eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.samochody[POZ] Pozdrawiam małego, oklejonego chujka megrimsa w czarnym BMW › Re: [POZ] Pozdrawiam ma?ego, oklejonego chujka megrimsa w czarnym BMW
  • Data: 2010-05-29 11:30:21
    Temat: Re: [POZ] Pozdrawiam ma?ego, oklejonego chujka megrimsa w czarnym BMW
    Od: "Plumpi" <p...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]


    Użytkownik "Jurand" <j...@i...pl> napisał w wiadomości
    news:htqkpc$vhe$1@news.onet.pl...

    > Widzę, że nawet nie spróbowałeś porównać tych prawdziwych 20-40 cm
    > "koleiny" do wysokości przodu Twojego samochodu...

    Co ma piernik do wiatraka ?

    > Aha, czyli myślisz, że tarcie podwoziem samochodu o asfalt, praktycznie
    > bez dotykania go kołami (przy koleinach 20-40 cm nie byłoby to możliwe)
    > spowodowałoby tylko uszkodzenie osłony silnika i "o mało co urwanie
    > tłumika"? ;)
    > Ciekawe. Ciekawe też jakim cudem przejechałbyś przez tą koleinę nie
    > dotykając jej zderzakiem i przednim pasem (ale do tego trzeba właśnie
    > zrobić eksperyment z cegłą).

    A niby dlaczego miałerm dotknąć zderzakiem skoro znajdował się on wyżej niż
    osłona silnika. Poza tym dolna część tego zderzaka w tym acie jest dość
    elastyczna. Być może, ze i ta część dotknęła wybrzuszenia, ale już wczęśniej
    zderzak był dość mocno podrapany od spodu, bo często zahaczałem o krawężniki
    na parkingu.

    > Czyli zaledwie delikatnie "musnąłeś" czubek koleiny.

    Ciekawe czy Ty byś to nazwał zaledwie muśnięciem, gdyby Ci tak
    pokiereszowało auto i wyrzuciło z koleiny wprost pod pędzący samochód na
    lewym pasie.

    > Powinno Ci go conajmniej mocno pokiereszować. W pewnym momencie bowiem
    > samochód musiałby się na tym pasie oprzeć. A to nie jest element tak
    > mocny, żeby wytrzymać próbę "podniesienia" samochodu w górę za dolną część
    > wzmocnienia.

    Jaką dolną część wzmocnienia ?
    Auto całe wpadło swoim bokiem w głęboką koleinę i ślizgiem przejechało
    podwoziem po krawędzi koleiny.
    Widzę, że naprawdę z wyobraźnią to u Ciebie coś nie tak.

    > Jaki fakt? Pokaż zdjęcie z przyłożonym metrem do tej koleiny - to będzie
    > fakt. Na razie to są Twoje historyjki.

    OK jak mi zapewnisz przeniesienie się w czasie, bo to było ok./ponad 10 lat
    temu. Niestety wtedy jeszcze nie miałem telefonu komórkowego z aparatem
    fotograficznym, ani także jeszcze wtedy nie woziłem z sobą cyfrowego aparatu
    fotograficznego, bo mnie nie było na taki stać. Nie wodziłem też analogowego
    aparatu fotograficznego, bo był zbyt cenny, zeby go wozić w samochodzie.

    > Dlatego Ci tłumaczę, że być może masz coś z okiem nie tak.

    Kur....
    Dlaczego przypisujesz komuś choroby jeżeli coś nie jest w stanie Ci się
    zmieścić w głowie ?

    > Więc skoro oceniałeś "na oko" to nie trzymaj się jak rzep psiego ogona
    > tych wartości 20-40 cm, bo są one NIEREALNE, biorąc pod uwagę rozmiar
    > uszkodzeń Twojego samochodu i fakt, że taka koleina rzekomo istniała na
    > krajowej, często przejeżdżanej, drodze! Tam na poboczu byłoby PEŁNO mocno
    > uszkodzonych samochodów.

    Akurat tam mało które auto osobowe czy nawet dostawcze jedzie prawym pasem,
    bo to jest teren zabudowany z dużą ilością skrzyżowań i przejść dla
    pieszych. Od zawsze na tym odcinku prawym jeżdżą tylko TIR-y, bo zajmuje im
    dużo czasu rozpiędzenie, a osobówki prawie wszystkie jeżdżą lewym pasem i
    mało który kierowca osobówki zjeżdża na prawy pas. Ruch w tym miejscu jest
    bardzo duży i zazwyczaj jedzie tamtędy TIR za TIR-em, ale akurat wtedy było
    kawałek sporej luki to zjechałem pajacowi, który pędził bardzo szybko za mną
    lewym pasem.

    >> I nie mówię tu o głębokości li tylko samej koleiny, lecz o różnicy
    >> poziomów pomiędzy wybrzuszeniem, które powstało obok wzdłuż koleiny (taki
    >> jakgdyby wał asfaltu)
    >
    > A to wybrzuszenie to było z której strony? Po zewnętrznej stronie pasa
    > jezdni, czy od środka?

    Od lewej strony, lewej koleiny było największe wybrzuszenie. Od środka też
    było wybrzuszenie, ale dużo mniejsze. Prawa koleina była znacznie płytsza.

    >> a dnem tej koleiny, bo tylko to mogłem odnieść obserwując z boku
    >> głębokość zagłębienia się koła stojącego w tym miejscu TIR-a. Nie mogłem
    >> zatrzymać się na tej drodze w tym miejscu, wyjść z miarką i pomierzyć,
    >> ale widząc przysłonięte do połowy koło TIR-a mogę mniej więcej ocenić tę
    >> różnicę i zapewniam Cię, że była ona znacznie większa niż 10cm.
    >
    > Przesłaniała do połowy KOŁO Tira czy oponę? Opona TIR-a ma średnio na
    > 20-22 cm wysoki profil...

    Nie umiesz czytać ? Czy też masz problemy ze zrozumienmiem tego co napisałem
    ?
    Wyraźnie napisałem KOŁO. KOŁO TIR-a było przysłonięte prawie do połowy w
    koleinie.

    > No proszę Pana, to jak ktoś usiłuje od Pana jakieś sensowne rzeczy
    > wyciągnąć, to od razu jest idiotą? Widziałeś gdzieś w moich listach
    > elementy ubliżania Ci?

    A zwracanie się do kogoś "chłopcze" uważasz za przejaw kultury czy też
    chamstwo ?
    Weź pod uwagę, że chłopcem przestałem być prawie 30 lat temu, gdyż chłopcem
    nazywa się niedojrzałe wiekowo osobniki płci męskiej, rasy ludzkiej. Pisanie
    o "śmietnikowej treści" czy też "kłamstwach" także nie nalezy do zwrotów
    kulturalnych.
    Poza tym, czy wcześniej zauważyłeś, żebym się do Ciebie odnosił w tak
    lekceważący i chamski sposób, zanim Ty to zrobiłeś w stosunku do mnie ?
    Kolego, chcesz być szanowany i taktowany w sposób nalezyty najpier samemu
    tak traktuj ludzi.

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: