eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.samochodyProjekt 30Re: Projekt 30
  • Data: 2014-11-06 21:16:53
    Temat: Re: Projekt 30
    Od: Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    On Wed, 5 Nov 2014, bartosz wrote:

    > Prosze bardzo: wezmy pod uwage odcinek drogi o dlugosci 100m, po ktorym
    > porusza sie samochod z predkoscia 36km/h (dla ulatwienia obliczen), czyli
    > 10m/s. Latwo policzyc, ze czas przejazdu wyniesie 10s. Zalozmy, ze na naszej
    > drodze ma prawo w tym samym czasie znalezc sie tylko jeden samochod.

    I to jest błąd gruby.
    Minimalna "droga zajmowana przez samochód" wynika z drogi hamowania
    plus długość samochodu, zaś droga hamowania zależy od kwadratu
    prędkości. Z dokładnością do czasu reakcji kierowcy i bezwładności
    mechaniki hamowania.
    Jeśli jadą wolniej, to w rozpatrywanym zakresie na tym samym odcinku:
    1. może znaleźć się w stanie ustalonym większa liczba pojazdów, na
    tyle istotnie większa, że mimo iż każdy z nich jedzie dłużej, przez
    każdy punkt przejeżdża ich w jednostce czasu WIĘCEJ; oczywiscie,
    ze względu na niezerową długość pojazdów, istnieje prędkość przy
    której występuje maksimum, później czas przetaczania się pojazdu
    rośnie bardziej niż maleje "czas wolny" między pojazdami (przypomnę:
    trzeba stać w JEDNYM miejscu i patrzeć ile tam pojazdów przejedzie!)
    2. w miejscach "zaburzeń", czyli włączania się do ruchu, ustępowania
    pierwszeństwa oraz zmiany pierwszeństwa (sygnalizacja), wystarczają
    MNIEJSZE odstępy do "uruchomienia" oczekujących pojazdów (z dokładnością
    do zastrzeżenia wyżej).

    Ciągle popełniasz ten sam błąd, biorąc za uwarunkowanie kryterium
    CZASU trwania ruchu, zamiast DRÓG które są do przejechania.
    To założenie jest do kitu i dlatego wychodzą rzeczy dziwne.

    > To
    > znaczy, ze drugi samochod moze wjechac na droge 10 s po wjechaniu
    > pierwszego,

    Sam sobie odpowiedz, z czego wziąłeś to założenie o 10s.
    Ono jest oderwane od rzeczywistości - stanowi złośliwość dla pojazdów
    jadących wolniej, "nie wolno choć masz 100m pustego przed sobą".
    Jak będziesz pojazdy puszczać coraz SZYBCIEJ, to rzeczywiście,
    dojdziesz do konieczności 10s odstępu, żeby nie brakło drogi
    hamowania jak poprzednik w coś wrąbie :>

    > Zalozmy teraz, ze samochod jedzie z predkoscia 54km/h, czyli 15m/s.

    No to potrzebuje 2,25 raza dłuższej drogi hamowania.
    Doliczając czas reakcji kierowcą będą dwie składowe - jedna
    1,5 raza dłuższa (do momentu "zajarzenia" i zadziałania hamulców)
    i druga 2,25 raza dłuższa.
    To tu jest pies pogrzebany.

    pzdr, Gotfryd

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: