetargow.

    Nie ma ale, jest pytanie na które oczekuję odpowiedzi.

    >>> Czy szkola ... no, jest to to jakas koncepcja, ale:
    >>> -ktos zdaje sam egzamin ... ze szkola ma sie umawiac na wynajem auta z
    >>> kierowca ?
    >> Mogą mieć własny, w czym problem. Może przyjechać z kimś itd.
    >
    > No wiesz, to ciagle tylko kursant, wiec egzaminator ma zapasowy hamulec
    > i umiejetnosc jego uzycia.
    > Uwazam to za prawidlowe ... choc jakos w USA daje sie bez, w UK chyba tez.

    W wielu krajach bez żadnego problemu zdaje się na samochodach
    z normalnym ręcznym (kursy zresztą też), bez cudów.
    Pierwsze z brzegu - Niemcy. USA sobie daruj.

    >>> -szkola moze jakis wynalazek wynalezc. Cala kabina ze szkla, naped
    >>> elektryczny, kamery cofania, co by sie latwo zdawalo,
    >> -egzaminator do wozka przyzwyczajony ... to i bezpieczniej.
    >
    >> Żeś wymyślił - teraz pokaż chętnych na zdawanie na czymś takim.
    >
    > Na czyms co ma doskonala widocznosc w kazda strone, biegow zmieniac nie
    > trzeba, a jak sie zmieni to silnik nie gasnie ? Chyba kazdy.

    Nie sądzę - dostaniesz po tym tylko PJ na automat. Kilku pewnie
    znajdziesz, zresztą jaki problem?

    >> Zresztą jeżeli to jest normalnie zarejestrowany pojazd to jaki
    >> problem? Egzamin to generalnie umiejętność zachowania na drodze,
    >> w ruchu itd.
    >
    > Oraz np umiejetnosci parkowania. A potem odstawisz szkolny,
    > przesiadziesz sie do prawdziwego ... i umiejetnosci za malo ?

    To się nauczysz parkować, albo nie. Nie jest to jakoś specjalnie
    niebezpieczne na drodze, a po kilku mandatach zmienia się podejście
    do sprawy.

    >>> No i
    >>> -przeciez szkolom sie nie narzuca, ucza na czym chca :-)
    >> Na czym muszą, by egzamin się jakoś zdało. Jednak w niektórych
    >> miejscach można nie korzystać z pojazdów WORD...
    >
    > No wiec to jest jakas koncepcja ze mozna korzystac z auta szkoly na
    > egzaminie.

    To można czy nie można?

    > A potem dochodzi kwestia kamer itp...

    Nie ma problemu - przypomnij nam dokładnie jaki jest obowiązek w tej
    materii...

    >>> -dzieki tym zmianom nie uczysz sie na jakims rozklekotanym zlomie.
    >> Bzdura. Szkół jest tyle, że można sobie wybrać taką, która nie będzie
    >> oferować złomów jeżeli tego nie chcesz. Bez wspomagania przez
    >> przetargi w WORD-ach itd.
    >
    > No, raczej jest tak ze najpierw zapisy, oplata, a potem macanie aut.

    Mylisz się - opinie o szkołach są znane. Ludzie rzadko w ciemno
    wybierają szkoły...

    > No a z drugiej strony:
    > -PJ masz na wszystkie samochody, nie tylko na jeden typ,

    Piramidalna bzdura. PJ masz na określony typ pojazdu i dodatkowo mogą
    być obostrzenia, czyli np. tylko automatyczna skrzynia biegów, o czym
    już pisałem.

    > -szkola moze i starsze uzywac, pare lekcji na koniec da ci w nowym typie
    > ... nie jest to jakies duze obciazenie.

    Prowadzisz taką szkołę? Dlaczego ma kupować akurat takie modele, jakie
    sobie WORD wybrał?






