-
11. Data: 2013-01-04 19:49:44
Temat: Re: Płytki prototypowe... :-)
Od: "J.F" <j...@p...onet.pl>
Użytkownik "Marek" napisał w wiadomości grup
On Fri, 4 Jan 2013 19:10:17 +0100, "J.F"
>> Kynar.
>> Ale wymaga dobrych odizolowywaczek.
>Jak się nie daje odizolowac zębami to się nie nadaje ;)
Dentysci juz nie sa za darmo, zebami sie nie oplaca.
I to juz nie jest kilka kabelkow, tylko np 200 i 400 koncow :-)
J.
-
12. Data: 2013-01-04 21:50:11
Temat: Re: Płytki prototypowe... :-)
Od: Dykus <d...@s...wp.pl>
Witam,
W dniu 2013-01-04 00:51, J.F. pisze:
> Sam tak kiedys robilem.
> No ale moje kosci mialy gora 40 pin i byly w dip ...
Wiesz co... chcesz porównać "kynarowanie" starego DIPa z TQFP o rastrze
0.4mm? Litośći! :)
DIP może wychodzi szybciej, ale takie TQFP40... a jakie ryzyko
uszkodzenia? Co z EMC? A jak nie działa to obwiniać layout...? :) Ile
człowiek zdrowia straci gapiąc się przez lupę i lutując to... :) To już
chyba lepiej jakieś płytki uniwersalne - przejściówki połączyć ze sobą. :)
--
Pozdrawiam,
Dykus.
-
13. Data: 2013-01-04 22:10:18
Temat: Re: Płytki prototypowe... :-)
Od: "J.F" <j...@p...onet.pl>
Użytkownik "Dykus" napisał w wiadomości
>W dniu 2013-01-04 00:51, J.F. pisze:
>> Sam tak kiedys robilem.
>> No ale moje kosci mialy gora 40 pin i byly w dip ...
>Wiesz co... chcesz porównać "kynarowanie" starego DIPa z TQFP o
>rastrze 0.4mm? Litośći! :)
Nie wiem co bylo podziwiane - prototyp w kynarze, czy kynarowanie
takiego rastra :-)
>DIP może wychodzi szybciej, ale takie TQFP40... a jakie ryzyko
>uszkodzenia?
Prototyp tez mozesz zle zlutowac, mozna sie tez spytac ile kosztuje
kostka, a ile plytka ... 4-warstowa z metalizacja :-)
>Co z EMC? A jak nie działa to obwiniać layout...? :)
Ale jak zadziala, to wiadomo ze layauto odporna :-)
>Ile człowiek zdrowia straci gapiąc się przez lupę i lutując to... :)
Nad projektem plytki tez musisz posiedziec. A potem sie okaze ze cos
pominales i cala robota na nic :-)
>To już chyba lepiej jakieś płytki uniwersalne - przejściówki
>połączyć ze sobą. :)
plytki uniwersalne pod takie kostki ... owszem, owszem, ale sa ?
J.
-
14. Data: 2013-01-04 23:15:54
Temat: Re: Płytki prototypowe... :-)
Od: Dykus <d...@s...wp.pl>
Witam,
W dniu 2013-01-04 22:10, J.F pisze:
> Nie wiem co bylo podziwiane - prototyp w kynarze, czy kynarowanie
> takiego rastra :-)
Estetyka całej płytki spora, ale ja podziwiam te scalaki z gęstym
rastrem. Też drutowałem coś z rastrem 0.5mm, ale po 16 nóżkach miałem
zdecydowanie dosyć. :)
> Prototyp tez mozesz zle zlutowac, mozna sie tez spytac ile kosztuje
> kostka, a ile plytka ... 4-warstowa z metalizacja :-)
Ale dlaczego od razu 4w. Skoro tu działa na pęku drutów, to na
dwuwarstwowej (z metalizacją) powinno działać tym bardziej.
>> Co z EMC? A jak nie działa to obwiniać layout...? :)
>
> Ale jak zadziala, to wiadomo ze layauto odporna :-)
Yhm, ale zapalniczką w okolicy lepiej nie szkyrtać. ;)
>> Ile człowiek zdrowia straci gapiąc się przez lupę i lutując to... :)
>
> Nad projektem plytki tez musisz posiedziec. A potem sie okaze ze cos
> pominales i cala robota na nic :-)
Jak się pomylę, to też można dołożyć nieco kynaru, ale przynajmniej mam
solidny fundament. :) A wyobraź sobie, że z jakiś powodów musisz
wymienić scalak na takiej drucianej płytce... :)
> plytki uniwersalne pod takie kostki ... owszem, owszem, ale sa ?
Takie coś miałem na myśli:
http://static.tme.eu/katalog_pics/5/4/d/54d670b35d4f
9214980649164493b117/umsmd516.jpg
Kosztuje 7-12zł. Ale fakt - to 0.5mm a nie 0.4mm...
--
Pozdrawiam,
Dykus.
-
15. Data: 2013-01-05 00:03:31
Temat: Re: Płytki prototypowe... :-)
Od: Marek <f...@f...com>
On Fri, 4 Jan 2013 19:10:17 +0100, "J.F"
<j...@p...onet.pl> wrote:
> Teraz jest emalia topliwa.
Każdy współcześnie sprzedawany drut nawojowy ma emalie topliwa czy
jakieś specjalne? w tme np. podaja tylko ze w "podwójnej emalii" -
ale czy to topliwa...?
Zawsze miałem słabość do ładnie ułożonego drutu nawojowego :)
--
Marek
-
16. Data: 2013-01-05 00:54:13
Temat: Re: Płytki prototypowe... :-)
Od: sundayman <s...@p...onet.pl>
W dniu 2013-01-04 09:49, Jarek P. pisze:
> W dniu piątek, 4 stycznia 2013 02:01:08 UTC+1 użytkownik RR napisał:
>
>> To chyba już było, ale też fajne.
>>
>> http://zremcom.ru/article/interesting/36-samremont
W ten BGA to coś mi się nie chce wierzyć.
Już mniejsza o przygotowanie 400-500 drucików.
Ale jak to logistycznie przylutować, biorąc pod uwagę, że druciki są
krótkie raczej ? Przecież to jakoś kolejno musiałoby być robione, i niby
jak - najpierw wszystkie druciki do układu a potem do PCB ?
To by się nie dało nad tymi drucikami zapanować chyba ?
A lutować każdy drucik kolejno z obu stron - to jeszcze gorzej, bo jak
tam sięgać za każdym razem ?
Jeśli to prawdziwe jest - to dla mnie to jest coś w rodzaju Piramidy
Cheopsa - nie wiadomo jak zrobili :)
-
17. Data: 2013-01-05 11:10:04
Temat: Re: Płytki prototypowe... :-)
Od: Jawi <t...@p...pl>
W dniu 2013-01-04 02:01, RR pisze:
> W dniu 2013-01-03 23:20, __Maciek pisze:
>> http://elm-chan.org/docs/wire/wcd.jpeg
>> http://elm-chan.org/docs/wire/wiring_e.html
>>
>> Ma gość cierpliwość :-)
>>
>
> To chyba już było, ale też fajne.
> http://zremcom.ru/article/interesting/36-samremont
>
Nie wierze że to działa z tym BGA.
Poza tym, jak gość polutował środek układu? Od zewnątrz to jeszcze.
--
-
18. Data: 2013-01-05 12:31:13
Temat: Re: Płytki prototypowe... :-)
Od: "Anerys" <s...@s...pl>
Użytkownik "Jawi" <t...@p...pl> napisał w wiadomości
news:50e7fbfc$0$1301$65785112@news.neostrada.pl...
> Nie wierze że to działa z tym BGA.
> Poza tym, jak gość polutował środek układu? Od zewnątrz to jeszcze.
Np. rzędami, od jednego brzegu do przeciwległego... albo od środka i
dostawiał naokoło, aż wypełnił...?
Albo przylutował wszystko po jednej stronie i wtedy sztuka-po-sztuce lutował
drugą stronę?
--
Pod żadnym pozorem nie zezwalam na wysyłanie mi jakichkolwiek reklam,
ogłoszeń, mailingów, itd., ani nawet zapytań o możliwość ich wysyłki.
Nie przyjmuję ŻADNYCH tłumaczeń, że mój adres e-mail jest ogólnodostępny
i nie został ukryty. Wszelkie próby takich wysyłek potraktuję jako stalking.
-
19. Data: 2013-01-05 13:02:06
Temat: Re: Płytki prototypowe... :-)
Od: Mirek <i...@z...adres>
On 05.01.2013 12:31, Anerys wrote:
> Np. rzędami, od jednego brzegu do przeciwległego... albo od środka i
> dostawiał naokoło, aż wypełnił...?
> Albo przylutował wszystko po jednej stronie i wtedy sztuka-po-sztuce
> lutował drugą stronę?
>
Nie ma szans. Gdyby scalak został pod trochę większym kątem to można by
jeszcze to zrobić - coraz dłuższe drciki i po kolei lutować - byłby
przynajmniej jakiś dostęp.
Wygląda mi to na fake. W sieci można znaleźć wiele kopii tego zdjęcia -
nieznacznie tylko większe i niewiele widać, ale widać jeden drucik
niepodłaczony i jakiś ścinek leży też luzem.
Gdybym coś takiego zrobił i zadzaiałało to bym oprawił w pleksę i dał
jakiejś firmie żeby pokazywała na targach.
Mirek.
-
20. Data: 2013-01-05 13:08:23
Temat: Re: Płytki prototypowe... :-)
Od: RR <m...@w...pl>
W dniu 2013-01-05 11:10, Jawi pisze:
>> To chyba już było, ale też fajne.
>> http://zremcom.ru/article/interesting/36-samremont
>>
> Nie wierze że to działa z tym BGA.
To może być żart, ale trochę tych drucików przylutował.
Na fotomontaż raczej nie wygląda.
> Poza tym, jak gość polutował środek układu? Od zewnątrz to jeszcze.
Oblutować scalak to sprawa cierpliwości. Gorzej to do płytki
przylutować. Zacząłbym od środka, rozgarniając zewnętrzne grupy
drucików. Kilkadziesiąt/kilkaset przylutowanych drucików, tworzy bardzo
sztywną konstrukcje, więc jest coraz trudniej w miarę postępów roboty,
dociągnąć inne, gdyby jakieś różnice w długości wystąpiły.
Trza wypróbować kiedyś. ;-)
--
rry