eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.comp.pecet › [OT] Jaki sklep komputerowy polecacie?
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 81

  • 41. Data: 2013-03-24 14:30:21
    Temat: Re: [OT] Jaki sklep komputerowy polecacie?
    Od: Krystek <s...@k...art.pl>

    W dniu 2013-03-23 23:03, Wojtek W. pisze:
    > Kumplowi zepsuła się lustrzanka SONY (średnia półka cenowa) jakieś
    > problemy z mocowaniem obiektywu. Wysłał do serwisu w PL po jakimś czasie dostał
    > telefon, że sprzęt jest uszkodzony mechanicznie przez użytkownika i nie ma mowy o
    > naprawie nieodpłatnej. Wręcz powiedzieli, że stracił już gwarancję bo aparat na
    > pewno spadł na ziemie itp. W akcie desperacji kumpel wysłał aparat do serwisu w
    > Berlinie. Po 7 dniach przychodzi kurier z paczką, kumpel otwiera a tam nowa
    > lustrzanka z przeprosinami.

    O, to mogę potwierdzić jeśli chodzi o SONY. Znam przypadek, tyle że nie
    dotyczący lustrzanki, ale laptopa Vaio. Dziewczynie padała dodatkowa
    karta grafiki nVidia w laptopie. Polski serwis chciał ją od razu
    wymienić i skasować koszt nowej karty. Skontaktowała się więc z
    europejską centralą SONY w Niemczech. Odezwała się do niej osoba, która
    przeprowadziła proces reklamacji: wpisano jej zgłoszenie RMA, przysłano
    na jej adres kuriera i przekazała sprzęt, który poleciał do Niemiec. Po
    tygodniu odebrała naprawionego laptopa i miała również gwarancję na
    wykonaną naprawę. Kilka miesięcy później znowu coś się działo z tą kartą
    i dodatkowo z klawiaturą (jakaś taśmą łączącą klawisze z płytą główną).
    Znowu laptop poleciał do Niemiec. Klawiaturę naprawili a kartę grafiki
    wymienili na nową. Po tych przygodach z komputerem przyrzekła sobie, że
    nigdy więcej nie kupi Vaio ;)

    K.

    --
    http://www.krystek.art.pl/


  • 42. Data: 2013-03-24 14:42:29
    Temat: Re: [OT] Jaki sklep komputerowy polecacie?
    Od: Kosu <K...@n...com>

    On 2013-03-23, deepblue <d...@w...pl> wrote:
    > Wszystko widzisz takie czarno białe?
    > Wiem oczywiście, że serwis to dodatkowy koszt ale ten koszt to cena
    > reputacji dobrej firmy. Jeśli zmniejszysz ten kosz za bardzo stracisz
    > stałych klientów.

    Model biznesowy.

    Celem firmy jest zarabianie. Dobra reputacja może być częścią
    strategii, ale nie musi.

    Argument ze "stałym klientem" - chybiony. O stałego klienta warto dbać
    w branży spożywczej, w usługach itp. Komputer wymienia się co 3-4 lata,
    większość RTV jakieś 2-krotnie rzadziej.

    Inaczej mówiąc: jeśli fryzjer o mnie zadba dziś, to jest spora
    szansa, że wrócę za miesiąc. Tym bardziej, że ciężko jest znaleźć
    dobrego, ciężko jest zdobyć wiarygodne opinie.

    Jeśli dziś zadba o mnie Morele.net, to myślisz, że to będzie
    dla mnie istotne w 2015 roku? Czy może jednak będzie tak, że
    - jak większość klientów tych sklepów - wejdę np. na skapiec.pl,
    znajdę interesujący produkt i wybiorę z listy najtańszy sklep
    z pewnego zbioru moich "wybranych"*?

    *) Komputronik, Neo24, Morele.net, Agito, Saturn, RTVEuroAGD.
    Lista nie jest oparta o żadne zaufanie czy opinię. Po prostu są to
    duże sklepy, w których mogę odebrać towar osobiście.

    > Heh, gdzie tu widzisz dąsanie? Nie latam po forach z hasłem "Nie
    > kupujcie w Morele, bo to &%$$#@^". Po prostu więcej nic tam nie kupię.

    No i bardzo dobrze. Tylko po co informujesz o tym tę grupę? I po co
    takim tonem?
    Ja nigdy nie kupię w dziesiątkach różnych sklepów i się tym nie chwalę.

    > Najlepszych? Cóż, mamy rożne definicje najlepszego.
    > Może najlepsi (na razie) są w sprzedaży ale już nie w podejściu do
    > klienta. I naprawdę nie chodzi mi nawet o czas reklamacji a o kompletny
    > brak odzewu z ich strony. Wystarczyłby 1 e-mail z info co się dzieje z
    > kartą i szacunkowy czas jej zwrotu. Powiedz mi, jak mocno firma musi
    > oszczędzać na supporcie, ze nie stać jej na wysłanie 1 e-maila?

    Gdyby to jakaś mityczna "firma" wysyłała maila, to pewnie nie byłby
    problem. Ale żeby wysłać tego maila, ktoś musi się oderwać od swoich
    zadań, musi się zapoznać z Twoim przypadkiem, a jeśli Ci odpisze, to
    będzie to już "jego sprawa" do rozwiązania (czyli gdzieś dzwonił,
    coś załatwiał itp).
    Inaczej mówiąc: nawet kilka godzin czyjejś pracy pójdzie na obsługę
    Twojego przypadku, z czego będzie w tej chwili przychód 0.
    Oczywiście możesz twierdzić, że to poprawi Twoją opinię o firmie, więc
    kupisz coś w przyszłości. Może tak, może nie (ja twierdzę, że nie).
    Rzecz w tym, że zamiast dbać o mało prawdopodobny przychód
    w przyszłości, ten sam pracownik może coś naprawdę sprzedać dziś.
    To chyba jest dosyć oczywisty wybór. Po prostu musisz pogodzić
    się z faktem, że Twoja sprawa zostanie załatwiona w "wolnym czasie",
    tzn. gdy pracownik nie będzie zajęty sprzedażą.

    > Kosu, i ty mi zarzucasz "dąsanie się jak gówniarz"? To twoje podejście
    > do takich spraw jest gówniarsko czarno-białe. A twoja napastliwość
    > sugeruje jakiś związek z Morele albo sfrustrowanego kosztami serwisu
    > właściciela jakiej firmy...

    LOL 1: Moje podejście jest racjonalne, proste i efektywne. Poza tym być
    może mam trochę lepsze wyczucie księgowości i finansów, którego Tobie
    wyraźnie brakuje (tzn. sprawiasz wrażenie osoby nie rozumiejącej, jak
    i po co się prowadzi biznes).

    LOL 2: argument o związku z morele.net jest już tak płytki, że nawet
    nie będę rozwijał komentarza. W każdym razie nie jestem ani
    właścicielem jakiej*ś* firmy ani nie mam żadnego profesjonalnego
    związku z Morele.net. Jestem za to ich klientem, wydałem tam kilka
    tysięcy złotych, sprzedaż przebiegła bez problemów (poza koszmarnymi
    kolejkami do punktów odbioru), ale mam świadomość, że jak coś się
    spierdzieli, to będę się z nimi zmagał. Tak to po prostu działa.

    > Nie prosiłem o życiowe rady, pytałem o sprawdzone dobre sklepy, więc
    > następnym razem daruj sobie...

    Ale poza spytaniem o sprawdzowne sklepy opowiedziałeś nam historię
    swojego życia i "pojechałeś" po sklepie, więc starałem się odpowiedzieć
    w podobny sposób.

    Generalnie jeśli czujesz się taki dojrzałym i wymagającym klientem, to
    - zamiast skarżyć się jak dziecko (autentycznie tak to wygląda)
    na grupie dyskusyjnej - zgłoś tę sprawę do odpowiedniej instytucji.
    Są rzecznicy konsumentów (kontakty na stronie UOKiK), jest Federacja
    Konsumentów. To są organy wyspecjalizowane w załatwianiu spraw takich
    jak Twoja. Tak to załatwiają dorośli ludzie.

    pozdrawiam,
    Kosu


  • 43. Data: 2013-03-24 14:55:20
    Temat: Re: [OT] Jaki sklep komputerowy polecacie?
    Od: Kosu <K...@n...com>

    On 2013-03-23, Dawid <x...@n...pl> wrote:
    > http://www.agito.pl/nikon-af-s-50-mm-f1-4-g-nikkor-2
    24-355297.html?utm_medium=Feed&utm_source=ceneo.pl&u
    tm_campaign=wszystkie&utm_content=355297
    >
    > Nie z tej branży, ale tak na szybko.
    > Za granicą dwa lata bez dopłat.

    Nie jest to prawdą (czekamy na kolejny przykład :)).

    Obiektywy Nikon mają 1 rok tzw. gwarancji międzynarodowej i kropka.
    Ta gwarancja może zostać przedłużona przez przedstawicielstwo,
    dystrybutora lub sklep - w cenie produktu lub za dodatkową opłatą.
    W Polsce akurat zazwyczaj się dopłaca (bo jesteśmy biednym krajem).
    W USA często takie rozszerzenie jest już w cenie. Np. na B&H dostałbyś
    na ten obiektyw 5 lat gwarancji.

    pozdrawiam,
    Kosu


  • 44. Data: 2013-03-24 15:09:37
    Temat: Re: [OT] Jaki sklep komputerowy polecacie?
    Od: Kosu <K...@n...com>

    On 2013-03-23, Dawid <x...@n...pl> wrote:
    > http://www.mediamarkt.pl/konsola-sony-playstation-3-
    slim-320gb,id-270757?utm_source=porownywarki&utm_med
    ium=ceneo&utm_term=ceneo&utm_campaign=xml
    >
    > U Niemca 2 lata

    Po pierwsze: może pokaż link do tego "Niemca"? :)

    Po drugie: Sony ma globalnie ujednoliconą politykę gwarancyjną.
    Na konsole jest 1 rok.

    Po trzecie: w Unii Europejskiej wprowadzono 2-letnią odpowiedzialność
    sprzedawcy za niezgodność towaru z umową. I pewnie właśnie tę
    informację podaje "Niemiec".

    Po czwarte: gwarancję na prawie każdy produkt można dziś przedłużyć.
    Bardzo chętnie robią to właśnie sprzedawcy, a nie producenci (czyli
    to sprzedawca/ubezpieczyciel zapłaci za naprawę w serwisie producenta).
    Czyli jakiś sklep (np. przysłowiowi "Niemiec") może Ci dać 100 lat
    gwarancji na ten aparat, więc takie porównywanie jest bez sensu. Zanim
    wyskoczysz z kolejnym przykładem upewnij się, że chodzi o GWARANCJĘ
    PRODUCENTA (tzn. z potwierdzeniem od producenta, a nie jakiś numerek
    podany na stronie sklepu).

    pozdrawiam,
    Kosu


  • 45. Data: 2013-03-24 15:29:50
    Temat: Re: [OT] Jaki sklep komputerowy polecacie?
    Od: januszek <j...@p...irc.pl>

    Krystek napisa?(a):

    > Znowu laptop poleciał do Niemiec. Klawiaturę naprawili a kartę grafiki
    > wymienili na nową. Po tych przygodach z komputerem przyrzekła sobie, że
    > nigdy więcej nie kupi Vaio ;)

    Moim zdaniem takie standardy załatwiania reklamacji wynikają z tego, ze
    w Niemczech duzo łatwiej niż u nas jest skorzystać z sądowej drogi
    roztrzygania banalnych sporów.

    j.

    --
    "Wibbly Wobbly TIMEY WIMEY!!!"


  • 46. Data: 2013-03-24 16:49:36
    Temat: Re: [OT] Jaki sklep komputerowy polecacie?
    Od: Michal <s...@d...mailexpire.com>

    W dniu 2013-03-23 22:44, Wojtek W. pisze:

    >> Niestety, mylisz się, nigdzie nie mam mowy o "NIEZWŁOCZNIE". Mowa jest
    >> tylko o tym, że musi odpowiedzieć w ciągu 14 dni, potem już wszystko się
    >> rozmywa. Przepisy nie są wystarczająco precyzyjne.

    Dokładnie tak to wygląda - obecna ustawa dotycząca niezgodności towaru
    z umową (tryb reklamacyjny konsumencki) to kilkunastoartykułowa szybka
    transpozycja modelowego rozwiązania unijnego przygotowana chyba przez
    tłumaczy na szybko przez wstąpieniem do UE (albo wyjątkowo kiepskich
    prawników bez praktyki i wyobraźni mają w tym biurze legislacyjnym) -
    taka prawnicza mowa-trawa. Jak sprzedawca nie chce być fair i ma głowę
    na karku (ustosunkuje się jakkolwiek, nawet zdawkowo i od sztancy w
    ciągu tych 14-dni to można naprawdę długo się wozić z reklamacjami i jak
    po ~miesiącu widać że nic z tego nie będzie, to lepiej składać pozew w
    postępowaniu uproszczonym jeśli umowa sprzedaży to coś drobnego i mieści
    się kwotowo. Jak sprzedawca miga się i nie jest to robienie problemów z
    niczego (tacy klienci też się trafiają - nie ma winnych tylko po jednej
    stronie "lady"), to skutkuje tylko droga sądowa jako zimny kubeł na
    sprzedawcę-"polaczka cwaniaczka".

    > Art. 560. § 1. Jeżeli rzecz sprzedana ma wady, kupujący może od umowy
    > odstąpić albo żądać obniżenia ceny. Jednakże kupujący nie może od umowy
    > odstąpić, jeżeli sprzedawca niezwłocznie wymieni rzecz wadliwą na rzecz
    > wolną od wad albo niezwłocznie wady usunie. Ograniczenie to nie ma
    > zastosowania, jeżeli rzecz była już wymieniona przez sprzedawcę lub
    > naprawiana, chyba że wady są nieistotne.

    Ekhm, obaj panowie - rękojmia w obrocie konsumenckim nie funkcjonuje już
    ~10 lat.

    > niezwłocznie czyli od ręki :-)

    Chciałbyś. To nie są absolutnie tożsame pojęcia, bardzo często mylone
    przez osoby bez podstawowego przygotowania prawniczego. Wymagany jest
    choćby czas na zbadanie towaru przez osobę o odpowiednich
    kwalifikacjach, sprowadzenie towaru w normalnym trybie typowym dla
    obrotu gospodarczego itp.

    --
    /MB


  • 47. Data: 2013-03-24 16:52:40
    Temat: Re: [OT] Jaki sklep komputerowy polecacie?
    Od: Kosu <K...@n...com>

    On 2013-03-24, januszek <j...@p...irc.pl> wrote:
    > Odpowiedz, ze "ja w sprawie reklamacji" i od razu zobaczysz panike na
    > miare tego co dzieje sie w burdelu, kiedy wybucha tam pozar ;)

    Szczęśliwie nie miałem nigdy takiej sytuacji, ale za to miałem dowody
    tego znudzenia. Np. tydzień temu w jednym z Saturnów macałem pewien
    aparat (myśląc o zakupie, więc dość długo). Koleś podchodził do mnie
    2 razy, 2 razy słyszał "Nie, dziękuję" i myślałem, że odszedł. W pewnej
    chwili słyszę zza pleców (dosłownie - stał tuż za mną): "jak pan
    wciśnie tę dźwignię, to zmienia się funkcja pierścienia!".
    Szczerze: jestem bardzo spokojnym człowiekiem, ale miałem ochotę wziąć
    ten aparat i mu...
    Pewnie w niektórych stanach USA już mógłbym go za to postrzelić :P.

    (W sumie masz rację. Powinienem powiedzieć, że kupiłem wczoraj podobny
    i chyba nie działa, więc sprawdzam :D).

    Podobnie jest w RTVEuroAGD, choć tam chyba są mniej przywiązani do
    działów tematycznych. Wnioskuję z tego, że kilka razy byłem śledzony
    przez "doradcę" przez cały sklep - od tabletów po żelazka...

    W Euro sprzedaje ten, kto upoluje, więc mogę zrozumieć to łażenie
    za klientami. W Saturnie są normalne kasy. Mają jakieś premie
    za namówienie czy co?

    pozdrawiam,
    Kosu


  • 48. Data: 2013-03-24 16:58:59
    Temat: Re: [OT] Jaki sklep komputerowy polecacie?
    Od: Pawel Marciniak <n...@n...none>

    Użytkownik Kosu napisał:
    > Celem firmy jest zarabianie. Dobra reputacja może być częścią
    > strategii, ale nie musi.
    >
    > Argument ze "stałym klientem" - chybiony. O stałego klienta warto dbać
    > w branży spożywczej, w usługach itp. Komputer wymienia się co 3-4 lata,
    > większość RTV jakieś 2-krotnie rzadziej.

    Błędne założenia, dzisiaj kupujesz np. myszkę za 50zł, a za pół roku np.
    komputer za 3000. A jeżeli będziesz miał problem z reklamacja tej myszki
    to tego komputera na pewno nie kupisz, a i innym będziesz odradzać sklep.





  • 49. Data: 2013-03-24 17:04:28
    Temat: Re: [OT] Jaki sklep komputerowy polecacie?
    Od: Kosu <K...@n...com>

    On 2013-03-24, januszek <j...@p...irc.pl> wrote:
    > Moim zdaniem takie standardy załatwiania reklamacji wynikają z tego, ze
    > w Niemczech duzo łatwiej niż u nas jest skorzystać z sądowej drogi
    > roztrzygania banalnych sporów.

    a) Może i łatwiej - nie wiem, a polskie instytucje są bardzo
    niedoceniane (tymczasem UOKiK jest chyba najsprawniejszym polskim
    urzędem).
    b) Jest to bardzo popularne wyjście.

    Właśnie gadałem z kolegą mieszkającym w Hamburgu. Powiedział, że to
    jest zupełnie naturalna reakcja. Psuje Ci się telewizor, zgłaszasz
    reklamację i jak coś jest nie tak, to od razu przekazujesz do
    ichniejszego rzecznika praw konsumenckich. Czyli niemiecki dystrybutor
    czy sprzedawca ma świadomość, że jak nie będzie mu się chciało
    współpracować z klientem, to będzie musiał z urzędem/sądem. Czyli
    nie warto ryzykować.

    Polski sprzedawca nie musi się tym przejmować. Niezadowolony klient
    pogada w domu, pogada znajomym i ew. pojęczy w internecie. Do urzędu
    nie pójdzie, bo urzędników nie lubi.

    pozdrawiam,
    Kosu


  • 50. Data: 2013-03-24 17:04:45
    Temat: Re: [OT] Jaki sklep komputerowy polecacie?
    Od: Michal <s...@d...mailexpire.com>

    W dniu 2013-03-23 15:52, januszek pisze:
    >> Tylko jest jedno ale.
    >> Dlaczego polski klient dostaje np. rok gwarancji , a niemiecki lub
    >> czeski itd. dwa lata na to samo? Przykładów jest bardzo wiele.
    >
    > Ok. Podaj trzy, ale konkretne.

    http://www.crucial.com/store/partspecs.aspx?IMODULE=
    CT064M4SSD2
    http://www.samsung.com/uk/support/model/MZ-7PC064B/W
    W-techspecs

    W obu przypadkach producent daje "3-year limited warranty".
    Ponieważ 830 samsunga skończyły się, a 120GB 840 nie jest mi na sam
    system potrzebna w nocnej sprzedaży właśnie zamówiłem w Euro RTV AGD
    tego Cruciala M4 64GB (będę miał wreszcie porównanie z 830-ką), ale
    jeśli w euro nie będą chcieli wystawić pisemnej gwarancji na 3-lata albo
    upierać się przy 2 latach jak ~półtora roku temu po prostu nie odbiorę
    (w Euro na szczęście można) i dopłacę jeszcze te kilkadziesiąt zł do
    Intela z 5-letnią gwarancją u sprzedawcy który nie robi z tym problemów,
    skoro producent buduje pozycję produktu właśnie na długiej gwarancji
    istotnej zwłaszcza dla dysków SSD z coraz mniej trwałym NAND flash.

    --
    /MB

strony : 1 ... 4 . [ 5 ] . 6 ... 9


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: