-
21. Data: 2011-01-03 15:03:18
Temat: Re: Pochlaniacz samochodowy wilgoci
Od: Andrzej Lawa <a...@l...SPAM_PRECZ.com>
W dniu 03.01.2011 14:50, to pisze:
> begin Andrzej Lawa
>
>> Tak, zwłaszcza w samochodach bez klimatyzacji ;->
>
> Nie wiedziałem, że to forum o oldtimerach. ;-)
>
Klimatyzacja nie jest wyposażeniem obowiązkowym. Ani nawet standardowym.
-
22. Data: 2011-01-03 15:09:16
Temat: Re: Pochlaniacz samochodowy wilgoci
Od: to <t...@a...xyz>
begin Andrzej Lawa
>> Nie wiedziałem, że to forum o oldtimerach. ;-)
>>
> Klimatyzacja nie jest wyposażeniem obowiązkowym. Ani nawet standardowym.
Czy to przekaz z przeszłości? ;)
--
ignorance is bliss
-
23. Data: 2011-01-03 15:16:19
Temat: Re: Pochlaniacz samochodowy wilgoci
Od: Jakub Witkowski <j...@d...z.sygnatury>
W dniu 2011-01-03 15:09, to pisze:
> begin Andrzej Lawa
>
>>> Nie wiedziałem, że to forum o oldtimerach. ;-)
>>>
>> Klimatyzacja nie jest wyposażeniem obowiązkowym. Ani nawet standardowym.
>
> Czy to przekaz z przeszłości? ;)
Orzeł wylądował!
--
Jakub Witkowski | Prezentowane opinie mogą być niepoważne,
z domeny | nieprawdziwe, lub nie odpowiadać w części
gts /kropka/ pl | lub całości poglądom ich Autora.
-
24. Data: 2011-01-03 15:24:51
Temat: Re: Pochlaniacz samochodowy wilgoci
Od: Andrzej Lawa <a...@l...SPAM_PRECZ.com>
W dniu 03.01.2011 15:09, to pisze:
> begin Andrzej Lawa
>
>>> Nie wiedziałem, że to forum o oldtimerach. ;-)
>>>
>> Klimatyzacja nie jest wyposażeniem obowiązkowym. Ani nawet standardowym.
>
> Czy to przekaz z przeszłości? ;)
>
Nie - ze świata realnego.
-
25. Data: 2011-01-03 15:31:39
Temat: Re: Pochlaniacz samochodowy wilgoci
Od: to <t...@a...xyz>
begin Andrzej Lawa
> Nie - ze świata realnego.
W świecie realnym już od kilkunastu lat klimatyzacja jest praktycznie
standardem w nowych autach osobowych.
--
ignorance is bliss
-
26. Data: 2011-01-03 15:42:31
Temat: Re: Pochlaniacz samochodowy wilgoci
Od: Bydlę <b...@b...com>
hadam wrote:
> Mam problem z zaparowanymi szybami i ogolna wilgocia w aucie.
>
> Na allegro dostepne sa takie 'cuda
Sa czujesz, że to nic nie jest warte.
>
> Ktory ewentualnie wybrac?
Prasę codzienną.
Pod dywaniki, pod nogi, wymieniać regularnie.
Ciągnie wodę jak złoto.
(o ile masz sprawny samochod, bo jeśli nie, to lepiej zacząć od
usunięcia przczyny...)
--
Bydlę
-
27. Data: 2011-01-03 16:52:16
Temat: Re: Pochlaniacz samochodowy wilgoci
Od: WS <L...@c...pl>
On 3 Sty, 15:31, to <t...@a...xyz> wrote:
> W świecie realnym już od kilkunastu lat klimatyzacja jest praktycznie
> standardem w nowych autach osobowych.
hm... to moj samochod chyba jakis niestandardowy jest ;)
kupilem w kwietniu '97 (~ kilkanascie lat temu) najwyzszy dostepny
wtedy u nas model astry F czyli 1.6 16V Family i... klimy brak
(elektr. szyb z tylu tez)
a co do parowania, to przy sprawnym nawiewie nie paruje
rowniez polecam sprawdzic/naprawic dzialanie nawiewu
i nie wlaczac obiegu wewnetrznego na dluzej niz kilka minut !
podejzany jest np. filtr przeciwpylkowy (jak zamoknie to tragedia z
parowaniem wewnatrz)
moze sprawdz jeszcze szczelnosc nagrzewnicy?
no i wode z gumowych dywanikow co kilka dni wylewam jak jest snieg...
WS
-
28. Data: 2011-01-03 17:15:02
Temat: Re: Pochlaniacz samochodowy wilgoci
Od: to <t...@a...xyz>
begin WS
> kupilem w kwietniu '97 (~ kilkanascie lat temu) najwyzszy dostepny wtedy
> u nas model astry F czyli 1.6 16V Family i... klimy brak
Różne są zboczenia. ;)
--
ignorance is bliss
-
29. Data: 2011-01-03 18:24:59
Temat: Re: Pochlaniacz samochodowy wilgoci
Od: J.F. <j...@p...onet.pl>
On Mon, 3 Jan 2011 07:52:16 -0800 (PST), WS wrote:
>On 3 Sty, 15:31, to <t...@a...xyz> wrote:
>> W świecie realnym już od kilkunastu lat klimatyzacja jest praktycznie
>> standardem w nowych autach osobowych.
>
>hm... to moj samochod chyba jakis niestandardowy jest ;)
>kupilem w kwietniu '97 (~ kilkanascie lat temu) najwyzszy dostepny
>wtedy u nas model astry F czyli 1.6 16V Family i... klimy brak
>(elektr. szyb z tylu tez)
Bo to specjalny model dla Polakow :-)
J.
-
30. Data: 2011-01-03 18:35:29
Temat: Re: Pochlaniacz samochodowy wilgoci
Od: WS <L...@c...pl>
On 3 Sty, 18:24, J.F. <j...@p...onet.pl> wrote:
> Bo to specjalny model dla Polakow :-)
niestety, dokladnie tak to bylo ...
czesc zapewne juz nie pamieta, ale to czasy przedunije, akcyzy itp...
uzywane samochody byly przewartosciowane, wiec trzeba bylo z salonu...
oczywiscie dalo sie cos tam pozakladac na miescu (np. te tylne szyby
elektr, ktorych brak przeszkadza mi faktycznie, bo klima w zadnym
wypadku...), ale znajac opinie o mechanikach ASO podarowalem sobie
BTW zalozyli tylko:
alarm z pilotem do centr.zamka - jedyna rzecz, ktora przestala dzialac
i musialem wyrzucic ;)
i uparli sie na montaz radia "bo strace gwarancje...", poprawiali
2x ;) raz (niby zgodnie z zlaeceniami bla bla bla...) po wlaczeniu
radia gasl wyswietlacz z temperatura ;) , za drugim poprawiali
podlaczenie do czujnika otwarcia drzwi :)
WS
PS. astre mam do dzisiaj, w lecie jezdze glownie rowerem i motocyklem,
na zime/deszcz jest w sam raz