On 08.10.2014 17:47, Piotr Gałka wrote:
>
> Użytkownik "RoMan Mandziejewicz" <r...@p...pl.invalid> napisał w
> wiadomości news:134069428.20141008172405@pik-net.pl.invalid...
>
>>>>> Nabywcy obrazów znanych malarzy też powinni iść do sądu, że zapłacili
>>>>> więcej niż cena płótna i farb?
>>>> Gdzie artyzm w tym, rzekomym dziele?
>>> A w niektórych bohomazach uznanych artystów?
>>
>> Przynajmniej są samodzielnym dziełem a nie kopią robioną kredkami
>> woskowymi.
>>
> Nie znam się na sztuce, ale nie wykluczałbym, że jakieś dzieła zrobione
> byle czym nie są w cenie.

To nie tak działa. Pierwszy obraz namalowany końskim łajnem
będzie sensacją, pod warunkiem, że zrobi to znany artysta,
a przynajmniej znany w kręgu artystów (może być "dobrze
zapowiadający się").
Merda d'artista poszło za przyzwoite pieniądze, ale jeśli ja spróbuję
to skopiować, choćby i z ładniejszą puszką, sukcesu nie osiągnę.

Cześć 'bohomazów' nie jest artystyczną fuszerką, bo w jakiś
sposób odnosi się do historii (tej nowszej) sztuki czy aktualnych
trendów. Tylko jest to zupełnie nieczytelne dla ludzie nie siedzących w
tym dość mocno. I zawsze może paść zarzut, że to tylko kółko wzajemnej
adoracji mówiące sobie nawzajem "Twój obraz jest świetny, sprzedaj go za
10^n" ;-) Ale on pada wszędzie. Na psf parę osób to samo mówi
o nauce ;-)


Ale ja się nie znam, ledwo przekroczyłem 50%:
http://www.buzzfeed.com/jenlewis/quiz-can-you-tell-t
he-difference-between-modern-art-and-art

;]

pzdr
bartekltg

do góry

W dniu 2014-10-08 17:44, Piotr Gałka pisze:
>
> Użytkownik "Mario" <m...@...pl> napisał w wiadomości
> news:m13it2$ops$1@mx1.internetia.pl...
>
>> Nie znalazłem informacji dlaczego to musi być zrobione na płytce
>> uniwersalnej. Nie znalazłem informacji dlaczego skoro już ma taką
>> płytkę i gniazdo DIP8 to czemu dał element SOIC8 i przedłużył piny
>> drucikami zamiast chociażby dać adapterek SO8-DIP8 (za 6 zł szt w
>> gotroniku). Jeśli za drogo i mu się budżet nie domyka to mógł kupić
>> płyteczki adaptera po 1,2 zł i dolutować goldpiny. Dla mnie to co
>> robi jest nieprofesjonalne i nieetyczne.
>>
> Moim zdaniem urzędnik niszczący firmę i biorący za to jeszcze premię i
> nagrodę z naszych podatków (potem jeszcze płacimy za zasiłki dla
> zwolnionych pracowników i po latach za odszkodowanie dla przedsiębiorcy)
> jest nieporównanie bardziej nieetyczny. Tych się powinno karać za
> zmuszenie nas do niekorzystnego rozporządzenie naszymi pieniędzmi.
>
> Jeśli, jak sam zauważyłeś, budżet mu się nie domyka to by oznaczało, że
> cenę ustala tak aby jakość (z ledwością) wyjść na swoje. Co jest w tym
> tak szczególnie nieetycznego ?

W tym tekście o niedomykaniu się budżetu była ukryta ironia. Niestety
zbyt dobrze ukryta :(

--
pozdrawiam
MD

do góry

On 08.10.2014 17:59, Marek wrote:
> On Wed, 8 Oct 2014 17:44:32 +0200, Piotr
> Gałka<p...@c...pl> wrote:
>> Jeśli, jak sam zauważyłeś, budżet mu się nie domyka to by
> oznaczało, że cenę
>> ustala tak aby jakość (z ledwością) wyjść na swoje. Co jest w tym
> tak
>> szczególnie nieetycznego ?
>
> No khem, sprzedaje to za 1100 EUR :)

Chyba niedawno był wątek, czy da się utrzymać z grzebania się
w elektronice w domu. To jest dowód, że jednak się da.

pzdr
bartekltg

do góry

On 2014-10-08 16:57, Marek wrote:
> Co wy z tą nietycznością, gdzie są te hordy oszukanych klientów.

A gdzie są te hordy oszukanych przez znachorów? A gdzie jest Steve Jobs
który zamiast wyciąć raka wpierdalał zioła? To ludzie ogłupieni
debilizmamy płynącymi z ust znachorów i wszelkiego rodzaju pseudo
naukowym bełkotem z czasopism audiofilskich. Czym się różni wiejski
znachor od dobrze opłacanego kłamcy z gazety audiofilskiej? I tu i tu
można spotkać zarówno kompletnych debili jak i wyrachowanych gnojów.
Twierdzenie że coś *działa* wymaga podstaw naukowych, to nie
średniowiecze. Tymczasem ludzi się oszukuje bełkotając o konturach basów
i nikt nie ponosi żadnej odpowiedzialności. Wykorzystuje się fakt że
spora część społeczeństwa nie domaga się dowodu - wystarczy czysta
wiara. Jesteś przekonany że oszukiwanie ludzi nie ma związku z etyką?
Jesteś przekonany że jesli milion ludzi karmionych klamstwami nie
protestuje to jest to etyczne?

do góry

Mario <m...@...pl> napisał(a):
> Jeśli sprzedaje tych wzmacniaczy z 10 rocznie to powinien podnieść cenę z
> 5900 na 5906 to mu powinno wystarczyć na utrzymanie domeny eu.

Domena jak widzisz działa. Ma zawieszone konto za przekroczenie transferu.
Swoją drogą głupie, że zamiast policzyć mu za dodatkowy transfer i dodatkowo
zarobić, to zawieszają konto.

--
Grzegorz Niemirowski
http://www.grzegorz.net/
OE PowerTool i Outlook Express: http://www.grzegorz.net/oe/
Uptime: 8 days, 22 hours, 26 minutes and 50 seconds

do góry

W dniu 2014-10-08 17:44, Piotr Gałka pisze:
>
> Użytkownik "Mario" <m...@...pl> napisał w wiadomości
> news:m13it2$ops$1@mx1.internetia.pl...
>
>> Nie znalazłem informacji dlaczego to musi być zrobione na płytce
>> uniwersalnej. Nie znalazłem informacji dlaczego skoro już ma taką
>> płytkę i gniazdo DIP8 to czemu dał element SOIC8 i przedłużył piny
>> drucikami zamiast chociażby dać adapterek SO8-DIP8 (za 6 zł szt w
>> gotroniku). Jeśli za drogo i mu się budżet nie domyka to mógł kupić
>> płyteczki adaptera po 1,2 zł i dolutować goldpiny. Dla mnie to co
>> robi jest nieprofesjonalne i nieetyczne.
>>
> Moim zdaniem urzędnik niszczący firmę i biorący za to jeszcze premię i
> nagrodę z naszych podatków (potem jeszcze płacimy za zasiłki dla
> zwolnionych pracowników i po latach za odszkodowanie dla przedsiębiorcy)
> jest nieporównanie bardziej nieetyczny. Tych się powinno karać za
> zmuszenie nas do niekorzystnego rozporządzenie naszymi pieniędzmi.
>
> Jeśli, jak sam zauważyłeś, budżet mu się nie domyka to by oznaczało, że
> cenę ustala tak aby jakość (z ledwością) wyjść na swoje. Co jest w tym
> tak szczególnie nieetycznego ?

Nieetyczne jest chociażby to, że łączy SOIC drucikami do podstawki DIP.
Każdemu może się zdarzyć, ale ja takie rzeczy robiłem w warunkach
wyjazdowych aby uruchomić maszynę. Potem, przy pierwszej sposobności
zamieniałem na układ DIP, albo jeśli już wyszły to montowałem zamiennik
na adapterku. On to robi w warunkach domowych, szykując sprzęt warty
prawie 6kpln. Ten rodzaj montażu pewnie preferuje aby wyglądało
oldskulowo, bo najwyraźniej w tym środowisku taki ręczny niepowtarzalny
montaż ma świadczyć o doskonałych parametrach. I z tego powodu montuje
ten układzik w sposób haniebny. Żeby zrobić wrażenie "oldskulowością"
pogarsza pewność montażu. Ale cóż w tym złego? Gdy za kilka lat coś
padnie to przyjedzie i za 1000 zł wlutuje nowy układzik warty 20 zł. I
to jest właśnie kwestia etyki. Pomijając, że opycha za grube pieniądze
proste urządzenie które kosztowało go niewiele. Niby nic bo nikt
kupujących nie zmusza. Tylko że są mamieni opiniami przygotowanymi przez
kolesia producenta. W sytuacji gdyby chodziło o sprzedawane za grube
pieniądze, proste urządzenie z diodką LED mające niby leczyć ludzi ze
wszystkich chorób, mam nadzieję, że nie byłoby tak dużo skorych uważać,
że to jest jak najbardziej etyczne.

--
pozdrawiam
MD

do góry

W dniu 2014-10-08 18:12, Sebastian Biały pisze:
> On 2014-10-08 16:57, Marek wrote:
>> Co wy z tą nietycznością, gdzie są te hordy oszukanych klientów.
>
> A gdzie są te hordy oszukanych przez znachorów? A gdzie jest Steve Jobs
> który zamiast wyciąć raka wpierdalał zioła? To ludzie ogłupieni
> debilizmamy płynącymi z ust znachorów i wszelkiego rodzaju pseudo
> naukowym bełkotem z czasopism audiofilskich. Czym się różni wiejski
> znachor od dobrze opłacanego kłamcy z gazety audiofilskiej? I tu i tu
> można spotkać zarówno kompletnych debili jak i wyrachowanych gnojów.
> Twierdzenie że coś *działa* wymaga podstaw naukowych, to nie
> średniowiecze. Tymczasem ludzi się oszukuje bełkotając o konturach basów
> i nikt nie ponosi żadnej odpowiedzialności. Wykorzystuje się fakt że
> spora część społeczeństwa nie domaga się dowodu - wystarczy czysta
> wiara. Jesteś przekonany że oszukiwanie ludzi nie ma związku z etyką?
> Jesteś przekonany że jesli milion ludzi karmionych klamstwami nie
> protestuje to jest to etyczne?
>

Brawo.

--
pozdrawiam
MD

do góry

On Wed, 08 Oct 2014 18:12:53 +0200, Sebastian
Biały<h...@p...onet.pl> wrote:
> średniowiecze. Tymczasem ludzi się oszukuje bełkotając o konturach
basów
> i nikt nie ponosi żadnej odpowiedzialności. Wykorzystuje się fakt
że
> spora część społeczeństwa nie domaga się dowodu - wystarczy czysta
> wiara. Jesteś przekonany że oszukiwanie ludzi nie ma związku z
etyką?

Chwila moment, o konturach basów pisali zadowoleni kliemci.

--
Marek

do góry

W dniu 2014-10-08 18:21, Grzegorz Niemirowski pisze:
> Mario <m...@...pl> napisał(a):
>> Jeśli sprzedaje tych wzmacniaczy z 10 rocznie to powinien podnieść
>> cenę z 5900 na 5906 to mu powinno wystarczyć na utrzymanie domeny eu.
>
> Domena jak widzisz działa. Ma zawieszone konto za przekroczenie
> transferu. Swoją drogą głupie, że zamiast policzyć mu za dodatkowy
> transfer i dodatkowo zarobić, to zawieszają konto.
>

OK. To powinien sobie dokupić trochę transferu.

--
pozdrawiam
MD

do góry

On Wed, 08 Oct 2014 18:12:53 +0200, Sebastian
Biały<h...@p...onet.pl> wrote:
> Twierdzenie że coś *działa* wymaga podstaw naukowych, to nie
> średniowiecze. Tymczasem ludzi się oszukuje bełkotając o konturach
basów

Jakimi podstawami naukowymi chcesz badać subiektywne odczucia
audiofilów, za które chcą oni płacić?

--
Marek

do góry