  • 35. Data: 2014-01-21 21:34:02
    Temat: Re: Przetarg na samochody egzaminacyjne :)
    Od: "J.F" <j...@p...onet.pl>

    Użytkownik "Artur Maśląg" napisał w wiadomości
    W dniu 2014-01-21 20:56, J.F pisze:
    >>>>> Nie sądzisz, że kwestia parku samochodowego powinna leżeć w
    >>>>> gestii
    >>>>> szkół nauki jazdy, a nie być efektem działania ustawodawcy?
    >>>> Ustawodawca to tylko dlugosc okreslil, i dobrze.
    >>> He, he - przypomnij mi, czy można zdawać na własnym samochodzie...
    ^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^
    ^^^^^^^^^^^^
    >> Ale WORDy maja swobode organizowania przetargow.
    >Nie ma ale, jest pytanie na które oczekuję odpowiedzi.
    No to na wlasnym sie nie da, na szkolnym sie nie da, ale wordy maja
    swobode wyboru parku ... i szkoly tez ..

    >>>> -ktos zdaje sam egzamin ... ze szkola ma sie umawiac na wynajem
    >>>> auta z
    >>>> kierowca ?
    >>> Mogą mieć własny, w czym problem. Może przyjechać z kimś itd.
    >
    >> No wiesz, to ciagle tylko kursant, wiec egzaminator ma zapasowy
    >> hamulec
    >> i umiejetnosc jego uzycia.
    >> Uwazam to za prawidlowe ... choc jakos w USA daje sie bez, w UK
    >> chyba tez.

    >W wielu krajach bez żadnego problemu zdaje się na samochodach
    >z normalnym ręcznym (kursy zresztą też), bez cudów.
    >Pierwsze z brzegu - Niemcy. USA sobie daruj.

    Nozny dziala jednak znacznie lepiej niz reczny. A i wcisniecie
    sprzegla pomaga.
    No dobra, powiedzmy ze do egzaminu przystepuja osoby po zdanym tescie
    wewnetrznym, gdzie instruktor podpisuje ze kursant nadaje sie do
    jazdy.

    >>>> -szkola moze jakis wynalazek wynalezc. Cala kabina ze szkla,
    >>>> naped
    >>>> elektryczny, kamery cofania, co by sie latwo zdawalo,
    >>> -egzaminator do wozka przyzwyczajony ... to i bezpieczniej.
    >
    >>> Żeś wymyślił - teraz pokaż chętnych na zdawanie na czymś takim.
    >
    >> Na czyms co ma doskonala widocznosc w kazda strone, biegow zmieniac
    >> nie
    >> trzeba, a jak sie zmieni to silnik nie gasnie ? Chyba kazdy.

    >Nie sądzę - dostaniesz po tym tylko PJ na automat. Kilku pewnie
    >znajdziesz, zresztą jaki problem?

    Alez bedzie mialo skrzynie biegow. Reczna. Tylko nie trzeba bedzie
    uzywac :-)

    >>> Zresztą jeżeli to jest normalnie zarejestrowany pojazd to jaki
    >>> problem? Egzamin to generalnie umiejętność zachowania na drodze,
    >>> w ruchu itd.
    >> Oraz np umiejetnosci parkowania. A potem odstawisz szkolny,
    >> przesiadziesz sie do prawdziwego ... i umiejetnosci za malo ?

    >To się nauczysz parkować, albo nie. Nie jest to jakoś specjalnie
    >niebezpieczne na drodze, a po kilku mandatach zmienia się podejście
    >do sprawy.

    Albo bedziesz mial obite auto, bo po co placic mandaty ...

    >>>> No i
    >>>> -przeciez szkolom sie nie narzuca, ucza na czym chca :-)
    >>> Na czym muszą, by egzamin się jakoś zdało. Jednak w niektórych
    >>> miejscach można nie korzystać z pojazdów WORD...
    >> No wiec to jest jakas koncepcja ze mozna korzystac z auta szkoly na
    >> egzaminie.
    >To można czy nie można?

    Koncepcja pisze - czyli powiedzmy nie widze wielkiego zagrozenia w
    dopuszczneniu do zdawania na sprzecie szkoly.
    Poza wymienionymi powyzej :-)

    >> A potem dochodzi kwestia kamer itp...
    >Nie ma problemu - przypomnij nam dokładnie jaki jest obowiązek w tej
    >materii...

    Nie wiem, ale kursant powiedzmy chcialby miec, a kamery cos tam
    kosztuja. Kazde auto wyposazac ?
    Oczywiscie mozna dopuscic dowolnosc.

    A potem beda glosy ze kto nie wreczy koperty ten nie zda :-)

    >> No a z drugiej strony:
    >> -PJ masz na wszystkie samochody, nie tylko na jeden typ,

    >Piramidalna bzdura. PJ masz na określony typ pojazdu i dodatkowo mogą
    >być obostrzenia, czyli np. tylko automatyczna skrzynia biegów, o czym
    >już pisałem.

    ale ten typ to "do 3.5t i nie autobus". A ty nawet egzaminu na innym
    zwyklym osobowym zdac nie potrafisz :-P

    >> -szkola moze i starsze uzywac, pare lekcji na koniec da ci w nowym
    >> typie
    >> ... nie jest to jakies duze obciazenie.

    >Prowadzisz taką szkołę? Dlaczego ma kupować akurat takie modele,
    >jakie
    >sobie WORD wybrał?

    Bo sa dobre i tanie :-P

    Ale przeciez nie ma obowiazku kupowac :-)

    J.


  • 36. Data: 2014-01-21 21:41:44
    Temat: Re: Przetarg na samochody egzaminacyjne :)
    Od: "neelix" <a...@w...pl>


    Użytkownik "J.F" <j...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
    news:52deb15b$0$2227$65785112@news.neostrada.pl...
    >
    > Gdzies tam jeszcze jest kwestia ze szkoly musza nowe sprzety co 2 lata
    > kupowac, za co placa kursanci, no ale nie musi byc caly park, a i uczyc
    > sie lepiej na zadbanym a nie na starym szrocie, gdzie juz nic nie dziala.

    A jak nie ma kursantów to kto płaci? Kursant generalnie chce być uczony na
    aucie egzaminacyjnym. Jest niezadowolony jeśli poza losowymi sytuacjami
    jeździ innym autem i gdzieś w swoim środowisku wyraża swoje nieadowolenie.
    Pamiętam jak w normalnych czasach ludzie woleli naukę i potem konsekwentnie
    egzamin na maluchu niż na ekskluzywnym dużym fiacie. I to nie były nówki
    sztuki. A na egzaminie to auta są idealne? A ilu nie zdało, bo sprzęgło było
    już mocno zużyte o czym dowiedzieli sie na następnym egzaminie? Szkoła jazdy
    to takie miejsce gdzie auta są naprawiane. Po drogach jeździły i jeżdżą
    gorsze, bo nowe jest zbyt drogie.
    --
    Pozdrawiam
    neelix


  • 37. Data: 2014-01-21 21:46:00
    Temat: Re: Przetarg na samochody egzaminacyjne :)
    Od: Artur Maśląg <f...@p...com>

    W dniu 2014-01-21 21:34, J.F pisze:
    > Użytkownik "Artur Maśląg" napisał w wiadomości
    > W dniu 2014-01-21 20:56, J.F pisze:
    >>>>>> Nie sądzisz, że kwestia parku samochodowego powinna leżeć w gestii
    >>>>>> szkół nauki jazdy, a nie być efektem działania ustawodawcy?
    >>>>> Ustawodawca to tylko dlugosc okreslil, i dobrze.
    >>>> He, he - przypomnij mi, czy można zdawać na własnym samochodzie...
    > ^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^
    ^^^^^^^^^^^^
    >>> Ale WORDy maja swobode organizowania przetargow.
    >> Nie ma ale, jest pytanie na które oczekuję odpowiedzi.
    > No to na wlasnym sie nie da, na szkolnym sie nie da,

    Prawdy chyba nie piszesz...

    > ale wordy maja
    > swobode wyboru parku ... i szkoly tez ..

    Jeżeli WORD-y sobie wybierają konkretne modele, to racze szkoły z tego
    województwa mają niewielki wybór, ponieważ kursanci wybierają te
    szkoły, gdzie są pojazdy takie, na jakich będą "musieć" zdawać egzaminy.

    >>>>> -ktos zdaje sam egzamin ... ze szkola ma sie umawiac na wynajem auta z
    >>>>> kierowca ?
    >>>> Mogą mieć własny, w czym problem. Może przyjechać z kimś itd.
    >>
    >>> No wiesz, to ciagle tylko kursant, wiec egzaminator ma zapasowy hamulec
    >>> i umiejetnosc jego uzycia.
    >>> Uwazam to za prawidlowe ... choc jakos w USA daje sie bez, w UK chyba
    >>> tez.
    >
    >> W wielu krajach bez żadnego problemu zdaje się na samochodach
    >> z normalnym ręcznym (kursy zresztą też), bez cudów.
    >> Pierwsze z brzegu - Niemcy. USA sobie daruj.
    >
    > Nozny dziala jednak znacznie lepiej niz reczny. A i wcisniecie sprzegla
    > pomaga.

    Ty mi tutaj nie ściemniaj o sile hamulca nożnego, tylko skup się
    na meritum sprawy. Szczególnie, że sam temat poruszyłeś...

    > No dobra, powiedzmy ze do egzaminu przystepuja osoby po zdanym tescie
    > wewnetrznym, gdzie instruktor podpisuje ze kursant nadaje sie do jazdy.

    A jest inaczej?

    >> Nie sądzę - dostaniesz po tym tylko PJ na automat. Kilku pewnie
    >> znajdziesz, zresztą jaki problem?
    >
    > Alez bedzie mialo skrzynie biegow. Reczna. Tylko nie trzeba bedzie
    > uzywac :-)

    Nie, tak to się nie uda.

    >>> Oraz np umiejetnosci parkowania. A potem odstawisz szkolny,
    >>> przesiadziesz sie do prawdziwego ... i umiejetnosci za malo ?
    >
    >> To się nauczysz parkować, albo nie. Nie jest to jakoś specjalnie
    >> niebezpieczne na drodze, a po kilku mandatach zmienia się podejście
    >> do sprawy.
    >
    > Albo bedziesz mial obite auto, bo po co placic mandaty ...

    A co ma do rzeczy?

    >>>>> No i
    >>>>> -przeciez szkolom sie nie narzuca, ucza na czym chca :-)
    >>>> Na czym muszą, by egzamin się jakoś zdało. Jednak w niektórych
    >>>> miejscach można nie korzystać z pojazdów WORD...
    >>> No wiec to jest jakas koncepcja ze mozna korzystac z auta szkoly na
    >>> egzaminie.
    >> To można czy nie można?
    >
    > Koncepcja pisze - czyli powiedzmy nie widze wielkiego zagrozenia w
    > dopuszczneniu do zdawania na sprzecie szkoly.
    > Poza wymienionymi powyzej :-)

    Ja nie pytam o twoje koncepcje, tylko o fakty - można na
    własnym/kursowym czy też nie?

    >>> A potem dochodzi kwestia kamer itp...
    >> Nie ma problemu - przypomnij nam dokładnie jaki jest obowiązek w tej
    >> materii...
    >
    > Nie wiem, ale kursant powiedzmy chcialby miec, a kamery cos tam
    > kosztuja. Kazde auto wyposazac ?
    > Oczywiscie mozna dopuscic dowolnosc.

    Nie interesuje mnie twoja koncepcja - pytam o to, jaki jest
    obowiązek używania kamer, skoro o tym zacząłeś pisać.

    > A potem beda glosy ze kto nie wreczy koperty ten nie zda :-)

    To jaki jest ten obowiązek używania kamer w czasie egzaminów?

    >>> No a z drugiej strony:
    >>> -PJ masz na wszystkie samochody, nie tylko na jeden typ,
    >
    >> Piramidalna bzdura. PJ masz na określony typ pojazdu i dodatkowo mogą
    >> być obostrzenia, czyli np. tylko automatyczna skrzynia biegów, o czym
    >> już pisałem.
    >
    > ale ten typ to "do 3.5t i nie autobus". A ty nawet egzaminu na innym
    > zwyklym osobowym zdac nie potrafisz :-P

    Kręcisz swoim sposobem i nic z tego nie wynika.

    >>> -szkola moze i starsze uzywac, pare lekcji na koniec da ci w nowym typie
    >>> ... nie jest to jakies duze obciazenie.
    >
    >> Prowadzisz taką szkołę? Dlaczego ma kupować akurat takie modele, jakie
    >> sobie WORD wybrał?
    >
    > Bo sa dobre i tanie :-P

    Dobre i tanie, ponieważ WORD takie dostał za 0,84zł za sztukę?
    Tak, to jest jakaś koncepcja.

    > Ale przeciez nie ma obowiazku kupowac :-)

    Każda szkoła chętnie zapłaci te 0,84zł za sztukę...


  • 38. Data: 2014-01-21 21:55:10
    Temat: Re: Przetarg na samochody egzaminacyjne :)
    Od: "neelix" <a...@w...pl>


    Użytkownik "J.F" <j...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
    news:52ded0ef$0$2143$65785112@news.neostrada.pl...
    >
    > No a z drugiej strony:
    > -PJ masz na wszystkie samochody, nie tylko na jeden typ,
    > -szkola moze i starsze uzywac, pare lekcji na koniec da ci w nowym typie
    > ... nie jest to jakies duze obciazenie.

    Tak postępują i tłumaczą się szkoły, które nie mogą nadążyć za "wymogami" i
    wyścigiem szczurów i jest ich dużo, ale przy tak niskiej zdawalności
    kursanci sie burzą. Jeśli auto jest prawie takie samo a są różnice np. w
    oświetleniu to jeszcze da się to pogodzić. Można podejśc do właściwego i
    omówić, ale przeginanie z innym autem nie opłaca się.

    --
    Pozdrawiam
    neelix


  • 39. Data: 2014-01-21 21:56:29
    Temat: Re: Przetarg na samochody egzaminacyjne :)
    Od: "Marcin \"Kenickie\" Mydlak" <m...@o...pl>

    W dniu 2014-01-21 14:34, Artur Maśląg pisze:
    >> Sam znam dwie żony znajomych
    >> które jak zrobiły prawo jazdy w wieku ok. 30 to pierwsze auto jakie
    >> chciały to było to na którym uczyły się jeździć.
    >
    > Wykorzystywanie WORD do promocji sprzedaży konkretnego modelu pojazdu
    > (konkretnej marki) jest doskonałym pomysłem:>
    >

    Dziwne tylko, że Chińczycy nie przebili wszystkich ofert, rozdając swoje
    SsijPauki A77492 za darmo. Oczywiście odpowiednio zmodyfikowane
    (sprzęgło po prawej, biegi w kierownicy i to dla lewej ręki, itp.)...
    Rynek byłby ich, jak nic. ;)


    --
    Marcin "Kenickie" Mydlak
    Wrocław, GG:291246, Skype:kenickie_pl
    P307 2.0HDi/90
    "Z wiekiem spada zapotrzebowanie na zysk, a rośnie popyt na święty spokój."


  • 40. Data: 2014-01-21 22:01:42
    Temat: Re: Przetarg na samochody egzaminacyjne :)
    Od: "Cavallino" <c...@k...pl>


    Użytkownik "Marcin "Kenickie" Mydlak" <m...@o...pl> napisał w wiadomości
    grup dyskusyjnych:lbmmtu$sgu$...@n...dialog.net.pl...
    > W dniu 2014-01-21 14:34, Artur Maśląg pisze:
    >>> Sam znam dwie żony znajomych
    >>> które jak zrobiły prawo jazdy w wieku ok. 30 to pierwsze auto jakie
    >>> chciały to było to na którym uczyły się jeździć.
    >>
    >> Wykorzystywanie WORD do promocji sprzedaży konkretnego modelu pojazdu
    >> (konkretnej marki) jest doskonałym pomysłem:>
    >>
    >
    > Dziwne tylko, że Chińczycy nie przebili wszystkich ofert, rozdając swoje
    > SsijPauki A77492 za darmo. Oczywiście odpowiednio zmodyfikowane (sprzęgło
    > po prawej, biegi w kierownicy i to dla lewej ręki, itp.)... Rynek byłby
    > ich, jak nic. ;)

    Co się odwlecze to nie uciecze.....
    Ciekawe czy nadal wszyscy będą mówić jak to pięknie, że są przetargi na
    dumpingowe ceny......
    Olewając to, że szkoły jazdy muszą co kilka lat bez potrzeby nowe auta
    kupować.

strony : 1 ... 3 . [ 4 ] . 5 ... 10 ... 15


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: