eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.comp.programmingOpen Source czyli kolonializm intelektualnyRe: Open Source czyli kolonializm intelektualny
  • Data: 2018-11-16 20:31:53
    Temat: Re: Open Source czyli kolonializm intelektualny
    Od: g...@g...com szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    W dniu czwartek, 15 listopada 2018 22:37:31 UTC+1 użytkownik Marcin napisał:

    > > Linux był oddolnym ruchem kontr-kulturowym, motywowanym tym, żeby
    > > użytkownicy mogli mieć pełną kontrolę nad tym, co robią posiadane
    > > przez nich komputery. W dzisiejszych czasach model Linuxa zasadniczo
    > > zwyciężył, ale jeszcze 20 lat temu sytuacja wyglądała zupełnie inaczej.
    >
    > Efekt jest taki, ze Linuxa dzisiaj mam w pierdyliardzie urzadzen (z
    > moich domowych: telefony, tablet, czytnik ebookow, tv, dekoder
    > satelitarny, router) czy serwerow. A Widnowsa to moze na 2 kompach.
    > Kazda firma, ktora uzyla Linuxa zaoszczedzila pewnie kilkadziesiat USD
    > na systemie do swojego urzadzenia. A luzie tworzacy Linuxa od podstaw
    > maja z tego "satysfakcje". Gdyby na poczatku historii Linuxa wymyslili
    > licencje ktora dawalaby im pare USD za instalacje komercyjna to dzisiaj
    > by byli bogatymi ludzmi i mogliby swoje pieniadze wykorzystac do czegos
    > dobrego. A tak to rozne korpo oszczedzaja miliardy USD na sofcie a
    > autorzy moga miec z tego satysfakcje (znaczenie dla swiata Bill Gates vs
    > Linus Torvalds).

    Jakiś czas temu oglądałem wywiad z Torvaldsem z konferencji TED.
    Prowadzący pyta, czy nie przeszkadza mu to, że Google zarabia na jego
    oprogramowaniu miliardy dolarów. Torvalds odpowiada, że nie ma nic
    przeciwko, bo jemu samemu powodzi się naprawdę dobrze, i wie,
    że gdyby linux nie był otwarty, nie stałby się tym, czym się stał.

    Wywiad można zobaczyć tutaj:
    https://www.youtube.com/watch?v=o8NPllzkFhE

    Gdyby na początku historii Linuxa wymyślili licencję, która dawałaby
    im parę USD za instalację komercyjną, nikt o Linuksie by nie słyszał
    i triumfy święciłby jakiś inny Januszex.

    Richard Stallman mówi o licencji GPL, że chodzi w niej o 4 podstawowe
    wolności:
    - wolność do studiowania oprogramowania
    - wolność do uruchamiania oprogramowania
    - wolność do dzielenia się oprogramowaniem
    - wolność do zmieniania oprogramowania

    Pod tym względem jest lepsza od licencji BSD. Niektórzy mówią,
    że BSD (i jej pokrewne) jest "bardziej liberalna", bo nie narzuca
    restrykcji na możliwość ograniczania tych czterech wolności
    innym osobom. Ale to właśnie dlatego GPL wzbudza w ludziach
    większe zaufanie.

    Co więcej, są firmy komercyjne, które wspierają rozwój Linuxa
    w swoim własnym interesie (np. Intel).

    Z drugiej strony są też patologie w rodzaju Androida, które
    w praktyce odbierają te wolności (rozpakowanie Andorid NDK
    wymaga 100GB, a zbudowanie go - kolejnych 250GB)

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: