-
11. Data: 2016-02-26 17:54:18
Temat: Re: Pierwszy samochód do 13 tys
Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>
Użytkownik "Chris" napisał w wiadomości grup
W dniu 2016-02-26 o 14:38, szerszen pisze:
>>> A tak na poważnie. Ciekawe jak zamierzasz wykazać wyższość diesla
>>> np. w codziennej jaździe w odcinkach 5-10km po mieście ;)
>12km dom>praca następne 12km praca>dom
>plus przelotki raz na miesiąc po 200km na trasie.
>Jazda benzyniakiem Volvo V40 1.8 spalanie ok 11l do nawet 15l w
>zimie.
Lacznie z trasa ?
>Jazda obecnym dieslem Mondeo MK4 1.8 spalanie 7l (obecnie zimowe),
>6.6/7
Ja mam vectre diesla.
Owszem, przyjemnie sie robi na autostradzie, jak komputer przy 150
pokazuje ponizej 7 ... czasami niestety.
W trasie nieautostradowej niestety wiele mniej nie pali.
Sierra w trasie palila ok 10l gazu. Podejrzewam ze nowszy silnik
spokojnie zadowoliby sie ~8l benzyny, wiec nie jest to jakas wielka
oszczednosc.
Szczegolnie gdy cena ropy znow przegoni benzyne :-)
A moze i do 7 w trasie bym zszedl ?
W miescie ... ja mam krotsze odcinki i ciezkie buty, wiec i diesel
przekracza 10.
A ile by spalala benzyna ... trudno mi powiedziec, dawno nie uzywalem.
LPG w miescie jakos istotnie nie roslo ...
J.
-
12. Data: 2016-02-26 18:58:24
Temat: Re: Pierwszy samochód do 13 tys
Od: RadoslawF <radoslawfl@spam_wp.pl>
W dniu 2016-02-26 o 17:27, Trybun pisze:
> Nic a nic nie wskazuje aby nowoczesny diesel był w pod jakimś względem
> bardziej skomplikowany i wrażliwszy na awarie od benzyny. Można wręcz
> postawić tezę że benzyniakom ta ewolucja w nowoczesność wychodzi bokiem
> znacznie bardziej niż ropniakom.
Fantasta.
Pozdrawiam
-
13. Data: 2016-02-26 21:41:03
Temat: Re: Pierwszy samochód do 13 tys
Od: Diabełson <h...@s...org>
W dniu 2016-02-26 o 15:56, Chris pisze:
a najechane
> ma już 210tyś.
>
tyś?
-
14. Data: 2016-02-26 21:57:07
Temat: Re: Pierwszy samochód do 13 tys
Od: Cavallino <c...@k...pl>
W dniu 26.02.2016 o 16:02, J.F. pisze:
> Użytkownik "Trybun" napisał w wiadomości grup
> W dniu 2016-02-25 o 17:14, heśka pisze:
>>> Podoba mi się mazda 3 :)
>> Benzyna? Zrozumiałe że gusty są różne, jednak wykazywać wyższość
>> benzyny nad ropniakiem może tylko ktoś co nie zna zalet silników diesla.
>
> Hm, a sa jeszcze jakies ?
> Bo ON bedzie wkrotce pewnie znow drozszy od benzyny, silnik coraz
> bardziej skomplikowany i wrazliwy, a z drugiej strony - beznyny ponoc
> coraz oszczedniejsze.
I pewnie dołożenie im turbo plus bezpośredniego wtrsyku, oznacza że
robią się coraz mniej skomplikowane, mniej wrażliwe i w ogóle wolne od
wad wszelkich?
Bo chyba nie mówisz o jakichś starych wolnossących sieczkarniach, coś
takiego do osobówek się nie nadaje...
-
15. Data: 2016-02-27 13:28:35
Temat: Re: Pierwszy samochód do 13 tys
Od: "Pszemol" <P...@P...com>
"Trybun" <c...@r...cb> wrote in message
news:56d05b6c$0$652$65785112@news.neostrada.pl...
> Naprawy?, bądźmy szczerzy - przy używanych autach nie opłaca się naprawiać
> ani jednych ani drugich. Jeżdżę już prawie 3 lata nowoczesnym (w miarę)
> dieslem. Kompletnie nic go nie boli. Mam także sporo młodszego benzyniaka.
> Straciłem już sporo kasy, no i obroty jak falowały tak falują. Jak czasem
> zdarzało mu się zgasnąć na skrzyżowaniu. tak nadal gaśnie. Kto może
> powiedzieć - "Koreańczyk", więc czego tu się spodziewać.. Passat brata,
> wizyty w co najmniej kilkunastu warsztatach no i sprzedaż stosunkowo
> młodego auta po cenie prawie złomowej, przyczyna - poza niemożliwością
> wyregulowania wolnych obrotów. a od czasu do czasu "atak wścieklicy" -
> noga na podłodze a silnik samoistnie ryczy na obrotach dochodzących do
> końca skali na obrotomierzu. Nikt nie był w stanie tego naprawić..
> Wyższość w mieście - choćby płynniejsze ruszanie spod świateł. Nie ma
> możliwości aby zgasł na skrzyżowaniu.
No to wykazałeś wyższość diesli nad benzyniakami :-) Gratuluję!
-
16. Data: 2016-02-27 13:30:59
Temat: Re: Pierwszy samochód do 13 tys
Od: "Pszemol" <P...@P...com>
"Trybun" <c...@r...cb> wrote in message
news:56d07c4e$0$641$65785112@news.neostrada.pl...
> Zdaje się że myślisz o sobie a piszesz o mnie. Jak możesz oceniać diesle
> skoro od zarania dziejów jeździsz tylko benzyniakami? Ja na podstawie
> doświadczeń własnych mogę wystawiać cenzurki obydwu rodzajom silników.
> Jest jeszcze czwarty, uwierz że gdybym podał koszty napraw przedostatniego
> mojego benzyniaka (Mustang) to przeżyłbyś duży szok ;-)
Myślę że jak byś tego Forda Mustanga miał w dieslu to zmieniłbyś
zdanie o dieslach... Po prostu Ford, VW czy korańczyki które miałeś
to dupiane auta... Gdybyś miał toyoty, hondy w benzynie miałbyś
lepsze opinie o benzynowych silnikach. Taka jest moja opinia, bo
japończykami jeżdżę w wersji benzynowej i ZERO kłopotów z silnikiem.
-
17. Data: 2016-02-27 13:31:56
Temat: Re: Pierwszy samochód do 13 tys
Od: "Pszemol" <P...@P...com>
"J.F." <j...@p...onet.pl> wrote in message
news:56d06929$0$644$65785112@news.neostrada.pl...
> Hm, a sa jeszcze jakies ?
> Bo ON bedzie wkrotce pewnie znow drozszy od benzyny, silnik coraz bardziej
> skomplikowany i wrazliwy, a z drugiej strony - beznyny ponoc coraz
> oszczedniejsze.
> No i zagazowac sie daja :-)
A ktoś się jeszcze dziś interesuje LPG przy obecnych cenach ropy???
-
18. Data: 2016-02-27 13:51:33
Temat: Re: Pierwszy samochód do 13 tys
Od: Shrek <...@w...pl>
On 27.02.2016 13:31, Pszemol wrote:
> "J.F." <j...@p...onet.pl> wrote in message
> news:56d06929$0$644$65785112@news.neostrada.pl...
>> Hm, a sa jeszcze jakies ?
>> Bo ON bedzie wkrotce pewnie znow drozszy od benzyny, silnik coraz
>> bardziej skomplikowany i wrazliwy, a z drugiej strony - beznyny ponoc
>> coraz oszczedniejsze.
>> No i zagazowac sie daja :-)
>
> A ktoś się jeszcze dziś interesuje LPG przy obecnych cenach ropy???
LPG 1,69, PB95 3,92
Shrek.
-
19. Data: 2016-02-27 17:32:06
Temat: Re: Pierwszy samochód do 13 tys
Od: Lewis <"lewisa[tnij]"@poczta.onet.pl>
W dniu 2016-02-26 o 15:04, Trybun pisze:
> Naprawy?, bądźmy szczerzy - przy używanych autach nie opłaca się
> naprawiać ani jednych ani drugich. Jeżdżę już prawie 3 lata nowoczesnym
> (w miarę) dieslem. Kompletnie nic go nie boli. Mam także sporo młodszego
> benzyniaka. Straciłem już sporo kasy, no i obroty jak falowały tak
> falują. Jak czasem zdarzało mu się zgasnąć na skrzyżowaniu. tak nadal
> gaśnie. Kto może powiedzieć - "Koreańczyk", więc czego tu się
> spodziewać.. Passat brata, wizyty w co najmniej kilkunastu warsztatach
> no i sprzedaż stosunkowo młodego auta po cenie prawie złomowej,
> przyczyna - poza niemożliwością wyregulowania wolnych obrotów. a od
> czasu do czasu "atak wścieklicy" - noga na podłodze a silnik samoistnie
> ryczy na obrotach dochodzących do końca skali na obrotomierzu. Nikt nie
> był w stanie tego naprawić..
> Wyższość w mieście - choćby płynniejsze ruszanie spod świateł. Nie ma
> możliwości aby zgasł na skrzyżowaniu.
A co benzyniak winien że mechanicy to pizdy?
Tam samo jakbyś miał usterkę w dieslu to byś krzyczał ze diesel jest ble.
Diesel jest droższy w utrzymaniu niż benzyniak a Twoja krzywa teoria
tego nie zmieni.
--
Pozdrawiam
Lewis
-
20. Data: 2016-02-27 18:49:19
Temat: Re: Pierwszy samochód do 13 tys
Od: Trybun <c...@r...cb>
W dniu 2016-02-27 o 13:30, Pszemol pisze:
> "Trybun" <c...@r...cb> wrote in message
> news:56d07c4e$0$641$65785112@news.neostrada.pl...
>> Zdaje się że myślisz o sobie a piszesz o mnie. Jak możesz oceniać
>> diesle skoro od zarania dziejów jeździsz tylko benzyniakami? Ja na
>> podstawie doświadczeń własnych mogę wystawiać cenzurki obydwu
>> rodzajom silników.
>> Jest jeszcze czwarty, uwierz że gdybym podał koszty napraw
>> przedostatniego mojego benzyniaka (Mustang) to przeżyłbyś duży szok ;-)
>
> Myślę że jak byś tego Forda Mustanga miał w dieslu to zmieniłbyś
> zdanie o dieslach... Po prostu Ford, VW czy korańczyki które miałeś
> to dupiane auta... Gdybyś miał toyoty, hondy w benzynie miałbyś
> lepsze opinie o benzynowych silnikach. Taka jest moja opinia, bo
> japończykami jeżdżę w wersji benzynowej i ZERO kłopotów z silnikiem.
Nie, zupełnie nie to jest powodem tego ze zapytałem - "a dlaczego musi
być benzyna".. Przecie ja nie piszę że benzyniaki to zawsze awaryjny
szajs a diesle to już tylko super.
Napisałem tylko że komfort jazdy dieslem w stosunku do benzynowca jest
wyższy, a na dodatek podałem przykłady na to że benzyna to
niekoniecznie łatwość napraw, skoro tabun mechaników nie daje rady
usunąć tak, w sumie błahego niedomagania jak nierówne wolne obroty.