eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.telefoniaNOM - co się z tym stało? › Re: NOM - co się z tym stało?
  • Path: news-archive.icm.edu.pl!news.icm.edu.pl!news.nask.pl!news.nask.org.pl!news.unit
    0.net!peer02.am4!peer.am4.highwinds-media.com!peer02.fr7!futter-mich.highwinds-
    media.com!news.highwinds-media.com!newsfeed.neostrada.pl!unt-exc-02.news.neostr
    ada.pl!unt-spo-a-01.news.neostrada.pl!news.neostrada.pl.POSTED!not-for-mail
    From: "J.F." <j...@p...onet.pl>
    Newsgroups: pl.misc.telefonia
    References: <a...@n...neostrada.pl>
    <s...@f...lasek.waw.pl>
    <a...@n...neostrada.pl>
    <d...@g...com>
    <2...@m...com.delete.pl>
    <s...@f...lasek.waw.pl>
    <2...@m...com.delete.pl>
    <s...@f...lasek.waw.pl>
    <2cjqiiuttz0o$.7fam22zpqsp7.dlg@40tude.net>
    <ol9lp1$du5$1@node1.news.atman.pl>
    <597860c5$0$640$65785112@news.neostrada.pl>
    <ol9qid$inj$1@node1.news.atman.pl>
    <5978b793$0$5154$65785112@news.neostrada.pl>
    <s...@f...lasek.waw.pl>
    <olb1n7$udh$1@node2.news.atman.pl>
    <s...@f...lasek.waw.pl>
    <5979ce52$0$15198$65785112@news.neostrada.pl>
    <s...@f...lasek.waw.pl>
    In-Reply-To: <s...@f...lasek.waw.pl>
    Subject: Re: NOM - co się z tym stało?
    Date: Thu, 27 Jul 2017 15:13:55 +0200
    MIME-Version: 1.0
    Content-Type: text/plain; format=flowed; charset="iso-8859-2"; reply-type=original
    Content-Transfer-Encoding: 8bit
    X-Priority: 3
    X-MSMail-Priority: Normal
    Importance: Normal
    X-Newsreader: Microsoft Windows Live Mail 16.4.3528.331
    X-MimeOLE: Produced By Microsoft MimeOLE V16.4.3528.331
    Lines: 79
    Message-ID: <5979e719$0$15206$65785112@news.neostrada.pl>
    Organization: Telekomunikacja Polska
    NNTP-Posting-Host: 83.30.147.23
    X-Trace: 1501161241 unt-rea-a-02.news.neostrada.pl 15206 83.30.147.23:58933
    X-Complaints-To: a...@n...neostrada.pl
    X-Received-Body-CRC: 901156947
    X-Received-Bytes: 4994
    Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.misc.telefonia:240165
    [ ukryj nagłówki ]

    Użytkownik "Jarosław Sokołowski" napisał w wiadomości grup
    dyskusyjnych:s...@f...lasek.waw.p
    l...
    Pan J.F. napisał:
    >>> Nikt nie zadzwoni. Myślę, że to stąd, że nieakceptowalne jest już
    >>> dzisiaj, by jeden numer należał do kilku osób.
    >
    >> Ja tam mysle ze ceny spadly/duzo "darmowych" minut "wcisneli".
    >> Chce ktos dzwonic, to dzwoni, z komorki, a w niej ma twoja komorke.

    >Nie chodzi o to, dlaczego dzwonią na komórkę, tylko dlaczebo *nie*
    >dzwonią na stacjonarny. Czasami opór jest bardzo wyraźny.

    Ja tam mysle, ze obecnie moze pojsc o to, ze na komorki maja "za
    darmo", a na stacjonarne trzeba placic :-)

    >> Szczegolnie sluzbowym - odbierasz i robisz, a jak nie odbierasz,
    >> tzn ze jest po godzinach i nie robisz :-)

    >Miałem na myśli wyłącznie tzw. telefony domowe. Ale niedawno
    >słyszałem
    >reklamę operatora, który przekonywał, że warto zapłacić za to, że
    >telefon jest stacjonarny. Bo nikt nie pomyśli, że firma mieści się
    >w kieszeni. Z tym że to już teraz jest nieprawda, jak dobrze wiemy.

    Ale argument moze trafic do potencjalnych klientow, i do ich
    potencjalnych klientow, co tez istotne :-)

    >> Ale w innych przypadkach po prostu szukasz kontaktu z czlowiekiem
    >> i nie zastanawiasz sie gdzie on teraz moze byc.

    >Edward T. Hall, "Ukryty wymiar" -- jest taka książka. A w niej
    >rozdział
    >o telefonach. Ale takich z końca lat sześćdziesiątych, więc na
    >druciku.
    >Nawet nie tyle o telefonach, co o tym, jak ludzie róznych narodowości
    >podchodzą do komunikacji telefonicznej. Otóż zastanawiają się mocno
    >(wtedy tak było) nad tym, gdzie człowiek jest, co robi i w jakim jest
    >nastroju. Dlatego też niektórzy uznawali wtedy, że bardziej wypada
    >złożyć niezapowiedzianą wizytę (i dyskretnie wszystko wybadać), niż
    >dzwonić bez zapowiedzi. Dzisiaj wszystko się odwróciło.

    Jak na koniec lat 60-tych, to troche dziwne, bo w USA telefon byl juz
    powszechny.

    Przed wojna czy jeszcze wczesniej, o, to co innego, "u nas w domu to
    sie dzwoni na sluzbe" :-)

    >Ludzie dzwonią,
    >wiedzą, że można rozmówcę zastać wszędzie i w rozmaitych sytuacjach,
    >ale nie przyjdzie im do głowy na początku zapytać, czy nie
    >przeszkadzają
    >i czy mogą dalej gadać swoje.

    Juz sie ucza. No i ucza sie "teraz nie moge rozmawiac, oddzwonie".
    Albo od malego wysylaja SMS, bo przeciez na lekcji nie wypada
    rozmawiac :-)

    P.S. potrafie miec pol dnia spokoj, nikt nie dzwoni.
    A jak juz zadzwoni ... to zaraz dwoni drugi telefon :-)

    >> A notesy i ksiazki ... no coz, teraz wszyscy maja e-maile,
    >> facebooki,
    >> to moze i faktycznie nie ma co liczyc, ze jakis stary znajomy notes
    >> odszuka.

    >Nie znam adresów mailowych wielu znajomych. Choć wiem, że oczywiście
    >mają.

    Ale jak bedziesz chcial odszukac znajomych ze szkoly, to gdzie
    siegniesz ?
    Inna sprawa, ze po co ... no, my tam czasem robimy spotkanie, ktos
    moje nr/adresy ma..

    W rodzinie podobnie - do niektorych nie wiem jak dzwonic, bo tych nr
    mieli juz tyle, a mnie sie uporzadkowac nie chcialo i nie wiem ktory
    aktualny :-)

    J.

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: