eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.rec.foto.cyfrowaPentax K-x - prośba o opinieRe: Pentax K-x - prośba o opinie
  • Data: 2010-01-27 23:31:14
    Temat: Re: Pentax K-x - prośba o opinie
    Od: dominik <u...@d...net.pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    On 2010-01-27 22:21, Marek Wyszomirski wrote:
    >> światłoczułej. Przeniesienie obróbki obrazu z aparatu do komputera pozwala
    >> na zastosowanie oprogramowania o większych możliwościach w stosunku do
    >> funkcji dostępnych w aparacie."
    > Ano włąśnie. A problem polega na tym, że komputery ukradkiem wkradają się
    > bezpośrednio do samych matryc i dane z nich maja coraz mniej tej dziweiczej
    > surowości...

    Ale jednak wciąż jest podział na to co się dzieje przed ADC, a po. To
    drugie się daje sterować bo jest programowe. To pierwsze może w
    ograniczonym zakresie, ale producenci możliwie unikają procesu analogowego
    i nie dziwię się im.


    > Tm niemniej nie są żaden sposób tknięte oprogramowaniem samego
    > aparatu (z wyłączeniem tego, które producent matrycy do niej włożył). I -
    > mamy dylemat - czy to nadal 'czysty' RAW czy już pobrudzony?

    Podobnie jak pana obok zapytam - skąd przekonanie że to się zrobiło na
    matrycy samo przed zdigitalizowaniem informacji?


    >> Nieprawda. RAW w założeniach miał być nieprzetworzony. JPG może być
    >> zmieniany do woli.
    > Jak w takim razie wytłumaczysz, ze co producent (a często i co aparat) to
    > inny standard zapisu? Z tego co wiem, nawet jeśli kilku producentów aparatów
    > stosuje matryce od tego samego dostawcy Sony, Nikon, Pentax) - standardy
    > plików RAW są różne.

    Wytłumaczenie jest proste - z tej samej struktury inaczej odczytywane mogą
    być informacje i inaczej wobec tego zapisywane. Zdziwiłbym się gdyby kilka
    niezależnych ekip wypracowało dokładnie ten sam format niezależnie.
    Dodatkowo poza matrycą kolejne elementy mogą być różne, często pomiędzy
    modelami. Widać to np w DCRAW, gdzie dodanie nowej matrycy z A900 zmieniło
    kod o jedną linijkę z parametrami aparatu.


    >> Wybacz, ale nie rozmawiamy o teście opacznych. Mam to w nosie.
    >> Rozmawiamy o zachowaniu na wysokich czułościach tego aparatu. Czy
    >> potrafisz udowodnić że odszumianie jest wyłączone?
    > A czy w jakimkolwiek aparacie potrafisz udowodnić, że jest wyłączone?

    Poprzez efekty można czasem powiedzieć o włączonym odszumianiu. Przy braku
    dowodów na odszumianie można jedynie przyznać: że nic nie wskazuje na to,
    że jakieś operacje się odbywały.


    > Bo
    > jeśli nie wierzymy zapewnieniom producenta to jakie mamy m ożliwosci
    > sprawdzenia? To, ze są widoczne spore szumy może świadczyć zarówno o
    > wyłączeniu modszumiania jak i jego marnej skuteczności...

    Jak wspominałem wyżej - możemy doszukiwać się artefaktów i porównywać
    pomiędzy sobą czułości. Dodatkowo wiemy jak wygląda nieodszumione zdjęcie
    wraz z coraz to większą czułością. Nigdy nie będzie matrycy, która będzie
    dawała inny szum - jedyne co to przesunie się granica w którym będzie on
    widoczny.


    >> Po prostu żałosne. Zrobienie odszumiania w analogowej części matrycy
    >> byłoby niebywale drogie i bezsensowne. Dlatego robi się to znacznie lepiej
    >> w sofcie. Pentaks nie jest tu wyjątkiem. I widać to w efektach.
    > A dlaczego zakąłdać, ze w analogowej części matrycy? W tym samym chipie
    > matrycy może siedzieć całkiem niemała część cyfrowa - i ona moze już
    > załatwiać wstępne odszumianie.

    To przy takim kryterium już mamy obrobiony sygnał, bo co za różnica czy
    robi to główny cpu czy jednak jakiś pomniejszy gdzieś na boku?
    Uważam jednak wciąż, że zbyt uogólniacie twierdząc, że właśnie w ten
    sposób to działa, a pentaks takie kupił i absolutnie nie może z tym zrobić
    czegokolwiek.


    >> Tak właśnie, miliony układów elektronicznych, zrobione w niebywale
    >> precyzyjnym procesie technologicznym oraz wsadzone na koniec do puszki
    >> entry level. Wybacz, ale z której choinki się urywasz twierdząc, że tak
    >> wygląda rzeczywistość? Po to tam jest CMOS, żeby był prosty i tani.
    > Miliony układów elektronicznych szokowały 30 lat temu. Piasek na krzem jest
    > tani i w dzisiejszych czasach, gdy byle chińska zabawka dla dziecka zawiera
    > często kilka mikroprocesorów mówienie o dodatkowym milionie tranzystorów nie
    > robi już specjalnego wrażenia. I nie sądżę, aby dołożenie na jednym chipie z
    > matrycą C-MOS dodatkowego procesora podniosło w znaczący sposób jej koszt.

    Jak wspominałem wyżej - na etapie cyfrowym nie różni się to czymkolwiek od
    innego, ale wciąż wątpię, że "co złego to nie pentaks". Matryca raczej
    jakiegoś swojego procesora nie ma. Nawet jak by był, to skąd ma wiedzieć
    kiedy i dlaczego działa tylko na wysokich czułościach?


    --
    _[_]_
    (") dominik, gg:919564
    `--( : )--' http://www.dominik.net.pl
    ( : )
    ""`-...-'"" jgs





Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: