eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.samochodyMotocykliści (i nie tylko) atakują › Re: Motocykliści (i nie tylko) atakują
  • Data: 2011-05-17 10:36:16
    Temat: Re: Motocykliści (i nie tylko) atakują
    Od: Sebastian Kaliszewski <s...@r...this.informa.and.that.pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    Artur Maśląg wrote:
    > W dniu 2011-05-12 21:34, Szuwaks pisze:
    >> Witam,
    >> "Michal Jankowski" <m...@f...edu.pl> napisał:
    >>
    >> A, cross...
    >>
    >>> Obłęd jakiś, strach się bać.
    >>
    >> Rzeczywiście, coś w tym jest.
    >> Ludzie nie myślą. Zupełnie.
    >> Już o technice jazdy w mieście to zapomnij.
    >> Ale ja muyślę, że te wszystkie idiotyczne i aroganckie zachowania
    >> wynikają z prostej przyczyny.
    >> Bezkarność.
    >> Lekceważenie różnych przepisów wynika z tego, że mało kto obawia się
    >> jakichkolwiek konsekwencji.
    >> I dlatego jest cała masa kierowców, któy mają wszystko głęboko w....
    >> poważaniu.
    >
    > O dawna o tym piszę - nawet dzisiaj już o tym pisałem na pms-ie.
    > Skoro ludzie nie chcą szanować swojego prawa

    Nie chcą, bo to prawo jest zbyt często kpiną z tych ludzi. Przepisy których nie
    przestrzega praktycznie nikt nie mają nic wspólnego z "umową społeczną", ba
    "umowa społeczna" jest taka, że się ich nie przestrzega.

    > i stosować się do
    > ogólnych zasad współżycia społecznego,

    Nie myl zasad współżycia społecznego z prawem.

    > to niech się chociaż
    > boją policji (którą opłacamy, by pilnowała przestrzegania tych
    > zasad), która niestety zdaje się przymykać na wszystko oko
    > i tylko znienacka dopilnować miernika prędkości.

    "Nadmierna srogość przepisów jest równoważona nieobowiązkowością ich stosowania".

    Glupie i szkodliwe prawo nie powinno być przestrzegane w imię zdrowia
    społecznego. Problem tylko taki, że wśród przepisów debilnych są i sensowne --
    ale każdy uważa po swojemu. Ale, że jest masa przeisów debilnych które są łamane
    bezustannie, to nie ma po prostu szans na wymuszenie stosowania ich wszystkich
    (nawet gdyby było więcej policjantów niż obywateli, to i tak by nie pomogło, bo
    policjanci też ludzie). Efekt jest taki, że ścigane są nie te, które są istotne,
    mają sens, itd, tylko te które stosunkoko najłatwiej ścigać. I żeby "żniwo" było
    duże -- bo za "żniowo" są premie, pochwały i nagrody. Więc łapie się to co
    wymaga najmniej pracy -- ot. stoimy i tylko lizakiem machamy -- nie trzerba się
    najeżdzić, nie trzeba się nachodzić, papierologii mało. A najłatwiej jest o
    "żniwo" gdy np. ustawi się suszarkę czy śmietnik w miejscu z maksymalnie
    bezsensownym ograniczeniem.

    Weźmy przykład Warszawy. Jeszcze nie dawno włodarzom miasta wydawało się, że
    ograniczenia prędkości uleczą wszystko -- szczytem było ograniczenie 50/60 na
    Trasie Łazienkowskiej. Kolejny debilizm to 50km/h w "przekręcie" -- nie
    respektuje tego praktycznie nikt (chyba że jest korek -- ale od tego są przecież
    znaki wyświetlane nad drogą i ograniczenie "dynamiczne", dostosowane do ruchu,
    które tam istnieje i miało by sens gdyby mogło wybierać z czegość więcej niż
    30km/h i 50km/h).
    Terez słyszy się, że "mają podnieść dopuszczalną prędkość na Wisłostradzie" --
    nie podnieść tylko przywrócić prędkość dla jakiej ta droga była projektowana i
    jaka na tej drodze obowiązywała przez lata (aż do mody na bezsensowne
    ograniczenia). Co zabawne, z moich oberwacji wynika, że kiedy było tam 70km/h to
    zwykle tyle też ludzie w swojej masie (nie mówię o pojedynczych przypadkach) nie
    przekarczali znacząco. Jak zrobili 50 to nikt normalny nie zwraca na nie uwagi,
    nawet policja co tam często stoi z suszarą pon. 80km/h nie łapie (bo się nie
    opłaca -- złapią paru pierwszysch jadących 70/50, "zatkają się" ma 10min a w tym
    czasie przeleci im wielu jadących 110/50). A jak nie zwraca to jedzie ile uważa,
    czyli zwykle ok 90km/h. Po wprowadzeniu ograniczeń ruch przyspieszył a nie
    uspkoił się.

    pzdr
    \SK
    --
    "Never underestimate the power of human stupidity" -- L. Lang
    --
    http://www.tajga.org -- (some photos from my travels)

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: