-
21. Data: 2010-11-12 12:53:18
Temat: Re: Nie tylko Polacy...
Od: "kamil" <k...@s...com>
"J.F." <j...@p...onet.pl> wrote in message
news:ml9qd611m66vui6ggvr0at9cajgcmmupuf@4ax.com...
> On Fri, 12 Nov 2010 11:31:41 +0100, V-Tec wrote:
>>IMHO przeginają z tymi opłatami.
>>Ot, taki dziwny kraj, jakieś 3 lata temu w badaniu
>>wyszło, że naród duński jest najszczęśliwszy na świecie. Chociaż
>>uczciwie pracując to życie tam jest przyzwoite.
>
> Ale z samochodem czy bez przyzwoite ? :-)
>
> Gor nie ma, odpada problem pojechania w weekend na narty, klimat chyba
> umiarkowany - nie trzeba w upalne lato wyskoczyc nad jezioro :-)
> A moze tam w razie potrzeby wszyscy maja plaze w zasiegu roweru :-)
> No ale przeciez i oni jezdza chyba czasem na urlopy ?
>
> O ile pamietam inne badania, to spora ilosc dunskich rodzin samochodu
> nie ma. Na razie wiekszosc z nich twierdzi ze nie ma bo nie chce, a
> nie ze ich nie stac - niemcy kiedys stracili cnote i sie zaczeli
> przyznawac :-)
>
> Dunskie wladze o ile pamietam argumentuja ze ich oplaty nie sa jakies
> drastyczne, tylko porownywalne z wieloma innymi krajami, w ktorych
> obowiazuje wysoki podatek drogowy .. coroczny.
I znow myslimy krotkowzrocznie, panie kolego. Paliwa drozeja, sensownych
alternatyw na razie albo brak, albo maja sporo ograniczen i potrzebuja
dziesiecioleci na rozbudowanie bazy stacji wymieniajacej akumulatory czy
inne przelewnie wodoru. Podatki rosna, akcyza rosnie, kiedys musi to
osiagnac punkt krytyczny.
Kiedy juz zrobi sie na tyle wesolo, ze do pracy nie bedziesz miec jak
dojechac, Dunczycy (i w zasadzie cala reszta europy) beda nadal jezdzic
rowerami i swietnie rozwinieta komunikacja miejska i nawet tego nie odczuja.
Pozdrawiam
Kamil
-
22. Data: 2010-11-12 13:20:53
Temat: Re: Nie tylko Polacy...
Od: "Hektor" <z...@w...pl>
Użytkownik "kamil" <k...@s...com> napisał
> Kiedy juz zrobi sie na tyle wesolo, ze do pracy nie bedziesz miec jak
> dojechac, Dunczycy (i w zasadzie cala reszta europy) beda nadal jezdzic
> rowerami i swietnie rozwinieta komunikacja miejska i nawet tego nie
> odczuja.
Bajki, bajki, bajki...
Najłatwiej przesadza się na rowery innych. Zacznij od siebie, sprzedaj
samochód i kup sobie hulajnogę, a potem lansuj duński model krojenia dupy
obywatelom.
Poza tym, rozpływając się nad duńskim modelem socjalizmu zapomniałeś, a
raczej nigdy nie wiedziałeś, że tam gdzie ten ustrój jeszcze zipie, powstał
on z przeobrażenia kapitalizmu. Innymi słowy mówiąc, najpierw trzeba dać się
obywatelom dorobić aby potem było kogo obdzierać ze skóry. Potem, radość z
socjalizmu trwa dotąd, aż okaże się, że taki model jest po prostu
niewydajny, bo sam siebie nie potrafi utrzymać. I albo wracamy do feudalnego
kapitalizmu, albo musimy po bolszewicku trzymać wszystko za mordę - ale to
tylko przedłuża agonię.
Zbigniew Kordan
-
23. Data: 2010-11-12 13:26:57
Temat: Re: Nie tylko Polacy...
Od: J.F. <j...@p...onet.pl>
On Fri, 12 Nov 2010 13:20:53 +0100, Hektor wrote:
>Najłatwiej przesadza się na rowery innych. Zacznij od siebie, sprzedaj
>samochód i kup sobie hulajnogę, a potem lansuj duński model krojenia dupy
>obywatelom.
No coz - Dunczycy nie emigruja masowo :-)
>Poza tym, rozpływając się nad duńskim modelem socjalizmu zapomniałeś, a
>raczej nigdy nie wiedziałeś, że tam gdzie ten ustrój jeszcze zipie, powstał
>on z przeobrażenia kapitalizmu. Innymi słowy mówiąc, najpierw trzeba dać się
>obywatelom dorobić aby potem było kogo obdzierać ze skóry. Potem, radość z
>socjalizmu trwa dotąd, aż okaże się, że taki model jest po prostu
>niewydajny, bo sam siebie nie potrafi utrzymać. I albo wracamy do feudalnego
>kapitalizmu, albo musimy po bolszewicku trzymać wszystko za mordę - ale to
>tylko przedłuża agonię.
Niby tak - ale jakos Dunczyczy czy Szwedzi juz kilkadziesiat lat tak
ciagna i im sie nie pogarsza ..
J.
-
24. Data: 2010-11-12 13:36:40
Temat: Re: Nie tylko Polacy...
Od: Jacek_P <L...@c...edu.pl>
V-Tec napisal:
> tę samą cenę co nowy. Ot, taki dziwny kraj, jakieś 3 lata temu w badaniu
> wyszło, że naród duński jest najszczęśliwszy na świecie. Chociaż
> uczciwie pracując to życie tam jest przyzwoite.
Realizacja komuny w wariancie 'z pełnym korytem'?
Większość będzie szczęśliwa, bo sąsiadowi lepiej nie będzie ;)
BTW: to tam, czy w Holandii był zwyczaj niestosowania firanek
w oknach, aby przechodnie mogli kontrolować cnotę żon czekających
na swoich mężów-marynarzy?
--
Pozdrawiam,
Jacek
-
25. Data: 2010-11-12 13:41:58
Temat: Re: Nie tylko Polacy...
Od: "Hektor" <z...@w...pl>
Użytkownik "J.F." <j...@p...onet.pl> napisał
> No coz - Dunczycy nie emigruja masowo :-)
I na co to jest dowód? Są kraje, gdzie żyje się dużo ciężej i także nie ma
masowej emigracji.
> Niby tak - ale jakos Dunczyczy czy Szwedzi juz kilkadziesiat lat tak
> ciagna i im sie nie pogarsza ..
Rzecz w tym, że się właśnie pogarsza. Od dawna trwa już debata n/t
rujnującego budżet wpływu takiej polityki. Rozczarowanie postawą otwartych
ramion w stosunku do imigrantów już było. Niestety, o ile przepisy
imigracyjne można zmienić z dnia na dzień, o tyle socjalizm z finansów
publicznych (bez spektakularnego krachu) ruguje się bardzo opornie.
ZK
-
26. Data: 2010-11-12 13:58:30
Temat: Re: Nie tylko Polacy...
Od: J.F. <j...@p...onet.pl>
On Fri, 12 Nov 2010 13:41:58 +0100, Hektor wrote:
>Użytkownik "J.F." <j...@p...onet.pl> napisał
>> No coz - Dunczycy nie emigruja masowo :-)
>I na co to jest dowód?
Ze sa zadowoleni.
>Są kraje, gdzie żyje się dużo ciężej i także nie ma masowej emigracji.
A maja tam telewizje i stac ich na bilet ? :-)
>> Niby tak - ale jakos Dunczyczy czy Szwedzi juz kilkadziesiat lat tak
>> ciagna i im sie nie pogarsza ..
>Rzecz w tym, że się właśnie pogarsza. Od dawna trwa już debata n/t
>rujnującego budżet wpływu takiej polityki. Rozczarowanie postawą otwartych
>ramion w stosunku do imigrantów już było. Niestety, o ile przepisy
>imigracyjne można zmienić z dnia na dzień, o tyle socjalizm z finansów
>publicznych (bez spektakularnego krachu) ruguje się bardzo opornie.
Tylko widzisz - jesli budzet rujnuja imigranci, to moze wystarczy sie
ich pozbyc :-)
J.
-
27. Data: 2010-11-12 13:59:26
Temat: Re: Nie tylko Polacy...
Od: "kamil" <k...@s...com>
"Hektor" <z...@w...pl> wrote in message
news:ibjbf6$of0$1@inews.gazeta.pl...
> Użytkownik "kamil" <k...@s...com> napisał
>
>> Kiedy juz zrobi sie na tyle wesolo, ze do pracy nie bedziesz miec jak
>> dojechac, Dunczycy (i w zasadzie cala reszta europy) beda nadal jezdzic
>> rowerami i swietnie rozwinieta komunikacja miejska i nawet tego nie
>> odczuja.
>
> Bajki, bajki, bajki...
> Najłatwiej przesadza się na rowery innych. Zacznij od siebie, sprzedaj
> samochód i kup sobie hulajnogę, a potem lansuj duński model krojenia dupy
> obywatelom.
Uturbionym subaru bawie sie w weekendy, do pracy dojezdzam autobusem. Cos
jeszcze mam zrobic?
> Poza tym, rozpływając się nad duńskim modelem socjalizmu zapomniałeś, a
> raczej nigdy nie wiedziałeś, że tam gdzie ten ustrój jeszcze zipie,
> powstał on z przeobrażenia kapitalizmu. Innymi słowy mówiąc, najpierw
> trzeba dać się obywatelom dorobić aby potem było kogo obdzierać ze skóry.
> Potem, radość z socjalizmu trwa dotąd, aż okaże się, że taki model jest po
> prostu niewydajny, bo sam siebie nie potrafi utrzymać. I albo wracamy do
> feudalnego kapitalizmu, albo musimy po bolszewicku trzymać wszystko za
> mordę - ale to tylko przedłuża agonię.
Za duzo polskiej propagandy, za malo swiata ogladasz. A w tym swiecie od
dziesiecioleci zyje sie ludziom lepiej. Juz ZSRR probowalo nam wmowic, ze
zgnily zachod upada, teraz polskie media podsuwaja co chwile glodne kawalki
o kryzysie swiatowym zapominajac, ze w czasie tego najwiekszego od stu lat
kryzysu stopa bezrobocia jest tam nadal o polowe nizsza od polskiej, a PKB
na osobe conajmniej dwa razy taki.
Pozdrawiam
Kamil
-
28. Data: 2010-11-12 13:59:53
Temat: Re: Nie tylko Polacy...
Od: J.F. <j...@p...onet.pl>
On Fri, 12 Nov 2010 12:36:40 +0000 (UTC), Jacek_P wrote:
>BTW: to tam, czy w Holandii był zwyczaj niestosowania firanek
>w oknach, aby przechodnie mogli kontrolować cnotę żon czekających
>na swoich mężów-marynarzy?
W Holandii, ale z jakich powodow to nie wiem.
Moze po prostu lubieli sie pochwalic dobytkiem i czystoscia.
J.
-
29. Data: 2010-11-12 15:28:11
Temat: Re: Nie tylko Polacy...
Od: V-Tec <v...@z...pl>
W dniu 2010-11-12 12:46, J.F. pisze:
> On Fri, 12 Nov 2010 11:31:41 +0100, V-Tec wrote:
>> IMHO przeginają z tymi opłatami.
>> Ot, taki dziwny kraj, jakieś 3 lata temu w badaniu
>> wyszło, że naród duński jest najszczęśliwszy na świecie. Chociaż
>> uczciwie pracując to życie tam jest przyzwoite.
>
> Ale z samochodem czy bez przyzwoite ? :-)
a to samochód do szczęścia potrzebny?
> Gor nie ma, odpada problem pojechania w weekend na narty, klimat chyba
> umiarkowany - nie trzeba w upalne lato wyskoczyc nad jezioro :-)
> A moze tam w razie potrzeby wszyscy maja plaze w zasiegu roweru :-)
> No ale przeciez i oni jezdza chyba czasem na urlopy ?
i to sporo. A że korona stoi wysoko, to na sporo ich stać.
> O ile pamietam inne badania, to spora ilosc dunskich rodzin samochodu
> nie ma. Na razie wiekszosc z nich twierdzi ze nie ma bo nie chce, a
oj, chyba większość ma, sporo ma 2 auta. Chociaż "na prowincji" były
narzekania, że niektórzy nie mogą iść do pracy, bo nie mają za co auta
na dojazdy do pracy kupić. A mój były szef jeździł do niedawna golfem
II, teraz coś tam większego bo rodzina mu się powiększyła.
W.
-
30. Data: 2010-11-12 16:22:19
Temat: Re: Nie tylko Polacy...
Od: "Hektor" <z...@w...pl>
Użytkownik "kamil" <k...@s...com> napisał
> Za duzo polskiej propagandy, za malo swiata ogladasz. A w tym swiecie od
> dziesiecioleci zyje sie ludziom lepiej. Juz ZSRR probowalo nam wmowic, ze
> zgnily zachod upada, teraz polskie media podsuwaja co chwile glodne
> kawalki o kryzysie swiatowym zapominajac, ze w czasie tego najwiekszego od
> stu lat kryzysu stopa bezrobocia jest tam nadal o polowe nizsza od
> polskiej, a PKB na osobe conajmniej dwa razy taki.
Widzę, że nie za bardzo skumałeś o co chodzi więc napiszę prościej. Gdzie
napisałem, że Polakom żyje się lepiej? Akurat tak się składa Pani
Światowiec, że mam cały czas kontakt z Polakami mieszkającymi na Zachodzie
(m.in. w Danii) i bywam tam kilka razy w roku. Duńczycy psioczą na wyzysk
(bo inaczej nazwać tego nie można), bo widzą jakie podatki płaci się gdzie
indziej. Kiedyś byłem na imprezie gdzie było sporo Duńczyków i kwintesencja
rozmów n/t fiskalnej grabieży była taka, że po prostu nie opłaca się
pracować poza pewien poziom, bo progresja obciążeń jest taka, że ręce
opadają. I to jest clou tematu, a nie mądrości, że tam żyje się lepiej. Jak
się żyło przez 50 lat w komunie, jest się marnie wykształconym, żyje się bez
perspektyw na pipidówie bez komunikacji zbiorowej i z dziurawą drogą, w
państwie które utrzymuje armię emerytów i rencistów, a większa część
rolników ledwo zarabia na samych siebie, to jak ma być?
Zatem jeśli tak podoba Ci się ten duński socjal, to wyjedź i chwyć tę okazję
za nogi a potem nam opowiadaj jak to jest dobrze, gdy państwo każe sobie
płacić jakieś idiotyczne haracze, za to że ośmieliłeś się kupić gówniany
samochód.
I nie pisz już tych farmazonów, że tam się żyje lepiej niż tutaj, bo żyje
się tam lepiej nie dzięki idiotycznie wysokim podatkom, a pomimo nich.
ZK