eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.rec.foto.cyfrowaPoradniki Freemana pilnie potrzebuję pożyczyćRe: Poradniki Freemana pilnie potrzebuję pożyczyć
  • Data: 2010-07-15 10:28:27
    Temat: Re: Poradniki Freemana pilnie potrzebuję pożyczyć
    Od: "marek augustynski" <h...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    > > Teraz co do gawędziarzy. McNally opiera swoje pisarstwo na zasadzie
    rozmowy,
    > > co jest chwalebne ale niestety bez sensu. Rozmowa ma sens kiedy możesz z
    kimś
    > > porozmawiać. My tu rozmawiamy. A rozmawiałeś kiedyś z McNallym? Tacy
    ludzie
    > > pracując wiele lat dla magazynów i jako komercyjni, nagle odkrywają, że
    mogą
    > > zbić kapitał na gawędziarstwie.
    > > Nie znając Barthesa (zakładam) zaczynają mówić
    > > tym samym językiem. Wiesz, fajna fota, i dawaaaj.. tyle, że są bardziej
    > > sympatyczni.
    > > duChemin czyta sam siebie. Wmawia nam analizę zdjęć wykonanych jako
    > > wykonywanych. Dla mnie odpada. Tylko przekartkowałem.
    > > Orwiga nie znam, ale spojrzałem do googli i widzę, że jest blisko McKaczki.
    >
    > Orwig jest trochę inny. Nie szufladkuje, nie ogranicza, momentalnie
    > wycofuje się ze zbyt zasadniczych stwierdzeń, sam je podważając. Daje Ci
    > swobodę i odziera ze złudzeń, że poezja w obrazie powstanie bez poezji
    > samego tematu, czy bez pełnego zaangażowania w temat.

    Bez zaangażowania ciężko ale co do poezji tematu nie zgodziłbym się. Temat nie
    musi być poetycki. Może być najzwyklejszy, najnormalniejszy.. i dzieki temu
    staje się poetycki... racja;)


    > > Trochę Ci się dziwię. Jeśli jesteś ścisły to tym bardziej powinieneś wkuć
    > > photoshopa i przejść do historii fotografii. von B. jest bardzo dobry.
    >
    > Znając swoją naturę szukam bokami.
    > Zresztą, po co mam kuć photoshopa?

    Poznanie photoshopa pozawala myśleć o wiele kreatywniej podczas
    fotografowania. I nawet nie dzięki przewidywaniu co zrobisz ze zdjęciem w
    programie tylko dzięki możliwym uproszczeniom jakie możesz stosować. Możesz
    dążyć do sendna problemu w sytuacjach problematycznych.. dużo by gadać.


    > > Ale nie należy tego traktować jako recepty. Możesz nie czytac wielu
    książek i
    > > jednocześnie się rozwijać. pewnego dnia weźmiesz Szekspira i okaże się, że
    > > jesteś jedynym, który go zrozumiał bo cała reszta wcześniej przeczytała
    Coello
    > > i Marqueza;)
    >
    > Wiedziałeś a'priori, że należy przeczytać Szekspira zamiast Marqueza?
    > Nie, przeczytałeś obu.

    Ale nieraz gadałem z "tymi co najpierw przeczytali Marqueza"... nie da się
    tego słuchać. I tak samo oni pewnie nie mogą słuchać mnie.


    > > Tak samo możesz nie oglądać filmów o miłości aż w końcu trafisz
    na "Okruchy
    > > dnia". Ci którzy wcześniej widzieli "Śniadanie u Tifannyego" i tak
    orzekną, że
    > > nie masz o niej pojęcia.
    >
    > Chcesz powiedzieć, że żałujesz przeczytanych książek, czy obejrzanych
    > filmów, bo przeszkadzają Ci w fotografowaniu?

    Generalnie nie żałuję ale zdaję sobie sprawę, że nieznajomość niektórych
    rzeczy wcale nie musi być zła. Dążysz do sedna sprawy, taką czy inną drogą. A
    sednem, tak uważam, jest prostota. Dotarcie do sedna wcześniej niż później
    jest lepszą opcją bo daje odniesienie w prosty sposób. Wtłaczanie w swoją
    głowę zawiłości tworzy problem z dotarciem do prostoty, gdyż ta prostota staje
    się wówczas niestrawna.

    marek

    --
    Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: