eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.telefonia.gsm › Play oszalał?
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 87

  • 31. Data: 2017-03-07 22:16:05
    Temat: Re: Play oszalał?
    Od: Pszemol <P...@P...com>

    z <...@...pl> wrote:
    > W dniu 2017-03-07 o 20:53, Liwiusz pisze:
    >> Po to, aby komuś coś napisać i:
    >> - nie zawracać mu dupy dzwonieniem
    >> - nie zawracać sobie dupy zastanawianiem się, jakiego ktoś komunikatora
    >> używa, i dlaczego nie używa żadnego.
    >
    > Ale na pewno nie w ilościach hurtowych.
    > Zdarza mi się napisać kilka smsów w miesiącu kiedy są na prawdę
    > potrzebne (2-3 zł). Ale wysyłanie co pięć minut jak to robi gimbaza
    > odrobinę mnie śmieszy ;-)

    Podobają mi się rozmowy na temat dylematów typu czy płacić 3zl na miesiąc i
    liczyć każdego smsa jak sknera czy zapłacić te 10zł i mieć jedno
    zmartwienie mniej na głowie...

    > Dla mnie ważnym narzędziem komunikacji jest e-mail. Sms to przeżytek :-)

    Email jest dużo starszym narzędziem niż sms. Emaile dię wysylalo gdy nie
    było jeszcze na świecie komórek.


  • 32. Data: 2017-03-07 22:25:20
    Temat: Re: Play oszalał?
    Od: z <...@...pl>

    W dniu 2017-03-07 o 22:16, Pszemol pisze:
    > z <...@...pl> wrote:
    >> W dniu 2017-03-07 o 20:53, Liwiusz pisze:
    >>> Po to, aby komuś coś napisać i:

    > Email jest dużo starszym narzędziem niż sms. Emaile dię wysylalo gdy nie
    > było jeszcze na świecie komórek.
    >
    Dla mnie email jest lepszy/wygodniejszy/elastyczniejszy i bardziej
    profesjonalny ;-)
    Krótkie wiadomości tekstowe są namiastką dla gimbazy ;-)

    z

    PS. Spoko nie rajcuj się tak to tylko wymiana poglądów :-)


  • 33. Data: 2017-03-08 00:16:34
    Temat: Re: Play oszalał?
    Od: "re" <r...@r...invalid>



    Użytkownik "Pszemol"

    >
    > Ale na pewno nie w ilościach hurtowych.
    > Zdarza mi się napisać kilka smsów w miesiącu kiedy są na prawdę
    > potrzebne (2-3 zł). Ale wysyłanie co pięć minut jak to robi gimbaza
    > odrobinę mnie śmieszy ;-)

    Podobają mi się rozmowy na temat dylematów typu czy płacić 3zl na miesiąc i
    liczyć każdego smsa jak sknera czy zapłacić te 10zł i mieć jedno
    zmartwienie mniej na głowie...
    ---
    Oferta rodzinna z SMS'ami kosztuje 40zł więcej.


  • 34. Data: 2017-03-08 00:59:29
    Temat: Re: Play oszalał?
    Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>

    Dnia Tue, 7 Mar 2017 21:16:05 -0000 (UTC), Pszemol napisał(a):
    > z <...@...pl> wrote:
    >> W dniu 2017-03-07 o 20:53, Liwiusz pisze:
    >>> Po to, aby komuś coś napisać i:
    >>> - nie zawracać mu dupy dzwonieniem
    >>> - nie zawracać sobie dupy zastanawianiem się, jakiego ktoś komunikatora
    >>> używa, i dlaczego nie używa żadnego.
    >>
    >> Ale na pewno nie w ilościach hurtowych.
    >> Zdarza mi się napisać kilka smsów w miesiącu kiedy są na prawdę
    >> potrzebne (2-3 zł). Ale wysyłanie co pięć minut jak to robi gimbaza
    >> odrobinę mnie śmieszy ;-)
    >
    > Podobają mi się rozmowy na temat dylematów typu czy płacić 3zl na miesiąc i
    > liczyć każdego smsa jak sknera czy zapłacić te 10zł i mieć jedno
    > zmartwienie mniej na głowie...

    Pszemolu, ale jakie zmartwienie, ze kiedys za sms zaplace 19 zl ?
    No to zaplace, serce bedzie bolalo.

    Ale jak nie wysle, to bedzie bolalo tak samo, tylko co miesiac, bo co
    to za glupota - placic za nic :-)

    J.


  • 35. Data: 2017-03-08 01:39:45
    Temat: Re: Play oszalał?
    Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>

    Dnia Tue, 7 Mar 2017 19:48:56 +0100, Liwiusz napisał(a):
    > W dniu 2017-03-07 o 17:03, J.F. pisze:
    >> Gdzies na poczatku tak bylo - czyzby celowa akcja operatorow, aby
    >> podniesc sprzedaz aparatow ... i utworzyc rynek dla innych klientow ?
    >
    > Nie trzeba było nic sztucznie podnosić - ludzie sami chcieli telefony,
    > bo nie mieli, a jak wspomniałeś "nie było sklepów z telefonami na każdym
    > rogu".

    Pieniadz. Jakby mieli pieniadze, to by i sklepy sie znalazly.
    A telefony byly relatywnie dosc drogie.

    > Tak więc ofertę z telefonem brał każdy, kto jako tako korzystał z
    > telefonu.

    Ale to nie tlumaczy, czemu nie bylo tanszego abonamentu bez telefonu.
    Zupelnie jakby sieci zalezalo, zeby za 2 lata wcisnac klientowi nowy
    telefon.

    > Jak ktoś miał komórkę, ale dzwonił 5 minut w miesiącu i kapkę
    > smsów, to miał *później* tego "simplusa" i płacił te 30zł miesięcznie -
    > to był klient na ten telefon sprzedany od abonamentowca.

    Wiec chocby po to :-)

    Ale czemu spychali do prepaida, nie mogli zrobic taniego abonamentu ?

    Pardon - o ile pamietam, to na samym poczatku byla oferta "tylko sim".
    Tanio, bez minut czy z jakas znikoma iloscia, i bez telefonu.
    Niektorzy brali, bo telefon sie jakos zalatwi ... marketingowy
    majstersztyk - klient nie uzywa, a placi, i jeszcze jest zadowolony
    :-)

    >>> A teraz znacznie lepiej jest traktowany user bez telefonu, i aby
    >>> znaleźć ofertę z telefonem, która się opłaca, trzeba się nieźle napocić
    >>
    >> Troche bym polemizowal.
    >> Jesli jako alternatywy nie przeciwstawiamy "no limit za 22.50, dzieki
    >> temu, ze pakiet 3 dni trwa naprawde 4", to bym rzekl, ze oferty bez
    >> telefonu gorsze.
    >
    > Punktem odniesienia jest abonament bez telefonu za 30zł (umiarkowanie
    > drogi wg mnie, bo po co wiązać się abonamentem na 2 lata, skoro tyle
    > samo kosztuje na kartę), a i w tym (30zł) przypadku trudno znaleźć dobrą
    > ofertę z telefonem (tzn. aby cena aktywacji, abonamentu i telefonu w
    > ciągu roku, pomniejszona o 24x30zł dawała dobrą cenę za słuchawkę).

    No to widzisz - tu mamy Play, i cena telefonu dosc dobra.

    W Plusie ... jakby podobne oferty, choc za duzo wariantow.
    Ale jakby ktos potrzebowal dwa abo ... to oferta Duet dobra, tego sie
    bez telefonu nie dostanie. Ale cena LG K8 zawyzona o 100zl :-)


    J.


  • 36. Data: 2017-03-08 07:49:17
    Temat: Re: Play oszalał?
    Od: Liwiusz <l...@b...tego.poczta.onet.pl>

    W dniu 2017-03-07 o 21:20, Pszemol pisze:
    > Liwiusz <l...@b...tego.poczta.onet.pl> wrote:
    >> W dniu 2017-03-07 o 20:40, Pszemol pisze:
    >>
    >>> Po co komu w dzisiejszych czasach smsy???
    >>> Jaja sobie robisz czy na głowę upadłeś? :-)
    >>
    >> Po to, aby komuś coś napisać i:
    >> - nie zawracać mu dupy dzwonieniem
    >> - nie zawracać sobie dupy zastanawianiem się, jakiego ktoś komunikatora
    >> używa, i dlaczego nie używa żadnego.
    >
    > Dokladnie tak.

    Zatem masz już odpowiedź na swoje pytanie.

    --
    Liwiusz


  • 37. Data: 2017-03-08 07:50:40
    Temat: Re: Play oszalał?
    Od: Liwiusz <l...@b...tego.poczta.onet.pl>

    W dniu 2017-03-07 o 22:12, z pisze:
    > W dniu 2017-03-07 o 20:53, Liwiusz pisze:
    >> Po to, aby komuś coś napisać i:
    >> - nie zawracać mu dupy dzwonieniem
    >> - nie zawracać sobie dupy zastanawianiem się, jakiego ktoś komunikatora
    >> używa, i dlaczego nie używa żadnego.
    >
    > Ale na pewno nie w ilościach hurtowych.
    > Zdarza mi się napisać kilka smsów w miesiącu kiedy są na prawdę
    > potrzebne (2-3 zł). Ale wysyłanie co pięć minut jak to robi gimbaza
    > odrobinę mnie śmieszy ;-)

    Staraj się nie używać w dyskusji argumentów z własnej niewiedzy lub
    niewiary ("nie wiem", "nie rozumiem", "śmieszy MNIE" itp.).


    > Dla mnie ważnym narzędziem komunikacji jest e-mail. Sms to przeżytek :-)

    Masakra. Porównujesz jabłka z gruszkami.

    --
    Liwiusz


  • 38. Data: 2017-03-08 07:59:55
    Temat: Re: Play oszalał?
    Od: Liwiusz <l...@b...tego.poczta.onet.pl>

    W dniu 2017-03-08 o 01:39, J.F. pisze:

    > Pieniadz. Jakby mieli pieniadze, to by i sklepy sie znalazly.
    > A telefony byly relatywnie dosc drogie.

    To nie argument. Samochody są o wiele droższe, a sklepy z samochodami są.

    > Ale to nie tlumaczy, czemu nie bylo tanszego abonamentu bez telefonu.

    Bo nie było popytu na niego takiego, aby się o takiego klienta bez
    telefonu bić.

    > Zupelnie jakby sieci zalezalo, zeby za 2 lata wcisnac klientowi nowy
    > telefon.

    Oczywistym jest, że zależy.

    >> Jak ktoś miał komórkę, ale dzwonił 5 minut w miesiącu i kapkę
    >> smsów, to miał *później* tego "simplusa" i płacił te 30zł miesięcznie -
    >> to był klient na ten telefon sprzedany od abonamentowca.
    >
    > Wiec chocby po to :-)

    Taki ktoś kupował telefon od tego, kto go kupił w abonamencie - więc
    sieć miała wówczas dwóch klientów - tego pierwszego bez telefonu
    (używającego zapewne telefonu z poprzedniej umowy, a płacącego taki sam
    pełny abonament), i tego, co telefon kupił na wolnym rynku, prawie sieci
    nie używa, a swoje 30zł płaci.

    > Ale czemu spychali do prepaida, nie mogli zrobic taniego abonamentu ?

    Pytanie w stylu "a czemu teraz nolimit nie jest za 5zł". Bo są ludzie
    chcący płacić 30. Tak jak kiedyś byli ludzie chcący płacić 100. Poza tym
    podział pre/postpaid nie polegał na ilości dzwonienia, tylko na
    braku/istnieniu zobowiązania i na dostępie do komórki osób, które nie
    tylko nie chciały, ale nawet nie mogłyby związać się takim zobowiązaniem.


    > Pardon - o ile pamietam, to na samym poczatku byla oferta "tylko sim".
    > Tanio, bez minut czy z jakas znikoma iloscia, i bez telefonu.
    > Niektorzy brali, bo telefon sie jakos zalatwi ... marketingowy
    > majstersztyk - klient nie uzywa, a placi, i jeszcze jest zadowolony
    > :-)

    Oferta bez telefonu zawsze była. Tyle że płaciłeś za aktywację tyle, że
    już lepiej by było, abyś sobie ten telefon wziął "w promocji".



    > No to widzisz - tu mamy Play, i cena telefonu dosc dobra.

    Przecież nie pisałem, że to niemożliwe, tylko że takich perełek trzeba
    umieć wyszukać.

    > W Plusie ... jakby podobne oferty, choc za duzo wariantow.
    > Ale jakby ktos potrzebowal dwa abo ... to oferta Duet dobra, tego sie
    > bez telefonu nie dostanie. Ale cena LG K8 zawyzona o 100zl :-)

    To Plus jeszcze istnieje? Omijam go szerokim lukiem, bo mimo abonamentu
    nolimit, Plus nalicza dodatkową (ponad pakiet) opłatę za transmisję
    video ramach protokołu RTSP.

    --
    Liwiusz


  • 39. Data: 2017-03-08 09:45:40
    Temat: Re: Play oszalał?
    Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>

    Użytkownik "Liwiusz" napisał w wiadomości grup
    dyskusyjnych:o9oa5f$7v4$...@n...news.atman.pl...
    W dniu 2017-03-08 o 01:39, J.F. pisze:
    >> Pieniadz. Jakby mieli pieniadze, to by i sklepy sie znalazly.
    >> A telefony byly relatywnie dosc drogie.
    >To nie argument. Samochody są o wiele droższe, a sklepy z samochodami
    >są.

    Moze Polak taki, ze samochod za 50 tys kupi, a zabawki za 500 nie :-)

    >> Ale to nie tlumaczy, czemu nie bylo tanszego abonamentu bez
    >> telefonu.
    >Bo nie było popytu na niego takiego, aby się o takiego klienta bez
    >telefonu bić.

    Rok pozniej wypuscili prepaidy, wiec widac popyt byl.

    >> Zupelnie jakby sieci zalezalo, zeby za 2 lata wcisnac klientowi
    >> nowy
    >> telefon.
    >Oczywistym jest, że zależy.

    Ale czy sie rozumiemy
    a) zalezy, bo na tym telefonie zarabia,
    b) zalezy, bo sobie kreuje rynek na uslugi bez telefonu,
    c) zalezy, bo wskazniki rosna ...


    >>> Jak ktoś miał komórkę, ale dzwonił 5 minut w miesiącu i kapkę
    >>> smsów, to miał *później* tego "simplusa" i płacił te 30zł
    >>> miesięcznie -
    >>> to był klient na ten telefon sprzedany od abonamentowca.
    >
    >> Wiec chocby po to :-)

    >Taki ktoś kupował telefon od tego, kto go kupił w abonamencie - więc
    >sieć miała wówczas dwóch klientów - tego pierwszego bez telefonu
    >(używającego zapewne telefonu z poprzedniej umowy, a płacącego taki
    >sam pełny abonament), i tego, co telefon kupił na wolnym rynku,
    >prawie sieci nie używa, a swoje 30zł płaci.

    No i dochodzimy do konsensusu - maja w tym cel :-)
    Teraz widac cel sie zmienil.

    >> Ale czemu spychali do prepaida, nie mogli zrobic taniego abonamentu
    >> ?
    >Pytanie w stylu "a czemu teraz nolimit nie jest za 5zł". Bo są ludzie
    >chcący płacić 30.

    Ja tam mysle, ze bardziej istotne jest "bo z 5 zl siec nie wyzyje".
    Ludzie placili wiecej za mniej ...

    >Tak jak kiedyś byli ludzie chcący płacić 100. Poza tym podział
    >pre/postpaid nie polegał na ilości dzwonienia, tylko na

    Otoz to ... choc doladowanie co chwila moze byc uciazliwe.
    A Era nie raz dawala do zrozumienia, ze jej na malych abonamentach nie
    zalezy i niech sp* do prepaida ... tylko tak jakos zawsze druga
    koncepcja dochodzila do glosu tuz przed tym, jak mi sie umowa konczyla
    :-)

    >braku/istnieniu zobowiązania

    To akurat tak sobie. Chcesz komorke, to chcesz tez miec swiadczona
    usluge.
    Brak zobowiazania bez mozliwosci przeniesienia numeru niewiele daje.
    A siec zawsze moze zrobic nr p.t. Heyah.

    No i abonament nie oznacza z automatu cyrografu.

    >i na dostępie do komórki osób, które nie tylko nie chciały, ale nawet
    >nie mogłyby związać się takim zobowiązaniem.

    Stac ich bylo na prepaida, to stac by ich bylo na abonament. Maly
    abonament.
    Tylko trzeba bylo uwierzyc.
    I np nie wciskac duzego abo z telefonem, tylko maly bez - w razie
    czego sie po prostu zablokuje i sam przyleci :-)

    owszem, czesto wygodne, ze osoba "na karte" nie przekroczy jakiej
    kwoty, bez dodatkowych zabezpieczen.

    >> Pardon - o ile pamietam, to na samym poczatku byla oferta "tylko
    >> sim".
    >> Tanio, bez minut czy z jakas znikoma iloscia, i bez telefonu.
    >> Niektorzy brali, bo telefon sie jakos zalatwi ... marketingowy
    >> majstersztyk - klient nie uzywa, a placi, i jeszcze jest zadowolony
    >> :-)
    >Oferta bez telefonu zawsze była. Tyle że płaciłeś za aktywację tyle,
    >że już lepiej by było, abyś sobie ten telefon wziął "w promocji".

    Akurat w tej oplata za aktywacje byla niska - wszak chcemy zachecic
    klientow, a nie zniechecic :-)

    Potem roznie z ta oplata aktywacyjna bylo - raczej nie byla duza.
    Glownie jednak to co piszesz - oplata miesieczna ta sama, zadnej ulgi
    za niebranie telefonu.
    Zupelnie, jakby sieci zalezalo, aby wzial.
    (bo i zalezalo - za dwa lata da sie dzieciom i kupi prepaida)

    >> No to widzisz - tu mamy Play, i cena telefonu dosc dobra.
    >Przecież nie pisałem, że to niemożliwe, tylko że takich perełek
    >trzeba umieć wyszukać.

    IMO - to sie po prostu zmienia. Raz operator ma taka polityke, potem
    inna ... i sie nasladuja, wiec mozna by rzec ze "operatorzy maja".

    W kazdym badz razie chwilowo nie widac jakis "lepszych warunkow" dla
    klienta bez telefonu.
    Demobil mial wrecz gorsze, ale teraz ma chyba takie same.


    >> W Plusie ... jakby podobne oferty, choc za duzo wariantow.
    >> Ale jakby ktos potrzebowal dwa abo ... to oferta Duet dobra, tego
    >> sie
    >> bez telefonu nie dostanie. Ale cena LG K8 zawyzona o 100zl :-)

    >To Plus jeszcze istnieje? Omijam go szerokim lukiem, bo mimo
    >abonamentu nolimit, Plus nalicza dodatkową (ponad pakiet) opłatę za
    >transmisję video ramach protokołu RTSP.

    Plusa omijasz, Demobil omijasz, to co - tylko przed wirtualnymi
    przyszlosc ?
    Dziwne to troche :-)

    J.


  • 40. Data: 2017-03-08 09:52:39
    Temat: Re: Play oszalał?
    Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>

    Użytkownik "Pszemol" napisał w wiadomości grup
    dyskusyjnych:o9n2ca$osl$...@d...me...
    J.F. <j...@p...onet.pl> wrote:
    >>>> Tylko po co to komu?
    >>> Zwykle ludzie wysyłają. Romansują przez smsy, konwersują,
    >>> właściwie
    >>> jedynych, których znam, którzy nie wysyłają smsów, to osoby
    >>> spełniające obydwa warunki: 50+ i przynajmniej umiarkowane
    >>> wykluczenie cyfrowe.
    >
    >> Tylko wiesz - wysylajac np 5 sms miesiecznie, nie musze wybierac
    >> taryfy o 5 zl drozszej ..

    >Ja znam osobiście nastolatkę, ktora wysyłała i odbierała ponad 10
    >tysięcy
    >smsow miesięcznie (w taryfie w obie strony były liczone). Rekordowy
    >miesiąc
    >było ich 11800.

    Niezla. W USA ?

    >Ale jeśli rzeczywiście wysyłas 5/miesiąc to ich nie potrzebujesz...
    >Tylko
    >proszę, nie mów "po co to komu" bo się tu poleję ze śmiechu!

    Nie mowie ... ale ja sie spokojnie sie obejde bez "no limit sms".
    I nie oplaca mi sie placic za to chocby 3 zl :-)

    P.S. Dzwoni do mnie Era "panu sie zdarza przekroczyc abonament, wiec
    proponujemy nowy, lepszy, z wieksza iloscia darmowych minut.
    I juz pan nigdy nie zalaci wiecej niz umowiona kwota".

    Jest argument ? No moze i jest ... tylko ja to odbieram tak, ze co
    miesiac bede placil wiecej :-)
    Oczywiscie jak by to bylo czesciej i wieksze kwoty, to moglaby to byc
    dobra podpowiedz.

    No i nie spojrzeli, ze tych "darmowych" minut to ja nie wygaduje, a
    doplaty wynikaja z roamingu :-)

    J.

strony : 1 ... 3 . [ 4 ] . 5 ... 9


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: