-
81. Data: 2012-02-22 19:07:34
Temat: Re: Masz firmowe auto? Uważaj, bo zapłacisz dodatkowy podatek
Od: Mruk <t...@g...pl>
W dniu 2012-02-21 09:34, WW pisze:
> W dniu 2012-02-20 16:20, Bydlę pisze:
>>
>> Załóżmy, że firma pracuje od 8 do 16. I w tym czasie zużywa prąd,
>> komputery, natomiast łącze do Internetu ma opłacone ryczałtem na miesiąc.
>> Potrafisz wykazać różnicę w należnych daninach dla fiskusa w sytuacji,
>> gdy pracownicy nie używają księgimord w ogóle, i w sytuacji, gdy wiszą
>> tam (na księdze mord) 2 godziny dziennie?
>
> Owszem i to dość dokładnie. Robię to zawodowo od wielu lat.
> Zdajesz się nie dostrzegać faktu, że pracownik, poza tym, że przez te
> dwie godziny zużywa prąd i komputer, to też nie pracuje!
> Zatem kradnie pracodawcy wynagrodzenie za dwie godziny dziennie co daje
> 12 godzin tygodniowo i 48 godzin miesięcznie. Powtórzę, przez 48 godzin
> - 6 dni roboczych w miesiącu - pracownik nic nie robi i oczekuje za to
> zapłaty. Dodatkowo przez te 48 godzin nie wypracowuje zysku, powodując
> dalsze straty.
i ten oszust pracodawca też wlicza w koszty wypłatę. Proponuje ustawowo
oznaczyć, że pracownik opierdala się w pracy przez co najmniej 10% czasu
i ustawowo zabronić odliczania 10% pensji pracownika.
Co za bzdury tu piszecie! Głowa boli jak się to czyta! Najlepiej
opodatkować zysk 100% podatkiem. Brak "prywatnych" pieniędzy pomoże
utrzymać budżet, urzędy państwowe i całą tą bandę darmozjadów.
M
-
82. Data: 2012-02-22 19:08:28
Temat: Re: Masz firmowe auto? Uważaj, bo zapłacisz dodatkowy podatek
Od: Mruk <t...@g...pl>
> Bo pracownik to robot który ma pracować cały czas i już.
ale jak zaczniesz nowy wątek pt. "pracodawca złodziej każe mi pracować
przez 8h dziennie" to będzie dużo utyskiwań jaki on jest zły
M
-
83. Data: 2012-02-22 19:17:39
Temat: Re: Masz firmowe auto? Uważaj, bo zapłacisz dodatkowy podatek
Od: Mruk <t...@g...pl>
>>> Dość akceptowania złodziejstwa.
>> Napisałeś tego posta o 9:10. Czy przypadkiem nie są to godziny pracy?
>> Czy przypadkiem nie zrobiłeś tego z służbowego komputera? Okradłeś NAS
>> marnując swój czas pisząc tutaj, zamiast w tym czasie zarobić na czymś i
>> odprowadzić od tego zarobku podatek!
>> A czy odprowadziłeś należny podatek od darmowego dostępu do usenetu? :P
>>
> Pudło, to mój czas wolny. :-)
> Jednak ciesze się, że podobnie jak ja, uważasz tak spędzony czas w pracy
> za zwykłe złodziejstwo.
czyli nie ma pracy w której pracownik może się nudzić ?
A co z czasem na przerwę ?
A może siedzę w sklepie i nie ma teraz klientów. W tym czasie pracodawca
pozwala mi wchodzić na NK i FB. Co z tym ?
Dajmy spokój ! A co z firmowym e-mailem ? Odebrałem 2 prywatne maile.
Czy już mam płacić ?
M
-
84. Data: 2012-02-22 20:09:05
Temat: Re: Masz firmowe auto? Uważaj, bo zapłacisz dodatkowy podatek
Od: Mruk <t...@g...pl>
>
> Wczoraj, na parkingu narciarskim w Kamieńsku, tylko w jednym szeregu na
> 34 stojące samochody - 23 były "służbowe". Nawet furgonetki stały.
>
> Dość akceptowania złodziejstwa.
zazdrość Cie zżera ??
Patrz na czubek swojego nosa i wara od innych. To już ich biznes czym
jadą na narty.
Ja chce móc jechać na pizze, na kanapke w przerwie. I to biznes pomiędzy
mną a pracodawcą. I ministrowi finansów gówno do tego.
U nas powszechne jest złodziejstwo systemu. ZUS to chyba jedyna
dozwolona piramida finansowa w której nowi członkowie opłacają wypłaty
dla starych członków. To jest złodziejstwo !
M
-
85. Data: 2012-02-22 20:28:00
Temat: Re: Masz firmowe auto? Uważaj, bo zapłacisz dodatkowy podatek
Od: RoMan Mandziejewicz <r...@p...pl>
Hello Mruk,
Wednesday, February 22, 2012, 8:09:05 PM, you wrote:
[...]
> U nas powszechne jest złodziejstwo systemu. ZUS to chyba jedyna
> dozwolona piramida finansowa w której nowi członkowie opłacają wypłaty
> dla starych członków. To jest złodziejstwo !
Nie to skutek zaledwie niecałych 100lat istnienia państwa przerwanego
na dokładkę wojną światową. Od 1945 roku nie było dobrobytu
wystarczajacego na spłacenie pozyczki pokoleniowej.
--
Best regards,
RoMan mailto:r...@p...pl
PMS++ PJ+ S+ p+ M- W+ P++:+ X++ L++ B++ M+ Z+++ T- W+ CB++
Nowa strona: http://www.elektronika.squadack.com (w budowie!)
-
86. Data: 2012-02-22 21:36:49
Temat: Re: Masz firmowe auto? Uważaj, bo zapłacisz dodatkowy podatek
Od: "Cavallino" <c...@k...pl>
Użytkownik "RoMan Mandziejewicz" <r...@p...pl> napisał w wiadomości
news:8810886071$20120222202801@squadack.com...
> Hello Mruk,
>
> Wednesday, February 22, 2012, 8:09:05 PM, you wrote:
>
> [...]
>
>> U nas powszechne jest złodziejstwo systemu. ZUS to chyba jedyna
>> dozwolona piramida finansowa w której nowi członkowie opłacają wypłaty
>> dla starych członków. To jest złodziejstwo !
>
> Nie to skutek zaledwie niecałych 100lat istnienia państwa
Po 200 latach skutek byłby dwa razy większey, w sensie zadłużenia państwa.
-
87. Data: 2012-02-22 23:52:15
Temat: Re: Masz firmowe auto? Uważaj, bo zapłacisz dodatkowy podatek
Od: Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl>
On Sat, 18 Feb 2012, Icek wrote:
> Dobrze, ze nikt nie chce opodatkować posiadających linuxa bo jest za darmo.
Było :)
I, niezależnie od podważania "słuszności" opodatkowywania różnych
świadczeń, akurat tu jest jasność i część grupowiczów strzela kulą
w płot, mieszając ze sobą świadczenia "naprawdę darmowe" od
"nieodpłatnych".
Różnica została jasno wyłożona w wyroku NSA w sprawie o próbę
opodatkowaia freeware (właśnie linuksa :>, wskutek różnych
wątpliwości i "pomysłów" podatnik wpisał go do ewidencji,
zaś US postanowił nadać mu wartość).
Otóż świadczenie jest darmowe, jeśli *KAŻDEMU* chętnemu spełniające
*obiektywne*, niedyskryminujące i nie powiązane z inną umową
warunku udostępniasz nieodpłatnie *to samo*.
Formalnie NSA wywiódł, że w takim przypadku tak zwyczajnie i po
prostu "wartość rynkowa" wynosi zero.
Udostępnianie czegoś tylko pracownikom ewidentnie stoi w sprzeczności
z tym wymogiem.
> Albo szperających w internecie bo w sumie to płacisz za przyłącze do sieci
> ale strony już oglądasz za darmo.
To jest osobna sprawa, AFAIR istnieją korzystne dla podatników wyroki
"europejskie" dotyczące VAT - o ile korzystanie nie wiąże się
z przyrostem należności (opłat), nie widać podstaw do opodatkowania.
W zakresie podatku dochodowego moze być gorzej, bo prawo krajowe
po pierwsze nie jest chyba dość ścisłe, ale akurat co do amortyzacji
wydaje się, że zarzut jest również "obranialny".
pzdr, Gotfryd
-
88. Data: 2012-02-23 00:02:48
Temat: Re: Masz firmowe auto? Uważaj, bo zapłacisz dodatkowy podatek
Od: Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl>
On Mon, 20 Feb 2012, Icek wrote:
> z autem. Mam przerwe, jade firmowym autem na gyrosa na koniec ulicy. Zużywam
> firmowe auto. Jak mam policzyć ile mam zapłacić ?
"Zużycie" IMVHO można próbować obronić, kosztów eksploatacji nie bardzo.
> Idziemy i ustalamy ile by
> mnie kosztowała wypożyczalnia samochodów ?? Bezsens.
Ale to jedna z metod wyceny :), i to podatnikowi przypada możliwość
obrony korzystniejszej wersji.
Strzał w stopę natępuje właśnie w tym miejscu, w którym podatnik
twierdzi że "nie da się" *wyliczyć* kosztów użytkowania auta.
No jak się "nie da", to ustawa przewiduje właśnie "wartość
rynkową". "Sam pan chciał, podatniku" ;)
Co innego, jak podatnik twierdzi że *da* się to policzyć
i na dowód pokazuje ścisłe ewidencje, takie cóś IMVHO raczej
trudno podważyć.
> A jak biuro pobiera energię poza godzinami pracy (ktoś zostawił bezmyślnie
> włączoną klimatyzację). To czy to można wliczyć ??
Do czego, do kosztów?
Tak.
Metoda działa tu inaczej: to nie jest tak, że koszt się "znosi"
w sposób automagiczny, on musi zostać *wykazany*, zaś ewentualne
kwoty o których dyskutowano w wątku wynikają z przychodów.
I te przychody wykazuje się *oddzielnie*.
Koszt jest, nikt nad nim nie dyskutuje, koszt ten nie został
poniesiony w celu innym niż DG (w szczególności w celu przeznaczenia
na INNE cele zarobkowe ani na rzecz INNYCH podmiotów, takich
jak pracownicy).
Sprawa jest prosta: skoro było "bezmyślnie", to mamy szkodę.
W zależności od tego, czy prawo pracy dopuszcza, mamy możliwość
żądania odszkodowania od "kogoś" lub nie.
W przypadku braku możliwości jest... brak możliwości.
Kropka.
W przypadku możliwości, mamy zaś przychód uboczny, który w odróżnieniu
od przychodów z działalności podstawowej DG uzyskiwany jest "kasowo",
z dniem uzyskania, a nie z dniem powstania należności - sprawdź
w ustawie, art.14.
Czyli dopóki odszkodowania za bezmyślną szkodę nie uzyskamy,
nie ma przychodu ktory "zniesie" ten koszt.
pzdr, Gotfryd
-
89. Data: 2012-02-23 00:08:20
Temat: Re: Masz firmowe auto? Uważaj, bo zapłacisz dodatkowy podatek
Od: Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl>
On Tue, 21 Feb 2012, WW wrote:
> W dniu 2012-02-20 16:20, Bydlę pisze:
>>
>> Potrafisz wykazać różnicę w należnych daninach dla fiskusa w sytuacji,
>> gdy pracownicy nie używają księgimord w ogóle, i w sytuacji, gdy wiszą
>> tam (na księdze mord) 2 godziny dziennie?
>
> Owszem i to dość dokładnie. Robię to zawodowo od wielu lat.
> Zdajesz się nie dostrzegać faktu, że pracownik, poza tym, że przez te dwie
> godziny zużywa prąd i komputer, to też nie pracuje!
> Zatem kradnie pracodawcy wynagrodzenie za dwie godziny dziennie
...i tu kwestię podatkową wyłożyłem w poście obok.
Chcesz czy nie, *odszkodowanie* zalicza się do *przychodu*
w momencie uzyskania, a nie w momencie powstania należności,
tak jak jest przy przychodach podstawowych z DG.
Przychód podkreślam, bo ktoś (nie pamiętam czy Ty) tu pisał
o "zysku", a przy podatkach to *tak prosto* nie działa (mimo
że skutek "rozumowo" potrafi wyjść ten sam, różnice
"papierkowe" wynikłe właśnie z momentów określania obowiązku
podatkowego i prawa zaliczania w koszty dają ciekawe wyniki).
> Dodatkowo przez te 48 godzin nie wypracowuje zysku, powodując dalsze straty.
...o toto.
Nie ma mowy o "zysku", a co najwyżej "przychodzie" (koszty liczymy
OSOBNO, o czym przypominam raz jeszcze!)
pzdr, Gotfryd
-
90. Data: 2012-02-23 00:15:16
Temat: Re: Masz firmowe auto? Uważaj, bo zapłacisz dodatkowy podatek
Od: Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl>
On Sun, 19 Feb 2012, yabba wrote:
> Ja czekam aż US dobierze się do służbowej herbaty, długopisów i papieru
> toaletowego.
2+1 trafiony zatopiony ;)
2x załapałeś się na "syndrom kanapek" (objaw występuje na .podatki,
we flejmach czasami ktoś pyta czy kanapki robione dzieciom do
szkoły są opodatkowane), no i 1x na wrzucenie narzędzi do worka
z innymi rzeczami.
Otóż dostarczenie napojów (ze szczególnym wskazaniem minimów
dla pewnych kategorii pracowników, np. w upały na otwartej
przestrzeni) wynika z KP i przepisów BHP, to nie jest swobodna
ocena pracodawcy.
Z tego samego powodu okulary *dla pracownika* pracującego przy
kompie są kosztem (i nie są przychodem pracownika).
Nie, nie pytaj mnie dlaczego akurat tak minister postanowił,
i to wcale nie w sprawie podatkowej - ale tak to działa.
Minister KAZAŁ zadbać o okulary i napoje, więc to DLATEGO
nie jest przychód pracownika. Podobnie, jak rzeczone kanapki
dla dzieci, które wynikają z KRiO.
Długopis zaplątał się tu przypadkiem, przecież to jest
zwykłe narzędzie, a wyjaśnienie dlaczego nadużywanie do
celów osobistych nie powoduje przychodu w firmie (pracownika
to osobna sprawa, o ile używa osobiście) opisalem obok :D
pzdr, Gotfryd