W dniu 2018-11-01 o 07:49, Shrek pisze:

>
> Ogólnie odnosiłem się do
> nieusprawiedliwionego twierdzenia, ze jeśli ktoś żyje to widocznie nie
> jest złym kierowcą.
>

Zawsze tak jest, każdy tak sądzi.
Za każdym razem, kiedy ktoś we mnie przywalił, mówił prawie słowo w słowo:
"Tyle lat jeżdżą rozmawiając przez telefon i nigdy nie miałem wypadku".

>
> Jakby go zostawić samemu sobiem to w końcu sprawa by się rozwiazała.
> Jest to jednak złe rozwiązanie, bo nie wiadomo ile osoób wcześniej i
> przy okazji ostatecznego rozwiazania zabije badź uszkodzi.
>

Dlatego byłem przeciwko usunięciu budynku Spójni. Tam przynajmniej nie
rozwalali nikogo z naprzeciwka. I uważam, że takich zapór powinno być
znacznie więcej, sprzyja to znacznej poprawie bezpieczeństwa na drogach.

--
Akarm
http://bykom-stop.cba.pl/
Nie trawię chamstwa, nieuctwa, bydła wszelakiego