eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

Ilość wypowiedzi w tym wątku: 99

  • 71. Data: 2014-03-02 17:19:04
    Temat: Re: Pa, pa!
    Od: T...@s...in.the.world

    In article <levfkb$v8s$1@news.task.gda.pl>,
    "Marek Dyjor" <m...@p...onet.pl> wrote:

    > Użytkownik wrote:
    > > In article <531206ea$0$2373$65785112@news.neostrada.pl>, atm <...@v...pl>
    > > wrote:
    > >
    > >> On 2014-03-01 17:06, T...@s...in.the.world wrote:
    > >>> In article <leqhjb$11i$1@news.task.gda.pl>,
    > >>> anacron <a...@a...pl> wrote:
    > >>>
    > >>>> Np. mimo, że sam
    > >>>> używam GIMP do obróbki zdjęć świadom jestem jego braków względem
    > >>>> PS. Jednak, dlatego, że jestem kompletnym amatorem w tej
    > >>>> dziedzinie nie zamierzam inwestować w PS, a kradzieżą
    > >>>> oprogramowania się brzydzę.
    > >>>
    > >>> Ojej, to tak jak ja.
    > >>> Tylko po co normalnemu fotografowi ten PS (sprawdzic czy nie
    > >>> Horowitz)? Mi calkowicie (znacznie bardziej niz PS) wystarcza Adobe
    > >>> Lightroom za kilkaset zl.
    > >>> Jak bym potrzebowal czegos w stylu PS, to dokupilbym PS Elements za
    > >>> kolejne kilkaset zl.
    > >>> Ani jednego ani drugiego nie ma na Linuxa, niestety.
    > >>>
    > >>
    > >> O co chodzi z ta gimnastyka na Linuxie?
    > >> Co on ma takiego, czego nie ma Windows?
    > >
    > > Generalnie fajny system. Bez zbednych udziwnien i uzaleznienia od
    > > jakiejs konkretnej firmy.
    >
    > fajny system dla tych co lubia używać komputera do używania a nie do robieia
    > czegoś konkretnego.

    Sadze, ze jako system pod zastosowane domowe (o ile ktos nie gra) czy
    biurowy - jest calkiem ok.
    Ale to NTG - podwatek na pl.com.sys.advocacy. Czy jakos tak.

    --
    TA


  • 72. Data: 2014-03-02 17:22:18
    Temat: Re: Pa, pa!
    Od: T...@s...in.the.world

    In article <levfb1$uvk$1@news.task.gda.pl>,
    "Marek Dyjor" <m...@p...onet.pl> wrote:

    > anacron wrote:
    > > W dniu 28.02.2014 17:25, mt pisze:
    > >> W dniu 2014-02-28 16:32, anacron pisze:
    > >>> W dniu 28.02.2014 15:27, mt pisze:
    > >>>> W dniu 2014-02-28 15:16, anacron pisze:
    > >>>>
    > >>>>>> Tak samo bredzisz na innych grupach.
    > >>>>>> Śmieszny jesteś i tyle.
    > >>>>>
    > >>>>> A gdzie ty tu masz brednie? Powiem Ci więcej na desktopie mam
    > >>>>> system instalowany w 95 albo 96 (niestety nie mam teraz pod ręką
    > >>>>> to Ci nie powiem dokładnie).
    > >>>>
    > >>>> A oprócz systemu, to z czegoś jeszcze korzystasz na tym komputerze?
    > >>>
    > >>> Jestem adminem, pracuję zarówno z tego wspomnianego desktopa jak i
    > >>> tego netbooka z którego teraz piszę. Odpowiedź więc na tak zadanie
    > >>> pytanie byłaby całkiem sporą listą, której nie chce mi się tworzyć.
    > >>
    > >> A teraz pokaż jakieś współczesne narzędzia typu photoshop czy
    > >> lightroom albo coś współczesnego z branży CAD, które pójdą na
    > >> systemie z połowy lat 90-tych.
    > >
    > > Nie używam Windowsa, tylko Linuxa. Mam najnowszą wersję (tu w
    > > przeciwieństwie to Windowsa upgrade systemu to nie problem i nie
    > > trzeba płacić. Do zdjęć GIMP z dodatkami. Ja rozumiem, że
    > > profesjonalni używają PS, ale tu chyba bym zainwestował w jabłko
    >
    > to dobry pomysł ale pod warunkiem że bea dobre ceny na jabłka...
    >
    > znaczy kupujesz opcje i potem sprzedajesz zamykasz z zyskiem...
    >
    >
    > zakup jabłka jako komputera do niby to grafiki to była moda wieku temu,
    > dzisiaj nawet artyści mają juz tyle mózgu że wolą nadmiar kasy wydać na
    > porządny monitor i komputer a nie na znaczek ogryzionego jabłuszka.
    >
    > niestety monitor jabłkowe sa słabej jakości jak na cenę podobnei jak i same
    > komputery.

    E, bzdury opowiadasz.
    Jedni sie przenosza z jabluszek, inni sie przenosza na jabluszka.
    Spadaj na pl.comp.sys.advocacy
    Nie stac cie i dorabiasz ideologie.
    --
    TA


  • 73. Data: 2014-03-02 20:46:24
    Temat: Re: Pa, pa!
    Od: Maciek <d...@p...onet.pl>

    Dnia Sun, 02 Mar 2014 17:22:18 +0100, T...@s...in.the.world
    napisał(a):

    > E, bzdury opowiadasz.
    > Jedni sie przenosza z jabluszek, inni sie przenosza na jabluszka.

    Jaki to mialoby miec sens...? Mac to sprzetowo pecet. Programowo - Linux.
    Czasy wyjatkowosci dawno minely.

    Znam ludzi, ktorzy hadluja makami. Szalu raczej nie ma, klienci od lat ci
    sami...

    --
    Maciek

    Od kolijevke, pa do groba,
    za ispiranje mozga je doba


  • 74. Data: 2014-03-02 21:05:39
    Temat: Re: Pa, pa!
    Od: trolling tone <a...@a...org>

    W dniu 2014-03-02 20:46, Maciek pisze:
    > Mac to sprzetowo pecet. Programowo - Linux.

    Wow. Od kiedy?


  • 75. Data: 2014-03-02 22:05:35
    Temat: Re: Pa, pa!
    Od: Maciek <d...@p...onet.pl>

    Dnia Sun, 02 Mar 2014 21:05:39 +0100, trolling tone napisał(a):
    > Wow. Od kiedy?

    Czego nie zrozumiales?

    --
    Maciek

    Od kolijevke, pa do groba,
    za ispiranje mozga je doba


  • 76. Data: 2014-03-02 22:08:26
    Temat: Re: Pa, pa!
    Od: Maciek <d...@p...onet.pl>

    Dnia Sun, 02 Mar 2014 21:05:39 +0100, trolling tone napisał(a):

    > Wow. Od kiedy?

    No OK, Unix, nie Linux.

    --
    Maciek

    Od kolijevke, pa do groba,
    za ispiranje mozga je doba


  • 77. Data: 2014-03-02 22:20:41
    Temat: Re: Pa, pa!
    Od: anacron <a...@a...pl>

    W dniu 01.03.2014 19:27, mt pisze:
    > W dniu 2014-03-01 17:12, atm pisze:
    >
    >> O co chodzi z ta gimnastyka na Linuxie?
    >> Co on ma takiego, czego nie ma Windows?
    >
    > Głównie ma deficyt programów w niektórych dziedzinach :) Są
    > zastosowania, gdzie Linux się świetnie sprawdza (np. serwery), ale są
    > też takie, gdzie nadaje się słabo albo nie nadaje się zupełnie i
    > gimnastykowanie się z Wine lub innymi wynalazkami w imię oszczędzenia
    > 300 zł na Windowsie jest bez sensu.

    A myślisz, że chodzi o 300 zł? :D No to gratuluję.

    --
    anacron
    Przeczytaj http://damskomesko.pl/2013/08/ja-nie-bede-gotowana-z
    aba/
    Poprzyj https://www.fb.com/NielegalneRadaryDoKosza


  • 78. Data: 2014-03-02 22:54:25
    Temat: Re: Pa, pa!
    Od: mt <f...@i...pl>

    W dniu 2014-03-02 22:20, anacron pisze:

    >>> O co chodzi z ta gimnastyka na Linuxie?
    >>> Co on ma takiego, czego nie ma Windows?
    >>
    >> Głównie ma deficyt programów w niektórych dziedzinach :) Są
    >> zastosowania, gdzie Linux się świetnie sprawdza (np. serwery), ale są
    >> też takie, gdzie nadaje się słabo albo nie nadaje się zupełnie i
    >> gimnastykowanie się z Wine lub innymi wynalazkami w imię oszczędzenia
    >> 300 zł na Windowsie jest bez sensu.
    >
    > A myślisz, że chodzi o 300 zł? :D No to gratuluję.

    No a o co? Sam przecież pisałeś kilka postów wyżej, że w przypadku
    apgrejdu linuksa to nie problem, bo jest darmowy (tak jak by te 3 stówy
    za nową wersję windy to był jakiś problem). Czyli co, ów mityczny brak
    wirusów? Wyobraź sobie, że pod windowsem też ich można nie mieć. A może
    stabilność? Ubuntu potrafi się sypać niemiłosiernie. Ach wiem, pewnie
    łatwość instalacji softu przez menedżera? Wymyślono coś takiego jak
    www.portableapps.com skąd kilkoma kliknięciami można sobie
    "zainstalować" za jednym zamachem cały pakiet oprogramowania typowego do
    użytku domowego jak przeglądarka, klient poczty, pakiet biurowy,
    odtwarzacze multimedialne, programy do foto (jak gimp, rawtherapee,
    xnview) czy co tam będziesz chciał. Przeważnie też różne wersje
    oprogramowania (w zależności od dystrybucji) pojawiają się nieco później
    w repozytoriach niż ich wersje windowsowe (sprawdzane z QGIS i
    RawTherapee), więc zostaje samodzielna kompilacja kodu albo czekanie, no
    faktycznie, to jest dopiero przyjazne dla przeciętnego użytkownika. A
    programy komercyjne, których nie ma w repo instaluje się tak samo pod
    jednym jak i drugim systemem. Więc gdzie do zastosowań domowo-biurowych
    jest ta przewaga linuksa?


    --
    marcin


  • 79. Data: 2014-03-03 02:09:26
    Temat: Re: Pa, pa!
    Od: anacron <a...@a...pl>

    W dniu 02.03.2014 22:54, mt pisze:
    > W dniu 2014-03-02 22:20, anacron pisze:
    >
    >>>> O co chodzi z ta gimnastyka na Linuxie?
    >>>> Co on ma takiego, czego nie ma Windows?
    >>>
    >>> Głównie ma deficyt programów w niektórych dziedzinach :) Są
    >>> zastosowania, gdzie Linux się świetnie sprawdza (np. serwery), ale są
    >>> też takie, gdzie nadaje się słabo albo nie nadaje się zupełnie i
    >>> gimnastykowanie się z Wine lub innymi wynalazkami w imię oszczędzenia
    >>> 300 zł na Windowsie jest bez sensu.
    >>
    >> A myślisz, że chodzi o 300 zł? :D No to gratuluję.
    >
    > No a o co? Sam przecież pisałeś kilka postów wyżej, że w przypadku
    > apgrejdu linuksa to nie problem, bo jest darmowy (tak jak by te 3 stówy
    > za nową wersję windy to był jakiś problem).

    Z tego samego powodu co Microsoftu nie lubię Apple (chociaż mniej niż M$
    bo to jednak unix). Chodzi o wolność. Resztę celowo pomijam, bo naprawdę
    nie masz pojęcia o tym co piszesz i ja nie będę wdawał się w tą
    dyskusję, bo się flame zacznie.


    --
    anacron
    Przeczytaj http://damskomesko.pl/2013/08/ja-nie-bede-gotowana-z
    aba/
    Poprzyj https://www.fb.com/NielegalneRadaryDoKosza


  • 80. Data: 2014-03-03 02:33:10
    Temat: Re: Pa, pa!
    Od: mt <f...@i...pl>

    W dniu 2014-03-03 02:09, anacron pisze:

    >> No a o co? Sam przecież pisałeś kilka postów wyżej, że w przypadku
    >> apgrejdu linuksa to nie problem, bo jest darmowy (tak jak by te 3 stówy
    >> za nową wersję windy to był jakiś problem).
    >
    > Z tego samego powodu co Microsoftu nie lubię Apple (chociaż mniej niż M$
    > bo to jednak unix). Chodzi o wolność. Resztę celowo pomijam, bo naprawdę
    > nie masz pojęcia o tym co piszesz i ja nie będę wdawał się w tą
    > dyskusję, bo się flame zacznie.

    Ach tak, zapomniałem, ta rzekoma wolność czyli de facto bycie
    zakładnikiem idei wolności polegające na częstym drapaniu się prawą ręką
    za lewym uchem. Nie każdy traktuje system operacyjny jako cel sam w
    sobie posiadania komputera tylko wykorzystuje go do używania
    odpowiednich aplikacji a system ma nadzorować pracę podzespołów i jak
    najmniej ograniczać wybór programów. Jak do tego dorośniesz, to może
    zrozumiesz czym jest owa wolność. Aplikacji darmowych (w tym open
    source) jest pod windowsa rzędy wielkości więcej niż pod linuxa, w
    przypadku aplikacji komercyjnych to już zupełna przepaść. Co z tego, że
    można sobie dowolnie modyfikować system, skoro na niego nie ma nic, co
    by było w stanie się zbliżyć jakością silnika wołarki do Lr (żeby tak
    nie odbiegać od tematyki grupy).

    --
    marcin

strony : 1 ... 7 . [ 8 ] . 9 . 10


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: