-
Data: 2018-07-27 01:07:34
Temat: Re: Pierwszeństwo po raz N-ty
Od: Tomasz Pyra <h...@s...spam.spam> szukaj wiadomości tego autora
[ pokaż wszystkie nagłówki ]Dnia Thu, 26 Jul 2018 20:44:34 +0200, Marek S napisał(a):
> W dniu 2018-07-26 o 10:11, Tomasz Pyra pisze:
>
>> Tak oczywiście jest, tylko w tej sytuacji winny spowodowania kolizji będzie
>> jadący z prawej, a przyczyną bedzie wjazd za sygnalizator w sytuacji w
>> której ten sygnalizator wjeżdżać zabraniał.
>> Bez słowa o pierwszeństwie, które jest w tej sytuacji bez znaczenia -
>> zielony sygnał gwarantuje brak kolizji z innymi kierunkami ruchu.
>
> A mimo to do niej doszło... Mało tego, często dochodzi do podobnych zdarzeń.
>
> Przyznam się, że trochę prowokacyjnie utworzyłem wątek gdyż byłem ciekaw
> tego jak podchodzicie bo odpowiedź znam. Otóż kiedyś wspomniany przeze
> mnie instruktor, który mnie szkolił i przy okazji biegły sądowy z
> zakresu PoRD, powiedział jaka jest sądowa praktyka.
A myślisz że ten instruktor ma jakąś szczególnie obszerną bibliotekę i
prowadzi rzetelną statystykę wyroków sądowych?
Czy po prostu walnął ot tak jak mu się wydaje, a poparł to swoim
"autorytetem formalnym człowieka z branży"?
Bo tak w sumie to dlaczego instruktor miałby jakoś lepiej się znać na
wyrokach niż powiedzmy taksówkarz? ;)
Bo prawdę mówiąc żeby wyrobić sobie zdanie na temat takiej "praktyki
sądowej", to trzeba być albo profesjonalistą w dziedzinie (czyli być
aktywnym prawnikiem specjalizującym się w tematyce drogowej), albo
przynajmniej zaawansowanym badaczem tematu (i to też raczej nie takim zza
klawiatury).
> Tak jak jeden z
> kolegów w tym wątku powiedział: 50% to prawo a 50% to sędzia.
I tak i nie.
W sądach rejonowych (nie mówiąc o postępowaniach nakazowych) zapadają
owszem wyroki kretyńskie o których czasem można poczytać w internecie.
Im głośniejszy (i bardziej kretyński), tym częściej cytowany w
internetowych dyskusjach i wywiera wpływ raczej w stronę niezrozumienia
tematu.
Tyle że w Polsce prawa precedensu nie ma i zasadniczo nic poza wyrokami
sądu najwyższego się nie liczy (a i ten oczywiście wydaje często wyroki
sprzeczne ze sobą w podobnych sprawach).
Był i tu dyskutowany wyrok gdzie sędzia uznał że ponieważ nie da się
ustalić który z uczestników wjechał na czerwonym, a który na zielonym, to
uznał że winę ponosi ten, którego kierunek miał znak "ustąp pierwszeństwa
przejazdu". Kretyńskie? Owszem. Ale nic z tego na szczęscie nie wynika dla
nikogo, poza jakimś nieszczęśnikiem.
Ale i tu nie znamy szczegółów sprawy - może gość "podpadł" w czasie procesu
i sędzia przywalił mu wyrok, bo może super dowodów nie było, ale postawa
obwnionego była taka, że na ten wyrok zapracował? ;)
> Wiele
> zależy co powiedzą strony. To jest bitwa na niuanse.
Oczywiście, w dodatku często to nie są niuanse.
Dlatego poza samym wyrokiem trzeba przynajmniej dokładnie przeczytać
uzasadnienie, gdzie bywa że nawet nie do końca wprost napisane jest o co
chodzi.
Bo np. wychodzi że ktoś najprawdopodobniej spowodował kolizję celowo,
egzekwując siłą prawo przejazdu, albo po prostu jechał jak idiota i kolizję
sprowokował.
Jeśli nie ma niezbitych dowodów na to, to oczywiście wprost za to skazać
się go nie da.
Ale sędzia też swój rozum ma i jakieś sobie zdanie wyrobi na podstawie
zeznań i całej sprawy - a wtedy bywa że sięga po jakieś kryteria które może
w samym wyroku brzmią dziwnie, ale w uzasadnieniu są jakoś umotywowane.
Do tego samo prawo jest nieprecyzyjne i w wielu sytuacjach istotnie nie
jest takie oczywiste kto zawinił i w jakim stopniu.
> Były wyroki, gdzie
> winę ponoszą obie strony i były takie, gdzie tylko osobnik wjeżdżający
> na czerwonym, bo ten ostatni jest bezsprzecznie w obu przypadkach winny.
Kiedyś często takie sprawy w ogóle były "słowo przeciw słowu".
Dziś kamer coraz więcej, to przynajmniej sąd ma w miarę możliwość ustalić
stan faktyczny.
A jak już wiadomo który wjechał na czerwonym to i łatwiej wydać wyrok.
Następne wpisy z tego wątku
- 27.07.18 08:23 J.F.
- 27.07.18 09:39 zhbick
- 27.07.18 09:48 Akarm
- 27.07.18 09:49 zhbick
- 27.07.18 10:00 zhbick
- 27.07.18 10:47 J.F.
- 27.07.18 13:49 Akarm
- 27.07.18 14:02 J.F.
- 27.07.18 00:10 r...@k...pl
- 27.07.18 18:06 Akarm
- 27.07.18 18:40 J.F.
- 27.07.18 18:43 Cavallino
- 27.07.18 18:46 Cavallino
- 27.07.18 18:46 J.F.
- 27.07.18 18:48 Cavallino
Najnowsze wątki z tej grupy
- wjechał przez bramkę dla służb
- IZERY NIE BĘDZIE. PROJEKT POLSKIEGO ELEKTRYKA LĄDUJE W KOSZU.
- czyste powietrze
- Kamerka sam. na tył
- koniki obsiadły kolejki i numerki
- nie wyrzucaj starych opon
- znów elektryk:P
- "Ręczny" a przegląd.
- Akwarium w aucie
- światła znów wlączyli
- nie lekceważ termostatu
- Autocom CAN CDP+ wysokie kody błędów
- wielkie bu
- Motodziennik #305 Nowy ELEKTRYK za 350 złotych miesięcznie? Kreatywne kredytowanie problemów
- Idzie zima...czyli zaczynamy TETRIS :)
Najnowsze wątki
- 2024-12-25 Białystok => Delphi Programmer <=
- 2024-12-25 Chrzanów => Team Lead / Tribe Lead FrontEnd <=
- 2024-12-25 Kraków => Ekspert IT (obszar systemów sieciowych) <=
- 2024-12-25 Mińsk Mazowiecki => Spedytor Międzynarodowy <=
- 2024-12-24 Dzisiaj Bentlejem czyli przybieżeli sześciu Króli do Rysia na kasie
- 2024-12-23 Przedłużacz USB-C działa w połowie
- 2024-12-24 Cicha noc...
- 2024-12-24 Gdańsk => Software .Net Developer <=
- 2024-12-23 Opole => Konsultant wdrożeniowy Comarch XL/Optima (Księgowość i Ka
- 2024-12-23 Łódź => Architekt rozwiązań (doświadczenie w obszarze Java, AWS)
- 2024-12-23 Kraków => System Architect (Java background) <=
- 2024-12-23 Poseł Ryszard Petru w Biedronce
- 2024-12-23 Riga => Specjalista ds. public relations <=
- 2024-12-23 Łódź => Specjalista ds. Sprzedaży <=
- 2024-12-23 Kraków => International Freight Forwarder <=