Dnia Thu, 1 Nov 2018 08:02:14 +0100, Shrek napisał(a):
> W dniu 01.11.2018 o 07:47, J.F. pisze:
>>> Daj spokój - jeżdził dostawczakiem i nosił paczki - jak to ma się do
>>> prowadzenia operacyjnego pojazdów vipowskich?
>>
>> Ale do prowadzenia pojazdow ma duzo.
>
> Większość grupowiczów ma 7 lat lub więcej. Co nie znaczy, że są
> doświadczonymi kierowcami vipów. Porównujesz nieporównywalne - co innego
> prowadzenie samochodu, co innego uprzywilejowanego.

A ile sie wymaga od kierowcy karetki ? Krotkiego kursu ?

Poza tym jesli kurier z powolania to tak jak pojazd uprzywilejowany
:-)

No i czy tu bylo uprzywilejowanie, czy tylko nieuwaga zamiast
hamowania ?

>>>> I czego mialby nie dac rady ...
>>> Zahamować przed poprzednikiem....
>> To by szybko ten kurierski rozbil.
> Rozwalili rządowe bryki. I takie są fakty.

Ale przez piec lat pracy kuriera widac byli z niego zadowoleni.

> Nie wiemy jak mu szło
> powożenie dostawczakiem i ma to tu niewielkie znaczenia. Ja też żadnego
> samochodu jeszcze nie rozbiłem ale nie znaczy to, że mam wystarczające
> odświadczenie do wożenia vipów z bombami da dachu i zwartych kolumnach.

Na pewno wieksze niz 18-latek swiezo po egzaminie na PJ.

>> No chyba, ze od vipowskich wymagaja zachowania odstepu 3m ...
> Ponoć wymagają. Tłumaczą to tym, żeby im się nikt w kolumne nie wbił.

Tak mowia i uzasadnie jak widac jest ... ale czy tak jezdza ?

>> No coz, moze to srodowisko PiS tak biedne, ze posada kierowcy w BOR
>> jest atrakcyjna. Spolek SP zabraklo ?
>
> Niedoceniasz ich. Robią skok gdzie się da i jak się da. "Teraz kurwa my"
> za AWS to był przy nich pikuś. Dlatego tak się wkurwili po "zwycięstwie"
> w samorządowych - już się witali z posadami w województwach, a tu lipa.
>
> Zresztą - skoro robisz ustawę umożliwiająca wywalanie ludzi z pracy z
> pominięciem kodeksu pracy i uniemożliwaującą skuteczne dochodzenie praw
> pracowniczych przed sądem to są dwie możliwości -

Ale to piszesz o BOR czy urzedzie zony ?

> albo robisz to w celu
> dokonania czystki i obsadzenia swoimi, albo... nie, w zasadzie innej
> możliwości nie ma.

W zasadzie tak, choc widzisz - GIODO zmienil sie na UODO i chyba
nikogo nie wywalili.
Z drugiej strony - czasem nowa wladza moze miec nowa wizje, do ktorej
starzy pracownicy nie pasuja :-)

>> Choc zawsze to oficerska pensja, a jak sie propaguje dzieci, to potem
>> trzeba je jakos ustawic :-)
> Oni wychodzą z założenia, że jak można to trzeba robić skok. Wiedzą, że
> są tu "na chwilę" i trzeba nakraść ile się da, bo jak już stracą władzę,
> to ich wywalą w analogiczny sposób "bez żadnego trybu".

Nastepcy nie beda lepsi ... a poprzednicy ?

J.