On 2010-09-01 14:18:42 +0200, marider <m...@g...pl> said:

>> A ja na to: napisz lepiej jakie po tych modyfikacjach kręcisz czasy na torze?
>
> Zadne. Lubie miec dodatki w moich moto dla samego "mania", dla siebie,
> zeby cieszylo oko i ucho bo nie lubie banalnych oryginalow i tyle.

Czyli jak znaczki.


> Do Poznania mam dalej niz do Kowna a nie chce mi sie jechac zeby sie
> wysypac/polamac. Raz bylem na torze i mi wystarczy ale to jak mlody i
> glupi, teraz szkoda mi sprzetu a tymbardziej zdrowia :)

Tey, to może sobie lepiej czopka jakiegoś kup, tam katalogi tjuningowe
mogą spokojnie konkurować z książkami telefonicznymi miast średniej
wielkości. A nie maszynę ekstremalną i bezkompromisową, stworzoną z
myślą o jednym - ostrym zapierdalaniu po torze. Sorry, ale zabawa w
tjuning czegoś, czego w wersji stokowej 99% populacji nie wykorzysta
nawet w 50% na drogach publicznych, to dla mnie czysty bezsens. Ale
żeby nie było - absolutnie i w żadnym razie niczego Ci nie zabraniam,
jesteś dużym chłopcem, robisz to za własną kasę i nic mi do tego, tylko
wyrażam swoją osobistą opinię na ten temat. I ależ oczywiście że możesz
mieć ją w dupie.


>>> Max moment jest wiekszy w R1
>>
>> O ja cie! O całe 3,8 Nm! Zaaaajeeeebioza!!!
>
> 4Nm ;)

110.6 minus 106.8 równa się 3.8, wiem co piszę :-P


> Moja ex R1'03 miala lepszy dol niz '07 ale to moze wrzuce wykres
> nastepnym razem jak zrobie porownanie.

Ale może ta '07 ma jakieś inne zalety? Chyba że zależy Ci tylko na tym
dole, to chyba niepotrzebnie zmieniałeś.


> Pzdr
> PS: wrzucilem fote z porownaniem mocy/momentu bo ktos moze byc ciekawy
> rezultatow

Ja naprawdę jestem bardzo ciekawy różnicy w czasie okrążenia na torze
przed i po modyfikacjach przy tym samym zawodniku.


> i wyjdzie z tego jakas rzeczowa dyskusja ale widze tylko kpiny.

No jakoś nie mogłem się powstrzytmać. Ale plijz, nie wkładaj moich
opinii w usta całej grupy, parę osób z pewnością by nie było
zadowolonych.


> Norma od paru dobrych lat juz, niestety.

Tak to już jest, świat schodzi na psy. Nie przejmuj się, każdego
dosięga kiedyś demencja i zbiera mu się na wspominki jak to drzewiej
bywa cudownie.

--

Pozdrawiam
de Fresz