-
1. Data: 2013-01-03 23:20:37
Temat: Płytki prototypowe... :-)
Od: __Maciek <i...@c...org>
http://elm-chan.org/docs/wire/wcd.jpeg
http://elm-chan.org/docs/wire/wiring_e.html
Ma gość cierpliwość :-)
-
2. Data: 2013-01-04 00:51:54
Temat: Re: Płytki prototypowe... :-)
Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>
Dnia Thu, 03 Jan 2013 23:20:37 +0100, __Maciek napisał(a):
> http://elm-chan.org/docs/wire/wcd.jpeg
> http://elm-chan.org/docs/wire/wiring_e.html
>
> Ma gość cierpliwość :-)
Sam tak kiedys robilem. Wbrew pozorom na etapie prototypu jest to calkiem
szybkie - szybsze niz zaprojektowanie plytki :-P
No ale moje kosci mialy gora 40 pin i byly w dip ...
aaa - pomijam wczesniejsze czasy, gdy z zalozenia zaczynalem od tekturki i
szpilki ... ale wtedy to gora dip 16 :-)
J.
-
3. Data: 2013-01-04 02:01:08
Temat: Re: Płytki prototypowe... :-)
Od: RR <m...@w...pl>
W dniu 2013-01-03 23:20, __Maciek pisze:
> http://elm-chan.org/docs/wire/wcd.jpeg
> http://elm-chan.org/docs/wire/wiring_e.html
>
> Ma gość cierpliwość :-)
>
To chyba już było, ale też fajne.
http://zremcom.ru/article/interesting/36-samremont
--
rry
-
4. Data: 2013-01-04 09:49:09
Temat: Re: Płytki prototypowe... :-)
Od: "Jarek P." <j...@g...com>
W dniu piątek, 4 stycznia 2013 02:01:08 UTC+1 użytkownik RR napisał:
> To chyba już było, ale też fajne.
>
> http://zremcom.ru/article/interesting/36-samremont
Jezusie... na zdjęciu u przedpiścy, jak zobaczyłem "gęstego" SOPa oblutowanego
kynarem, myslałem, że padnę, ale tutaj ten BGA mnie rozłożył na łopatki po prostu. Z
tego gościa nie powinni się śmiać, jemu powinni dać medal "Mistrz Lutownicy" za
precyzję i pewną rękę.
J.
-
5. Data: 2013-01-04 18:59:26
Temat: Re: Płytki prototypowe... :-)
Od: Marek <f...@f...com>
On Fri, 4 Jan 2013 00:51:54 +0100, "J.F."
<j...@p...onet.pl> wrote:
> Sam tak kiedys robilem. Wbrew pozorom na etapie prototypu jest to
calkiem
> szybkie - szybsze niz zaprojektowanie plytki :-P
Też się przyznaje bez bicia, jedynie co mnie zniechęca to brak
przewodu 0.3-0.5 w dobrej izolacji, która nie topilaby się mocno przy
lutowaniu odsłaniając zbyt dużo drutu. Opcją jest używanie drutu w
emali, ale skrzybanie emali z każdej końcowki przewodu zawsze mnie
zniechecalo, chociaż trzeba przyznać ze takie "okablowanie" układu
ma swój klimat :)
--
Marek
-
6. Data: 2013-01-04 19:10:17
Temat: Re: Płytki prototypowe... :-)
Od: "J.F" <j...@p...onet.pl>
Użytkownik "Marek" napisał w wiadomości
On Fri, 4 Jan 2013 00:51:54 +0100, "J.F."
>> Sam tak kiedys robilem. Wbrew pozorom na etapie prototypu jest to
>> calkiem szybkie - szybsze niz zaprojektowanie plytki :-P
>Też się przyznaje bez bicia, jedynie co mnie zniechęca to brak
>przewodu 0.3-0.5 w dobrej izolacji, która nie topilaby się mocno przy
>lutowaniu odsłaniając zbyt dużo drutu.
Kynar.
Ale wymaga dobrych odizolowywaczek.
Byla jeszcze jedna opcja - montaz owijany. Szlo piorunem, jak sie
mialo dobry owijacz i podstawki do owijania :-)
Ba - profesjonalne komputery w produkcji seryjnej (wtedy jeszcze
nisko) byly tak zrobione.
>Opcją jest używanie drutu w
>emali, ale skrzybanie emali z każdej końcowki przewodu zawsze mnie
>zniechecalo,
Teraz jest emalia topliwa.
A wczesniej ... slyszalem ze tygielek ze stopionym NaOH byl niezly -
wystarczylo koniec zanurzyc :-)
J.
-
7. Data: 2013-01-04 19:11:15
Temat: Re: Płytki prototypowe... :-)
Od: PiteR <e...@f...pl>
Jarek P. pisze tak:
> ale tutaj ten BGA mnie rozłożył na łopatki po prostu
Chyba niedałbym rady. Hmm może przez miesiąc to tak.
--
Piotr
-
8. Data: 2013-01-04 19:13:11
Temat: Re: Płytki prototypowe... :-)
Od: PiteR <e...@f...pl>
Marek pisze tak:
> jedynie co mnie zniechęca to brak przewodu 0.3-0.5 w dobrej
> izolacji, która nie topilaby się mocno przy lutowaniu odsłaniając
> zbyt dużo drutu.
skrętka się nie cofa prawie wcale no ale jest grubsza.
--
Piotr
-
9. Data: 2013-01-04 19:22:25
Temat: Re: Płytki prototypowe... :-)
Od: Jarosław Sokołowski <j...@l...waw.pl>
Pan J.F napisał:
>> Opcją jest używanie drutu w emali, ale skrzybanie emali z każdej
>> końcowki przewodu zawsze mnie zniechecalo,
>
> Teraz jest emalia topliwa.
> A wczesniej ... slyszalem ze tygielek ze stopionym NaOH byl niezly -
> wystarczylo koniec zanurzyc :-)
Jeszcze można na polopirynę.
--
Jarek
-
10. Data: 2013-01-04 19:41:15
Temat: Re: Płytki prototypowe... :-)
Od: Marek <f...@f...com>
On Fri, 4 Jan 2013 19:10:17 +0100, "J.F"
<j...@p...onet.pl> wrote:
> Kynar.
> Ale wymaga dobrych odizolowywaczek.
Jak się nie daje odizolowac zębami to się nie nadaje ;)
--
Marek