eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.samochody › Pismo z GITD (wiadomo co)
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 267

  • 151. Data: 2014-02-14 14:25:56
    Temat: Re: Pismo z GITD (wiadomo co)
    Od: "BaX" <m...@m...com>

    >> To ze ty uwazasz, iz procedury legalizacji należy brac na zdrowy
    >> rozsadek ale z drugiej strony od obywatela wymagac stosowania prawa
    >> literalnie to juz wiemy...
    >
    > Nigdzie tego nie napisałem. Prosiłem tylko o wykazanie, w którym miejscu
    > przez zmianę dysku twardego następuje wpływ na wynik pomiaru. Tyle i
    > tylko tyle.

    Bez znaczenia, procedura legalizacji tego wymaga. To czy ma czy nie właśnie
    określa proces legalizacji i w tym procesie może być wykazane, że
    przetestowano urządzenia z dyskami firm X,Y,X, model A,B i C i te i tylko te
    spełniają wymogi. Obojętnie czy tak jest faktycznie czy nie. Mogą być
    stosowane tylko te i zadne inne.



  • 152. Data: 2014-02-14 14:35:59
    Temat: Re: Pismo z GITD (wiadomo co)
    Od: anacron <a...@a...pl>

    W dniu 14.02.2014 13:10, Tomasz Stiller pisze:

    > Ja nadal nie wiem, czy zmiana dysku twardego w takim urządzeniu powoduje,
    > że jego wcześniejsze ZT przestaje być ważne.

    Jeśli nadal nie wiesz, to już nie moja wina. Ustawa Prawo o Miarach z
    2001 wraz z rozporządzeniami. btw. zmiana płyty głównej urządzenia na
    inną jeśli już. Oczywiście wiesz co to płyta główna.

    --
    anacron
    Przeczytaj http://damskomesko.pl/2013/08/ja-nie-bede-gotowana-z
    aba/
    Poprzyj https://www.fb.com/NielegalneRadaryDoKosza


  • 153. Data: 2014-02-14 14:39:39
    Temat: Re: Pismo z GITD (wiadomo co)
    Od: Artur Maśląg <n...@w...pl>

    W dniu 2014-02-14 13:24, Gotfryd Smolik news pisze:
    > On Fri, 14 Feb 2014, Myjk wrote:
    >
    >> Fri, 14 Feb 2014 11:00:46 +0100, Marcin N
    >>
    >>> Na tym polega problem, a nie na jakieś "polskiej mentalności". Ja nie
    >>> mam polskiej mentalności menela i oszusta.
    > [...]
    >>
    >> Piszesz o tych nękanych co dostają fotę, wiedzą kto jechał, wiedzą że
    >> jednak przekroczył prędkość, a mimo to łapie się kruczków prawnych by od
    >> mandatu uciec? To nazywasz LEGALNYMI metodami?
    >
    > Ma rację.

    Niezupełnie. Przepis o wskazaniu komu się powierzyło pojazd jest
    jak najbardziej aktualny. Niewskazanie czy wskazanie fałszywe
    już takie legalne nie jest.

    >> Weź mnie nie rozluźniaj.
    >
    > To Ty pomyliłeś legalność z "mentalnością oszusta" :)
    > Prawo nie oznacza jeszcze sprawiedliwości. Uczciwości też nie.
    > Miałeś czepnąć się skutecznie tej "mentalności" :)

    Tę "mentalność" niektórych to widać z daleka


  • 154. Data: 2014-02-14 14:46:28
    Temat: Re: Pismo z GITD (wiadomo co)
    Od: anacron <a...@a...pl>

    W dniu 14.02.2014 14:39, Artur Maśląg pisze:
    > Niezupełnie. Przepis o wskazaniu komu się powierzyło pojazd jest
    > jak najbardziej aktualny. Niewskazanie czy wskazanie fałszywe
    > już takie legalne nie jest.

    Niezupełnie, nie mam obowiązku wskazywać siebie, jak i nie mam obowiązku
    wskazywać osób bliskich i są na to paragrafy.

    --
    anacron
    Przeczytaj http://damskomesko.pl/2013/08/ja-nie-bede-gotowana-z
    aba/
    Poprzyj https://www.fb.com/NielegalneRadaryDoKosza


  • 155. Data: 2014-02-14 15:01:09
    Temat: Re: Pismo z GITD (wiadomo co)
    Od: RoMan Mandziejewicz <r...@p...pl.invalid>

    Hello Gotfryd,

    Friday, February 14, 2014, 12:03:28 PM, you wrote:

    >>>>> Masz rację, że byłeś nie precyzyjny.
    >>>> Przy czym nie zmienia to w żadnym przypadku postaci rzeczy. Nadal do
    >>>> transmisji danych wykorzystywany jest protokół ATA, tylko w tym drugim
    >>>> przypadku dane fizycznie przesyłane są szeregowo (Serial ATA), a nie
    >>>> równolegle.
    >>> Nie rozumiesz.
    >> Odpowiedz mi proszę, jak to wpływa na pomiar.
    > W przypadku legalizacji urządzenia pomiarowego - fakt technicznego
    > wpływania lub niewpływania nie ma znaczenia.
    > Legalizacja byłaby właśnie "papierowym dowodem" że nie wpływa,
    > urządzenie (choćby lepsze) które tego "papierowego dowodu" nie
    > ma, z prawnego p. widzenia go nie ma i już.

    Należy tylko dobrze się przyjrzeć, co podlega legalizacji - samo
    urządzenie pomiarowe, czy również współpracujący z nim komputer.

    Podawałeś przykład wagi - elementów wagi zmienić nie można. Ale nikt
    nie zabrania zmiany elementów współpracującego z wagą komputera,
    rejestrującego wyniki. Inny przykład - legalizacji podlega taśma
    miarowa geodety - jego notatnik i długopis już nie.

    Wracając do fotoradaru - nie wiem, czy legalizacji jako urządzenie
    pomiarowe podlega sam radar czy też cały zestaw. Jeśli sam radar, to
    płyta główna i dysk komputera rejestrującego legalizacji podlegać nie
    musi.

    --
    Best regards,
    RoMan
    PMS++ PJ+ S+ p+ M- W+ P++:+ X++ L++ B++ M+ Z+++ T- W+ CB++
    Nowa strona: http://www.elektronika.squadack.com (w budowie!)


  • 156. Data: 2014-02-14 15:08:51
    Temat: Re: Pismo z GITD (wiadomo co)
    Od: anacron <a...@a...pl>

    W dniu 14.02.2014 15:01, RoMan Mandziejewicz pisze:
    > Należy tylko dobrze się przyjrzeć, co podlega legalizacji - samo
    > urządzenie pomiarowe, czy również współpracujący z nim komputer.

    > Wracając do fotoradaru - nie wiem, czy legalizacji jako urządzenie
    > pomiarowe podlega sam radar czy też cały zestaw. Jeśli sam radar, to
    > płyta główna i dysk komputera rejestrującego legalizacji podlegać nie
    > musi.

    Płyta główna jest jedna dla całości. Czy to rozwiązuje Twoje
    wątpliwości? :D


    --
    anacron
    Przeczytaj http://damskomesko.pl/2013/08/ja-nie-bede-gotowana-z
    aba/
    Poprzyj https://www.fb.com/NielegalneRadaryDoKosza


  • 157. Data: 2014-02-14 15:29:49
    Temat: Re: Pismo z GITD (wiadomo co)
    Od: Budzik <b...@p...o.n.e.t.pl.nie.spam.oj>

    Użytkownik Gotfryd Smolik news s...@s...com.pl ...

    > Ależ oczywiście. Z technicznego p. widzenia.
    > Co nie zmiania faktu, że z prawnego punktu widzenia jest to inne
    > urządzenie. Tak po prostu.
    > Otwórz sklep, wymien w wagach jakieś części na lepsze, nierdzewne,
    > my Ci poślemy PIH (czy jak to tam się nazywa) i dasz znać o wynikach.

    Własnie.
    I o te niesymetrycznośc chodzi.
    nie moze byc tak, ze jak obywatela to wszystko musi byc cacy co do srubki,
    a jak obywatel wymaga, to przeciez nie ma sie co czepiac, bo na zdrowy
    rozsądek działa dobrze.


  • 159. Data: 2014-02-14 15:29:50
    Temat: Re: Pismo z GITD (wiadomo co)
    Od: Budzik <b...@p...o.n.e.t.pl.nie.spam.oj>

    Użytkownik Myjk m...@n...op.pl ...

    >> Mają takie prawo, więc są to legalne metody. Nie myl prawa z etyką.
    >
    > Właśnie że będę to mieszać, bo etyka i empatia w połączeniu z prawem to
    > podstawy życia w społeczeństwie. Niestety jest jeszcze hipokryzja i
    > nadużywanie prawa dla własnych celów. Prawa które się łamie a później się
    > tym samym prawem broni -- bo przecież można.

    Bardzo mądrze prawisz.
    Zgadzam sie, ze korzystanie z kruczków to jest zło samo w sobie.
    Pytanie tylko od czego sie zaczęło?
    Od tego, ze kierowcy wymyslili sobie stosowanie kruczków czy moze od tego,
    ze SM wymysliły sobie sposób na ratowanie budzetu gmin i zaczeły robic z
    fotoradarów maszynkę do zarabiania pieniedzy?

    Zreszta teoretycznie pieniedzy do poprawiania bezpieczesntwa a nie na
    wszelkie inne wydatki co w koncu zaczeto gminom wytykać. zobaczymy co z
    tego wyjdzie.
    Na szczescie ten absurd niedługo zniknie, SM straca możliwośc uzywania
    fotoradarów i zajmą sie tym do czego zostały stworzone. Kolejna patologia
    zostanie ukrucona.


  • 158. Data: 2014-02-14 15:29:50
    Temat: Re: Pismo z GITD (wiadomo co)
    Od: Budzik <b...@p...o.n.e.t.pl.nie.spam.oj>

    Użytkownik Tomasz Stiller k...@l...eu.org ...

    >>>>> Tylko defacto w tym miejscu powinieneś mieć pretensję raczej do
    >>>>> zarządcy drogi, a nie do policji. Oni egzekwują prawo, takie jakim
    >>>>> jest ustanowione. Twoim zdaniem mieli przymykać oko, czy jak?
    >>>>
    >>>> ROTFL Policja ma sie taka sprawa zając.
    >>>> Czyli wymóc na zarządcy porządne oznakowanie a nie korzystac z jego
    >>>> błedu.
    >>>
    >>> To może najpierw sprawdź, co Policja w takiej sprawie może. Niewiele.
    >>> Co najwyżej może złożyć wniosek o zmianę tego ograniczenia. Ma
    >>> natomiast obowiązek egzekwować to prawo jakim by nie było.
    >>>
    >> Uwielbiam wszechobecne "nie da się".
    >> Prawidłowo oznakować drogi na czas "nie da sie", zaprzestać pomiarów w
    >> miejscu gdzie mamy podejrzenie ze jest złe oznaczenie "nie da się".
    >> Cudownie!
    >
    > A kto powiedział, że się nie da. W tym przypadku Anacron ma pretensje do
    > policji, że stoi na straży prawa. Przy czym policja nie ma bezpośrednich
    > kompetencji żeby to ograniczenie prędkości zmienić. Może jedynie
    > wnioskować o zmiany do zarządcy drogi. Dlatego uważam, że obwinianie
    > policji za egzekwowanie prawa jest po prostu nie na miejscu.
    >
    A ja uwazam, ze wszystko trzeba robić mądrze.
    Jeżeli jest ograniczenie postawione na czas remontu a remontu nie ma, to
    obowiazkiem policji jest zadbac o to, zeby zniknęło.
    Bo to ograniczenie powoduje niebezpieczenstwo.
    I skoro ono tam jest a byc go nie powinno, to ono tam de facto nie
    obowiazuje!

    >>> Tak swoją droga, to skąd wiesz, że to ograniczenie nie zniknęło właśnie
    >>> na wniosek policji? Zmiana po raptem dwóch tygodniach to jednak bardzo
    >>> szybko.
    >>>
    >> No naprawde - bardzo szybko. Po prostu inaczej rozumeimy słowo "szybko".
    >
    > Sprawdź jak wygląda formalnie ta procedura, to zobaczysz dlaczego nie da
    > się na jutro.

    Nie interesuja mnie formalne przeszkody.
    Jeżeli procedura jest zbyt długa to zamiast lamentowac, trzeba ją skrócić.
    To tez leży w gestii urzędników.
    Policja może tu wystapić w roli lobbysty.
    Wiele innych uprawnien sobie wywalczyli a takiej pierdoły nie mogą
    załatwić?
    >
    >>>>> Te urządzenia zostały _legalnie_ dopuszczone do użytkowania - mowa o
    >>>>> stacjonarnych FR.
    >>>>
    >>>> O legalności zatwierdzenia juz ci napisał anacron.
    >>>
    >>> Tak, napisał sporo bzdur o elektronice i informatyce.
    >>>
    >> To ze ty uwazasz, iz procedury legalizacji należy brac na zdrowy
    >> rozsadek ale z drugiej strony od obywatela wymagac stosowania prawa
    >> literalnie to juz wiemy...
    >
    > Nigdzie tego nie napisałem. Prosiłem tylko o wykazanie, w którym miejscu
    > przez zmianę dysku twardego następuje wpływ na wynik pomiaru. Tyle i
    > tylko tyle.
    >
    Na razie to pisałes, ze przeciez zmiana dysku nie wpływa na działanie
    urządzenia. Założyłes. A priori.
    Strona forma Cie nie interesowała.
    Dopiero teraz zauwazyłem, ze pytasz o przepisy, ktore zreszta Tomek zaraz
    ci podał.


  • 160. Data: 2014-02-14 15:39:16
    Temat: Re: Pismo z GITD (wiadomo co)
    Od: Tomasz Stiller <k...@l...eu.org>

    On Fri, 14 Feb 2014 13:43:15 +0100, BaX wrote:

    >>> A masz jakikolwiek dowód, ?e zosta? wykonany prawid?owo? Nie da sie
    >>> tego zweryfikowaae bez dwóch zdjeae. Sytuacja patowa.
    >>
    >> A sk?d wiesz, ?e w tym przypadku nie zrobiono dwóch zdjeae?
    >
    > A jaki problem wraz z wezwaniem do dorzucenia sie do bud?etu przes?aae
    > zdjecia?!

    Prawo nie wymaga udowadniania kto jest na zdjęciu.

    > Nawet jak
    > zmieniasz rozmieszenie elementów w obudowie urz?dzenia to robisz now?
    > legalizacje.

    Gdyż, ponieważ? Wskażesz stosowne przepisy, ustawę, cytat?

    Tomek

strony : 1 ... 10 ... 15 . [ 16 ] . 17 ... 27


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: